Covid-19 w Hiszpanii: 15 tys. chorych i 741 zmarłych. Wołczyk: Rząd ignorował ostrzeżenia o zagrożeniu

Małgorzata Wołczyk o tym, jak hiszpański rząd pozwolił na rozwój epidemii w swym kraju; komu przysługuje test na SARS-CoV-2; przemówieniu króla i o manifestacji feministek.


Małgorzata Wołczyk ze swej kwarantanny w Polsce tłumaczy sytuację w Hiszpanii. Sytuacja w tamtym kraju jest tragiczna. Tempo przyrostu chorych przewyższa te w Chinach czy we Włoszech. Stan na 19 marca: 15 tys. zakażonych i 741 ofiar śmiertelnych. W środę o 21 do swych przerażonych poddanych przemówił król Hiszpanii Filip VI. Jednak przemówienie monarchy, jak wskazuje dziennikarka, nie pomogło:

Na Hiszpanów padł blady strach […] 80% Hiszpanów uważa, że wszystkie działania są spóźnione.

Rząd nie przeprowadza (chyba, że chodzi o personel medyczny lub polityków) testów na koronawirusa, ponieważ jest już zbyt wielu chorych. Zastanawiające jest to, że pomimo przebywania Hiszpanów w domach, choroba dalej się rozprzestrzeniania. Madryt zmaga się z największym wyzwaniem. Jest tam bowiem połowa chorych Hiszpanów. Dotychczas dwa stołeczne hotele zmieniły się w szpitale. Kolejne hotele zamierzają zrobić to samo.

Media uspokajały, bardzo zachęcały, żeby wszystkie kobiety wyszły na ulice.

[related id=100879 side=right]Wołczyk przypomina feministyczną manifestację, jaka odbyła się na Dzień Kobiet w hiszpańskiej stolicy. Można było na niej spotkać się z takimi hasłami jak „hetero patriarchat zabija bardziej niż koronawirus” . Wydarzenie w którym brało udział ponad 120 tys. kobiet ,odbyło się wbrew monitom wysyłanym do rządu Pedra Sáncheza przez m.in. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, które wskazywało, że nie powinno się ono odbyć przy takiej epidemii. Następnego dnia, jak mówi nasz gość, Hiszpanie obudzili się w nowej rzeczywistości.

9 marca okazało się, że jest tysiąc zakażonych w samym Madrycie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Michał Dworczyk, Piotr Płonka, Małgorzata Wołczyk, Piotr Witt – Poranek WNET – 19 marca 2020 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:15 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

Goście „Poranka WNET”:

Michał Dworczyk – szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów;

Małgorzata Wołczyk – dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy”, ekspert ds. Hiszpanii;

Piotr Płonka – Polak mieszkający w Niemczech;

Magda Glińska – warszawianka, chora na koronawirusa;

Piotr Witt – korespondent Radia WNET we Francji;

Jan Bogatko – korespondent Radia WNET w Niemczech;

Adam Prokopowicz

 


Prowadząca: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jan Gromnicki

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Część pierwsza:

Korek / Pixabay.com

Piotr Płonka jedzie pomóc Polakom, którzy czekają w korku na granic niemiecko-polskiej. Pomaga w ramach akcji PKN Orlen, wedle której przedsiębiorstwo wspiera Polaków czekających na wjazd do kraju na granicy z Niemcami, dzięki wydawaniu żywności i napojów. Odnosi się także do środowego wystąpienia Angeli Merkel, w którym kanclerz Niemiec nawołuje, aby obywatele unikali wychodzenia z domu i spotykania się. Nasz gość na co dzień mieszka w Niemczech, więc zauważył, jak Niemcy zareagowali na działania rządu w związku z walką z koronawirusem. Stosują się do zaleceń władzy.

