Politolog omawia konsekwencje zeszłotygodniowych zamieszek pod Kapitolem. Przestrzega, że światu zachodniemu grozi dalsze, drastyczne ograniczenie wolności słowa.
Radykalni progresiści w USA tropią trumpistów energiczniej niż Czeka ścigała wrogów proletariackiej rewolucji.
Dr Rafał Brzeski mówi o śledztwie w związku z zeszłotygodniowymi zamieszkami pod Kapitolem. Uczestnicy zajść są identyfikowani i często wyrzucani z pracy. Trwa również nagonka na najbliższych współpracowników ustępującego prezydenta. Spikerka Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, złożyła z kolei wniosek o rozpoczęcie procedury usunięcia Trumpa z urzędu.
Również członkowie gabinetu mogą usunąć prezydenta, jeżeli uznają, że jest ona niespełna rozumu. Jeżeli tego nie uczynią, Demokraci złożą własny wniosek.
Gość „Popołudnia WNET’ wskazuje, że niektóre sondażownie wskazują na wzrost popularności Trumpa w ostatnich dniach.
W kontekście zablokowania społecznościowych kont Donalda Trumpa, politog stwierdza, że:
Szefowie Facebooka i Twittera stwierdzili, iż to oni są panami świata. […] Niewykluczone, że jedynym niezawodnym sposobem komunikowania znów będą gołębie pocztowe. Big Techi dysponują takimi środkami, że należy zacząć się zastanawiać nad tym, jak zachować suwerenność we współczesnym świecie.
W Wielkiej Brytanii rozpoczęto badania kliniczne nad sprayem do nosa, mającym zwalczać koronawirusa SARS-Cov-2. Z kolei prof. Krzysztof Szczerski z Kancelarii Prezydenta zapowiedział, że jeżeli Unia Europejska nadal będzie miała problemy z dystrybucją szczepionki przeciw koronawirusowi, polski rząd powinien zamówić ją na własną rękę.
Dr Brzeski relacjonuje również, że część związków zawodowych nowego lotniska w Berlinie apeluje o jego zamknięcie, ze względu na liczne przypadki porażeń prądem w ostatnim czasie.
Od 18 stycznia zdecydowaliśmy się o utrzymaniu wszystkich dodatkowych obostrzeń – oprócz uruchomienia nauczania stacjonarnego w klasach 1-3 w szkołach podstawowych – powiedział Adam Niedzielski.
Jak podkreślał minister zdrowia podczas konferencji prasowej decyzja o utrzymaniu dotychczasowych obostrzeń jest spowodowana sytuacją panującą w innych europejskich krajach.
Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności (…) Mamy do czynienia, że wszędzie w Europie widzimy narastającą trzecią falę – powiedział Adam Niedzielski.
.@a_niedzielski: Mamy za sobą bardzo trudną decyzję, która jest podejmowana w warunkach ogromnej niepewności (…) Mamy do czynienia, że wszędzie w Europie widzimy narastającą trzecią falę. #RadioWNET
Według niego „widmo trzeciej fali jest bardzo realne”. Można to zaobserwować po działaniach innych krajów.
.@a_niedzielski: Widać ze wszystkich działań, które podejmują kraje europejskie że widmo trzeciej fali jest bardzo realne, państwa podejmują decyzje konserwatywne, asekuracyjne albo zaostrzające albo utrzymujące te regulacje zabezpieczające społeczeństwo przed rozwojem pandemii.
Państwa podejmują decyzje konserwatywne, asekuracyjne albo zaostrzające albo utrzymujące te regulacje zabezpieczające społeczeństwo przed rozwojem pandemii.
Jak wskazywał szef resortu zdrowia ważne jest zabezpieczenie systemu opieki zdrowotnej. Zapewnił, że „w przypadku łóżek szpitalnych mamy bardzo duży bufor bezpieczeństwa ”
Wczoraj mieliśmy zajęte niecałe 17 tysięcy, a baza łóżkowa (…) to jest rząd wielkości 33 tysięcy.
