Romuald Szeremietiew, Jarosław Sachajko, Wojciech Żukowski – Poranek WNET z Tomaszowa Lubelskiego – 16 września 2019 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:07 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Aleksander Wierzejski.

 

Goście Poranka WNET:

Wojciech Żukowski – Burmistrz Tomaszowa Lubelskiego,

Monika Nocek – urząd miasta Tomaszowa Lubelskiego,

Jarosław Sachajko – Poseł Klub Kukiz’15,

Marcin Romanowski – wiceminister sprawiedliwości,

Profesor Romuald Szeremietiew – polityk, publicysta i nauczyciel akademicki,

Janusz Brodowski – Urząd Miasta Tomaszowa Lubelskiego,

Andrzej Artur Olejko – historyk, doktor habilitowany, specjalizujący się w historii wojskowości i problematyce lotniczej,

Wojciech Dziedzic – regionalista, historyk,

Artur Witowski – rekonstruktor

Maciej Bodasiński – organizator spotkania modlitewnego Polska Pod Krzyżem,

Monika Nocek – Urząd Miasta Tomaszowa Lubelskiego,

Leonard Klimowicz – Starosta Grzegorzewa,

Małgorzata Jakubiak – właściciel biura Voyager.

 


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Piotr Szydłowski

Foto/wideo: Konrad Tomaszewski

Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk


 

Część pierwsza:

Krzysztof Jabłonka w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia Kampanii Obronnej 1939 roku.

Żukowski Wojciech / Fot. Konrad Tomaszewski

Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, mówi o położeniu miasta, które dzięki pobliskich szlaków handlowych miał możliwość szybkiego rozwoju. Nazwa miasta początkowo brzmiała Jelitowo, jednak została ona zmieniona przez Tomasza Zamoyskiego.

Miasto od kilkunastu lat buduje swój potencjał związany z aktywnym wypoczynkiem. Cały czas prężnie rozwija się lokalny Ośrodek Sportu, istnieją dwa tory wrotkarskie oraz sztucznie naśnieżane trasy narciarskie – jedyne w okolicy i unikalne nawet na skalę Polski. Całe Roztocze, tym samym również Tomaszów Lubelski, zostały wpisane na listę UNESCO jako obszar szczególnie cenny kulturowo przyrodniczo i jako Rezerwat Biosfery Roztocze.

 

Część druga:

Doktor Janusz Peter / Autor nieznany / Domena publiczna

Janusz Brodowski przedstawia słuchaczom pośmiertnie wydaną książkę bohatera Tomaszowa Lubelskiego – doktora Janusza Petera. Opowiada ona o okresie okupacji i jest tak na prawdę zbiorem relacji żołnierzy Armii Krajowej Batalionów Chłopskich. Niestety samą książką zainteresował się Urząd Bezpieczeństwa i z tego powodu nie mogła być ona wydana za życia doktora Petera.

Sam doktor został wielokrotnie odznaczony, w tym Złotym Krzyżem Zasługi, czy Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Podczas okupacji kierował on Tomaszowskim szpitalem. Był równocześnie członkiem ruchu oporu i miał pseudonim Kordian. Wielokrotnie pomagał rannym czy chorym partyzantom.

Imię dr Janusza Petera noszą w Tomaszowie Muzeum Regionalne, szkoła podstawowa i jedna z ulic. W mieście działa także Tomaszowskie Towarzystwo Regionalne jego imienia. Do 1968 r. imię Petera nosiła Biblioteka Medycyny Wiejskiej i Muzeum Higieny Wsi przy Instytucie Medycyny Wsi i Higieny Pracy w Lublinie.

 

Część trzecia:

Andrzej Olejko / Fot. Silar / CC 4.0

Andrzej Artur Olejko opowiada o największej bitwie pancernej września 1939 roku która często nazywana jest kotłem Tomaszowskim. Bitwa ta była o tyle istotne, iż przecinała ona drogę na Lwów – „to były pancerne kleszcze. Niebo należało do Luftwaffe, natomiast ci, którzy wycofali się znad Narwi, ci którzy szli z Górnego Śląska z Małopolski, wycofywali się stopniowo w stronę Lwowa. Dalej było już tylko tak zwane przedmoście Rumuńskie”.

Gość „Poranka WNET” jest odpowiedzialny za organizację rekonstrukcji bitew pod Tomaszowem Lubelskim z czasów Wojny Obronnej 1939.

