Dmytro Antoniuk: ukraińskie wojsko koncentruje się na obronie i odsunięciu wroga od rzeki Dniepr

Featured Video Play Icon

Korespondent Radia Wnet w Ukrainie mówi o dynamicznej sytuacji na froncie. Podkreśla, że Ukrainie brakuje ludzi oraz sprzętu, dlatego wojna przechodzi w okres przygotowania stron do kolejnego ataku.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Posłuchaj także:

Bobołowicz: R. Sikorski namawiał protestujących na Majdanie, żeby się poddali, a J. Kaczyński maszerował razem z nimi

Raport z Kijowa 09.11.2023 r.: Ukrainę zaproszono do rozpoczęcia rozmów członkowskich, gdy tylko dokończy reformy

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

„Komisja Europejska zaleca, aby Rada Unii Europejskiej rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Ukrainą” – stwierdziła to Komisja Europejska w sprawozdaniu ze stanu przygotowań Ukrainy do członkostwa w UE.

 Paweł Bobołowicz i Artur Żak prezentują ustalenia i reakcje po ogłoszeniu sprawozdania Komisji Europejskiej:

Komisja poinformowała, że rozmowy powinny zostać formalnie rozpoczęte, gdy władze w Kijowie spełnią pozostałe warunki dotyczące m.in. walki z korupcją, przyjęciem ustawy o lobbingu zgodnej ze standardami UE i wzmocnieniem mechanizmów ochrony mniejszości narodowych. Komisja Wenecka zaleca zapewnienie uczniom należącym do mniejszości narodowych dostęp do edukacji w ich własnym języku „w całym procesie edukacyjnym, gdy jest to uzasadnione obowiązującymi standardami międzynarodowymi”, czyli na obszarach tradycyjnie zamieszkałych przez mniejszości albo zamieszkałych przez nie w znacznej liczbie i jeśli istnieje wystarczające zapotrzebowanie. Prezydent Zełeński podpisał nowelizację ustawy dotyczącej mniejszości narodowych przeddzień przyjazdu przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Nowelizacja tylko w części pokrywa się z zaleceniami Komisji Weneckiej, zwiększa uprawnienia tzw. „języków Unii Europejskiej”, wykluczając całkowicie język rosyjski jako język „kraju agresora”.


Dmytro Antoniuk przedstawia najnowsze informacje z frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej:

Najciekawsza jest sytuacja na lewym brzegu Dniepru, gdzie zgodnie z mapą Deep State Map jest znacznie poszerzony przyczółek utrzymany przez nasze wojska na lewym brzegu od mostu Antonowskiego, zniszczonego mostu samochodowego i do mostu kolejowego. Pokazano, że Ukraińcy przecięli też drogę, która jest bardzo ważna dla Rosjan w kwestii zaopatrzenie.


Paweł Bobołowicz rozmawia z gościem Raportu z Kijowa, Tomaszem Barteckim, koordynatorem grupy „Granica / Кордон PL – UA”, na temat protestu polskich przewoźników i blokady przejść granicznych:

Głównym postulatem jest zniesienie, właściwie wznowienie zezwoleń udzielania zezwoleń dla ukraińskich firm, które wjeżdżają do Polski. Drugi postulat. On się różnie zmienia w różnych grupach, ale chodzi generalnie o stworzenie po ukraińskiej stronie kolejki dla Polaków specjalnie dla Polaków lub dla samochodów unijnych… Dla mnie te żądania są praktycznie nie do spełnienia. Nie chcę powiedzieć, że są absurdalne, ale są nie do spełnienia, bo czas wybrano taki, że Unia zniosła, zawiesiła czasowo wymóg zezwoleń w tej chwili do czerwca 2024 roku i wszystkie państwa unijne na to się zgodziły. Tak że my nie możemy jednostronnie w tej chwili zamknąć tej granicy i stosować jakiś limitów nakazów czy coś w tym rodzaju. Tak że ten protest, owszem, mógłby się odbyć np. na wiosnę i z zamiarem nacisku na Unię, aby nie przedłużała tego zwolnienia, ale teraz on nie ma żadnego sensu. Tym bardziej, że przedsiębiorcy, także i polscy, tutaj z okolic są źli, no bo w tej chwili mają żniwa, mają swoje żniwa handlowe, największy ruch na koniec roku przed świętami, a oni muszą stać.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 08.09.2023 r.: Czy faktycznie ukraińscy parlamentarzyści mają zakaz roboczych wyjazdów do Polski?

