Jan Krzysztof Ardanowski: polityka uzależniania UE od importu żywności z innych części świata jest chora

Jan Krzysztof Ardanowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Międzynarodowe korporacje trzymają za gardło Ukrainę. Nie rozumiem, czemu rząd w Kijowie broni ich interesów – mówi były minister rolnictwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Właściciel zakładu rzeźniczo-wędliniarskiego: Małe zakłady rzemieślnicze padają

Wiceminister Artur Soboń: Z Ukrainą umawialiśmy się na tranzyt zboża i z tego strona polska się wywiązuje

Artur Soboń, fot.: Radio WNET

Wiceminister finansów Artur Soboń komentuje kwestię zakazu importu ukraińskiego zboża do Polski, a także założenia budżetowe w perspektywie realizacji obietnic programowych Prawa i Sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest wiceminister finansów Artur Soboń. Komentując sprawę planowanego zamknięcia granic dla importu ukraińskiego zboża do Polski, wyraża on przekonanie, że Komisja Europejska zajmie neutralne stanowisko:

Mam nadzieję, że Komisja zachowa się tutaj racjonalnie, bo my się zachowujemy racjonalnie. To oczywiście nie tylko Polska, ale cała koalicja państw Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria.

Przypomnę, że w kwietniu, kiedy myśmy wprowadzili taką decyzję jednostronnie, komisja ją oficjalnie zaakceptowała, więc zobaczymy, jesteśmy zdeterminowani. Jesteśmy przekonani o tym, że musimy tutaj chronić polski rynek i nie mamy co do tego wątpliwości. Dzisiaj taka decyzja zostanie przez Radę Ministrów podjęta.

Pytany o środki budżetu państwa, z których mogłyby zostać pokryte wydatki związane z obietnicami wyborczymi Prawa i Sprawiedliwości, Artur Soboń stwierdza, że istnieje wiele możliwych źródeł, aby sfinansować założenia programowe partii rządzącej. Wśród nich wymienia nową ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym:

Dzisiaj na przykład jeśli miałbym wskazać taki zasób, który ma gigantyczne, wielomiliardowe potencjał oszczędności z punktu widzenia państwa, ale także inwestorów, samorządów, wszystkich, wszystkich nas korzystających na co dzień z usług publicznych w miastach, to jest nowa ustawa o planowaniu przestrzennym. Uporządkowanie zagospodarowania przestrzennego pozwoli oszczędzić wszystkim nam miliardy złotych.

Gość Poranka Wnet komentuje program gospodarczy Koalicji Obywatelskiej, który według niego jest niewiarygodny:

Jedyny dzisiaj polityczny argument przewodniczącego Tuska, czyli odsunąć PiS od władzy i wszystkich nas aresztować, bo wszystkie inne są funta kłaków warte albo są niewiarygodne, tak jak powiedziałem, bo po prostu Platforma by nie potrafiła zarządzać tak, aby mieć na to środki, albo są niewykonalna, albo są po prostu bajkami, które które, które pan Tusk opowiada.

Wiceminister finansów zwraca uwagę, że choć przyszłoroczny budżet będzie trudny, polepszające się nastroje wśród konsumentów i spadająca inflacja dają nadzieję na polepszenie koniunktury:

To nie będzie łatwy budżet, ale to już będzie rok, w którym będziemy mieli szybszą konsumpcję, bardziej rozpędzoną gospodarkę, szacujemy to na 3 proc. PKB. Będziemy mieli spadającą inflację, poprawę nastrojów. Krótko mówiąc, to będzie budżet pod tym względem łatwiejszy, bo to będzie budżet, w którym gospodarka wróci, wróci na ścieżkę wzrostu.