Andrzej Artur Olejko zaznacza również, iż chowanie młodzieży w duchu II RP to najlepszy sposób na budowę silnej Polski. Trzeba nauczać od najmłodszych lat „jak budowano od zera, w biedzie Centralny Okręg Przemysłowy […] o wielkości polskiego przedwojennego kina […] kim byli lotnicy Żwirko i Wigura.”

 

Jarosław Sachajko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jarosław Sachajko mówi o sprawowaniu mandatu i swojej działalności z ostatnich czterech lat. Jak zaznacza, zrobił ostatnio analizę aktywności posłów z tego okręgu i jak się okazało, ponad połowa aktywności, jeżeli liczymy interpelacje,wystąpienia i zapytania, należy właśnie do niego.

Jak komentuje swój start z list Polskiego Stronnictwa Ludowego, Prawo i Sprawiedliwość przez cztery lata nie chciało upodmiotowić obywateli wprowadzając Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Dodaje, że kandyduje z list PSL, gdyż to ugrupowanie „zrozumiało, co jest ważne, wróciło do swych korzeni. Wincenty Witos mówił o jednomandatowych okręgach wyborczych, o wyborze posłów, a nie partii”.

 

Część czwarta:

Szeremietiew Romuald / Fot. Konrad Tomaszewski

Profesor Romuald Szeremietiew, polityk, publicysta i nauczyciel akademicki, opowiada o kampanii obronnej z 1939 roku w kontekście braku szybkiej pomocy ze strony sojuszników. Jak mówi, była to bardzo ciężka nauka o tym ile znaczy wsparcie sojuszników i aby polegać przede wszystkim na sobie. Była to głównie kwestia czasu ich reakcji, która jest naszym problemem również dziś.

Teraz też potencjalna pomoc NATO uwarunkowana jest od czasu w którym sojusznicy mogą zareagować – „Kiedy siły na to będą mogły się zaangażować i jak długo Polska będzie musiała samotnie walczyć”.

Romanowski Marcin / Fot. Konrad Tomaszewski

Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, mówi o potrzebie zmiany systemu prawnego, do czego potrzebne są cztery lata władzy PiSu. Jak zauważa, jest duże potrzeba pomocy osobom, których nie stać na poradę prawną czy sporządzenie pozwu.

Gość „Poranka WNET” komentuje także sprawę Rafała Ziemkiewicza, który według wyroku sądu, musi zamieścić przeprosiny na głównej stronie portalu Onet. Cena takiego ogłoszenia to od kilkudziesięciu, do kilkuset tysięcy złotych. Jak mówi „trzeba rozdzielić sądy, gdyż za bardzo wchodzą w kompetencje władzy ustawodawczej i władzy wykonawczej. Patrząc w ogóle na postępowania sądowe, rzeczywiście mamy do czynienia z pewną obstrukcję sędziowską, ale myślę, że dużo udało się też zrobić, a przyszła kadencja da nam kolejne nowe rozwiązania”.

 

Część piąta:

Dziedzic Wojciech / Fot. Konrad Tomaszewski

Wojciech Dziedzic, regionalista, historyk, opowiada o Tomaszowie Lubelskim, który jest stosunkowo młodym miastem, jeśli chodzi o Zamojszczyznę. Jego najcenniejszym zabytkiem, który pomimo zawirowań przetrwał kilkaset lat, jest kościół p.w. Zwiastowania NMP w Tomaszowie Lubelskim.

Świątynia wzniesiona została w 1727r. w stylu barokowym z drzewa modrzewiowego. Ufundowana została przez IV ordynata Michała Zdzisława Zamojskiego. Innymi zabytkami Tomaszowa Lubelskiego są koszary z XIX wieku. Jak dodaje, sam Tomaszów Lubelski jest świetną bazą wypadową na Roztocze.

Witowski Artur / Fot. Konrad Tomaszewski

Artur Witowski, rekonstruktor, opowiada o odbudowywaniu pojazdów gąsienicowych na przykładzie tankietki TKS. Koszt takiej inwestycji i przywrócenie jej do stanu użyteczności, to od 200 do 250 tysięcy złotych.

o budowie tankietek do których potrzeba ogromnej wiedzy, pieniędzy oraz samozaparcia. Plany zginęły w okresie wojennym, więc odtwarzanie następuje na podstawie kilkunastu istniejących na świecie egzemplarzy. W samej Polsce aktualnie jest 7 tego typu obiektów, 5 z nich brało udział w rekonstrukcji bitew pod Tomaszowem Lubelskim z czasów Wojny Obronnej 1939.

