PKN Orlen planuje przejąć Grupę Energa. Chce zakończyć transakcję w I połowie przyszłego roku

Jak ogłosił Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, koncern wezwał do sprzedaży 100 proc. akcji energetycznej spółki ENERGA oferując 7 zł za akcję. Przejęcie ma nastąpić w I połowie 2020 roku.

Wezwanie na wszystkie 414 067 114 akcji Grupy Energa ogłosił w czwartek PKN Orlen.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, Orlen zobowiązał się nabyć akcje Energi jeśli zapisami w wezwaniu zostanie objęta liczba akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu spółki . W przypadku gdyby ten lub  któregokolwiek z innych warunków wezwania nie został spełniony, koncern może podjąć decyzje o przedłużeniu okresu składania zapisów.

Jak podkreślał Obajtek na konferencji przejęcie dostawcy energii elektrycznej będzie procesem prostszym od fuzji z Grupą Lotos. Energa bowiem nie ma aktywów zagranicznych, a połączenie firm nie będzie miało wpływu na koncentrację. Jak stwierdził:

Spodziewamy się pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej w ciągu maksymalnie trzech miesięcy.

Jak informuje „Głos Pomorza”, koncern paliwowo-energetyczny ma nadwyżki produkcyjne energii elektrycznej, które umożliwiają lepsze zbilansowanie portfela Grupy Energa. Dyrektor wykonawczy ds. energetyki w PKN Orlen Jarosław Dybowski uściślał, iż nadwyżka produkcji w Grupie Orlen pozwala poprawić zbilansowanie w Grupie Energa o ok. 25 proc.

A.P.

 

Piotr Kaleta (PiS): Sprawę aborcji wkrótce uregulujemy [VIDEO]

Jak będzie wyglądać nowa kadencja parlamentu? A także, jak PiS ma zamiar rozwiązać problem związków partnerskich i ochrony życia?

Piotr Kaleta mówi o rozpoczynającej się dzisiaj nowej kadencji Sejmu i Senatu. Poseł PiS ma nadzieję, że „kontynuacja dobrej zmiany będzie […] trwale ugruntowana w parlamencie”. Polityk wiąże z pojawieniem się w Sejmie Lewicy i Konfederacji nadzieje na lepszą, bardziej konstruktywną opozycję, niż ta, która funkcjonuje w parlamencie od poprzedniej kadencji. Poseł-elekt mówi o wczorajszych obchodach Święta Niepodległości w Kaliszu, w których uczestniczył.

Piotr Kaleta odnosi się do niejasnej sytuacji w Senacie; zapowiada, że Zjednoczona Prawica będzie stosować w izby wyższej „tymczasowe rozwiązania”. Poseł pozytywnie wypowiada się o Stanisławie Karczewskim w kontekście jego kandydatury na marszałka Senatu. Pytany o zmiany w strukturze Rady Ministrów, nowo wybrany parlamentarzysta deklaruje pełne zaufanie do premiera Mateusza Morawieckiego i jego koncepcji. Zwraca uwagę na konieczność przywrócenia nadzoru właścicielskiego spółek Skarbu Państwa, m.in. w obliczu zbliżającej się fuzji Lotosu i Orlenu. Poseł jest przekonany, że wicepremier Jacek Sasin jest odpowiednim kandydatem na szefa nowego-starego resortu.

Rząd musi działać sprawnie

Pytany o nieobecność polityków PiS na Marszu Niepodległości, Piotr Kaleta wskazuje, że każdy może mieć swoje własne sposoby na świętowanie 11 listopada. Poseł mówi, że należy dążyć do powtórzenia sytuacji z roku ubiegłego, kiedy odbył się wspólny pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.

Piotr Kaleta ostro krytykuje nazywanie działaczy Konfederacji „faszystami”, niezależnie od własnego dystansu do działań tej formacji. Poseł apeluje o zmianę języka debaty publicznej.