Zboże / Fot. Arcaion, Pixabay

Paweł Bobołowicz i Artur Żak poruszają temat medialnej burzy, którą wywołały doniesienia o formalnym braku zgody dla ukraińskich posłów na delegacje na terenie RP.

Artur Żak prezentuje rozmowę z posłem Rady Najwyższej Ukrainy Mykołą Kniażyckim, który twierdzi, że w wyniku braku zgody na wyjazd, był zmuszony uczestniczyć zdalnie w konferencji zorganizowanej w ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Mykoła Kniażycki:

Nie mogłem uczestniczyć niestety przez to, że podróże służbowe nie zostały podpisane przez Przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy. Na wyjazd należy otrzymać zgodę. Istnieje taka decyzja, że politycy, ukraiński deputowany nie mogą jechać do Polski, przez to, że idzie ta dyskusja o zbożu ukraińskim. Ja myślę, że to błąd ukraińskiego rządu, że oczywiście nie jest to prosty temat, ale teraz jest czas, aby rozmawiać, musimy być w dialogu, bo polskie społeczeństwo popiera Ukraińców, polski Rząd, polski Prezydent popierają Ukraińców także dla mnie to wygląda nie bardzo dobrze, wygląda to źle.

Jednocześnie Paweł Bobołowicz przedstawił swoją rozmowę z Ołehem Dundą, deputowanym Rady Najwyższej Ukrainy. Rozmowa została nagrana w czasie Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Poseł zaprzeczył informacjom jakoby ukraińscy deputowani mieli zakaz wyjazdu do Polski ze względu na polskie stanowisko w sprawie eksportu ukraińskiego zboża.

Ołeh Dunda:

Nie wiem co się stało u Mykoły Kniażyckiego, nie rozmawiałem z nim. Ale ja jestem posłem i o to moja legitymacja poselska, stoję z Panem i rozmawiamy w Karpaczu, to istnieje zakaz, czy też go nie ma? Przecież jestem tu z Wami. Cóż, powtórzę jeszcze raz – jestem z wami i jestem tu z propozycją dotyczącą tragedii wołyńskiej. Ogólnie rzecz biorąc, o jakim bojkocie można w ogóle mówić? Trzeba zrozumieć pewną kwestię, a mianowicie zgodnie z Konstytucją Ukrainy, zgodnie z aktami prawnymi, pierwszy wtorek września, jest na ogół dniem otwarcia posiedzenia parlamentu i to wymóg, który musi być spełniony.  Akurat tak się złożyło, że wtorek przypadł na piaty dzień września. Na tym posiedzenie rozpatrywano pytania kadrowe, dlatego większość parlamentarzystów zostało w kraju, aby móc decydować w tych palących kwestiach dla Ukrainy. Należy rozumieć, że teraz przejazd z Kijowa do Karpacza odbywa się wyłącznie drogą lądową i zajmuje więcej niż 24 godziny, to znaczy większość deputowanych nie miała możliwości szybkiego przemieszczenia się. Głosowania trwały 5 i 6, więc większość nie miała możliwości dotarcia do Karpacza. Tak więc najprawdopodobniej są to tylko problemy techniczne związane z obradowaniem Rady Najwyższej Ukrainy.