Mamy do czynienia z sytuacją w której z jednej strony widać rozwijającą się pandemię, ale z drugiej strony mamy dosyć stabilną sytuację w Polsce – przekazał.
.@a_niedzielski: Musimy też pamiętać o zabezpieczeniu systemu opieki zdrowotnej – ustabilizowaniu jego działania na takim poziomie, abyśmy mogli bezpiecznie i efektywnie kontynuować akcję szczepień.#RadioWNET
Musimy też pamiętać o zabezpieczeniu systemu opieki zdrowotnej – ustabilizowaniu jego działania na takim poziomie, abyśmy mogli bezpiecznie i efektywnie kontynuować akcję szczepień – podkreślił.
Dzieci wracają do szkół
Adam Niedzielski przekazał także decyzję o tym, że dzieci z klas I-II od 18 stycznia powrócą do nauki stacjonarnej.
Ważąc wszystkie za i przeciw, również opierając się na modelach diagnostycznych (…) doszliśmy do wniosku, że tym takim krokiem najbardziej nieśmiałym który możemy wykonać (…) jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1-3 – poinformował.
.@a_niedzielski: Ważąc wszystkie za i przeciw, również opierając się na modelach diagnostycznych (…) doszliśmy do wniosku, że tym takim krokiem najbardziej nieśmiałym który możemy wykonać (…) jest uruchomienie nauki stacjonarnej w klasach 1-3.#RadioWNET
.@a_niedzielski: Od 18 stycznia zdecydowaliśmy się o utrzymaniu wszystkich dodatkowych obostrzeń – oprócz uruchomienia nauczania stacjonarnego w klasach 1-3 w szkołach podstawowych.#RadioWNET
.@CzarnekP: Decyzja bardzo ważna, dlatego że wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nauczanie zdalne w tych najmłodszych grupach wiekowych jest najmniej efektywne, najbardziej obciążające dla uczniów, nauczycieli i rodziców.#RadioWNET
Minister zdrowia odniósł się także do wyników kontroli w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym WUM i nieprawidłowościach przy szczepieniach. Chodzi o głośną sprawę szczepień części celebrytów poza kolejnością.
.@a_niedzielski: W piątek zakończyły się działania kontrolne NFZ, które dotyczyły Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM i nieprawidłowości przy szczepieniach. Od kilku tygodni opinia publiczna jest zbulwersowana sytuacją, w której osoby (…) zostały zaszczepione poza kolejką.
Osoby które zostały zaszczepione poza kolejnością były zgłaszane jako personel niemedyczny Szpitala Uniwersyteckiego – czyli osoby które nie były związane ze szpitalem były zgłaszane na liście niemedycznych pracowników – powiedział polityk.
Jak zaznaczył nie ma mowy o tym, że szczepienia osób znanych z życia medialnego i publicznego było związane z akcją promocyjną szczepień.
Nie ma żadnego śladu dokumentu że taka akcja promocyjna miała w ogóle miejsce.
Moje oczekiwanie w tej sytuacji jest jedno – nie widzę możliwości współpracy z władzami Uniwersytetu w takiej sytuacji – wskazywał
Moim oczekiwaniem jest dymisja rektora WUM – dodał.
.@a_niedzielski: Musimy zdawać sobie sprawę że za to, co dzieje się na uczelni (…) to wszystko jest w zakresie odpowiedzialności rektora.#RadioWNET
Narodowy Program Szczepień wchodzi w fazę przygotowania masowych szczepień. 1 051 000 dawek trafiło do Polski; do szpitali węzłowych trafiło ponad 456 tysięcy – poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.
Od 15 stycznia rusza centralna rejestracja na szczepienia dla seniorów powyżej 80 roku życia – przekazał Michał Dworczyk podczas poniedziałkowej konferencji.