Poseł Kaleta, pytany o kwestie roszczeń żydowskich, stwierdza, że  ten temat nie będzie przynosił zagrożenia dla Polski,  tak długo, jak przy władzy pozostaje Zjednoczona Prawica.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości pytany o kwestię ochrony życia mówi o konieczności działań konstruktywnych, bez emocji, a zarazem szybkich.

Zdajemy sobie sprawę, że w tej kadencji przed tym tematem nie uciekniemy

Piotr Kaleta komentuje również wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza o  konieczności postawienia prezydenta Andrzeja Dudy. Wskazuje, że prezes PSL chce mocno zaistnieć medialnie jako kandydat na prezydenta. Punktuje chwiejność poglądów szefa ludowców. Polityk partii rządzącej wyklucza referendum ws. związków partnerskich.

Na koniec, Piotr Kaleta deklaruje chęć kontynuowania uczestnictwa w pracach sejmowej komisji obrony narodowej.

 

 

A.W.K

 

Były prezes Orlenu zatrzymany przez CBA

Funkcjonariusze CBA zatrzymali po raz drugi byłego prezesa grupy Orlen Jacka K. i pięć innych osób. Chodzi o korupcję przy organizacji imprez masowych i kampanii reklamowych.

Jak informuje „Magazyn śledczy Anity Gargas”, zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty karne – niegospodarności, składania fałszywych zeznań i przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Jednej z zatrzymanych osób uzupełniono zarzuty dotyczące niegospodarności, kolejnym osobom przedstawiono zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, składania fałszywych zeznań oraz przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Prokurator zastosował wobec wszystkich wolnościowe środki zapobiegawcze.

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn potwierdził, że CBA dokonało zatrzymania K.

Funkcjonariusze gdańskiej Delegatury CBA prowadzą wielowątkowe śledztwo dotyczące między innymi podejrzenia korupcjogennych powiązań łączących byłego prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. z agencjami eventowymi świadczącymi na rzecz Koncernu usługi organizacji imprez masowych oraz kampanii reklamowych. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi – powiedział Żaryn.

Dodał, że agenci przeszukali także miejsca zamieszkania zatrzymanych osób oraz miejsce przechowywania dokumentacji firmowej.

Ponadto byłemu prezesowi zarządu PKN Orlen – Dariuszowi Jackowi K. uzupełniono wydane uprzednio zarzuty o czyn polegający m.in. na wyrządzeniu PKN Orlen S.A. szkody majątkowej w wyniku niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, poprzez pokrycie przez spółkę kosztów wyjazdu, który nie miał charakteru wyjazdu służbowego, w kwocie przekraczającej 500.000 złotych.

Informuje w swoim komunikacie Prokuratora Krajowa.

Poprzednio K. został zatrzymany w połowie lutego wraz z dwoma b. dyrektorami koncernu. Zarzucono im wówczas również wyrządzenie spółce szkody wielkich rozmiarów, nadużycia uprawnień, lub niedopełnienia obowiązków.

B. szefa PKN Orlen podejrzewano, że doprowadził do 3,3 mln zł szkody majątkowej przy rozliczaniu imprezy Verva Street Racing – Dakar na Stadionie Narodowym. Jacek K. i dyrektorzy mieli zgodzić się na zapłacenie firmie organizującej imprezę zawyżone faktury i nie rozliczyć sprzedaży biletów.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Regionalna w Łodzi z inicjatywy CBA po kontroli w PKN Orlen w 2017 r.

A.P.

Obajtek: Fuzja PKN Orlen z Grupą Lotos oznacza, że będzie on zdecydowanie silniejszą firmą w Polsce

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen opowiada o procedurze związanej z pozyskaniem firmy Ruch S.A. oraz o intensywnej współpracy z firmą Lotos S.A.

 

 

W pierwszej kolejności Ruch S.A. miał bardzo słabą sytuację finansową, były postępowania układowe, które zostały podważone przez sąd I instancji. Sąd II instancji stwierdził, że postępowe układy nadal są w mocy, w związku z tym nam otworzyło się pole. Złożyliśmy wniosek do komisji o koncentrację w tym zakresie, więc uruchamiamy procedury związane z pozyskaniem firmy Ruch S.A. – mówi prezes PKN Orlen.

Jak mówi Obajtek: Czym szybciej, tym lepiej. Z racji tego w jakiej kondycji finansowej jest Ruch, w związku z tym ten proces musi dziać się błyskawicznie. Wniosek trafił do komisji, ona najprawdopodobniej w ciągu miesiąca odeśle go do Urzędu Ochrony Konkurencji Konsumenta, tam proces może potrwać dwa lub trzy tygodnie, natomiast firma Orlen negocjuje z właścicielem oraz przygotowuje wszystkie warianty w tym zakresie.

Mamy już plan biznesowy, ale robimy również pozostałe analizy w tym zakresie. Ruch jest to firma, która ma tradycję i pewną markę, w związku z tym chcemy zapiąć pewne procesy w nasz biznes. Jako Orlen także posiadamy sprzedaż detaliczną i zakup Ruchu spowoduje również optymalizację pewnych kosztów i logistyki czyli całej obsługi – twierdzi gość „Popołudnia WNET”.

Jeżeli chodzi o LOTOS S.A., PKN Orlen bardzo intensywnie współpracuje z tą firmą. Zgodnie z harmonogramem przeszliśmy do drugiej fazy czyli fazy ostatecznej skupiającej się na głębszych analizach i chcielibyśmy jak najszybciej uzyskać zgody komisji koncentracje w tym zakresie.

Jest to ważne zadanie zarówno dla Orlenu jak i dla Lotosu, gdyż powstanie firma, która będzie prężnie się rozwijać, a także będzie miała jeszcze większe, pozytywne oddziaływanie na gospodarkę. Połączenie uwolni pewne synergie, wspólny zakup ropy będzie nas bardziej stabilizowało w przypadku cen paliw – mówi Daniel Obajtek.

Jak dodaje rozmówca: Mamy wpływ na to, jak my tą baryłkę ropy przerobimy i jak litr ropy mniej obciążymy kosztami. Jeżeli będziemy kupować większą ilość ropy to cena jednostkować będzie się bardziej stabilizować. Fuzja oznacza, że będziemy zdecydowanie silniejszą firmą w Polsce. 

M.N.

Plany przejęcia Lotosu przez PKN Orlen pod lupą Komisji Europejskiej

Czy połączenie Lotosu i PKN Orlen może ograniczyć konkurencję w zakresie dostaw paliw i na powiązanych rynkach w Polsce i krajach sąsiednich? Na to pytanie będzie starała się odpowiedzieć KE.

Wniosek do Komisji o zgodę na przejęcie Grupy Lotos, PKN Orlen złożył 3 lipca.

Proponowane przejęcie Lotosu przez PKN Orlen miałoby wpływ na kilka strategicznie istotnych rynków energii. Komisja zbada, czy planowane przejęcie doprowadziłoby do ograniczenia konkurencji oraz wyższych cen lub mniejszego wyboru paliw i produktów pokrewnych dla klientów biznesowych i konsumentów końcowych w Polsce i innych państwach członkowskich.

Poinformowała w środę, unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager. Jak pisze portal RMF 24, KE ma od środy 90 dni roboczych — do 13 grudnia 2019 r. – aby ostatecznie ustalić, czy potwierdzą się jej wstępne obawy.

Ponieważ PKN Orlen i Lotos są w Polsce jedynymi dwoma dostawcami krajowymi, jedyną potencjalną alternatywą byłby import. Jest on jednak ograniczony ze względu na takie utrudnienia jak brak infrastruktury, przestrzeni magazynowych i wymogi regulacyjne. W szczególności w przypadku dostaw hurtowych paliwa lotniczego PKN Orlen i Lotos są jedynymi dostawcami w Polsce i Estonii, a podmiot powstały w wyniku połączenia stałby się też liderem rynku w Czechach.

Zdaniem Komisji fuzja doprowadziłaby do powstania monopolu na rynku producentów i  importerów, gdyż Lotos i PKN Orlen jako jedyne posiadają w Polsce rafinerie. Zdaniem unijnych urzędników powstały podmiot zdominowałby również rynek na poziomie niedetalicznym dostaw oleju napędowego, benzyny i innych paliw.

Biorąc pod uwagę ilość paliwa będącego w posiadaniu PKN Orlen i Lotosu, zarówno na rynkach wyższego, jak i niższego szczebla paliw, Komisja obawia się też, że podmiot powstały w wyniku połączenia miałby możliwość i motywację do zaprzestania zaopatrywania swoich konkurentów działających na rynku niższego szczebla, a tym samym do wyłączenia ich z rynków.

Komisja wskazuje, że transakcja doprowadziłaby również do usunięcia bardzo silnego konkurenta i wzmocniła pozycję PKN Orlen w zakresie dostaw bitumu w Polsce, Czechach, na Litwie, Słowacji, Łotwie i w Estonii, a także w zakresie dostaw smarów w Polsce.

A.P.

Nałęcz-Niesiołowski: Chcemy by przyjście do opery było naprawdę wydarzeniem, a nie tylko wypełnieniem czasu

O nurcie familijnym opery, balecie barokowym oraz o tym, jak i za co działa Opera Wrocławska opowiada jej dyrektor, Marcin Nałęcz-Niesiołowski.

W naszym myśleniu od zawsze jest 51% jako edukacja, 49% jako prezentowanie premier.

Marcin Nałęcz-Niesiołowski zdradza, jakie są dwie główne kierunki działania Opery Wrocławskiej. Jak mówi, „cały czas staramy się proponować nowe programy edukacyjne”. Jednym z nich jest półprofesjonalny chór Amanti dell’Opera.

Staramy się, by kolejne premiery pokazywały dzieła, osadzając je w tradycji, ale oczywiście także otwierając je na współczesność na nowe trendy. Tutaj głównie myślę o wszystkim tym, co jest związane z multimediami.

Obok najbardziej znanych dzieł takich jak  „Carmen”, „Traviata”, „Zemsta nietoperza” prezentowane są także opery mniej znane jak „Jaś i Małgosia” Engelberta Humperdincka. Ta ostatnia należy do nurtu familijnego opery, który Wrocław pragnie rozwijać. W nurt ten wpisują się także: operowa bajka „Karnawał zwierząt”  i „Najdzielniejszy z rycerzy” Krzysztofa Pendereckiego.

W ostatnim czasie jesteśmy teatrem, który prezentuje do 10, a nawet więcej premier w sezonie.

W przyszłym sezonie odbyć  się ma 140 spektakli, a także wydarzenia dodatkowe i edukacyjne. Działalność Opery w 20% finansowana jest ze sprzedaży biletów. Pozostałą część środków zapewnia urząd marszałkowski oraz sponsorzy, w tym KGHM Polska Miedź i PKN Orlen.

Tylko Warszawska Opera Kameralna dysponuje stałym zespołem operowym.

Projektem, jaki ostatnio Opera Wrocławska realizuje, jest premiera barokowego baletu — Baroque, mon amour. Dyrektor zwraca uwagę, że przy wystawianiu oper i baletów barokowych potrzebne są instrumenty dawne, które nie każdy zespół posiada.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Obajtek: Fuzja Orlenu i Lotosu powinna mieć miejsce już 20 lat temu, ale nie było przez te wszystkie lata woli działania

Prezes Orlenu uważa, że połączenie się dwóch polskich gigantów naftowych będzie korzystne dla gospodarki całego państwa. To ważne, bo większość podobnych koncernów takie fuzje ma już za sobą

Daniel Obajtek mówi w Poranku WNET o fuzji Orlenu z Lotosem. W połowie bieżącego roku Komisja Europejska powinna zadecydować czy wyraża zgodę na fuzję dwóch polskich firm naftowych. Prezes Orlenu uważa, że połączenie się dwóch przedsiębiorstw będzie korzystne dla gospodarki państwa polskiego. – Taka fuzja powinna mieć miejsce 20 lat temu – dodaje.

Jak zapewnia, większość zagranicznych odpowiedników Orlenu już dawno ma takie fuzje za sobą.

Obajtek porusza też temat badań przeprowadzonych przez Orlenu w kwestii paliw alternatywnych. Polski koncern paliwowo-energetyczny rozwija się aktualnie pod kątem elektromobilności. Na stacjach Orlen z czasem będzie coraz szerszy dostęp do ładowarek do samochodów elektrycznych.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

CBA na zlecenie Prokuratury Krajowej dzisiaj rano zatrzymało trzy osoby z byłego kierownictwa PKN Orlen

Wszyscy trzej, w tym były prezes PKN Orlen Jacek K., będą mieli postawione zarzuty dotyczące korupcji i „niegospodarności wielkich rozmiarów”. Prokuratura rozważy, czy zastosować wobec nich areszt.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, po przeprowadzeniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych – dwóch byłych dyrektorów i prezesa Jacka K. w latach 2008-2015 – prokuratura w Łodzi, która prowadzi śledztwo w sprawie korupcji i niegospodarności oraz narażania Skarbu Państwa na straty znacznych rozmiarów, „po przeprowadzeniu czynności procesowych podejmie decyzję o zastosowaniu wobec zatrzymanych środków zapobiegawczych” w tym tymczasowego aresztu.

Wszystkie zatrzymania miały miejsce we wtorek (12.02) rano i – jak informują prokuratura i CBA – „częścią wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi dotyczącego przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu oraz przestępstw karno-skarbowych”.

Postępowanie było rozpoczęte przez Centralne Biuro Antykorupcyjne „kontrolą podejmowania i realizacji decyzji dotyczących rozporządzania mieniem, w zakresie umów na wybrane usługi zlecane przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA”, która odbyła się na przełomie stycznia i lutego 2017 roku.

Paweł Grabowski poseł Kukiz’15: Jestem zwolennikiem połączenia Orlenu z Lotosem

Tematem rozmowy z politykiem Kukiz’15 było działanie prawa hazardowego wprowadzającego państwowy monopolu na rynku „jednorękich bandytów”.

 

Od 2017 roku prowadzono państwowy monopol na części rynku hazardowego, którego dysponentem jest totalizator sportowy: Postanowiono, że hazard przejdzie w ręce państwa, a biznesmeni, często o szarpanej reputacji, mają zostać odcięci od tego rodzaju usług. (…) Jednym uzasadnieniem dla wprowadzenia monopolu państwowego w hazardzie, jest walka z uzależnieniem od gier hazardowych. W takiej sytuacji ludzie z orzeczoną chorobą od hazardu będą mieli utrudniony dostęp do gier pieniężnych.

Zdaniem posła Pawła Grabowskiego faktyczna sytuacja polskiego budżetu nie jest tak dobra, jak to przedstawia rząd: Cały czas mówi się, że mamy świetną sytuację gospodarczą i finansową, ale wiemy, że dług cały czas rośnie. Stan finansów publicznych widać na przykładzie osób niepełnosprawnych, którzy też chcieli skorzystać z tego dobrobytu, który ma panować w budżecie, to się okazało, że sytuacja nie jest, wcale tak dobra.

Tematem rozmowy było również połączenie dwóch państwowych gigantów paliwowych: Jestem zwolennikiem połączenie Orlenu z Lotosem. (…) Orlen jest zarządzany odważnie. Sama decyzja po łączeniu z Lotosem jest decyzją, która wymagała odwagi, na którą nie zdobyli się poprzedni prezesi, chociaż byli podobno bardzo profesjonalni.

Powinniśmy prowadzić bardziej agresywną inwestycyjną przez polskie firmy, szczególnie te zarządzane przez skarb państwa – podkreślił Paweł Grabowski, poseł Kukiz’15.

ŁAJ

Orlen Aviation finalizuje rozmowy z PPL w sprawie nowoczesnej infrastruktury paliwowej Lotniska Chopina w Warszawie

Rozmowy dotyczą objęcia zarządzaniem nowo wybudowanej, najnowocześniejszej infrastruktury paliwowej i przesyłowej do Lotniska Chopina, zapewniającej bezpieczeństwo w zakresie dostaw paliwa lotniczego.

– Planowane zakończenie rozmów to koniec czerwca. Uruchomienie nowej infrastruktury paliwowej PPL i objęcie jej zarządzaniem przez Orlen Aviation przewidziane jest na przełomie trzeciego i czwartego kwartału 2017 r. – poinformowało biuro prasowe PKN Orlen, odpowiadając na pytania PAP.

Rozmowy dotyczą objęcia zarządzaniem nowo wybudowanej przez PPL infrastruktury rozładunkowej i przesyłowej paliwa lotniczego do warszawskiego lotniska, połączonej z istniejącą i będącą własnością Orlen Aviation bazą paliw.

[related id=”7284″]

Według PKN Orlen, dzięki połączeniu tych dwóch elementów powstanie pierwsza w Polsce scentralizowana infrastruktura paliwowa. – Zapewni ona wszystkim dostawcom paliwa lotniczego w Polsce możliwość realizacji dostaw cysternami kolejowymi, od ich rozładunku, przez przechowywanie paliwa w magazynie, po wlanie paliwa do cystern lotniskowych – podkreśla spółka.

Jak podał PKN Orlen, scentralizowana infrastruktura charakteryzuje się najnowocześniejszymi rozwiązaniami technicznymi i zapewni bezpieczeństwo w zakresie dostaw paliwa lotniczego. Docelowo, po utworzeniu scentralizowanej infrastruktury paliwowej, 100 procent wykorzystywanego przez linie lotnicze na Lotnisku Chopina paliwa lotniczego będzie przechodzić przez tę infrastrukturę.

Orlen Aviation to do niedawna jeszcze Petrolot – w kwietniu spółka zmieniła nawę, to podmiot grupy kapitałowej PKN Orlen, istniejący od 1997 r. i świadczący usługi w zakresie magazynowania paliw lotniczych oraz tankowania statków powietrznych. Spółka działa w 11 krajowych portach lotniczych – oprócz Warszawy także w Krakowie, Gdańsku, Katowicach i Modlinie. Obsługuje ok. 300 lotów dziennie, realizowanych przez największe linie lotnicze.

Orlen Aviation posiada magazyny o łącznej pojemności 18 tys. metrów sześciennych. W 2016 r. spółka zatankowała łącznie 500 mln litrów paliwa lotniczego. W 2012 r. jedynym właścicielem ówczesnego Petrolotu został PKN Orlen – po uzyskaniu zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, płocki koncern odkupił wtedy 49 proc. udziałów w spółce od PLL LOT.

PKN Orlen informował pod koniec kwietnia, że Orlen Aviation zamierza mocniej zaakcentować swoją obecność na krajowym rynku, pracując wraz z PPL nad pierwszym w Polsce wspólnym projektem scentralizowanej infrastruktury paliwowej dla Lotniska Chopina, pozwalającym zarządzać magazynowaniem 100 proc. wolumenu paliwa lotniczego.

– Wśród celów prorozwojowych spółki jest także pogłębienie współpracy z kluczowymi poza Warszawą lotniskami w Polsce – zaznaczył wówczas płocki koncern. Jak dodał, Orlen Aviation wdroży także nowe zaawansowane systemy informatyczne dla obsługi lotniskowej klientów.

Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” – PPL to z kolei najważniejszy w Polsce podmiot infrastruktury transportu lotniczego. Spółka zarządza Lotniskiem Chopina w Warszawie, które w 2016 r. osiągnęło prawie 40 procent udziału rynku w krajowym lotniczym ruchu pasażerskim.

PPL jest także właścicielem portu lotniczego Zielona Góra-Babimost oraz dysponuje udziałami w 15 spółkach, które zarządzają portami lotniczymi na obszarze Polski.

PAP/JN