Wczoraj wieczorem blisko godziny dwudziestej spadły na Kijów trzy rakiety wroga. Spadły na jedną z centralnych dzielnic tego miasta.
Dmytro Antoniuk opowiada o wczorajszym uderzeniu rakietowym na Kijów. Zauważa, że w chwili ataku w ukraińskiej stolicy przebywali sekretarz generalny ONZ António Guterres i premier Bułgarii Kirił Petkow.
Guterres od razu też w wywiadzie BBC powiedział, że on jest zszokowany tym faktem, że Rosjanie wystrzelili rakietę na Kijów, kiedy on tam przebywa.
Nasz korespondent przekazuje doniesienia z frontu. Toczą się walki w obwodzie ługańskim. W Iziumie, w obwodzie charkowskim, przebywać ma głównodowodzący Sił Zbrojnych FR gen. Walerij Gierasimow. W obwodzie chersońskim obrońcy utrzymują swoje pozycje.
Czy to oznacza brak postępów żadnej ze stron? Jak zaznacza rozmówca Łukasza Jankowskiego, w połowie maja siły ukraińskie mają otrzymać ciężką broń.
Dmytro Antoniuk w #PoranekWnet: ciężka broń, którą nasi partnerzy przewożą na Ukrainę będzie w całości dostarczona do naszego wojska w maju #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 29, 2022
Dzięki niej będzie możliwe przeprowadzenie kontrofensywy w czerwcu.
Antoniuk zauważa, że ukraińscy wojskowi chcieliby skończyć z Naddniestrzem.
Naddniestrze to jest po prostu rak na ciele Ukrainy i Mołdawii. Warto byłoby tam teraz uderzyć z przyczyn taktycznych i strategicznych.
Dmytro Antoniuk w #PoranekWnet o Naddniestrzu: nikt by nic nie powiedział poza Rosjanami jakbyśmy tam weszli #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 29, 2022