W tym samym wywiadzie udzielonym Pawłowi Bobołowiczowi Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeh Dunda (Sługa Ludu) zapowiedział powstanie na Ukrainie Rady ds Tragedii Wołyńskiej. W skład Rady mieliby wejść przedstawiciele środowisk naukowych i władz Polski i Ukrainy. Rada miałaby „raz na zawsze zamknąć sprawę Wołynia” i uniemożliwić wykorzystywanie tej kwestii w rosyjskiej dezinformacji. Szefem Rady ma być dr Pawło Haj-Nyżnyk. Rada wg deputowanego ma też wyznaczyć proces realizacji ekshumacji.


Artur Żak powraca do tematu ukraińskiego zboża i emituje komentarz na ten temat Oleha Nikolenki, rzecznika MSZ Ukrainy, który nagrała Daria Hordijko:

Zareagowaliśmy już na spotkanie pięciu ministrów rolnictwa, powiedzieliśmy, że jednostronne ograniczenia nie odpowiadają duchowi i literze umowy stowarzyszeniowej. Dlatego oczywiście opowiadamy się za nieprzedłużaniem zakazu. Tym bardziej jesteśmy przeciwni rozszerzeniu o inne kategorie towarów. Na razie nie mogę zdradzić żadnych szczegółów. Wszystkie opcje są na stole, pan Prezydent wyraźnie to stwierdził. Zobaczymy, jak rozwinął się wydarzenia, 15 września nie jest już tak daleko. Jak zaznaczył prezydent, są różne opcje i Ukraina je rozważa. Ale jakie decyzje zostaną podjęte, jakie opcje zostaną zastosowane, będzie zależeć od rozwoju wydarzeń, które będą miały miejsce w najbliższych dniach


Dmytro Antoniuk relacjonuje uroczystości wmurowania Płaskorzeźba Konstantego Ostrogskiego na ścianie soboru Zaśnięcia Matki Bożej w Ławrze Kijowskiej. Wydarzenie nosiło symboliczny tytuł „Zwyciężamy ramię w ramię. Orsza-1514”. Bitwa pod Orszą miała miejsce 8 września 1514 r. na terytorium współczesnej Białorusi. Armia Konstantego Ostrogskiego pokonała armię moskiewską. Przodkowie współczesnych Ukraińców, Białorusinów, Litwinów i Polaków walczyli ramię w ramię w armii Wielkiego Księstwie Litewskiego.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 05.09.2023 r.: Rosja informuje o zestrzeleniu kolejnych BSP w obwodach moskiewskim, kałuskim i twerskim

Fot. Paweł Bobołowicz

Prowadzący audycję Artur Żak prezentuje najaktualniejsze informacje z ogarniętej wojenną pożoga Ukrainy, które w 559. dniu inwazji Rosji na Ukrainę przygotowała Daria Hordijko.

Dmytro Antoniuk, opisuje sytuację na ponad 1300 km frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Dziś w ramach Raportu z Kijowa, Dmytro Antoniuk i Wojciech Jankowski zabierają Słuchaczy w kolejną podróż do miejsc jakże ważnych dla dziedzictwa rzeczpospolitańskiego, a mianowicie prezentują kolejny odcinek podcastu „Na ukraińskim szlaku. Opowieści o Lwowie i nie tylko”.  Podcast powstał we współpracy z Instytutem Polonika, który dba o zachowanie rzeczpospolitańskiego dziedzictwa za granicami Polski. W serii odcinków dowiecie się Państwo więcej o zabytkach związanych z naszą wspólną historią i kulturą, takich jak pałace, zamki, kościoły i klasztory, które kiedyś były częścią II Rzeczypospolitej.

W czternastym odcinku podcastu, Dmytro Antoniuk i Wojciech Jankowski, zabierają Słuchaczy do Kamieńca Podolskiego – fascynującego miasta na Ukrainie o rzeczpospolitańskim dziedzictwie. Do miejsca, gdzie historia spotyka się z różnorodnością kulturową.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 04.09.2023 r.: W symboliczny dla Odessy dzień, w Dzień Miasta Rosja zaatakowała Odessę i port odesski

Odessa / Fot. Borys Tynka

Powiedział Gość audycji Borys Tynka, polski przewodnik turystyczny, krajoznawca, pisarz i znawca Odessy i Besarbii.

