Stefanik: we Francji zakłada się, że wojna w Ukrainie zakończy się jakimś porozumieniem

Korespondent polskich mediów we Francji o rozmowach Emmanuela Macrona z Władimirem Putinem, relacjach francusko-rosyjskich i postulatach Marine Le Pen.

Zbigniew Stefanik przedstawia propozycje liderki Zjednoczenia Narodowego.  Mówi o jej związkach z Władimirem Putinem. Marine Le Pen nie ukrywała ich wcześniej i dalej nie ukrywa.

Marine Le Pen stwierdziła, że Rosja jest istotnym aktorem dla bezpieczeństwa Europy i właściwie potęga rosyjska jest gwarantem europejskiego bezpieczeństwa.

Kontrkandydatka Emmanuela Macrona deklaruje, że chciałaby doprowadzić do zbliżenia Rosji z NATO, aby nie Moskwa nie była sojusznikiem Pekinu.

Na konferencji zapowiedziała de facto zakończenie współpracy niemiecko-francuskiej.

Chciałaby także zmniejszenia składki francuskiej do Unii Europejskiej.

Marine Le Pen chciałaby rozszerzyć Radę Bezpieczeństwa ONZ o kolejne kraje, np. takie jak Indie.

Kolejnym postulatem podnoszonym przez Le Pen jest zmuszenie Algierii do przyjmowania swoich obywateli, których nie będzie chciała przyjąć Francja, z powrotem. Uważa, że

Francja nie potrzebuje algierskiego gazu.

Halicki: racją stanu jest odcięcie się od rozbijających solidarność UE – od Orbana, przez Le Pen na Salvinim nie kończąc

Stefanik przedstawia także stosunki Paryża z Moskwą. Zauważa, że od czasów Charlesa de Gaulle’a panuje przekonanie, że Rosja jest niepewnym partnerem handlowym.

Francja patrzy na Rosję jako na ciekawy rynek atrakcyjny rynek, ale niekoniecznie jak na partnera.

Tak, gdzie jest to korzystne oba państwa współdziałają ze sobą.

Francuskie siły zbrojne współdziałały z Grupą Wagnera wspierając oddziały gen. Chaftara.

Dziennikarz wskazuje, że Renault posiada większość rosyjskiego systemu motoryzacyjnego, a francuskie sieci handlowe zdominowały rynek w Rosji. Wyjaśnia, czemu Macron prowadzi rozmowy z Putinem.

We Francji przyjmuje się założenie, że wojna w Ukrainie zakończy się jakimś porozumieniem, a porozumienie musi być efektem procesu politycznego.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Komentarze