Podkreślił, że w Agencji Rezerw Materiałowych zachowanych jest 50 proc. szczepionek, które trafiają do Polski po to, żeby pacjent, którzy otrzymuje pierwsza dawkę szczepionki, miał gwarancję otrzymania drugiej dawki.
Dopiero po drugiej dawce uzyskujemy pełną odporność i nie chcemy, żeby pacjenci byli narażeni na jakieś problemy logistyczne ze strony producenta – mówił szef KPRM.
Jak zaznaczył system szczepień staje się coraz bardziej wydajny.
W pierwszym tygodniu szczepień zaszczepiliśmy ok. 50 tys. osób, w drugim tygodniu 150 tys. osób, a jednego dnia zostało wykonanych 50 tys. szczepień – powiedział Dworczyk.
– Do końca tego tygodnia zostanie zaszczepionych ponad 250 tys. osób. Pod koniec tygodnia będziemy mieć ok. 450 tys. zaszczepionych Polaków – dodał.
Zarejestrowane przypadki NOP
Jak dotąd z ponad 220 tys. szczepień, odnotowano 32 przypadki niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jak zapewnił polityk wszystkie były łagodne.
Nikt nie został hospitalizowany, były to przypadki związane z zaczerwieniem, podwyższoną temperaturą, krótko mówiąc żadnych groźnych sytuacji nie było – dodał.
W niektórych miejscach, w celu usprawnienia przeprowadzania szczepień zdecydowano o otwarciu dodatkowych punktów.
W związku z tym, że pojawiły się informacje, że w niektórych szpitalach węzłowych jest problem z terminami dla pracowników medycznych zdecydowaliśmy się uruchomić w sześciu największych miastach w Polsce, w szpitalach tymczasowych, dodatkowe punkty szczepień. Będą tam szczepieni wyłącznie pracownicy medyczni – czyli lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni – podkreślił Dworczyk.
Zgodnie z zapewnianiami producentów do końca marca Polska otrzyma 6 mln dawek szczepionek.
Będziemy mogli zaszczepić 3 mln Polaków. I w tej sprawie nic absolutnie się nie zmienia, ta kwestia nie ulega zmianie, a niektóre emocjonalne wypowiedzi w moim przekonaniu wprowadzają tylko moim zdaniem taką niepotrzebną niepewność – wskazywał Dworczyk.
Filozof analizuje zjawiska, które miały największy wpływ na kształt porządku społeczno-politycznego na Zachodzie.
Profesor Dariusz Karłowicz wskazuje, że wolność słowa, którą społeczeństwo oferowały sieci społecznościowe, jest bardzo pozorna. Widać to bardzo wyraźnie w kontekście zablokowania ont prezydenta USA Donalda Trumpa na najważniejszych portalach społecznościowych:
Okazało się, że użytkownicy Facebooka i Twittera znaleźli się w rzeczywistości, gdzie władza ludu tak naprawdę nie istnieje, i ogranicza się do prawa uczestnictwa w wyborach. Do czego odwołują się ci, którzy wykluczają z tych nowoczesnych polis, jakimi są portale społecznościowe.
Blokując Trumpa zlekceważono głosy 70 milionów wyborców – mówi prof. Karłowicz.
Obecnie funkcjonujący system trudno w ogóle nazwać demokracją – mówi filozof. Władza bowiem w dużej mierze znajduje się w rękach ludzi i struktur, których nikt nie wybierał. Często chodzi o instytucje, które na sztandarach mają społeczeństwo obywatelskie, podczas gdy w istocie służą interesom wielkiego biznesu.
O wolności słowa decydują ludzie, którzy często są drapieżną stroną walki publicznej.
Gość Łukasza Jankowskiego podkreśla przy tym, że swoboda wypowiedzi nie jest wartością samą w sobie, podlega wielu ograniczeniom. Ubolewa ponadto nad zawłaszczaniem życia społecznego wielu państw przez niekontrolowane przez nikogo organizacje społeczne.