Paweł Bobołowicz, gospodarz audycji rozmawia z Gościem na temat sytuacji w Odessie – skutkach ataków rakietowych i przy użyciu BSP, życiu zwykłych mieszkańców, a także letnim sezonie turystycznym.


Dmytro Antoniuk, przedstawia najnowsze informacje z ponad 1300 km frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Dziś w ramach Raportu z Kijowa, Dmytro Antoniuk i Wojciech Jankowski zabierają Słuchaczy w kolejną podróż do miejsc jakże ważnych dla dziedzictwa rzeczpospolitańskiego, a mianowicie prezentują kolejny odcinek podcastu „Na ukraińskim szlaku. Opowieści o Lwowie i nie tylko”.  Podcast powstał we współpracy z Instytutem Polonika, który dba o zachowanie rzeczpospolitańskiego dziedzictwa za granicami Polski. W serii odcinków dowiecie się Państwo więcej o zabytkach związanych z naszą wspólną historią i kulturą, takich jak pałace, zamki, kościoły i klasztory, które kiedyś były częścią II Rzeczypospolitej.

Dziś XIII odcinek podcastu o tyltule „Skarby i sekrety Hussakowa: Ocalenie wspólnego dziedzictwa na Wschodzie”, w którym autorzy skupiają się na miasteczku Hussaków, położonym nieopodal granicy polsko-ukraińskiej w obwodzie lwowskim.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 01.09.2023 r.: początek ukraińskiego roku szkolnego w warunkach wojennych

Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz. Korespondencje przygotowali: Dmytro Antoniuk i Artur Żak.

Dmytro Antoniuk mówi o początku roku szkolnego na Ukrainie. Jak wskazuje, są w Kijowie takie placówki, które nie otworzyły się po wakacjach z powodu braku schronów. Korespondent informuje ponadto o drobnych postępach kontrofensywy ukraińskiej w rejonie Mariupola i Melitopola.


Artur Żak informuje, że lwowskie szkoły są dobrze przygotowane do wznowienia lekcji od września. Ponadto omawia doniesienia o ukraińskich atakach na rosyjskie cele z użyciem dronów morskich. Ostatnim tematem jest wdrażanie reformy kalendarza liturgicznego ukraińskiej Cerkwi greckokatolickiej i prawosławnej.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 31.08.2023 r.: Wyjechaliśmy z Dworicznej, wszystko wokół płonie, mamy na pokładzie umierającą kobietę

Raport z Kijowa 31.08.2023 r.: Wyjechaliśmy z Dworicznej, wszystko wokół płonie, mamy na pokładzie umierającą kobietę

Siewierodonieck, Ukraina, 2022 r. fot. fot: William Nessen, archiwum prywatne Kuby Stasiaka ( www.instagram.com/czarneowcekuby/ ).

Siewierodonieck, Ukraina, 2022 r. fot. fot: William Nessen, archiwum prywatne Kuby Stasiaka ( www.instagram.com/czarneowcekuby/ ).

Powiedział w oberwanej rozmowie Kuba Stasiak, polski wolontariusz, który od kilkunastu miesięcy wraz z innymi ochotnikami ewakuuję ludność cywilną z miejsc, gdzie trwają aktywne działania wojenne.

Współpracownik Radia Wnet zdążył powiedzieć prowadzącemu audycję Pawłowi Bobołowiczowi, że udał im się wyjechać z totalnie zniszczonej Dworicznej, z której zabrali ciężko ranną, umierającą kobietę, a także udało się namówić do ewakuacji jej koleżankę. Kuba Stasiak poinformował, że podążają w kierunku Kupiańska i połączenie na tym zostało utracone.