Małgorzata Wołczyk o epidemii w Hiszpanii. Sytuacja w tamtym kraju jest tragiczna. Tempo przyrostu chorych przewyższa te w Chinach czy we Włoszech. Stan na 19 marca: 15 tys. zakażonych i 741 ofiar śmiertelnych. „Na Hiszpanów padł blady strach […] Hiszpanie winią za rozrost epidemii rząd” – mówi dziennikarka. Rząd nie przeprowadza testów na koronawirusa, ponieważ jest już zbyt wielu chorych. Zastanawiające jest to, że pomimo przebywania Hiszpanów w domach, choroba dalej się rozprzestrzeniania. Madryt zmaga się z największym wyzwaniem. Jest tam bowiem połowa chorych Hiszpanów. Dotychczas dwa stołeczne hotele zmieniły się w szpitale. Kolejne hotele zamierzają zrobić to samo. Jedną z głównych przyczyn takiej plagi jest feministyczny masz z 8 marca. Na wydarzeniu zebrało się 120 tys. osób. Rząd nawoływał, aby brać w nim udział. Smutnym paradoksem z feministycznego marszu jest napis na wielu transparentach. Brzmiał: „Patriarchat zabija bardziej niż koronawirus”.

 

Część druga:

MiŚ relacjonuje, co powiedział podczas czwartkowej mszy świętej papież Franciszek.

Piotr Witt opowiada o panice z powodu koronawirusa. Francuscy profesorzy nauk medycznych (m.in. Didier Raoult) uspokajają obywateli, przedstawiając znaczną ilość informacji na temat choroby. Twierdzą, że odkryli już leki, które redukują ilość wirusa w organizmie. Piotr Witt mówi także o reakcji Francuzów na pandemię.

 

Część trzecia:

Michał Dworczyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Wiadomości Radia WNET.

Michał Dworczyk mówi o czwartkowym posiedzeniu sztabu kryzysowego, w którym weźmie udział prezydent Andrzej Duda, a także przedstawia kolejne plany pracy premiera Mateusza Morawieckiego. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mówi także o działaniach rządu w walce z obecnym kryzysem. „Środki zaradcze rządu sprawiły, że zaraza wolniej się rozprzestrzenia. Ale nie łudźmy się. Liczba zachorowań będzie się powiększać w najbliższym czasie” – oznajmia i napomina, aby stosować się do zaleceń sanitarnych. Przedstawia także podstawowe informacje dotyczące tarczy antykryzysowej.

 

Część czwarta:

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Część rozmowy Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej z Magdą Glińską.

Jan Bogatko mówi o sytuacji w Turcji podczas pandemii. W tym kraju życie toczy się normalnie. Ludzie chodzą do restauracji, barów i kawiarń. Problemem jest jednak brak turystów.

Przegląd prasy o godzinie 9:00 autorstwa Krzysztofa Skowrońskiego.

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!


Dr Mentzen: Przewidywania co będzie za rok, to w obecnej sytuacji astrologia. Trzeba zwolnić przedsiębiorców z regulacji

Dr Sławomir Mentzen o opcji atomowej FED, katastrofie gospodarczej w Chinach, skupowaniu obligacji skarbowych przez NBP i tym, co powinien rząd zrobić, by ulżyć przedsiębiorcom.

Są to bezprecedensowe kroki, do tej pory żaden bank centralny nie działał w tak agresywny sposób na samym początku kryzysu.

Dr Sławomir Mentzen zauważa, że amerykańska Rezerwa Federalna zrobiła wszystko, co mogła w obecnej sytuacji. Obecnie może on tylko drukować więcej pieniędzy, a amerykański rząd je rozdawać i zwalniać z podatków.  Radykalne kroki  FED-u spowodowały panikę inwestorów. Spadki na giełdzie są olbrzymie na całym świecie. Dochodzi na niej do wachań, które normalnie nie powinny być nawet możliwe. Powoduje to, że długoterminowe prognozy zmieniają się z tygodnia na tydzień, a ich wartość jest zbliżona do wskazań astrologów.

Przy takiej zmienności nie ma sensu przewidywać co będzie za rok. […] Takie wachania nie powinny mieć miejsc. To tak jakby ktoś kilka razy z rzędu trafił szóstkę w totka.

Ekonomista zwraca uwagę na to, jakim ciosem dla ekonomii Państwa Środka jest koronawirus, dodając, że nie ma powodu, by w Europie nie było pod tym względem podobnie:

Produkcja przemysłowa po raz pierwszy od lat 90. spadła o kilkanaście proc. To absolutna gospodarcza katastrofa.

Odnosi się do skupowaniu przez Narodowy Bank Polski obligacji Skarbu Państwa na rynku wtórnym:

Nie jest to wprost wykupywanie długu publicznego. Państwo dało jasny sygnał, że będzie emitować więcej długu. To wysunięcie piłki rządowi.