Odnosząc się do protestów organizowanych przez ruch Black Lives Matter, filozof stwierdza, że:
Mamy etap politycznie kontrolowanej kontrrewolucji, tak należy to nazwać w obliczu szybkiego wygaśnięcia tych protestów. Obecnie występuje, skazana na niepowodzenie próba powrotu do status quo ante.
Trwające obecnie na Zachodzie zawirowania społeczne, rozmówca Łukasza Jankowskiego interpretuje jako „wypalanie się” porządku, jaki uformował się po II wojnie światowej.
Kontrowersyjna metafora polskiego rapera zwraca uwagę izraelskiej publiczności. Do sprawy utworu odniósł jeden z największych izraelskich dzienników.
Tydzień temu ukazał się najnowszy utwór jednego z najpopularniejszych współcześnie polskich raperów, Quebonafide. Piosenka “Matcha Latte” po upływie zaledwie siedmiu dni od premiery zyskała aż 1,9 miliona wyświetleń i dużo pozytywnych komentarzy, pomimo bardzo kontrowersyjnego refrenu, w którym artysta porównuje obecną sytuację pandemiczną w Polsce do Holokaustu (“Spokojnie robię, co kocham – za oknem modern Holocaust”).
“Jerusalem Post” wskazuje na krytyczną postawę jednego z Ocalałych z Zagłady wobec tak użytej metafory:
Edward Mosberg, urodzony w Polsce Ocalały z Holocaustu i przewodniczący grupy upamiętniającej Holocaust “From the Depths”, oświadczył, że takie odwołanie jest “nieakceptowalne i trywializuje naszą powszechną historię” – mając na myśli historię polsko-żydowską. W swoim wystąpieniu Mosberg oczekuje przeprosin ze strony Quebonafide – przytacza dziennik.
W rozmowie z założycielem “From the Depths” Jonny’m Danielsem, raper wskazuje, że wyrażenie “modern Holocaust” nawiązuje do piosenki Marii Peszek, która użyła zwrotu w celu zobrazowania postawy rasistowskiej i nienawistnej.
Chyba największym źródłem manipulacji i dezinformacji jest strona ambasady Rosji w Polsce. Nie zostawia cienia wątpliwości, że stanowi element prowadzonej przez Federację Rosyjską wojny informacyjnej.
Wojciech Pokora
W Polsce najpopularniejszym i najlepiej rozpoznanym rozsadnikiem propagandy jest oczywiście „Sputnik”. Wszyscy wiedzą, że nie jest to żadne niezależne medium, tylko rosyjska rządowa agencja informacyjna oraz sieć stacji radiowych i wielojęzyczna strona internetowa, których właścicielem w całości jest rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo medialne Rossija Siegodnia, utworzone 9 grudnia 2013 roku dekretem prezydenta Rosji Władimira Putina. Polska jest także w polu rażenia stacji RT – założonej 10 grudnia 2005 roku telewizji, utworzonej z inicjatywy ówczesnego ministra komunikacji Michaiła Lesina oraz Aleksieja Gromowa – rzecznika prasowego Władimira Putina. Właścicielem stacji jest rosyjska międzynarodowa agencja informacyjna RIA Novosti finansowana ze środków budżetu Rosji.
Poza tymi dwiema największymi tubami propagandy rozpoznane są mniejsze, już nie wprost powiązane z Kremlem, ale propagujące jego narracje, jak np. popularne kresy.pl, będące niemalże kalką dwóch wymienionych wyżej tytułów.