Zobacz także:

Paweł Kukiz: wszystkie ugrupowania polityczne w Polsce mają sznyt postkomunistyczny. Zawsze będę kandydatem bezpartyjnym

 

 

 

 

Zuzanna Dąbrowska: Konfederacja osiągnęła szczyt poparcia zbyt wcześnie

Wybory / Fot. Anna Woźniak, Flickr.com

„Na pewno będzie licytacja między partiami na to, jak skutecznie zablokować zboże z Ukrainy” – mówi Zuzanna Dąbrowska, dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Gierej: dostępne sondaże tak się rozjeżdżają, że trudno mówić o jakiejkolwiek ich wiarygodności

Właściciel zakładu rzeźniczo-wędliniarskiego: Małe zakłady rzemieślnicze padają

Przework-widok/Fot. Wikimedia commons

„Nasze pieniądze, z moich podatków, 500+, to wszystko, co jest pomocą państwa, jest wywożone z kraju” – mówi pan Karol Benbenek, rzemieślnik z Przeworska.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Jan Oleszczuk-Zygmuntowski: Ostre cięcie stóp procentowych na miesiąc przed wyborami jest niesmaczne

Gen. Waldemar Skrzypczak: Kontrofensywa ukraińska może zostać zatrzymana przez zimę

Featured Video Play Icon

Gen. Waldemar Skrzypczak / Fot. Jasmina Nowak, Radio Wnet

„Ukraińcy borykają się z problemami w formowaniu jednostek wojskowych” – mówi gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca sił lądowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Bogatko: niemieckie media dużo więcej miejsca poświęcają filmowi Agnieszki Holland niż beatyfikacji Ulmów

565. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Ukraińscy żołnierze | fot. Paweł Bobołowicz

Relacjonujemy najważniejsze informacje z wojny na Ukrainie.

Raport z Kijowa:

Raport z Kijowa 11.09.2023 r.: atak dronów na Czasiw Jar; Rosjanie trafili w konwój wolontariuszy


W nocy i nad ranem Rosjanie masowo ostrzeliwali obwód dniepropietrowski, wykorzystując artylerię, rakiety kierowane i drony kamikaze. W Krzywym Rogu w wyniku uderzenia rakietowego wybuchł pożar. Na razie nie informacji o ofiarach. Siły Powietrzne donoszą o zestrzeleniu 12 Shahedów.


Rosyjscy żołnierze ostrzelali samochód z czterema zagranicznymi wolontariuszami w pobliżu Czasiw Jaru w obwodzie donieckim. Zginął jeden z wolontariuszy, dwie osoby zostały ranne, stan kolejnej osoby – wolontariuszki z Hiszpanii – na chwilę obecną nie jest potwierdzony, uważa się ją za zaginioną.


Rosja umieściła wzdłuż granicy z Ukrainą 46 wyrzutni kompleksu rakietowego Iskander i skoncentrowała na okupowanych terytoriach ponad 420 tys. swoich żołnierzy. Poinformował o tym ukraiński wywiad. Natomiast szef wywiadu Kyryło Budanow wypowiedział się na temat perspektyw kontrofensywy – według niego armia ukraińska będzie nadal nacierać pomimo zimnej i deszczowej pogody.

Z kolei amerykański generał Mark Milley, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, uważa, że ​​Siłom Zbrojnym Ukrainy pozostało około 30–45 dni na aktywną fazę kontrofensywy przed nastaniem jesiennej pogody. Generał Milley powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, że ofensywa się nie powiodła, i dodał, że Ukraina „bardzo równomiernie przesusuwa się przez rosyjską linię frontu”.


Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły część wsi Opytne – potwierdziła to wiceminister obrony Hanna Maliar. Ukraińskie wojskowe odniosło także pewne sukcesy w rejonie Kliszczijiwki i Andrijiwki na kierunku bachmuckim, w zeszłym tygodniu udało im się wyzwolić tam 2 km2. Ponadto Siły Zbrojne deokupowały 1,5 km2 na froncie południowym.


Biden jest coraz bliżej decyzji w sprawie wyposażenia Ukrainy w rakiety balistyczne dalekiego zasięgu ATACMS – piszą „Financial Times” i „ABC News”, powołując się na wysokich urzędników amerykańskich.


ABC News: Sekretarz stanu USA Anthony Blinken powiedział, że rozmowy pokojowe z Rosją są obecnie poza zasięgiem, ponieważ „do tanga trzeba dwojga”, ale jeśli prezydent Rosji Władimir Putin okaże zainteresowanie, Ukraińcy dołączą.


The Wall Street Journal: Ukraina ma nadzieję zacząć używać myśliwców F-16 już w lutym 2024 r.

Gazeta podaje, że około 10 ukraińskich pilotów włada językiem angielskim na wystarczającym poziomie, dlatego zamiast brać udział w odpowiednich kursach, od razu pójdą na szkolenie bezpośrednio na myśliwcach. Ukraina oczekuje, że piloci zdobędą niezbędne umiejętności w ciągu około pięciu miesięcy i będą gotowi do wykonywania misji bojowych na F-16 do lutego 2024 roku.