Dr Mentzen przewiduje, że walka z Covid-19 „już w tym roku będzie kosztować nasz budżet ponad sto miliardów złotych”. Tłumaczy, jak państwo może pomóc przedsiębiorcom:

Państwo musi się odczepić, pozwolić przedsiębiorcom radzić sobie z tym kryzysem, jak mogą.

Chodzi tutaj o zawieszenie wielu regulacji, do których w normalnym czasie muszą stosować sie prowadzący działalności gospodarczą. Wiceprezes KORWiN podkreśla, że „przedsiębiorcy przy obecnym nawisie regulacyjnym sobie nie poradzą”. Zwraca uwagę na „mnóstwo zniesień państwa budowlanego”  obecnych w specustawie dotyczącej koronawirusa, które wskazują, iż rządzący nie poradzą sobie z nimi przy obecnej sytuacji. Analogicznie, więc powinno się potraktować przedsiębiorców. Ci ostatni zwolnieni powinni być także od płacenia składek na ZUS i od wszystkich innych danin i podatków, które nie zależą od dochodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Piotr Arak: Pieniędzy nie powinno zabraknąć. Polska ma bardzo niski dług publiczny

Piotr Arak o korekcie budżetu, zmianach gospodarczych po koronawirusie oraz o tym, jak rząd może złagodzić skutki wprowadzonych przez siebie zarządzeń.


Piotr Arak podkreśla, że najważniejsze jest utrzymanie płynności finansowej polskich przedsiębiorstw. Część przedsiębiorstw uzyska kredyty, aby móc uzyskać płynność. Ponadto przedsiębiorstwa na czas ograniczeń wprowadzonych w związku z chorobą, będą mogły odłożyć spłacanie kredytów na czas końca sytuacji wyjątkowej. Przewiduje się także „oddelegowanie płatności dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych”. Obecna sytuacja może dotknąć gospodarczo nawet trzech milionów pracowników.

Pieniędzy nie powinno zabraknąć. […] Musimy ratować życie ludzi.

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego podkreśla, że zwrot podatku VAT będzie w tym roku przyspieszony. Mówi także o pisaniu projektu ustawy o przesunięciu terminów podatkowych i rachunkowych w związku z SARS-CoV-2.

Nie mamy żadnych danych. Nie jestem w stanie […] w pełni odpowiedzieć jaka będzie wartość tego wskaźnika. Nie wiemy, co tam, by trzeba wpisać. Trzeba czekać, aż sytuacja się ustabilizuje.

Ekonomista zauważa, że obecnie sytuacja jest zbyt niestabilna, by móc przewidywać rozwój gospodarczy i co za tym idzie, dokonać korekty budżetu. Zaznacza, że nie wszystkim branżom rząd będzie mógł pomóc, gdyż niektóre, jak branża eventowa, nie podniosą się po takim ciosie. Stwierdza, że „duża część tego segmentu gospodarki będzie musiała się przebranżowić”.

Polska ma bardzo niski dług publiczny, 46% PKB. […] Mamy przestrzeń fiskalną. […] Dzisiaj wiemy, że gospodarka się nie rozwija.

Mówi także o możliwych zmianach gospodarczych, które będą wdrożone wraz z końcem pandemii. Jego zdaniem państwo wdroży do prawodawstwa artykuły, które uchronią polską gospodarkę przed ewentualnymi kolejnymi pandemiami.

Nie może być tak, że półprodukty powstają tylko w Chinach i Azji. Będziemy musieli się zgodzić na kupowanie leków trochę drożej, ale produkowanych u nas.

Arak przypomina, że ChRL subsydiuje produkcje u siebie, przez co europejskim i amerykańskim firmom opłacało się i nadal będzie się opłacać organizować produkcję w Chinach, niż w swoich krajach. Obecna sytuacja pokazuje jednak, że nie będziemy musieli się tutaj kierować tylko kalkulacją ekonomiczną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Piontkowski: Nauczyciele powinni opanować nowe umiejętności jak najszybciej. Chcemy kontynuować lekcje on-line

Dariusz Piontkowski o szkołach w czasach Covid-19, kontynuacji, w formie on-line, nauczania, tym, jak przygotować do tego nauczycieli oraz o wysokości wypłat dydaktyków i fałszu „GW” w tej sprawie.

