Bosak: Amerykanie próbują na nas wymusić zapłatę tak zwanych roszczeń majątkowych [VIDEO]

Bosak neguje niezależność mediów zachodnich, jak i wschodnich, komentuje także sytuację dotyczącą roszczeń żydowskich, stacjonowania wojsk amerykańskich oraz podejmuje polemikę z Tomaszem Sakiewiczem.

Krzysztof Bosak zapytany o wywiad udzielony przez niego rosyjskiej telewizji Sputnik mówi o tym, że nie widzi powodu, dla którego nie miałby rozmawiać z każdym medium, któremu na tym zależy. Dodaje, że jedynym wyjątkiem jest „Tygodnik NIE” Jerzego Urbana. Uzupełnia swoją wypowiedź również słowami:

Najgorsze doświadczenia, jeśli chodzi o rzetelność mamy z mediami liberalno-lewicowymi z Zachodu. One najwięcej kłamią, natomiast nie widzę powodu, żeby nie rozmawiać nawet z tymi, którzy kłamią, dlatego że po prostu głos nieobecnych się nie liczy. My nie jesteśmy szczególnie eksponowani przez media, w związku z czym, jeżeli ktoś interesuje się tym, co robimy, to warto o tym mówić.

Bosak mówi także o tym, że media zachodnie niewiele różnią się od tych rosyjskich:

Moim zdaniem styl pracy Sputnika (…) nie różni się szczególnie od mediów zachodnich. To znaczy, media rosyjskie tak samo często przyjeżdżają z tezą robić materiały, tak jak media zachodnie. Wielokrotnie to obserwowałem i nie możemy mieć żadnych złudzeń, że media zachodnie są wobec nas jakoś tam bardziej obiektywne niż media rosyjskie, czy działają mniej pod dyktando, czy są mniej używane jako narzędzie polityczne.

Gość Antoniego Opalińskiego odnosi się także do zwiększenia liczby żołnierzy amerykańskich stacjonujących na stałe w Polsce i zagrożeń międzynarodowych:

My musimy mieć realistyczne podejście do tej współpracy obronnej, nie możemy być podatni na każdą propagandę, która przyjdzie z zagranicy. […] Analitycy z „Gazety Polskiej” tacy jak pan Targalski, którzy wszystko piszą pod tezę […]  jakoby Rosja jest głównym zagrożeniem. Polityka międzynarodowa w naszej opinii składa się z więcej niż dwóch elementów, […] więcej niż […] Rosja i Ameryka, a uproszczona analiza nadaje się na potrzeby propagandy, natomiast nie nadaje się na potrzeby oszacowania polskiej racji stanu. Jednakowoż to Rosja jest tym krajem, który swoje rakiety ma wcelowane w terytorium naszego kraju. […] Jakkolwiek byśmy krytycznie nie oceniali stanu współczesnej Ukrainy i niektórych tendencji obecnych, to nie jest to kraj, który w jakikolwiek sposób grozi, zagraża nam gospodarczo. W tej chwili Unia Europejska otworzyła nasze granice przed zalewem produktów ukraińskich i w tym sensie jest to zagrożenie dla naszej wytwórczości.

Bosak odnosi się także do kwestii roszczeń żydowskich:

Jak uczył Dmowski, nie mamy przyjaciół, mamy jedynie partnerów, którzy mają swoje interesy. Na przykład w tej chwili Amerykanie próbują na nas wymusić zapłatę tak zwanych roszczeń majątkowych.

Rozmówca południa WNET skrytykował także wypowiedź redaktora Sakiewicza, który wiązał protesty organizowane przez Polonię amerykańską z domniemanym antysemityzmem:

Ludzie, którzy działają w Stanach Zjednoczonych, robią to zupełnie niezależnie i od nas i od pana Tomasza Sakiewicza, Korwina i od wszystkich, bo oni żyją w Stanach i dzieli nas ocean, to jest pierwsza sprawa. Druga sprawa to oczywiście teza pana Tomasza Sakiewicza z artykułu w „Gazecie Polskiej”, że Trump wygrał dzięki mniejszości żydowskiej i mniejszości polskiej. To czysta fantastyka. Mniejszość polska nie miała żadnego wpływu na wybór Trumpa i nasza, że tak powiem, postawa i kwestie roszczeń majątkowych nie mają żadnego wpływu na amerykańską politykę. Nie przeceniajmy swoich sił. Podobnie to, czy narodowcy powiedzą to, czy tamto, nie ma żadnego wpływu na postawy kręgów żydowskich ze Stanów Zjednoczonych.