Nienazwany urzędnik Pentagonu powiedział, że piloci ci pójdą bezpośrednio na szkolenie w bazie Sił Powietrznych Gwardii Narodowej Morris Air w Tucson w Arizonie. W tym samym czasie kilkudziesięciu ukraińskich pilotów rozpocznie szkolenie z języka angielskiego w bazie Sił Powietrznych Lakeland w San Antonio.

W USA prognozy użycia F-16 są nieco bardziej konserwatywne. Amerykańscy specjaliści zwracają uwagę nie tylko na aspekt językowy, ale także na kompleksową obsługę samolotów. Według nich szkolenie personelu obsługi będzie długie, gdyż godzina lotu F-16 wymaga 16 godzin pracy na ziemi.


Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: W związku z katastrofalnymi stratami w wojskach rosyjskich, wkrótce rozpocznie się masowa, przymusowa mobilizacja ludności w Rosji i na okupowanych przez nią terytoriach Ukrainy. Jej wskaźniki, według różnych szacunków, mogą wynieść od 400 do 700 tysięcy zmobilizowanych.


Europejska Prawda: Z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa przybyła Minister Spraw Zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. To czwarta wizyta na Ukrainie od początku inwazji na Federację Rosyjską na pełną skalę. Po przybyciu na miejsce Baerbock obiecała Ukrainie dalsze wsparcie na jej drodze do UE, ale nalegała także na dalsze wysiłki reformatorskie.


Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński: „W ciągu ostatnich siedmiu dni poczyniliśmy postępy. Przesuwamy się na kierunku tawrijskim. Utrzymujemy pozycje na kierunku bachmuckim, kupiańskim, łymańskim, awdijiwskim i marjinskim”.


Raport z Kijowa:

Raport z Kijowa 08.09.2023 r.: Czy faktycznie ukraińscy parlamentarzyści mają zakaz roboczych wyjazdów do Polski?


Poprzednie informacje z Ukrainy znajdują się tutaj

565. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Ukraińscy żołnierze | fot. Paweł Bobołowicz

Relacjonujemy najważniejsze informacje z wojny na Ukrainie.

Z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa przybyła Minister Spraw Zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock. To czwarta wizyta na Ukrainie od początku inwazji na Federację Rosyjską na pełną skalę. Po przybyciu na miejsce Baerbock obiecała Ukrainie dalsze wsparcie na jej drodze do UE, ale nalegała także na dalsze wysiłki reformatorskie.


Raport z Kijowa:

Raport z Kijowa 08.09.2023 r.: Czy faktycznie ukraińscy parlamentarzyści mają zakaz roboczych wyjazdów do Polski?


Ukraińskie zboże zaczęto eksportować przez chorwackie porty. Ministerstwo Gospodarki Ukrainy twierdzi, że nowy szlak   jest „niszowy”, ale „popularny”.


UNESCO w związku z inwazją rosyjską tymczasowo objęło wzmocnioną ochroną 20 zabytków na terytorium Ukrainy. UNESCO potępiło także „rosyjskie ataki rakietowe na budynki historyczne o znaczeniu kulturowym”.


Elon Musk zdementował informację CNN, że rzekomo wydał rozkaz wyłączenia Starlink w pobliżu Krymu w celu zakłócenia działań ukraińskiej armii. Stwierdził, że w pobliżu półwyspu internet satelitarny nigdy nie działał, więc nie było potrzeby niczego dezaktywować. Jednocześnie Musk potwierdził, że otrzymał z Ukrainy prośbę o aktywację Starlink w tym regionie, jednak odmówił. Mówi, że Ukraińcy najwyraźniej chcieli zaatakować Flotę Czarnomorską, co rzekomo uczyniło jego firmę SpaceX „oczywistym wspólnikiem wojny”.


Siły obronne odnoszą sukcesy na południe od Robotynego w obwodzie zaporoskim i w okolicach Bachmutu. Wojsko Federacji Rosyjskiej wpada w panikę i próbuje „łatać dziury” w obronie, podejmując pochopne decyzje – twierdzi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.