 

„Gazeta Wyborcza” zafałszowuje komunikat, który wczoraj umieściliśmy na stronach ministerstwa.

Dariusz Piontkowski odnosi się do artykułu „GW” według, którego nauczyciele, którzy będą jedynie „w gotowości do pracy ”  otrzymają 60% wynagrodzenia. Tłumaczy, jakie wynagrodzenie należy się nauczycielom obecnie, kiedy w szkołach nie odbywają się lekcje. Jest to wynagrodzenie podstawowe, chyba, że zajmuje się takimi rzeczami jak porządkowanie dokumentacji, zadawanie dzieciom prac domowych, prowadzenie lekcji on-line. Wtedy otrzymuje pełne wynagrodzenie.

Od kilku miesięcy funkcjonuje portal podręczniki.pl, gdzie są materiały on-line z których można korzystać.

Minister edukacji narodowej zaznacza, że kiedy uczniowie i nauczyciele nie chodzą do szkoły, to nie oznacza, że mają obecnie czas wolny tudzież ferie. W tym czasie zachęca się, aby prowadzone były lekcje poprzez Internet. Jest implementowany system, który pozwoli na zdalne lekcje. Szkolenia z niego były zaplanowane jeszcze przed dotarciem choroby do Polski. Obecnie nauczyciele mogą się zapoznać z tym, jak korzystać z portalu za pośrednictwem dostępnym on-line filmików instruktażowych. Nasz gość zachęca nauczycieli, by w obecnej sytuacji, jak najszybciej przyswoili sobie umiejętności porozumiewania się z uczniami on-line, jeśli jeszcze ich nie posiadają. Powinny pomóc im w tym dyrekcje szkół przez organizację szkoleń.

Każdy informatyk jest w stanie przygotować swych kolegów, […] by od początku przyszłego tygodnia rozpocząć realizację programu dydaktycznego.

W ponad 70 proc. szkół w Polsce zaczyna działać formuła nauki na odległość. Większość nauczycieli używa nowoczesnych formuł, aby nieść dzieciom i młodzieży wiedzę. Apeluje do nauczycieli, aby nie nakładali na uczniów nazbyt dużej pracy. Ponadto informuje, że wypłaty dla pracowników oświaty w kwietniu będą normalne.

Zasięg tej epidemii jest u nas niższy. Większość z nas respektuje zarządzenia

Dariusz Piontkowski chwali odpowiedzialną postawę Polaków, dzięki której mamy stosunkowo niską skalę zachorowań.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Przydacz: Akcja „Lot do Domu” trwa. Sprowadziliśmy już 10 tys. osób, a do 30 tys. jeszcze czeka

Marcin Przydacz o zamknięciu polskich granic, powrotach Polaków z zagranicy, tym ilu z nich wyjechało za granicę wbrew wskazaniom MSZ oraz o transgranicznym ruchu towarowym.

Marcin Przydacz mówi na temat kolejek na granicach. Polacy masowo wracają do kraju. Podobnie kierowcy ciężarówek z towarami czekają w granicznych korkach. Rozwiązaniem jest rozdzielenie tych dwóch grup przez wydzielenie osobnego pasu dla ruchu towarowego, który polegą mniejszym kontrolom niż osobowy.

Kierowcy nie podlegają kwarantannie.

W akcji „Lot do Domu” udało się sprowadzić 10 tys. Polaków w ciągu ostatnich dni. Oczekujących na transport jest wciąż ok. 25-30 tys. Rząd nie ma statystyk, ile Polaków podczas epidemii pojechała na wakacje zagranicę. Wiceminister zauważa, że wielu ludzi korzystało z ofert turystycznych za granicą, „mimo, że apelowaliśmy by odkładać podróże zagraniczne, jeśli nie są konieczne”. Niemniej będzie wspierał podróż powrotną do kraju. Nasz gość stwierdza, że sytuacja na przejściach granicznych się poprawi. Odnośnie wewnętrznych granic Unii Europejskiej zauważa, że

W ciągu ostatnich kilkunastu lat nie było tam żadnych przejść granicznych. […] Poprosiliśmy niemieckie władze lokalne o pomoc przebywającym tam Polakom.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jerzy Bielewicz, Marcin Przydacz, Dariusz Piontkowski, s. Michaela Rak, Piotr Arak – Poranek WNET – 18 marca 2020 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:15 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