Posłuchaj całej wypowiedzi!


A. Kowarzyk

Sakiewicz: Lewica wykorzystuje Korwina i Brauna. Komu służy Konfederacja? Na pewno nie Polakom [VIDEO]

Tomasz Sakiewicz opowiada o, jak sam je określa, lewackich żydowskich organizacjach, które chcą dzięki ustawie 447 (JUST) uzyskać miliardy dolarów od Polski z tytułu roszczeń mienia bezspadkowego.

Mówi o tym w kontekście niedawnej wizyty w Stanach Zjednoczonych. Podczas jego podróży redaktor naczelny „Gazety Polskiej” był świadkiem protestu Polonii amerykańskiej przeciwko wspomnianej ustawie. Krytycznie odnosi się do wystąpienia publicznego Polaków, gdyż nie sądzi, aby ów protest był pokazem siły:

Te demonstracje były robione bardzo szybko i nie mogły się udać. To nie był protest siły, tylko zachęta do uruchomienia tej ustawy. Po proteście w New York Times i innych czołowych amerykańskich gazetach ukazały się artykułu o polskich antysemitach i o  potrzebie uruchomienia tj. ustawy. Jak dodaje redaktor Gazety Polskiej: bez względu na to, czy te gazety piszą prawdę, czy nie, sam słyszałem, jak protestujący posługiwali się hasłami antysemicki i padały tam teksty w stylu: wojska USA stacjonują w Polsce po to, aby Żydzi ograbili Polskę. Tomasz Sakiewicz po wizycie w USA zauważa, że Polonia, która jeszcze do niedawna sympatyzowała z Demokratami, teraz coraz częściej popiera Republikanów.

Ponadto publicysta ze sceptycyzmem podchodzi do retoryki protestujących oraz polskich polityków, którzy przekonują społeczeństwo, iż polityka Prawa i Sprawiedliwości jest antypolska. Atakuje przy tym Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy:

Przyjrzyjmy się temu, co głoszą liderzy tej partii (…) Korwin Mike, który wprost broni Adolfa Hitlera (…) czy Grzegorz Braun, który chce wprowadzać monarchię”. Jak dodaje Sakiewicz; Liderzy nowego prawicowego ugrupowania służą nie wiadomo komu, ale na pewno nie Polakom. Jesteśmy znowu robieni w konia, i to przez lewicę, która wykorzystuje ludzi urwanych z choinki. Każdy ma prawo istnieć na scenie politycznej i każdy ma prawo walczyć o głosy, natomiast Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy nawiązuje do najbardziej szkodliwych dla Polski haseł. Trudno sobie wyobrazić, co może dziś przynieść większe straty.

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

Sakiewicz: Premier specjalnie zmienił treść wystąpienia, gdy dowiedział się, że zagramy muzykę z Rocky’ego [VIDEO]

„Eye of the tiger”, spontaniczne odśpiewywanie hymnu i Patryk Vega – między innymi takich atrakcji można było doświadczyć na „Gali Gazety Polskiej”, o czym opowiada w Poranku WNET jej naczelny


Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz opowiada o przebiegu tegorocznej gali Gazety Polskiej w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Jednym z najbardziej wzruszających momentów była nagroda dla Antoniego Macierewicza, kiedy goście spontanicznie zaczęli śpiewać hymn. Redaktor Gazety Polskiej uważa, że to nagroda za wieloletnie zaangażowanie w działalność „Klubów Gazety Polskiej” i jeżdżenia do swoich wyborców po całym kraju, oraz poza granicami Polski.

Największe owację na stojąco zebrał jednak laureat nagrody „człowieka roku”, premier Mateusz Morawiecki. Wchodził przy muzyce z filmu Rocky, energetycznym utworze „Eye of the tiger”.

– Premier specjalnie zmienił treść wystąpienia, gdy dowiedział się, że zagramy muzykę z Rocky’ego – opowiada Sakiewicz. – Premier nawiązał do treści filmu, tym że grany przez Stallone’a bohater próbuje, tak jak rząd, „walczyć z najlepszymi, zwyciężać, mierzyć się w wyższych kategoriach wagowych”. Premier mówił również, że „nie chcemy być gdzieś tam w kącie, nie chcemy mieć programu minimalistycznego, nie chcemy tylko służyć za worek treningowy, tylko chcemy walczyć o lepszą, szczęśliwszą, wielką Polskę” i życzył sobie i wszystkim zebranym tylu kadencji „ile części liczy seria o Rockym”.

