Pyffel: Chińczycy będą wykorzystywać propagandowo płatną pomoc dla Europy

Radosław Pyffel o nieoczekiwanej zmianie miejsc, powrocie Chin do produkcji towarów wysyłanych do zmagającej się z Covid-19 Europy oraz o tym, czy Amerykanie podłożyli wirusa Chińczykom.

Doszło do nieoczekiwanej zamiany miejsc, bo teraz w Europie doszło do takiej sytuacji jak w Chinach.

Radosław Pyffel mówi na temat coraz lepszej kondycji chińskiej gospodarki. Po ich walce z koronawirusem powoli odradzają się do życia (95 procent fabryk, jak twierdzą Chińczycy, zaczyna ponownie pracować). Chińczykom udało się ograniczyć ognisko choroby do prowincji Hubei poprzez duże obostrzenia. W Europie zaś mamy już kilka ognisk. Transport do Rzymu zakupionych przez Włochy 30 ton chińskich materiałów medycznych wskazuje na to, że teraz Chiny staną się „wybawicielami Europy”.

Odbyłem kilka telekonferencji z chińskimi współpracownikami i widzę ich euforię […] ludzi, którzy wrócili do pracy.

Kierownik studiów „Biznes chiński” na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie zauważa, że nie wszyscy dowierzają w wiarygodność zapewnień przedstawicieli Państwa Środka odnośnie ich fabryk. Wygląda jednak na to, że „Chiny powracają do pełnej sprawności”. Przypomina, że jeszcze kilka tygodni temu martwiliśmy się o łańcuchy dostaw produktów sprowadzanych z Chin. Obecnie zaś:

Musimy jak najszybciej zrobić to samo, co zrobili Chińczycy.

Zaznacza, że walka z koronawirusem była, a raczej wciąż jest największym wyzwaniem dla ChRL od 1989 r. Pyffel odnosi się do wpływu epidemii na amerykańsko-chińską rywalizację handlową. Zaznacza, że  SARS-CoV-2 nie zawiesił jej. Tymczasem problem z koronawirusem mają teraz także Stany Zjednoczone.

Są różne spiskowe teorie, że to Amerykanie podrzucili jakąś ampułkę na bazar.

Nasz gość nie sądzi, że koronawirus został stworzony przez Amerykanów i podrzucony na targ w Wuhan. Ta teoria spiskowa wydaje się nieprawdziwa. Albowiem USA mocno odczuwa pandemię na swojej skórze. Ilustracją tego jest coraz gorsza sytuacja na nowojorskiej giełdzie po tym, jak wirus dotarł do Włoch.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.