W Briańsku po nalocie dronów spłonęła jedna z największych fabryk mikroelektroniki w Rosji. Firma zajmuje się produkcją wyrobów dla armii rosyjskiej, m.in. części do systemów przeciwlotniczych Pancyr i systemów rakietowych Iskander. Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi jednak, że wszystkie drony zostały zestrzelone. A w Moskwie tej nocy doszło do pożaru z eksplozjami. Kanały w Telegramu piszą, że pożar wybuchł obok budynku, w którym mieści się Federalna Służba Celna Rosji. Nie zgłoszono żadnych ataków dronów.


W nocy Federacja Rosyjska ponownie zaatakowała Odessę przy użyciu dronów „Shahed”. W obwodzie odeskim i mikołajowskim udało się zestrzelić 16 z 20 wystrzelonych bezzałogowców – podają Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy. A rano Rosjanie zaatakowali Sumy i Zaporoże, w wyniku czego co najmniej 3 osoby zostały ranne, a obiekty cywilne uległy zniszczeniu.


Nieco ponad godzinę temu (9:30) Rosjanie przypuścili atak na Krzywy Róg – trafiony został budynek administracyjny. Na ten moment wiadomo, że jedna osoba nie żyje, dziewięć innych zostało rannych. Jak podaje administracja wojskowa obwodu dniepropietrowskiego, spod gruzów wyciągnięto trzy osoby.


Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeh Dunda (Sługa Ludu) zapowiedział powstanie na Ukrainie Rady ds Tragedii Wołyńskiej. W skład Rady mieliby wejść przedstawiciele środowisk naukowych i władz Polski i Ukrainy. Rada miałaby „raz na zawsze zamknąć sprawę Wołynia” i uniemożliwić wykorzystywanie tej kwestii w rosyjskiej dezinformacji. Szefem Rady ma być dr Pawło Haj-Nyżnyk. Rada wg deputowanego ma też wyznaczyć proces realizacji ekshumacji

Jednocześnie Ołeh Dunda w czasie Forum Ekonomicznego w Karpaczu zaprzeczył informacjom jakoby ukraińscy deputowani mieli zakaz wyjazdu do Polski ze względu na polskie stanowisko w sprawie eksportu ukraińskiego zboża. Deputowany stwierdził, że pozwolenia na wyjazd z Ukrainy są związane z sytuacją wojenną Ukrainy i tygodniem pracy Rady Najwyższej i podejmowanymi w tym czasie decyzjami personalnymi. Jako dowód, że nie ma żadnego specjalnego zakazu wskazał na swoją obecność na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Paweł Bobołowicz: Kijów wystąpi z propozycją utworzenia polsko-ukraińskiej rady ds. Wołynia


Raport z Kijowa 07.09.2023 r.:

Raport z Kijowa 07.09.2023 r: nie ustają ataki rosyjskich dronów na Odessę


Poprzednie informacje z Ukrainy znajdują się tutaj

Raport z Kijowa 08.09.2023 r.: Czy faktycznie ukraińscy parlamentarzyści mają zakaz roboczych wyjazdów do Polski?

Zboże / Fot. Arcaion, Pixabay

Paweł Bobołowicz i Artur Żak poruszają temat medialnej burzy, którą wywołały doniesienia o formalnym braku zgody dla ukraińskich posłów na delegacje na terenie RP.

Artur Żak prezentuje rozmowę z posłem Rady Najwyższej Ukrainy Mykołą Kniażyckim, który twierdzi, że w wyniku braku zgody na wyjazd, był zmuszony uczestniczyć zdalnie w konferencji zorganizowanej w ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Mykoła Kniażycki:

Nie mogłem uczestniczyć niestety przez to, że podróże służbowe nie zostały podpisane przez Przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy. Na wyjazd należy otrzymać zgodę. Istnieje taka decyzja, że politycy, ukraiński deputowany nie mogą jechać do Polski, przez to, że idzie ta dyskusja o zbożu ukraińskim. Ja myślę, że to błąd ukraińskiego rządu, że oczywiście nie jest to prosty temat, ale teraz jest czas, aby rozmawiać, musimy być w dialogu, bo polskie społeczeństwo popiera Ukraińców, polski Rząd, polski Prezydent popierają Ukraińców także dla mnie to wygląda nie bardzo dobrze, wygląda to źle.