Trzymając się podobnej retoryki, Sakiewicz uważa, że Koalicja Obywatelska nie może otrząsnąć się po knock-aucie PiS-u. A ciosy, którymi została obita opozycja, to nowe programy społeczne i gospodarcze obozu Dobrej Zmiany.

Sakiewicz wyjaśnia też, dlaczego Patryk Vega dostał nagrodę Grzegorza Wielkiego, mimo, że – jak mówi – „nie do końca jest postacią z naszej bajki”. – Wiele do powiedzenia mógłby mieć na ten temat minister Macierewicz, za Służby Specjalne – opowiada Sakiewicz. – Warto zauważać to, że człowiek z innego środowiska potrafi docenić wartości wyznawane przez bardziej konserwatywną cześć społeczeństwa.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Tomasz Sakiewicz: Istotą procesu przeciwko „Gazecie Polskiej” jest spór o zachowanie wolności prasy w Polsce [VIDEO]

To jest starcie trzeciej władzy, która chce zachować swoje przywileje, a czwartą władzą, która chce ochronić wolność prasy – mówi w Poranku Wnet Tomasz Sakiewicz redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.


Dzisiaj przed sądem okręgowym w Warszawie przy al. Solidarności 127 o godzinie 10:00 w sali 221 ma zapaść wyrok w sprawie, jaką grupa sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie wytoczyła tygodnikowi Gazeta Polska, za wywiad z premierem Mateuszem Morawieckim, ma zostać wydany wyrok w procesie wytoczonym przez sędziów redaktorowi naczelnemu tygodnika „Gazeta Polska” Tomaszowi Sakiewiczowi.

Na antenie Poranka Wnet do szczegółów procesu – Sędziowie postanowili w trybie prawa prasowanego, moim zdaniem bardzo mocno go nadużywając, zalać redakcję „Gazety Polskiej” żądaniami sprostowania słów opublikowanych w autoryzowanym wywiadzie z premierem Mateuszem Morawieckim. Gdybym miał wydrukować wszystkie zgłaszane sprostowania, to już nie starczyłoby miejsca na inne teksty. Takie działania zniszczyłyby gazetę, więc odmówiłem drukowania tych sprostowań, które zresztą często nijak się miały do treści opublikowanego wywiadu z premierem – podkreślił redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

Szczególnie bulwersująca jest sprawa zwolnienia z opłaty sądowej sędziów, którzy wnieśli oskarżenie – Jak twierdził przedstawiciel stowarzyszenia Iustitia sprawa została zwolniona z opłat z tytułu ustawy oświęcimskiej, czyli zapisów o szkalowaniu dobrego imienia narodu polskiego. Potem sędziowie starali się z tego wycofać – podkreślił Tomasz Sakiewicz, podkreślając, że działania sędziów przypominają sytuację, w której jakaś gazeta napisałaby tekst o gangu trzech hydraulików okradających domy, a następnie wszyscy hydraulicy chcieliby zamieścić sprostowanie w tym tytule, że to nie o nich chodzi, mówi redaktor naczelnych „Gazety Polskiej”.

To jest starcie trzeciej władzy, która chce zachować swoje przywileje, a czwartą władzą, która chce ochronić wolność prasy – podkreślił Tomasz Sakiewicz.

Tematem rozmowy była również sytuacja wymiaru sprawiedliwości – Źle się stało, że doszło do weta prezydenta, nie zależnie od tego, czy ta ustawa była dobra, czy zła. Gdybym ja przeprowadzał tę reformę, to nie ruszałbym pani profesor Gersdorf, ale zdecydowanie zmienił skład sądu najwyższego – podkreśla gość Poranka WNET.

Może nie trzeba było robić reformy sądów na 100 procent, tylko na 80, ale potem się nie wycofywać z przyjętych zapisów – zaznacza Tomasz Sakiewicz.

ŁAJ

Kożuszek: Najwięcej głosów w tegorocznych eurowyborach w Polsce może zdobyć Prawo i Sprawiedliwość

Choć Mateusz Morawiecki ma wizję nowej Unii Europejskiej, europejscy politycy raczej nie będą chcieli zaakceptować tej wizji. Będą walczyć o posiadanie dużych prerogatyw – mówi Maciej Kożuszek.