Paweł Bobołowicz namawia do wsparcia inicjatywy Kuby Stasiaka, inicjatywy, która bezpośrednio ratuje ludzkie istnienia. Wszyscy ci, którzy chcą się zapoznać działalnością Kuby mogą śledzić jego relacje na antenie Radia Wnet, bądź wejść na profil Czarne Owce Kuby:

https://www.instagram.com/czarneowcekuby/


Dmytro Antoniuk prezentuje najaktualniejsze wiadomości z ponad 1300 km frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Artur Żak i Paweł Bobołowicz rozmawiają o zagrożeniach dla Ramzana Kadyrowa po śmierci Jewgienija Prigożyna.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Studio Lwów 30.08.2023 r.: Skradziony krzyż z kościoła Marii Magdaleny

Kościół pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie, fot. profil FB parafii św. Marii Magdaleny we Lwowie.

Kościół pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie, fot. profil FB parafii św. Marii Magdaleny we Lwowie.

Problem przynależności kościoła św. Marii Magdaleny nie został rozwiązany w okresie po 24 lutego i -jak twierdzi o. Dawid, proboszcz – parafia natrafia na coraz większe trudności.

Ojciec Dawid w rozmowie telefonicznej opowiedział o historii skradzionego krzyża.

Krzyż został zdjęty na okres remontu, który się przedłużył. W parafii podjęto decyzję, aby krzyż ponownie był widoczny:

23 sierpnia został po porannej Mszy świętej powieszony na swoje miejsce. Jeszcze był rano tego dnia w Dzień Niepodległości, kiedy modliliśmy się dziękując za tak niepodległą Ukrainę, modląc się właśnie o pokój, za zakończenie wojny, o tę przemianę tych wszystkich osób, które się do niej przyczyniły. I okazało się na trzeci dzień rano, kiedy przyszliśmy na Mszę świętą, że tego krzyża nie ma, że zaginął.

Po konsultacjach i po przyjeździe naszego prawnika zadzwoniliśmy na policję, że ten krzyż zniknął. Nasze podejrzenia są takie, że ktoś pomógł zniknięcie tego krzyża też. Wygląda na to, że to zgłosić na policję to nie chciałbym nazywać osób kompletnie za to odpowiadających, ponieważ myślę, że pewnie się domyśla kto co mógł zrobić. No i po przyjeździe policji, po interwencji, po takich dosyć dziwnych, długich rozmowach z administracją sali organowej niby to oni mieli zapewnić, że postarają się ze swojej strony poszukać tego krzyża i może się znajdzie, że może gdzieś leży. Rzeczywiście. Wieczorem, w piątek o godzinie dwudziestej pierwszej dostałem wiadomość od, że się „cudownie” odnalazło, że „prawdopodobnie spadł i ktoś go położył za furtką w krzakach” i oni cudownie go odnaleźli.

Po „cudownym odnalezieniu krzyża” parafianie zaznali kolejnych trudności:

Postanowiliśmy powiesić krzyż na swoim miejscu i jednocześnie się pomodlić. Niestety zaczęły się trudności, bo już wcześniej ekipa to mówiła, dyrektor zaczął zakazywać, że potrzeba jakieś listy, jakieś pozwolenie do miasta, napisać prośbę.

Musieliśmy walczyć o swoją własną drabinę, które jest w takim pomieszczeniu, które wejście czy klucz. Odmówiono nam nawet własności jaką jest drabina. Przedsięwzięcie to po interwencji już dopiero następnym się udało się razem. I tutaj akurat po Mszy świętej z udziałem Ukraińców katolików, jako to wszyscy zaraz po mszy wyszliśmy i praktycznie uparcie, na siłę, pomimo ogromnego sprzeciwu pracowników sali organowej wzięliśmy tę drabinę i powiesiliśmy z powrotem.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 29.08.2023 r.: Działamy w miejscowościach oddalonych o 2 kilometry od rosyjskich pozycji

Jarosław z 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy, Bachmut 2023 r., fot.: Sebastian Tomasz Płocharski.

Jarosław z 3. Samodzielnej Brygady Szturmowej Sił Zbrojnych Ukrainy, Bachmut 2023 r., fot.: Sebastian Tomasz Płocharski.

Powiedział Gość audycji, Sebastian Płocharski, polski dokumentalista, fotograf i wolontariusz, który od 2014 r. dokumentuje życie na ogarniętym wojenną pożogą ukraińskim Donbasie.