Goście „Poranka WNET”:

Franek Lewanowicz – autor „Studia LOS ANGELES” w Radiu WNET;

Jerzy Bielewicz – publicysta, ekonomista;

Marcin Przydacz – wiceminister spraw zagranicznych

Dariusz Piontkowski – minister edukacji narodowej;

siostra Michaela Rak – siostra ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego, założycielka hospicjum w Gorzowie Wlkp. oraz pierwszego hospicjum na Litwie (Wilno);

Wojciech Jankowski – autor „Studia LWÓW” w Radiu WNET;

ks. Marcin Wosiek – salezjanin;

Piotr Arak – dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.



Prowadząca: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jan Gromnicki

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Część pierwsza:

Los Angeles, USA / Fot. Basil D Soufi / CC 3.0

Franek Lewanowicz o sytuacji w Los Angeles w związku z pandemią koronawirusa. Amerykanie w panice rzucili się na sklepy. W kolejce trzeba stać nawet trzy godziny. W pierwszej kolejności wykupili papier toaletowy. Na mieście nie ma korków. Z powodu epidemii w USA wiele osób traci pracę. Duża część społeczeństwa żyje „z miesiąca na miesiąc”. Nasz korespondent uważa, że niebawem wielu Amerykanów będzie miało kłopot z opłaceniem czynszu.

Jerzy Bielewicz mówi na temat niestabilnych światowych rynków finansowych. Na giełdach są wielkie spadki, a gospodarka w wielu krajach stanęła. „I tu jest różnica między kryzysem z 2008 r. a obecnym. Teraz priorytetem nie jest ratowanie instytucji finansowych i banków. Teraz priorytetem jest człowiek” – oznajmia. Bogate kraje rozważają dofinansowanie obywateli. Jednym z nich jest USA. Czeki z FED mają zostać dostarczone Amerykanom. Bielewicz przedstawia punkty, na które powinien zwrócić uwagę polski rząd. Sądzi, że Polska mogłaby żywić Europę, jeśli u nas pandemia przejdzie dość łagodnie.

 

Część druga:

Samolot, licencja: (CC BY-NC 2.0), autor: [email protected]/www.flickr.com

Marcin Przydacz mówi na temat kolejek na granicach. Polacy masowo wracają do kraju. Podobnie kierowcy ciężarówek z towarami czekają w granicznych korkach. W akcji „Lot do Domu” wzięło już udział 10 tys. Polaków. Rząd nie ma statystyk, ile Polaków podczas epidemii pojechała na wakacje zagranicę. Niemniej będzie wspierał podróż powrotną do kraju.

Przegląd prasy o godzinie 8:00 autorstwa Jana Gromnickiego i Józefa Skowrońskiego.

 

Część trzecia:

Dariusz Piontkowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Dariusz Piontkowski o szkołach w czasach pandemii. Kiedy uczniowie i nauczyciele nie chodzą do szkoły, to nie oznacza, że mają obecnie czas wolny tudzież ferie. W tym czasie zachęca się, aby prowadzone były lekcje poprzez Internet. Jest implementowany system, który pozwoli na zdalne lekcje. Ponad 70 proc. szkół w Polsce zaczyna działać formuła nauki na odległość. Większość nauczycieli używa nowoczesnych formuł, aby nieść dzieciom i młodzieży wiedzę. Apeluje do nauczycieli, aby nie nakładali na uczniów nazbyt dużej pracy. Ponadto informuje, że wypłaty dla pracowników oświaty w kwietniu będą normalne.

Siostra Michaela Rak opowiada o sytuacji w pierwszym hospicjum dla dzieci na Litwie. Mówi, iż należy się otworzyć na innych w tym trudnym czasie – pomagać najbliższym przy zachowaniu środków bezpieczeństwa. Zrobić komuś zakupy, wykonać do kogoś telefon, pocieszyć umartwionych. „Miejmy w sobie wirusa miłości i otwartości, żebyśmy się nie bali!”. Nawołuje do życie w miłosierdziu: „Wirus wirusem, ale życie i miłość mają większą moc”.

 

Część czwarta:

Wojciech Jankowski pod kolumną Zygmunta Augusta w Augustowie

Ks. Marcin Wosiek wraz z siostrą Agnieszką mówią, jak można pomóc bezdomnym w czasie epidemii. Polecają kupowanie jedzenia ubogim i bezdomnym, a także zachęcanie ich do kierowanie się do schronisk.