Wg dziennikarza „Gazety Polskiej” najwięcej głosów w wyborach do europarlamentu w Polsce może zdobyć Prawo i Sprawiedliwość. Wyraża jednak zaniepokojenie faktem, że najbliższe ideowo partie, takie jak francuski Ruch Narodowy czy włoska Liga Północna są raczej prorosyjskie, a w dodatku mogą poprzeć relokację uchodźców na teren Polski by odciążyć własne podwórko.

Dziennikarz dodaje też, że choć premier Mateusz Morawiecki ma wizję nowej Unii polegającej na zmienieniu obecnej struktury tej europejskiej organizacji, wielu unijnych polityków nie zechce zaakceptować tej idei, nawet gdyby w wiosennych wyborach większość w PE uzyskała frakcja, do której przynależą deputowani z PiS. Unijni politycy bowiem będą walczyć o posiadanie dużych prerogatyw „na śmierć i życie”.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Tomasz Sakiewicz: Pytanie czy chodzi o inne tempo wprowadzania zmian w wymiarze sprawiedliwości, czy o inny ich kierunek

Wokół prezydenta są ludzie, którzy wyszli z PiS albo do PiS nie doszli. Oni myślą, że można coś zbudować pomiędzy PiS-em a PO – powiedział w Poranku WNET redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.

Prezydent udzielił „Dziennikowi Gazecie Prawnej” wywiadu, w którym powiedział między innymi, że Polacy chcą „dobrej zmiany”, a nie „dobrej rewolucji”. Tomasz Sakiewicz w rozmowie z Antonim Opalińskim i Łukaszem Jankowskim zapytał, czy chodzi o inne tempo wprowadzania zmian, czy też o ich inny kierunek i inną treść. Jego zdaniem prezydent nie dał na nie odpowiedzi.

Tomasz Sakiewicz zgadzał się z prezydentem, że połączenie funkcji prokuratora generalnego i osoby dokonującej wyboru sędziów SN było „niedobre, sprzeczne z tradycją i obyczajami”. Jednak nie trzeba było ustaw wetować, można było zgłosić poprawki, podobnie jak w kilku innych kwestiach.

Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” uważa, że gdyby prezydent szybko zaproponował projekty, które byłyby akceptowalne dla PiS, to czy zmiany nastąpią w 80 czy 60 procentach, nie miałoby znaczenia. To i tak wymusiłoby dalsze zmiany, przełom by nastąpił – sędziowie „poczuliby oddech społeczeństwa”. Nie chodzi tu o to, żeby prezydent, minister sprawiedliwości czy Jarosław Kaczyński mieli wpływ na sądy. Chodzi o to, żeby sądy liczyły się z najważniejszą władzą – z narodem. Prawo może być sprzeczne z odczuciem większości, ale nie ze zdrowym rozsądkiem i samym sobą, a już na pewno nie może służyć samym sędziom.

Gość Poranka uważa, że mimo wszystko „dobra zmiana” ma się dobrze. Bardzo dużo zmian zostało dokonanych. W wymiarze sprawiedliwości nieco mniej. Ważne, żeby awantura o zmiany w tej sferze nie była pretekstem do podziału obozu rządzącego. Nie posądza przy tym prezydenta o próbę budowy własnego obozu politycznego. Twierdzi jednak, że wokół prezydenta są ludzie, którzy wyszli z PiS albo do PiS nie doszli. Oni myślą, że można coś zbudować pomiędzy PiS-em a PO.

To są – opisuje ich Tomasz Sakiewicz – młodzi ludzie, sam prezydent jest jeszcze młody. Nie mają takiego doświadczenia jak Jarosław Kaczyński czy Antoni Macierewicz. Pośrodku w Polsce nie da się nic zbudować, bo w Polsce głosuje się na zasadzie identyfikacji – „jesteś w tym lub w tamtym obozie”.

Prezydent został demokratycznie wybrany, ma ogromny mandat i ma konstytucyjne kompetencje. Ma też prawo do błędów. Problem w tym gość Poranka widzi taki, że z tych błędów należy wyciągać konsekwencje. Takimi błędami były błędy personalne w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego i w podejściu do ustaw dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Trzeba się – stwierdza – dogadać, a niewłaściwych ludzi zmienić.