Mało kto jednak wie, że chyba największym źródłem materiałów do analizy pod kątem manipulacji i dezinformacji jest strona ambasady Rosji w Polsce. Strona ambasady jest tak skonstruowana, że nie zostawia cienia wątpliwości, że stanowi element prowadzonej przez Federację Rosyjską wojny informacyjnej. W innym przypadku nie byłoby potrzeby tworzenia oddzielnych zakładek, np. „O historii Rosji i stosunków rosyjsko-polskich”, z wyszczególnionym punktem: „O układzie monachijskim z 1938 roku”, z którego pochodzi cytowany na wstępie fragment. Trzeba dużo wyobraźni, by układ monachijski podpiąć pod zakładkę pt. relacje rosyjsko-polskie. Albo dużo przebiegłości w budowaniu narracji służącej propagandzie. Powyższy przykład jest elementem prowadzonej na szeroką skalę przez Federację Rosyjską akcji dezinformacyjnej na polu polityki historycznej.
Nieprzerwanie od czasów Stalina budowany jest mit Rosji (bez znaczenia jest tu, jak widać, czy to Rosja sowiecka, czy Federacja Rosyjska, bo metody i źródła manipulacji są kontynuowane), która od początku przeciwstawiała się faszyzmowi i budowała front antyhitlerowski. W tej narracji nie ma niestety miejsca na fakty, nie znajdują one uznania u rosyjskich propagandystów
Nie dowiemy się więc z tej wersji historii o znaczeniu paktu Ribbentrop-Mołotow, o współpracy Stalina z Hitlerem, o wspólnej agresji na Polskę i wywołaniu II wojny światowej. W tej alternatywnej wersji historii wojna zaczyna się w 1941 roku, a ZSRR od początku stoi na straży pokoju w Europie. Polska natomiast przedstawiana jest w niej jako sojusznik Hitlera, który w domyśle w pełni zasłużył na swój los. (…)
Kiedyś w Polsce popularne było hasło „Nauka w służbie ludu”, uzasadniające inżynierię społeczną realizowaną na socjalistycznych uniwersytetach. Przyszło mi to hasło do głowy podczas lektury materiałów propagandowych zamieszczonych na stronie ambasady Rosji w Polsce, bo doskonale oddaje charakter tych treści.
Byłoby to nawet ciekawe poznawczo i można by traktować te materiały w kategoriach pewnego skansenu, gdyby nie fakt, że nie jest to archiwalna strona internetowa Związku Radzieckiego, ale oficjalny portal placówki dyplomatycznej państwa, którego imperialne ciągoty mogą sprowadzić na Europę kolejne nieszczęścia.
Niestety z materiałów zamieszczanych na tym portalu czytelnik nie dowie się, że już kilka nieszczęść tak rozumiana polityka Rosji na świat sprowadziła.
Cały artykuł Wojciecha Pokory pt. „Historia jako obiekt manipulacji rosyjskiej propagandy” znajduje się na s. 6 grudniowo-styczniowego „Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021.
Świąteczny, grudniowo-styczniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
Instruktor operatorów dronów Antoni Karaś wskazuje, że do tej pory w Polsce obowiązywały zasady sprzyjające niemal nieskrępowanemu używaniu dronów.
Instruktor operatorów dronów Antoni Karaś ( Dron.edu.pl) omawia zmiany w przepisach regulujących użytkowanie bezzałogowych statków powietrznych na terytorium Unii Europejskiej.
Do tej pory, uprawnienia uzyskane w danym kraju obowiązywały tylko w nim. Dodatkowo, zlikwidowana zostanie możliwość latania dronem bez żadnych uprawnień.
Uprawnienia do lotów na otwartej przestrzeni ( z dale od skupisk ludzi, zabudowań i infrastruktury krytycznej) pozostaną darmowe. Ekspert zwraca uwagę, że w Polsce zasady użytkowania dronów już przed 31 grudnia 2020 r. dawały dużą swobodę, w przeciwieństwie np. do Hiszpanii.
Jeżeli chodzi o wolność latania, nowe przepisy są nawet krokiem wstecz, ponieważ UE bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo.
Okres przejściowy dla osób, które uzyskały uprawnienia przed 31 grudnia, potrwa rok. Nowi chętni przejdą całą procedurę według nowych reguł.