Przegląd prasy o godzinie 9:00 autorstwa Jana Gromnickiego i Józefa Skowrońskiego.

Wojciech Jankowski przedstawia sytuację we Lwowie w związku z epidemią. Na razie nie ma tam paniki, a na ulicach jest  spokojnie. Na Ukrainie także trwa akcja sprowadzenia ich obywateli z zagranicy.

 

Część piąta:

Fot. adam_gorka (CC0, Pixabay.com)

Piotr Arak podkreśla, że najważniejsze jest utrzymanie płynności finansowej polskich przedsiębiorstw. Część przedsiębiorstw uzyska kredyty, aby móc uzyskać płynność. Ponadto przedsiębiorstwa na czas epidemii będą mogły odłożyć spłacanie kredytów na czas końca sytuacji wyjątkowej. Epidemia może dotknąć gospodarczo nawet trzech milionów pracowników. Arak podkreśla, że zwrot podatku VAT będzie w tym roku przyspieszony. Mówi także o pisaniu projektu ustawy o przesunięciu terminów podatkowych i rachunkowych w związku z SARS-CoV-2. Mówi także o możliwych zmianach gospodarczych, które będą wdrożone wraz z końcem pandemii. Jego zdaniem państwo wdroży do prawodawstwa artykuły, które uchronią polską gospodarkę przed ewentualnymi kolejnymi pandemiami.

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!


 

Urszula: Zrobiliśmy akcję „zostań w domu z muzyką”, żeby było fajnie i żeby grać

Urszula Beata Kasprzak o koncercie on-line, tym skąd wziął się na niego pomysł i jak przebiegła jego realizacja i tym, jak pomóc artystom w dobie kwarantanny. Krzysztof Szuster o wsparciu dla aktorów.

Urszula Beata Kasprzak tłumaczy na czym polega akcja #zostańwdomuzmuzyką. Jest to koncert on-line, którego transmisje prowadziła w mediach społecznościowych i gdzie wciąż można go obejrzeć. Nagrany on został studiu nagraniowym artystki. Urszula zwraca uwagę, że zorganizowanie koncerty nie było łatwe:

Menadżerów mam bardzo pracowitych. Przez dwa dni nie spali żeby to wszystko przygotować.

Zauważa, że organizację wydarzenia umożliwiły im sprzyjające czynniki, takie jak posiadanie miejsce w którym można zagrać w postaci studia. Nie każdy zaś artysta, który chciałby podobny koncert zorganizować dysponuje podobnymi warunkami. Odpowiadając na pytanie o to, jak rząd mógłby pomóc piosenkarka stwierdza, że sytuacja każdego jest inna. Trudno więc jest mówić o systemowych rozwiązaniach.  Bardzo podoba się jej za to akcja „gramy polską muzykę”.

O rozwiązaniu trudnego położenia artystów mówi Krzysztof Szuster. Prezes Związku Artystów Scen Polskich zauważa, że w obecnych warunkach:

Nie możemy grać […] Nie mamy żadnych wpływów.

Wielu zaś aktorów jest samozatrudnionych lub pracuje na umowach o dzieło. Rozwiązanie takie sprawdzało się dobrze w normalnej sytacji, ale obecnie ma to tragiczne konsekwencje.

Taka sama sytuacja dotknęła prywatnych teatrów nie tylko takich, jak Capitol, scena 6 Piętro, czy Och Teatr, ale też małe teatry.

Szuster stwierdza, że Związek ma ograniczone zasoby finansowe. lecz Fundacja Artysty-Weterana pracuje nad przekazaniem większej kwoty”.

Wysłuchaj obu rozmów już teraz!

A.P.

 

Samcik: Działania FED są paniczne. Efekty są odwrotne od zamierzonego. Co powinna zrobić Polska?

Maciej Samcik o fatalnej w skutkach obniżce stóp procentowych przez FED, tym co mogą zrobić europejskie banki centralne i polski rząd wobec kryzysu związanego z koronawirusem.