Bitwa pod Tomaszowem Lubelskim była jedną z niewielu, o ile nie jedyną, w której to Polska dywizja pancerna atakowała niemiecką piechotę. W bitwie udział wzięło 60 tankietek, czyli ponad 10% stanu polskiej armii jeśli chodzi o tego typu pojazdy.

 

Część szósta:

Plakat akcji Polska Pod Krzyżem / Materiał reklamowy

Maciej Bodasiński, organizator spotkania modlitewnego Polska Pod Krzyżem. Msza święta odbyła się na lotnisku Włocławek-Kruszyn. W wydarzeniu tym brało udział ponad 60 tysięcy osób. Motywacją, która stała zarówno za organizatorami jak i uczestnikami było przypomnienie o istnieniu Pana Boga, zaproszenie do wiary i zaufania Bogu.

Organizatorami spotkaniabyły diecezja włocławska i Fundacja Solo Dios Basta, która wcześniej organizowała m.in. „Różaniec do granic” i „Wielką pokutę”.

Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, komentuje i cieszy się z przyjazdu gości z Wilna.

 


Słuchaj całej audycji z Tomaszowa Lubelskiego tutaj!


 

Bobołowicz: Na Ukrainie Zełenski jest coraz popularniejszy, a dla ponad połowy Ukraińców kraj idzie w dobrym kierunku

– Najnowsze badanie o ukraińskiej ekipie rządzącej przeprowadziła na grupie 2500 osób gazeta Ukraińska Prawda w dniach 6-10 września. Przeważają w nim opinie pozytywne – mówi Paweł Bobołowicz.

 

 

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia WNET na Ukrainie, przytacza wyniki najnowszego badania przeprowadzonego przez gazetę internetową Ukraińska Prawda. Dotyczyło ono postrzegania ekipy rządzącej krajem i przeprowadzono je na grupie 2500 respondentów w dniach 6-10 września.

Z udzielonych odpowiedzi wynika, że 71% Ukraińców jest zadowolonych z działalności prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a zaledwie 11% ocenia ją negatywnie. 18% respondentów natomiast nie potrafiło dokonać oceny jego pracy. Takie wyniki oznaczają wzrost pozytywnych ocen – we wcześniejszym sondażu aktywność głowy państwa pozytywnie oceniało 50% badanych. Warto w tym miejscu zauważyć, że poprzedni prezydent Petro Poroszenko kończył swoją prezydenturę z negatywną oceną przekraczającą ponad 70%. Tak mała popularność towarzyszyła mu właściwie od 2015 r.

W tym samym sondażu 29% respondentów pozytywnie oceniło pracę nowego premiera Oleksija Honczaruka, natomiast 60% nie miało w tej sprawie zdania. Wynik ten nie dziwi – szef rządu objął swoje stanowisko dopiero 29 sierpnia tego roku.

Więcej zadowolonych niż niezadowolonych jest też z pracy ukraińskiego parlamentu – Rady Najwyższej. Jej aktywność pozytywnie oceniło 39% wobec 16% not negatywnych. Podobnie jak w przypadku premiera, największa grupa (45%) nie formułuje na razie swojej oceny. Dodatkowo 55% badanych uważa, że sprawy na Ukrainie idą w dobrym kierunku. 18% osób ma zdanie przeciwne.

Ukraińska Prawda zauważa, że na tak wysokie oceny wpłynąć mogła wymiana jeńców, której dokonano 7 września. W lipcu tego roku bowiem 65% Ukraińców chciało, żeby Zełenski przede wszystkim zakończył wojnę, a ponad 36% oczekiwało poprawienia sytuacji ekonomicznej kraju. Na 3 miejscu – 33% Ukraińców chciało walki z korupcją. Wymiana jeńców może być zatem odbierana w społeczeństwie jako jeden z kroków do zakończenia wojny, a tym samym jest też realizacją jego oczekiwań.

Gość Poranka mówi także o wydarzeniach, które w ciągu ostatniej doby rozegrały się na Donbasie. W tym czasie tzw. separatyści 23 razy naruszyli teoretycznie trwający na tym terenie rozejm. Pozycje ukraińskie były ostrzeliwane z broni strzeleckiej i moździerzy. Zginął jeden żołnierz Gwardii Narodowej Ukrainy. Od początku tej doby tzw. separatyści dwa razy ostrzelali ukraińskie pozycje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

P.B./A.K.

Felc: Twierdza Przemyśl jest mitem. Nie istnieje od 1939 roku

Karol Kicman wraz z Doktorem Lucjanem Felcem mówią o Twierdzy Przemyśl. To potężny zespół obiektów obronnych, i jedna z 200 wielkich fortyfikacji stałych istniejących w Europie w 1914 roku.

 

 

Twierdza Przemyśl to jest mit. Od 1939 roku jako taka twierdza nie istnieje. Nikt nie przewidywał obrony w oparciu o dawny system fortyfikacji austro-więgierskich z czasów I wojny światowej. 13 września jest to przede wszystkim spływanie w rejon Przemyśla jednostek wojska polskiego, który wycofywał się z Zachodu.

Kontynuując historyczną opowieść, goście „Poranka WNET” powracają do września 1939 roku, kiedy to w dniach 11-14 września trwały zażarte walki obronne przed niemiecką agresją. Natarcie zarówno z ziemi jak i powietrza było tragiczne w skutkach. Straty po Polskiej stronie to 565 zabitych i ponad 800 rannych.W dniu 15 września Przemyśl ostatecznie skapitulował.

Wspomnienia i relacje generała Kazimierza Sosnkowskiego są jednym z najpiękniejszych opisów kampanii wrześniowej. Ma on umiejętność pisania, robi to zresztą przepięknie, ale z drugiej strony jest kapitalną relacją, która pokazuje rolę Przemyślaka w jego życiu – twierdzi rozmówca.

Formowanie garnizonu przemyskiego ma miejsce 31 października 1918 roku. W tym okresie garnizon liczył ok. 12,5 tys. żołnierzy. Jest to potężna siła w nowo odradzającym się państwie polskim. Jeżeli chodzi o II wojnę światową miasto Przemyśl ma w niej krótki epizod. Naloty na miasto, które zaczynają się 8 września, kierowane są na infrastrukturę kolejową. Zniszczone zostają jednak obiekty, które znajdują się niedaleko dworca, jest to m.in. hotel, młyn Frenkla, szkołę czy towarzystwo gimnastyczne.

M.N.

W.T. Bartoszewski: Obietnice nowej płacy minimalnej PiS-u nie uczynią z Polski drugiej Skandynawii, lecz drugą Grecję

– Polacy nie są tak wydajni jak Niemcy, więc ich płace są niższe. Gdy o 30% mniej skuteczni Hiszpanie próbowali płacić tyle samo co w Niemczech, skończyło się to zapaścią – mówi W.T. Bartoszewski.

 

Władysław Teofil Bartoszewski, polski historyk i doktor antropologii, odnosi się do tematu, który zdominował trwającą kampanię wyborczą do parlamentu. Jest nim przedstawiona w sobotę na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie obietnica o podniesieniu płacy minimalnej. Rząd podjął już stosowne kroki w tym kierunku – we wtorek przyjął on rozporządzenie, w myśl zapisów którego od 2020 r. minimalne pensje wzrosną do poziomu 2600 zł, a stawka godzinowa wyniesie 17 zł.

Gość Poranka komentuje przy tym słowa, które na jednym z przemówień wypowiedział prezes PiS-u Jarosław Kaczyński. Szef ugrupowania stwierdził bowiem, że sprawiedliwość społeczna był terminem wyświechtanym w czasach komunizmu, lecz ma istotne znaczenie również w gospodarce rynkowej.

Ja się z tym mogę zgodzić, tylko że wtedy trzeba spojrzeć na kraje, w których sprawiedliwość społeczna jest bardzo wysoko rozwinięta (…). Spójrzmy na kraje skandynawskie, gdzie te różnice [dochodowe – przyp. red.] są minimalne. Ale tam funkcjonuje bardzo sprawna gospodarka rynkowa i nie ma tam takich założeń, że będziemy wszystkim płacić więcej, to wtedy będzie równość społeczna. Oni najpierw produkują, a potem się dzielą, a nie (…) – jak w socjalizmie – najpierw się dzielą, a potem się zastanawiają co zrobić, żeby coś wyprodukować.

Bartoszewski zaznacza, że nowa kwota wynagrodzenia wbrew zapowiedziom Prawa i Sprawiedliwości doprowadzi do załamania gospodarczego.

Idziemy drogą Hiszpanii (…), Grecji w tej chwili. Dlaczego nasze płace są niższe niż w Niemczech? Dlatego, że Niemcy są dużo bardziej wydajni w tej pracy. Jakbyśmy byli tam samo wydajni (…), to też moglibyśmy zarabiać więcej (…). Hiszpanie są o 30% mniej wydajni niż Niemcy. Jak próbowali ich naśladować, to skończyło się to katastrofą ekonomiczną (…). Mówimy o tym, że będziemy zmuszać prywatnych przedsiębiorców, żeby podnosili pensje swoim pracownikom. Państwo to nic nie kosztuje, to kosztuje przedsiębiorców.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Rzońca: Polska nie ma nic wspólnego z komunizmem ani faszyzmem

Bogdan Rzońca, eurodeputowany PiS, opowiada o kandydaturze Janusza Wojciechowskiego na stanowisko komisarza unijnego.

 

 

Pod koniec września odbędą się przesłuchania, ale mam nadzieję, że przedstawiliśmy takiego kandydata, który jest niekwestionowanym faworytem wszystkich rozmów związanych z tworzeniem Komisji Europejskiej – mówi eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

Janusz Wojciechowski na pewno świetnie się zaprezentuje. „Będę jednym z jurorów, ponieważ prowadzę komisję budżetową i myślę, że na pewno znajdzie on akceptację. Będzie to bardzo dobre i dla rolnictwa europejskiego i polskiego” – dodaje rozmówca Aleksandra Wierzejskiego.

Prof. Szczerski jest świetnym politykiem, który zna się na relacjach międzynarodowych, ale gdy dowiedział się, że startuje do teki rolnictwa, zrezygnował i stwierdził, że są lepsi od niego. Oddanie stanowiska Januszowi Wojciechowskiemu zostało dobrze przyjęte – mówi gość „Poranka WNET”.

Bogdan Rzońca uważa, że Ursula Von Der Leyen będzie miała swoje zdanie w kwestii artykułu 7. „U nas mamy jeden kłopot. Polscy europosłowie z Platformy Obywatelskiej mówiąc wprost, donoszą na Polskę i zamydlają prawdziwy obraz sytuacji w kraju. Jest to kupowane w ciemno w Brukseli, ponieważ nie ma ona wyraźnej wiedzy na temat naszego państwa. Na szczęście mamy szanse to wyjaśniać i nie mam wątpliwości, że poradzimy sobie również z tym problemem, bo Polska jest bardzo demokratycznym krajem, dającym możliwości wszystkim grupom społecznym do prezentowania swoich poglądów. Nie mamy nic wspólnego z komunizmem ani z faszyzmem” – twierdzi gość „Poranka WNET”.

M.N.

Bakun: Młodzi ludzie są zachwyceni większymi ośrodkami miejskimi, gdzie widzą szanse rozwoju i znalezienia lepszej pracy

Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla, mówi o budowie Via Carpatia, która ma być szansą na szybszy rozwój miasta.

 

Szlak od Barwinka do Rzeszowa jest już wytyczony, zresztą na północ od Rzeszowa również. Będzie łatwiej poruszać się wchodnią ścianą. Via Carpatia zdecydowanie ułatwi poruszanie się na linii północ-południe i niejako połączy ten południowy wschód Polski z chociażby z Litwą, czy z Łotwa – mówi Wojciech Bakun.

„Jako Przemyśl nie możemy narzekać na polskie skomunikowanie, gdyż mamy dostęp do autostrady A4, która prowadzi do granicy zachodniej oraz do magistrali kolejowej, która również ma dobre połączenia. Brakuje wciąż połączeń północ-południe, zarówno jeżeli chodzi o kolej, jak i połączenia drogowe” – dodaje Wojciech Bakun.

Próba zatrzymania czy ograniczenia odpływu młodych ludzi to nie jest proces na 9 miesięcy, jest to proces na lata, albo dekady. Jest to problem, z którym zmagają się takie miasta jak Przemyśl w całej Polsce, bo patrząc na demografię i ilość odpływającej ludności, trzeba to traktować jako pewny trend. Młodzi ludzie, którzy zachwyceni są większymi ośrodkami miejskimi, widzący tam większe szanse rozwoju i znalezienia lepszej pracy, często wybierają większe miasta i tam właśnie migrują.

My musimy pokazać, że jako miasto jesteśmy ośrodkiem, w którym możemy robić dokładnie te same rzeczy, co w dużych miastach tylko w skali mikro. Przemyśl jest kwalifikowany jako ośrodek wzrostu, ale mówiący o tym, że oddziałujemy na sąsiednie gminy czyli dużo mniejsze miejscowości, które z wielu powodów takimi ośrodkami już być nie mogą – twierdzi gość „Poranka WNET”

Miasto nie chce zamykać się na jakiekolwiek branże i każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Jak dodaje rozmówca Aleksandra Wierzejskiego „Jestem Przemyślaninem od urodzenia i przez te wszystkie lata obserwuje dynamikę rozwoju miasta. Przez trzy lata miałem również okazję obserwować rządy z punktu widzenia posła. Niektóre założenia są słuszne, jest to np. polityka zrównoważona, są jednak sprawy, które bolą, czyli niestabilność we współpracy z samorządami, co spowodowało brak podwyżek dla nauczycieli czy zmniejszenie podatku PIT. W tej chwili wiele samorządów stoi przed dylematem, jak załatać dziurę budżetową.”