Osoby nieprzestrzegający nowych przepisów będą musiały liczyć się surowymi sankcjami.
Albert Świdziński o naciskach wywieranych na Koreę Płd. przez Iran, programie nuklearnym Teheranu i końcu blokady Kataru.
Albert Świdziński informuje, że 4 stycznia irański Korpus Strażników Rewolucji zatrzymał w Zatoce Ormuz południowokoreański tankowiec z etanolem. Oficjalnym powodem jest zanieczyszczenie wód. Faktycznie jednak jest to element nacisku na Republikę Korei, by ta odmroziła fundusze Islamskiej Republiki wyceniane na 7 do 9 mld dolarów:
We wrześniu 2019 r. Korea Południowa zamroziła irańskie fundusze trzymane na kontach w południowokoreańskich bankach w związku z wygaśnięciem warunkowego pozwolenia na transport ropy naftowej.
Teheran wielokrotnie domagał się cofnięcia tej decyzji. Grozi on Seulowi bliżej nieokreślonymi sankcjami prawnymi. Na miejsca zdarzenia zostały wysłane jednostki koreańskiej marynarski wojennej, które przebywały tam w ramach akcji antypirackiej.
Także w poniedziałek Iran poinformował o wznowieniu wzbogacania uranu do poziomu uranu do poziomu 20 procent.
Ekspert Strategy&Future mówi także o sprawie irańskiego programu nuklearnego. Wskazuje, że wzbogacenie uranu z 20 do 90 procent, czyli do poziomu potrzebnego do produkcji broni jądrowej, jest łatwiejsze niż wzbogacenie go z 3,67 procent do 20. Zdaniem naszego gościa działanie to służy ajatollahom podniesieniu swej pozycji negocjacyjnej, w sytuacji, gdy
Prezydent-elekt Joseph Biden uczynił powrót do JCPCOA jednym ze swoich celów.
[related id=133951 side=right]Świdziński komentuje także zakończenie katarskiego kryzysu dyplomatycznego. Zauważa, że niewielki emirat stara się grać na wszystkich fortepianach naraz. Na jego terytorium znajduje się największa na Bliskim Wschodzie baza amerykańska.
Nie przeszkodziło to Katarczykom blisko współpracować z Iranem.
Tydzień temu przedstawiciele Kuwejtu poinformowali o zakończeniu blokady Kataru. Podpisane zostało porozumienie o bezpieczeństwie i stabilności.
Katarczycy utrzymali swą wielowektorową politykę zagraniczną.
Czemu Donald Trump sam jest sobie winien, że odcięto mu dostęp do mediów społecznościowych? Dr Jerzy Targalski o sfałszowaniu wyborów w USA, prowokacji Demokratów i lewicowej dyktaturze Bidena.
Dr Jerzy Targalski wyjaśnia czemu Nancy Pelosi dąży do impeachmentu Donalda Trumpa w ostatnich dniach jego kadencji. Ma to znaczenie propagandowe. Jest to pokaz siły:
Wrogowie ludu muszą być potępieni w imię postępu i demokracji.
Publicysta dodaje, że już zaczęło się polowanie na współpracowników ustępującego prezydenta. Ci, którzy chcą tego uniknąć głośno odcinają się od amerykańskiej głowy państwa.
Chodzi o to, by przekonać, że Donald Trump jest wariatem. […] Jest to polowanie na człowieka, któremu zakneblowano usta.
Dodaje, że nie dziwi go cenzurowanie prezydenta przez media społecznościowe. Sądzi, iż Donald Trump odczuwa obecnie efekt własnej bierności wobec działań BigTechu. Przez cztery lata jedynie mówił o problemie, zamiast go rozwiązać i obecnie „ma za swoje”.
Dr Targalski ocenia, że w imię stabilizacji zaakceptowany zostanie wynik sfałszowanych wyborów. Zauważa, że maszyny Dominion są własnością spółki będącej w rękach zwolenników Demokratów.