Maciej Samcik ocenia działania banków centralnych w dobie nadchodzącej recesji spowodowanej światową epidemią. Obniżanie stóp procentowych to standardowe działanie banków centralnych w sytuacjach kryzysu. Jednak sposó w jaki zrobił to FED (System Rezerwy Federalnej) jes tszokiem dla rynku . Obniżył on bowiem stopy procentowe, aż o jeden punkt procentowy, gdy standardem jest obniżka stopniowa, o ćwierć punktu. Nasz gość twierdzi, że w związku z wywołaną przez tak nagły ruch paniką na rynkach finansowych działania Amerykanów będą odwrotne od zamierzanych. Europejczycy mają mniejsze pole działania aniżeli Amerykanie:

Jedyne co mogą zrobić europejskie banki centralne to pompować na rynek pieniądze, aby banki miały zdolność udzielania kredytów.

Mówi, jak powinien działać polski rząd, aby uniknąć kryzysu. Potrzeba rozwiązań, które pozwolą przedsiębiorcom „przejść suchą stopą przez kilka tygodni kwarantanny koronawirusowej”. Chodzi tutaj, jak wyjaśnia, o „działania opóźniające zapłatę różnych” należności.   Autor bloga „Subiektywnie o finansach” stwierdza, że potrzeba mechanizmu podobnego do kredytu studenckiego, gdzie spłata następuje po kilku latach karencji. Także w przypadku przedsiębiorców część tego, co są winni należałoby odroczyć lub umorzyć.

Mówi się, że Chińczycy będą chcieli zrobić ze swojego yuana walutę rozliczeniową i zniszczyć dolara.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej odnosi się do problemu możliwych zmian w systemie finansowych. Stwierdza, że nie widać alternatywy dla obecnego. Nie są nią złoto, ani kryptowaluty. Bitcoin, jak zaznacza, spadł w ciągu ostatnich kilkunastu dni o 30%.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Pyffel: Chińczycy będą wykorzystywać propagandowo płatną pomoc dla Europy

Radosław Pyffel o nieoczekiwanej zmianie miejsc, powrocie Chin do produkcji towarów wysyłanych do zmagającej się z Covid-19 Europy oraz o tym, czy Amerykanie podłożyli wirusa Chińczykom.

Doszło do nieoczekiwanej zamiany miejsc, bo teraz w Europie doszło do takiej sytuacji jak w Chinach.

Radosław Pyffel mówi na temat coraz lepszej kondycji chińskiej gospodarki. Po ich walce z koronawirusem powoli odradzają się do życia (95 procent fabryk, jak twierdzą Chińczycy, zaczyna ponownie pracować). Chińczykom udało się ograniczyć ognisko choroby do prowincji Hubei poprzez duże obostrzenia. W Europie zaś mamy już kilka ognisk. Transport do Rzymu zakupionych przez Włochy 30 ton chińskich materiałów medycznych wskazuje na to, że teraz Chiny staną się „wybawicielami Europy”.

Odbyłem kilka telekonferencji z chińskimi współpracownikami i widzę ich euforię […] ludzi, którzy wrócili do pracy.

Kierownik studiów „Biznes chiński” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie zauważa, że nie wszyscy dowierzają w wiarygodność zapewnień przedstawicieli Państwa Środka odnośnie ich fabryk. Wygląda jednak na to, że „Chiny powracają do pełnej sprawności”. Przypomina, że jeszcze kilka tygodni temu martwiliśmy się o łańcuchy dostaw produktów sprowadzanych z Chin. Obecnie zaś:

Musimy jak najszybciej zrobić to samo, co zrobili Chińczycy.

Zaznacza, że walka z koronawirusem była, a raczej wciąż jest największym wyzwaniem dla ChRL od 1989 r. Pyffel odnosi się do wpływu epidemii na amerykańsko-chińską rywalizację handlową. Zaznacza, że  SARS-CoV-2 nie zawiesił jej. Tymczasem problem z koronawirusem mają teraz także Stany Zjednoczone.

Są różne spiskowe teorie, że to Amerykanie podrzucili jakąś ampułkę na bazar.

Nasz gość nie sądzi, że koronawirus został stworzony przez Amerykanów i podrzucony na targ w Wuhan. Ta teoria spiskowa wydaje się nieprawdziwa. Albowiem USA mocno odczuwa pandemię na swojej skórze. Ilustracją tego jest coraz gorsza sytuacja na nowojorskiej giełdzie po tym, jak wirus dotarł do Włoch.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.