Jednocześnie Paweł Bobołowicz przedstawił swoją rozmowę z Ołehem Dundą, deputowanym Rady Najwyższej Ukrainy. Rozmowa została nagrana w czasie Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Poseł zaprzeczył informacjom jakoby ukraińscy deputowani mieli zakaz wyjazdu do Polski ze względu na polskie stanowisko w sprawie eksportu ukraińskiego zboża.

Ołeh Dunda:

Nie wiem co się stało u Mykoły Kniażyckiego, nie rozmawiałem z nim. Ale ja jestem posłem i o to moja legitymacja poselska, stoję z Panem i rozmawiamy w Karpaczu, to istnieje zakaz, czy też go nie ma? Przecież jestem tu z Wami. Cóż, powtórzę jeszcze raz – jestem z wami i jestem tu z propozycją dotyczącą tragedii wołyńskiej. Ogólnie rzecz biorąc, o jakim bojkocie można w ogóle mówić? Trzeba zrozumieć pewną kwestię, a mianowicie zgodnie z Konstytucją Ukrainy, zgodnie z aktami prawnymi, pierwszy wtorek września, jest na ogół dniem otwarcia posiedzenia parlamentu i to wymóg, który musi być spełniony.  Akurat tak się złożyło, że wtorek przypadł na piaty dzień września. Na tym posiedzenie rozpatrywano pytania kadrowe, dlatego większość parlamentarzystów zostało w kraju, aby móc decydować w tych palących kwestiach dla Ukrainy. Należy rozumieć, że teraz przejazd z Kijowa do Karpacza odbywa się wyłącznie drogą lądową i zajmuje więcej niż 24 godziny, to znaczy większość deputowanych nie miała możliwości szybkiego przemieszczenia się. Głosowania trwały 5 i 6, więc większość nie miała możliwości dotarcia do Karpacza. Tak więc najprawdopodobniej są to tylko problemy techniczne związane z obradowaniem Rady Najwyższej Ukrainy.

W tym samym wywiadzie udzielonym Pawłowi Bobołowiczowi Deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ołeh Dunda (Sługa Ludu) zapowiedział powstanie na Ukrainie Rady ds Tragedii Wołyńskiej. W skład Rady mieliby wejść przedstawiciele środowisk naukowych i władz Polski i Ukrainy. Rada miałaby „raz na zawsze zamknąć sprawę Wołynia” i uniemożliwić wykorzystywanie tej kwestii w rosyjskiej dezinformacji. Szefem Rady ma być dr Pawło Haj-Nyżnyk. Rada wg deputowanego ma też wyznaczyć proces realizacji ekshumacji.


Artur Żak powraca do tematu ukraińskiego zboża i emituje komentarz na ten temat Oleha Nikolenki, rzecznika MSZ Ukrainy, który nagrała Daria Hordijko:

Zareagowaliśmy już na spotkanie pięciu ministrów rolnictwa, powiedzieliśmy, że jednostronne ograniczenia nie odpowiadają duchowi i literze umowy stowarzyszeniowej. Dlatego oczywiście opowiadamy się za nieprzedłużaniem zakazu. Tym bardziej jesteśmy przeciwni rozszerzeniu o inne kategorie towarów. Na razie nie mogę zdradzić żadnych szczegółów. Wszystkie opcje są na stole, pan Prezydent wyraźnie to stwierdził. Zobaczymy, jak rozwinął się wydarzenia, 15 września nie jest już tak daleko. Jak zaznaczył prezydent, są różne opcje i Ukraina je rozważa. Ale jakie decyzje zostaną podjęte, jakie opcje zostaną zastosowane, będzie zależeć od rozwoju wydarzeń, które będą miały miejsce w najbliższych dniach


Dmytro Antoniuk relacjonuje uroczystości wmurowania Płaskorzeźba Konstantego Ostrogskiego na ścianie soboru Zaśnięcia Matki Bożej w Ławrze Kijowskiej. Wydarzenie nosiło symboliczny tytuł „Zwyciężamy ramię w ramię. Orsza-1514”. Bitwa pod Orszą miała miejsce 8 września 1514 r. na terytorium współczesnej Białorusi. Armia Konstantego Ostrogskiego pokonała armię moskiewską. Przodkowie współczesnych Ukraińców, Białorusinów, Litwinów i Polaków walczyli ramię w ramię w armii Wielkiego Księstwie Litewskiego.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Michał Dworczyk: jest pierwsza zgoda na poszukiwania ofiar Rzezi Wołyńskiej