M.N.

Do usłyszenia we Wrocławiu! Radio WNET otrzymało koncesję na nadawanie w tym mieście – 96,8 FM

KRRiT podjęła uchwałę o rozszerzeniu spółce Radio WNET koncesji na program Radio WNET o stację nadawczą we Wrocławiu – 96,8 MHz. Koncesja nadana jest na 10 lat.

 

 

Program naszego radia ma charakter uniwersalny, zawierający audycje informacyjne, publicystyczne o tematyce społeczno-politycznej oraz wspólnototwórcze uwzględniające polską tradycję, historię i kulturę. W ramówce nie zabraknie oczywiście audycji wspólnototwórczych – integrujących Polaków żyjących na całym świecie.

W celu zapewnienia różnorodności programowej w radiofonii naziemnej, KRRiT podjęła decyzję o publikacji ogłoszeń na rozszerzenie bądź udzielenie koncesji o wskazanym powyżej charakterze, w formacie dotychczas nieobecnym, również i w innych lokalizacjach – poinformował portal KRRiT.

Wciąż czekamy na rozstrzygnięcie konkursu na częstotliwości w Białymstoku i Szczecinie.

M.N./WJB

Wojciech Bakun, Bogdan Rzońca, Władysław Teofil Bartoszewski – Poranek WNET z Przemyśla– 13 września 2019 r.

Poranka WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 7:07 – 9:07 na: 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie i na www.wnet.fm. Zaprasza Aleksander Wierzejski.

 

Goście Poranka WNET:

Wojciech Bakun – Prezydent miasta Przemyśl,

Rzońca Bogdan – eurodeputowany PiS,

Władysław Teofil Bartoszewski – polski historyk, doktor antropologii, wykładowca akademicki,

Karol Kicman – historyk Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej,

Dr Lucjan Fac – historyk Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej,

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie.

 


Prowadzący: Aleksander Wierzejski

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Piotr Szydłowski

Foto/wideo: Konrad Tomaszewski

Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk


 

Część pierwsza:

Krzysztof Jabłonka w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia Kampanii Obronnej 1939 roku.

Bakun Wojciech / Fot. Konrad Tomaszewski

Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla, mówi o budowie Via Carpatia, która to ma być szansą na szybszy rozwój miasta – „Via Carpatia zdecydowanie ułatwi poruszanie się na linii północ-południe i niejako połączy ten południowy wschód Polski z chociażby z Litwą, czy z Łotwa”. 

Miasto nie chce zamykać się na jakiekolwiek branże i każdy może znaleźć tam coś dla siebie. Jak mówi gość „Poranka WNET” – „Jestem Przemyślaninem od urodzenia i przez te wszystkie lata obserwuje dynamikę rozwoju miasta. Przez trzy lata miałem również okazję obserwować rządy z punktu widzenia posła.

Niektóre założenia są słuszne, jest to np. polityka zrównoważona, są jednak sprawy, które bolą, czyli niestabilność we współpracy z samorządami co spowodowało brak podwyżek dla nauczycieli czy zmniejszenie podatku PIT. W tej chwili wiele samorządów stoi przed dylematem, jak załatać dziurę budżetową.”

 

Część druga:

Wojciechowski Janusz / Fot. Radio WNET

Bogdan Rzońca, eurodeputowany PiS, opowiada o kandydaturze Janusza Wojciechowskiego na stanowisko komisarze unijnego.

Jak twierdzi gość „Poranka WNET” – „Prof. Szczerski jest świetnym politykiem, który zna się na relacjach międzynarodowych, ale gdy dowiedział się, że startuje do teki rolnictwa, zrezygnował i stwierdził, że są lepsi od niego. Oddanie stanowiska Januszowi Wojciechowskiemu zostało dobrze przyjęte.”

Przegląd prasy w wykonaniu Łukasza Jankowskiego, Adriana Kowarzyka oraz Tomasza Wybranowskiego.

 

Część trzecia:

fot. Kinga3342 / CC 4.0

Władysław Teofil Bartoszewski komentuje trwającą kampanię wyborczą odnosząc się do propozycji PiS odnośnie podwyższenia płacy minimalnej, która zdominowała kampanię wyborczą. Gość „Poranka WNET” widzi potencjalny problem małych i średnich przedsiębiorców, którzy ze względu na proponowane zmiany będą musiały odprowadzać dużo wyższe podatki – „z całym szacunkiem dla pana prezesa Kaczyńskiego, który jest bardzo dobrym politykiem, to on na sprawach gospodarczych nie zna się wcale”.

Jak dodaje, wymuszanie zmian na gospodarce, pracodawcach i przedsiębiorcach to było działanie typowe dla komunistów – „idziemy drogą Hiszpani i Grecji […] To robili komuniści […] odejdziemy od normalnych umów o pracę i wrócimy do śmieciówek, do zatrudnienia ludzi na pół etatu.”

Gość „Poranka WNET” zaznacza, iż spowoduje to otworzenie się czarnej strefy, gdyż żaden mały przedsiębiorca nie jest w stanie tak radykalnie podwyższać pensji pracowników, bez zwiększania efektywności pracy .

 

Część czwarta:

Karol Kicman wraz z Doktorem Lucjanem Felcem mówią o Twierdzy Przemyśl. To potężny zespół obiektów obronnych, i jedna z 200 wielkich fortyfikacji stałych istniejących w Europie w 1914 roku oraz trzecia co do wielkości twierdza.

Kontynuując historyczną opowieść, powracają oni do września 1939 roku, kiedy to w dniach 11-14 września trwały zażarte walki obronne przed niemiecką agresją. Natarcie zarówno z ziemi jak i powietrza było tragiczne w skutkach. Straty po Polskiej stronie to 565 zabitych i ponad 800 rannych.W dniu 15 września Przemyśl ostatecznie skapitulował.

 

Część piąta:

Paweł Bobołowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Bobołowicz omawia ostatnią wizytę Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oraz komentuje ostatni sondaż dla portalu Ukraińska Prawda. Okazuje się, że sam prezydent cieszy si9ę poparciem na poziomie ponad 70%. Zaledwie 11% respondentów negatywnie ocenia działalność nowego prezydenta, 18% nie potrafiło dokonać się oceny jego pracy. Takie wyniki oznaczają wzrost pozytywnych ocen. Wcześniej działalność Zełenskiego pozytywnie oceniało 50% respondentów.

Warto też dodać, że poprzedni prezydent – Petro Poroszenko, kończył swoją prezydenturę z negatywną oceną przekraczającą 70%.

 


Słuchaj całej audycji „Radio WNET” z Przemyśla!


 

Bogatko: Niemieckie media oszczędzają Trzaskowskiego nazywając awarię „Czajki” drobnym incydentem

Jan Bogatko mówi o wnioskach, które wyciągają media niemieckie w kontekście awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka” oraz reparacjach dla Polski, którym przeciwnych jest 68% Niemców.

 

 

Jan Bogatko w ramach przeglądu prasy niemieckiej komentuje wnioski które wyciągają niemieckie media w kontekście awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka”. Jak to opisuje prasa, w Warszawie nie miała miejsce żadna katastrofa, a skażenie Wisły to jedynie drobny incydent.

Jeżeli porówna się materiały w prasie niemieckiej widać, do jakich różnych wniosków może dochodzić pewien trend w propagandzie. NDR stara się ośmieszyć rząd w Warszawie, gdzie Marek Suski porównuje awarię oczyszczalni do katastrofy w Czarnobylu. ARD dodaje natomiast, że władze Warszawy z dużym opóźnieniem poinformowały o katastrofie – mówi korespondent Radia WNET w Niemczech.

Jak dodaje Jan Bogatko: Niemieckie media są mediami wyłącznie lewicowymi co nie wynika z tytułów, a ze środowiska dziennikarskiego. To tłumaczy dlaczego w takim a nie innym kierunku ta ideologia zmierza. Jednak po wyborach w Saksonii i Brandenburgii w mediach pojawiają się głosy krytyczne w stosunku do partii AFD (Alternatywa dla Niemiec, niem. Alternative für Deutschland), która nazywana jest skrają prawicą.

Nasz korespondent powraca również do tematu reparacji dla Polski. Jak wynika z badań – 68 procent Niemców jest przeciwnych wypłacania roszczeń. Niemcy podnoszą kwestię zrzeczenia się reparacji przez Polskę w czasach PRL-u, jak jednak przypomina Jan Bogatko, postanowienie to było wymuszone przez Moskwę.

A.M.K./M.N.

Minister Środowiska: Warszawiacy korzystający z wodociągów zapłacą za zrzut ścieków do Wisły [WIDEO]

Jak podkreślił w „Poranku WNET” Henryk Kowalczyk, sprawa katastrofy ekologicznej w Warszawie stała się już sprawą międzynarodową, a do polskich władz zgłaszają się zaniepokojone rządy innych państw.

 

W warszawskim ratuszu cały czas trwają dyskusje jak trwale naprawić awarię w oczyszczalni ścieków, ale bez konkretnych decyzji. Jak podkreślił gość Poranka WNET Henryk Kowalczyk minister środowiska, rząd cały czas nie otrzymał dokładnych informacji w tej kwestii:

Nie wiem precyzyjnie, co się dzieje w ratuszu, dlatego że te plany się zmieniają, raz [słyszymy] o naprawie rurociągu w tunelu pod Wisłą, innym razem pomysły układania rurociągu na Moście Północnym. Te plany się zmieniają, więc nie chcę o nich mówić. Najważniejsze, że dzięki bardzo sprawnej akcji wojska i Wód Polskich, czyli wybudowaniu tego rurociągu tymczasowego, ścieki przestają wpływać do Wisły. To jest najważniejsze.

Minister podkreślił, że sprawa awarii stała się już kwestią międzynarodową i poważnie niepokoi inne państwa położone nad Bałtykiem:

Co do oszacowania pełnych szkód to jeszcze przyjdzie czas. Natomiast cały czas woda w Wiśle ma przekracza normy zanieczyszczeń i też szkody będą widoczne, do tej pory było to na przy Warszawie, teraz już jest to praktycznie na całym odcinku do Gdańska. (…) Ścieki już wpłynęły do Bałtyku, wobec tego zaniepokojony rząd szwedzki zażądał od nas wszelkich danych oraz informacji i badań wód Bałtyku, szczególnie przy wylocie Wisły. Oczywiście jesteśmy otwarci, współpracujemy w tym zakresie. To jest bardzo poważna sprawa. […] Za wprowadzone ścieki do wód, a przekraczające stosowne parametry, są odpowiednie podwyższone opłaty. (…) Kto korzysta z warszawskich wodociągu, będzie to jego kosztem – podkreślił Henryk Kowalczyk.

Szef resortu środowiska odpowiadał na zarzuty opozycji, że obecny rząd wpuszcza do Polski coraz więcej śmieci:

To, co wjeżdża do Polski, to nie są śmieci, tylko surowce wtórne. Przede wszystkim wprowadziliśmy zakaz wprowadzania odpadów komunalnych i tych, które pochodzą z przetwarzania odpadów komunalnych, a więc już nie mamy tego typu śmieci, które są problemem. Trudno zabronić komuś sprowadzania złomu, bo to jest tak naprawdę oszczędzanie naszego potencjału i dostarczanie surowców. To są tego typu odpady.

Jednym z tematów rozmowy z ministrem środowiska była kwestia podniesienia płacy minimalnej, która zdaniem ministra nie musi być równa dla wszystkich:

Przedsiębiorcy mówią o tym, że dla fachowca dla pracownika stałego to nie jest problem [płacić wyższą pensję minimalną]. Jedyny problem, o którym mówią [przedsiębiorcy] to może płaca minimalna dla osób, które zaczynają pracę i są na okresie próbnym. Może to jest jedyny problem, ale o tym będziemy rozmawiać w roku przyszłym. […] Takie dyskusje wewnątrz partii trwają, o tym mówiłem. Tym bardziej że osoby młode do 26 roku życia mają z kolei też zerowy podatek PIT, więc to w tym przypadku można to rozważyć (…) To jest rozważane – zaznaczył w Poranku WNET Minister Środowiska.

Polityk PiS-u zapewnił również, że nie wyobraża sobie, aby na posiedzeniu po wyborach doszło do rewolucyjnych zmian, czy punków innych niż zapisane w obecnym harmonogramie: Mogę zapewnić, że nie będzie żadnych rewolucyjnych zmian na kontynuowanym posiedzeniu Sejmu po wyborach. To jest pewne (…) nowe punkty, to mogą się pojawić się poprawki do jakiejś Ustaw czy coś takiego natomiast nie będzie żadnych tutaj rewolucyjnych i nawet żadnych istotnych zmian tak bym to powiedział.

Minister Środowiska odpowiadał także na kwestie związane ze zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń: Dobry trzody nowych ognisk ASF w tym roku jest o połowę mniej niż ubiegłym. Mamy skuteczność bioasekuracji, ale też i mniej występujących ognisk wśród dzików stąd mniej możliwości rozprzestrzeniania się, ale do zera na pewno będzie trudne do eliminacji.

ŁAJ