Anna Zalewska: decyzje w sprawach migracji muszą być podejmowane jednomyślnie. Pakt migracyjny sankcjonuje handel ludźmi

Anna Zalewska / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest Anna Zalewska, europoseł PiS, była minister edukacji narodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Europoseł Europejskiej Partii Konserwatystów i Reformatorów Anna Zalewska komentuje doniesienia o wtargnięciu policji na konferencję NatConTalk w Brukseli, na polecenie lokalnego burmistrza. Według niej, to wydarzenie odzwierciedla ogólny stosunek unijnej sceny politycznej do ruchów konserwatywnych:

To też pokazuje, jaki jest socjalistyczny, lewicowy i liberalny klimat generalnie w Unii Europejskiej, ponieważ zachowania pana burmistrza wybrzmiewają w różnego rodzaju rezolucjach.

Jednocześnie Gość Poranka Wnet ubolewa, że na incydent w Brukseli nie zareagowała polska dyplomacja:

Bardzo mi żal, że minister spraw zagranicznych nie zachowuje się jak dyplomata, ale jak ten, który był w opozycji i słynął z różnych tweetów, które wywoływały międzynarodowe skandale.

Odnosząc się do zapewnień premiera Donald Tuska o nieprzyjmowaniu przez Polskę nielegalnych imigrantów, Anna Zalewska zwraca uwagę na brak realnych środków umożliwiających niestosowanie się do zapisów tzw. paktu migracyjnego:

Mówimy o pakcie, który zakłada przymusową relokację nielegalnych imigrantów, i który tak naprawdę sankcjonuje handel ludźmi.

Żeby zmienić coś w rozporządzeniu, trzeba całą procedurę legislacyjną, prawną rozpocząć w rozporządzeniu od początku.

Zobacz także:

Prof. Magdalena Gawin: Moje odwołanie trwało dwie minuty

Komentarze