Michał Dworczyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Minister wskazuje, że po 8 latach zakazu przeprowadzania poszukiwań Polaków zamordowanych w czasie ludobójstwa, władze w Kijowie zaczęły wydawać zgody na prace badaczy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Gościem Poranka Wnet jest Michał Dworczyk, polityk PiS i członek Rady Ministrów, który mówi o stanie współpracy z rządem ukraińskim:

Dzisiaj wiemy, że jeśli chodzi o ograniczenie wyjazdu mężczyzn od 18 do 60 roku życia, a taki zakaz został na Ukrainie wprowadzony, to kilkadziesiąt tysięcy osób wyjechało z Ukrainy nielegalnie, łamiąc ukraińskie prawo. I ja rozumiem władze ukraińskie, że chciałyby teraz, weryfikując tę całą sytuację, uporządkować tę kwestię. Natomiast musimy też mieć świadomość, że to wszystko musi się odbywać zgodnie z prawem. Jeśli pan pyta mnie o moją opinię, to ja jestem jak najbardziej za tym, żeby pomagać władzom ukraińskim.

Poseł PiS zwraca uwagę na problem korupcji na Ukrainie:

(…) Korupcja jest jednym z tych problemów, które Ukrainę trapią od lat. I to nie jest kwestia wyłącznie tej wojny. To jest kwestia systemowej korupcji, która na Ukrainie od kilkudziesięciu lat funkcjonuje. Niestety, ta korupcja również w czasie wojny ma miejsce. Co chwila słyszymy o różnego rodzaju sytuacjach dramatycznych, jak na przykład okazuje się, że właśnie część osób jest zwolniona ze służby wojskowej ze względu właśnie na korupcję albo może wyjechać z kraju ze względu na korupcję, czy też są różnego rodzaju sytuacje korupcyjne związane z udzielaniem pomocy humanitarnej albo broni.

Gość Poranka Wnet jednoznacznie komentuje sprawę migracji:

Problem migracji nielegalnej wskazujemy jako problem, który dotyczy całej Europy. Polska musi się chronić, aby czy Polska musi się bronić, aby nie popełniać błędów krajów takich jak Francja, Włochy czy inni nasi zachodni partnerzy. Widzimy, do czego doprowadza niekontrolowana migracja. Widzimy, do czego też postawa władz niemieckich.

Odnosząc się do kwestii ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, poseł PiS podkreśla, że proces udzielania zgody przez władze ukraińskie jest zbyt wolny:

Mamy poczucie olbrzymiego niedosytu, jeśli chodzi o możliwość poszukiwań. Ale wierzę, ponieważ poza zgodą, która została wydana, jest złożonych szereg wniosków na kolejne miejsca, gdzie wiemy, że spoczywają ofiary. I wierzę, że te kolejne zgody i kolejne poszukiwania rozpoczną się.

Minister Marek Dworczyk komentuje także kształt list wyborczych PiS. Zwraca on uwagę, że zostały one przygotowane pod kątem uzyskania jak najlepszego wyniku:

Fakty są takie, że w całej Polsce analizowaliśmy nasze listy pod kątem tego, jaki układ zapewni nam najlepsze wyniki. My mamy w regionie wałbrzyskim w okręgu numer 2, z którego jestem posłem, 4 mandaty. Wszystkie sondaże wskazują, że jeden z tych mandatów prawdopodobnie możemy stracić. Robimy wszystko, żeby utrzymać cztery mandaty. Będziemy o to walczyć. Listę, która została przygotowana, przygotowaliśmy właśnie również z taką myślą, aby było jak największe prawdopodobieństwo utrzymania tych mandatów.

Zobacz także:

Tumanowicz: obietnice wyborcze PiS są niewiarygodne. Mieli 8 lat na realizację programu

Oleh Dunda: Rada ekspertów ds. tragedii wołyńskiej to realizacja ustaleń między Andrzejem Dudą a Wołodymyrem Zełeńskim

Fragment zniszczonej krypty na cmentarzu w Kamieniu Koszyrskim / / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

„W ramach prac rady ekspertów zostaną przeprowadzone odpowiednie procedury dotyczące ekshumacji” – mówi Oleh Dunda, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

561. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę