Goście „Poranka Wnet”:
- Michał Karnowski – tygodnik „Sieci”,
- Dmytro Antoniuk – korespondent z Ukrainy,
- Antoni Wilkoszewski – wójt Adampola, polskiej wioski pod Stambułem,
- Ryszard Czarnecki – europoseł PiS,
- Adam Gniewecki – „Kurier WNET”,
- Jan Bogatko – „Studio za Nysą”.
Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Realizacja: Daniel Chybowski
Sąd okręgowy w Warszawie orzekł, że Jacek Karnowski (redaktor naczelny „Sieci”) musi przeprosić autorów reportażu TVN pt. „Polscy neonaziści”. Sprawę komentuje Michał Karnowski:
To jest wyrok nieprawomocny, wbrew temu, co mówią niektórzy z TVN-u, że Karnowski musi przeprosić. Wyrok jest niezgodny z pewnymi standardami, więc liczymy, że apelacja otrzeźwi sędziego.
Dmytro Antoniuk o problemach z dostawami prądu: Sytuacja w Kijowie jest jedną z najgorszych. Wczoraj wieczorem w większości mieszkań była ciemność.
Czy ukraińska kontrofensywa będzie kontynuowana?
Wszyscy modlimy się za to, by nasi chłopcy szli dalej.
W sobotę przypada kolejna rocznica śmierci Adama Mickiewicza. Wieszcz zmarł w Stambule w 1855 roku. Wójt Antoni Wilkoszewski opowiada o domu w Adampolu – polskiej wiosce pod Stambułem
Ryszard Czarnecki o przyjętej w środę przez Parlament Europejski rezolucji, która uznaje Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Polityk mówi o znaczeniu tego aktu dla państw, które są chętne do współpracy z Rosją.
Jest to sygnał dla tych państw Zachodu, że tak czynić nie wolno, że negocjowanie z Rosją jest czymś absolutnie niewłaściwym.
Adam Gniewecki i przegląd najważniejszych wydarzeń politycznych ostatniego tygodnia.
Viktor Orbán przyszedł na towarzyski mecz piłki nożnej między reprezentacjami Węgier i Grecji w szaliku przedstawiającym mapę Wielkich Węgier (…). Mapa obejmowała obecne terytoria Austrii, Słowacji, Rumunii, Serbii i Ukrainy.
Jan Bogatko – „Studio za Nysą”:
Okazuje się, że Władimir Putin mówi innym językiem. On nie będzie mówił tak, jak tego oczekują od niego jego rosyjscy przyjaciele w Berlinie, którym się wydaje, że przecież on mówi także po niemiecku. Ale, jak mówi po niemiecku, to mówi co innego niż jak mówi po rosyjsku. Oni na to jeszcze nie wpadli i na to nie zdążą już chyba wpaść.
K.K.