Kontroluje ten, kto opracowuje system.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przewiduje dalszą wojnę ideologiczną. Przewiduje, że wielkie korporacje zablokują krytykę. Ocenia, że wydarzenia w amerykańskim Kongresie były prowokacją Demokratów mającą na celu skompromitowanie prezydenta:
Takie operacje bolszewicy robili na kopy.
Dr Targalski spodziewa się walki Josepha Bidena z prawem do posiadania broni. By wprowadzić totalitaryzm, należy bowiem wcześniej rozbroić lud. Ameryka pod nową administracją stanie się, jak ocenia, lewicową dyktaturą.
Mamy takie możliwości sterowania i kontroli społeczeństwa dzięki technologii, że tak naprawdę demokracja jest już niemożliwa.
Zauważa, że obecny reżim sanitarny grozi zniszczeniem klasy średniej. Wskazuje, że zgodnie z teorią Marksa wraz z postępami kapitalizmu klasa średnia powinna zniknąć. Ocenia, iż obostrzenia sanitarne wcale nie były wymierzone w powstrzymywanie epidemii:
Chodziło o osiągnięcie takiego efektu jak kryzys 1929 r.
Czemu prezydent zawetował ustawę ws. zmian w administracji rządowej? Na czym Andrzej Duda chciałby skupić się w II kadencji? Jakie znaczenie ma polskie rolnictwo? Wyjaśnia szef Gabinetu Prezydenta RP.
Paweł Szrot wyjaśnia, czemu został szefem gabinetu politycznego prezydenta. Swoje stanowisko traktuje, jak mówi, w kategorii służby. Komentuje weto prezydenta wobec rządowej propozycji zmian administracyjnych:
Paweł #Szrot w #PoranekWNET: weto to suwerenna decyzja pana prezydenta, ale o nim wiedziałem. Już w tym tygodniu podejmujemy rozmowy co robić dalej. (…) Pan prezydent miał do tej ustawy bardzo merytoryczne zastrzeżenia.#RadioWNET
Przyznaje, że wiedział wcześniej o decyzji prezydenta. Nie jest, jak wskazuje, rolą prezydenta ingerować w wewnętrzne ustalenia koalicji rządzącej. Zastrzeżenia mają charakter merytoryczny. Szef Gabinetu Prezydenta RP mówi także o przetasowaniach w ramach zaplecza prezydenta:
Główne zmiany w kierownictwie już nastąpiły. Chodzi o lepszą komunikację z rządem.
Prezydent Duda chciałby rozwijać współpracę legislacyjną. Nasz gość odnosi się do konfliktu między Krzysztofem Jurgielem a Krzysztofem Ardanowskim. Stwierdza, że według samego Jurgiela współpraca z jego poprzednikiem układa się bez problemów.
Paweł #Szrot w #PoranekWNET: polskie rolnictwo zawsze było zapleczem polskiej prawicy i pan prezydent zawsze będzie się utożsamiał z tym nurtem.#RadioWNET
Paweł Szrot odnosi się do szansy na przetrwanie koalicji rządzącej. Stwierdza, iż w kontynuacji rządów Zjednoczonej Prawicy widzi konieczność historyczną. Podkreśla, że prezydenckie weto nie jest wymierzone w żadną ze stron koalicji rządzącej. Będą prowadzone rozmowy ws.
Pan prezydent podkreślił, że wierzy w siłę amerykańskiej demokracji.
Nasz gość mówi, iż po wyborze Joego Bidena na prezydenta USA najważniejsze punkty współpracy polsko-amerykańskiej zostaną zachowane. Ponadto komentuje powołanie Krzysztofa Szczerskiego na szefa Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazuje, iż w swej drugiej kadencji Andrzej Duda che się w większym stopniu niż wcześniej skupić na polityce zagranicznej.