Według „Gazety Polskiej Codziennie” zaplecze BBN się nie zmieniło. Są tam cały czas ludzie od generała Kozieja. Kierujący BBN – zarzuca Tomasz Sakiewicz – wykazali się totalną naiwnością i brakiem doświadczenia, skoro nie przeczytali nawet teczki personalnej pułkownika Juźwika. To BBN, którego szefem jest Paweł Soloch, generował, pod wpływem oficerów pracujących jeszcze dla bloku sowieckiego, awantury z MON. Dlatego zdaniem Tomasza Sakiewicza prezydent powinien zmienić szefa BBN i oszacować straty.

[related id=39751]Na uwagę, że wielu publicystów uważa, ze prezydent ma rację i że trzeba się otworzyć się na umiarkowany elektorat, gość Poranka odparł, że mnóstwo ludzi się już na niego otwierało i dostało w wyborach 2-3 procent. Nie ma bowiem znaczenia popularność, ale identyfikacja.

Ustawy proponowane przez prezydenta – mówi Tomasz Sakiewicz – nie do końca spełniają oczekiwania PiS, ten jednak ich nie odrzuca i traktuje jako pole do dyskusji. Każdy z punktów można poprawić. Pytanie tylko, czy potem prezydent ustawy podpisze. Jeżeli to wszystko będzie się wlokło, będzie kolejne weto, to już żadnych reform nie będzie.

Jeśli chodzi o ustawę o dekoncentracji i repolonizacji mediów, to redaktor naczelny „Gazety Polskiej” uważa, że jest to bardzo ona trudna. Na razie być może wystarczy dobre działanie Urzędu Ochrony i Konkurencji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy w części piątej Poranka WNET.

JS

 

Poranek Wnet 2 marca 2017 – Jan Szyszko, ks. prof. Waldemar Cisło, Tomasz Sakiewicz, Jan Bogatko, Mieczysław Kościuk

– Oprotestujemy nowe wymagania w zakresie polityki klimatycznej przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości – powiedział w Poranku Wnet minister środowiska, profesor Jan Szyszko.

Prof. Jan Szyszko – minister środowiska;

Ks. Prof. Waldemar Cisło – dyrektor polskiej sekcji Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie;

Mieczysław Kościuk – przewodniczący NSZZ „Solidarność” w KWK Krupiński;

Tomasz Sakiewicz – red. naczelny „Gazety Polskiej”;

Tomasz Maj vel Majewski – autor piosenki do filmu „Wyklęty”;

Andrzej Powała – przewodniczący „Solidarności” w kopalni Budryk;

Jan Bogatko – korespondent Radia Wnet w Niemczech;

Piotr Grzybowski – słuchacz Radia Wnet;

Magdalena Trojanowska – Stowarzyszenie Stop Seksualizacji Naszych Dzieci.

 

 


Prowadzący: Krzysztof Skowroński
Wydawca: Łukasz Jankowski
Realizator: Konrad Abramowicz
Wydawca techniczny: Andrzej Abgarowicz


 

 

Część pierwsza:

Mieczysław Kościuk o trwającym procesie likwidacji KWK „Krupiński”.

 

 

Część druga:

Jan Szyszko o uzgodnieniach dotyczących emisji CO2, podjętych w trakcie spotkania rady ministrów środowiska. Według polskiego ministra, Polska została w tej kwestii nieuczciwie potraktowana. Prof. Szyszko odniósł się także do głośnej kwestii regulacji dotyczącej wycinania drzew.

 

 

Część trzecia:

Ks. Prof. Waldemar Cisło o pomocy dla Syrii, jaką z pomocą rządu przekaże potrzebującym stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

 

 

Część czwarta:

Tomasz Maj vel Majewski o powstaniu piosenki do filmu „Wyklęty”.

Jan Bogatko o Środzie Popielcowej w Niemczech i o kandydacie na kanclerza tego kraju, Martinie Schulzu.

Piotr Grzybowski o koncercie poświęconym Żołnierzom Wyklętym, który odbędzie się 5 marca o godz.16 w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II w Galerii Porczyńskich w Warszawie.

 

 

Część piąta:

Tomasz Sakiewicz o nowym formacie „Gazety Polskiej”, a także o tradycjach przyświecających jej autorom. Nasz gość mówił w szczególności o dziedzictwie Żołnierzy Wyklętych.

 

 

Część szósta:

Andrzej Powała o restrukturyzacji górnictwa i możliwości zachowania kopalni „Krupiński”.

 

Część siódma:

Andrzej Zawierski i Tomasz Żurawski o działalności grupy rekonstrukcji historycznej „Wolność i Niepodległość”.

 

Posłuchaj całego Poranka Wnet