Prowadzący audycję Artur Żak rozmawia z Gościem, na temat tego jak wygląda sytuacja w okolicach zajętego przez Rosjan Bachmutu. Dokumentalista opisuje sytuację zarówno militarną, jak i społeczną. Opowiada o tym kto i dlaczego nadal nie zdecydował się opuścić te doszczętnie zrujnowane miejscowości ukraińskiego wschodu.


Dmytro Antoniuk prezentuje najistotniejsze wiadomości z ponad 1300 kilometrowego frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 28.08.2023 r.: Na odcinku kupiańskim sytuacja zagęszcza się każdego dnia.

2023 r., fot. Archiwum prywatne Kuby Stasiaka ( www.instagram.com/czarneowcekuby/ ).

Ośmioletnia Diana, Donbas, Ukraina, 2023 r., fot. Archiwum prywatne Kuby Stasiaka ( www.instagram.com/czarneowcekuby/ ).

Powiedział Kuba Stasiak, współpracownik Radia Wnet, który od początku pełnoskalowej inwazję Rosji na Ukrainę, jako wolontariusz bierze udział w ewakuacji ludności cywilnej.

Prowadzący audycję Paweł Bobołowicz rozmawia z Kubą Stasiakiem na temat sytuacji wokół Kupiańska, zagrożeń dla ludności cywilnej, a także niebezpieczeństwa dla obrońców Ukrainy.

Kuba Stasiak:

Co do Kupiańska, dochodzą nas niepokojące słuchy, że kolejne rezerwy rosyjskie zostały rzucone na tym odcinku. I faktycznie, kiedy krążymy od Dworicznej po Kupiańsk i po wszystkie wschodnie wioski od Kupiańska, tak ostrzał, jak i naciski Rosjan po prostu każdego kolejnego dnia tężeją i to widać. To widać po reakcjach żołnierzy, to widać po reakcjach cywili, którzy po prostu coraz chętniej na tę ewakuację się zgadzają, więc po prostu mamy ręce pełne roboty… Co istotne mówimy o żołnierzach z różnych odcinków, którzy powtarzają tę samą wersję. To pozwala mi sądzić, że po prostu widzą dokładnie to, co ja. Nie można wygrywać po prostu na każdym froncie i to jest zauważalne. W tym momencie kierunek kupiański jest tym najbardziej newralgicznym miejscem, gdzie faktycznie Rosjanie czynią postępy.


Dmytro Antoniuk, w swojej korespondencji przedstawił najaktualniejsze dane z ponad 1300 km frontu wojny rosyjsko-ukraińskiej.


Artur Żak opowiada o nocnym ataku ukraińskich dronów na Kursk i lotnisko Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej:

Wiadomo, że drony kamikaze uderzyły w czterech samoloty Su-30 i jedne MiG-29. Wśród celów trafień są również radary kompleksu S-300 i dwa systemy „Pancyr”. Sądząc po tym, że nawet sami Rosjanie odnotowali co najmniej 13 eksplozji, ilość „trafień” okazała się imponująca. Dokładne konsekwencje uderzeń- – uszkodzenia oraz liczba zabitych i rannych będą znane w najbliższej przyszłości.


Artur Żak przedstawia wyniki śledztwa ukraińskiego dziennikarza Jurija Nikołenki, który już 2 raz podczas pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, łapie Ministerstwo Obrony Ukrainy na nieprawidłowościach przy przetargach:

Kolejna afera w Ministerstwie Obrony Ukrainy. Tym razem nie jajka, a kurtki. Ten sam dziennikarz drugi raz łapie Ministerstwo obrony na nieprawidłowościach. Okazało się, że Ministerstwo Obrony Ukrainy kupiło kurtki, które wyjeżdżając z Turcji były zgłoszone do oclenia na poziomie 29 dolarów, a w momencie, w którym trafiły na teren Ukrainy, to już te kurtki kosztowały 86 dolarów.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!