Stefanik: Lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca budzi wiele kontrowersji

Statystyki epidemiczne we Francji nie dają powodów do optymizmu. Dodatkowo, wprowadzone w tym miesiącu lockdowny regionalne zdają się być niewspółmiernie łagodne względem ilości zakażeń.

W dzisiejszym „Kurierze w Samo Południe” Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji w rozmowie z Jaśminą Nowak opowiada o bieżącej sytuacji epidemicznej we Francji:

Szesnaście francuskich departamentów jest obecnie objętych lockdownem – dotyczy to 21 mln mieszkańców kraju nad Sekwaną. Jednak władze francuskie zapowiadają, że możliwe jest, iż w ciągu kilku następnych dni lokcdownem zostaną objęte kolejne departamenty.

Dziennikarz opowiada również o najnowszych statystykach epidemicznych w kraju nad Sekwaną i sytuacji francuskich szpitali w związku z wirusem Covid-19:

Obecnie statystyki epidemiczne nad Sekwaną nie dają wiele powodów do optymizmu. Średnia dziennych zakażeń we Francji wynosi obecnie ok. 35 tys. nowych przypadków koronawirusa dziennie. Na oddziałach intensywnej terapii covidowej znajduje się 4 400 pacjentów. Najgorsza sytuacja epidemiczna ma miejsce w regionie paryskim – tam liczba zakażeń koronawirusem na 100 tys. osób wynosi już ponad 500 przypadków.

Korespondent polskich mediów we Francji opisuje także sytuację związaną z wyjątkowo lekkim lockdownem wprowadzonym we Francji w drugiej połowie marca:

Jeśli chodzi o sam lockdown wprowadzony nad Sekwaną 20 marca – jest on właściwie krytykowany ze wszystkich stron, ponieważ jest to właściwie wersja łagodna lockdownu. Funkcjonuje on we wspomnianych departamentach tak, że mieszkańcy przy wyjściu z domu muszą mieć ze sobą zaświadczenie, które sami wypełniają w związku ze swoim wyjściem z domu. Przy czym dotyczy to tylko osób, które oddalają się powyżej 10 km od miejsca zamieszkania.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje na fasadowość wprowadzonych w niektórych departamentach restrykcji, które wydają się nie stanowić wystarczającej ochrony wobec bieżącej sytuacji epidemicznej:

I to budzi wiele kontrowersji, ponieważ tam, gdzie lockdowny zostały wprowadzone mieszkańcy właściwie bez większych restrykcji mogą wychodzić z domu na odległość do 10 km bez żadnego zaświadczenia – co wg niektórych ekspertów przeczy idei lockdownu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Wykryto nowy objaw Covid-19. Wirus może powodować pogorszenie lub utratę słuchu

Dyrektor Centrum Audiologii i Głuchoty w Manchesterze prof. Kevin Munro: Jeśli to prawda, że ​​między 7 a 15 proc. zakażonych ma te objawy, powinniśmy to potraktować bardzo poważnie.

Naukowcy już na początku 2021 r. ostrzegali, że brytyjski wariant koronawirusa może cechować szersza paleta objawów niż tych typowych dla oryginalnego SARS-CoV-2. Mutacja B.1.1.7 poza większą zakaźnością charakteryzuje się zmianami neurologicznymi, które powodują u chorych zaburzenia smaku i węchu oraz nagłe zawroty głowy i pogorszenie słuchu.

Badacze twierdzą, że nawet 14,8 proc. zakażonych brytyjską odmianą koronawirusa mogą doskwierać szumy w uszach, 7,6 proc. zakażonych jest zagrożonych całkowitą głuchotą.

Wg lekarzy z Uniwersytetu w Manchesterze i Manchester Biomedical Research Center:

Jeśli to prawda, że ​​między 7 a 15 proc. zakażonych ma te objawy, powinniśmy to potraktować bardzo poważnie – komentuje w rozmowie dla Sky News prof. Kevin Munro, dyrektor Centrum Audiologii i Głuchoty w Manchesterze.

Zgodnie z danymi Ministerstwa Zdrowia brytyjska odmiana wirusa stanowi na chwilę obecną ok. 80% wszystkich przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce. Jak podaje Adam Niedzielski:

Mutacja brytyjska (20I/501Y.V1) wypiera inne warianty wirusa w Polsce. Jej udział w kolejnych badaniach genomu osiąga już wartość 80 proc.


N.N

Źródło: Onet.pl

Rząd rozważa wprowadzenie zakazu przemieszczania się po kraju oraz innych obostrzeń jeszcze przed Wielkanocą

Wg źródeł rządowych w Kancelarii Premiera ruszyły już prace nad regulacjami potrzebnymi dla wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Może nastąpić również zamknięcie większości sklepów i usług.

Ministerstwo Zdrowia podało dziś informację o 16 tys. 741 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia Covid-19. Wiadomo również, że powodu koronawirusa zmarły kolejne 82 osoby, a 314 poniosło śmierć w wyniku współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami.

Jak poinformowało dziś Ministerstwo Zdrowia – 26 tys. 75 chorych na Covid-19 przebywa w szpitalach, a 2 tys. 512 spośród nich jest podłączonych do respiratorów. Wg danych z resortu na pacjentów chorujących na Covid-19 gotowe jest 34 tys. 758 łóżek i 3 tys. 297 respiratorów.


Pomimo, iż w porównaniu z ubiegłym tygodniem statystyki są nieco bardziej optymistyczne – liczba wykrytych przypadków Covid-19 nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie i możliwe jest wprowadzenie kolejnych obostrzeń.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeżeli liczba dziennych zakażeń przekroczy 30 tys. rząd może wprowadzić zakaz przemieszczania się po kraju, który mógłby wejść w życie jeszcze przed Wielkanocą.

Co więcej, prawdopodobnym jest, że możliwe obostrzenia przyjmą formę tzw. twardego lockdownu. Jak podaje Onet:

Wg źródeł rządowych w Kancelarii Premiera ruszyły już prace nad regulacjami potrzebnymi dla wprowadzenia zakazu przemieszczania się. Poza tym, może nastąpić również zamknięcie niemalże wszystkich sklepów i usług.

N.N.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Grodecki: można powiedzieć, że paszporty szczepionkowe już nieformalnie funkcjonują

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Bartosz Grodecki, na antenie Radia Wnet odniósł się do kwestii paszportów szczepionkowych oraz kontroli sanitarnych na polskich granicach.

[related id=140230 side=right] Bartosz Grodecki omawia kwestie kontroli sanitarnych na polskich granicach. Wielu Czechów, jak i Słowaków nie zostało wpuszczonych do naszego państwa z powodu braku wykonanego testu na covid-19. Wiceminister podkreśla, że taka kontrola jest powszechną praktyką w Unii Europejskiej i ma przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Pracownicy transgraniczni zazwyczaj są zwolnieni z obowiązku posiadania testu.

Na wschodniej granicy Polski również zostały wprowadzone kontrole.

Bartosz Grodecki odniósł się również do kwestii tzw. paszportów szczepionkowych. Jak przyznał, pomimo, że na razie nie zostały formalnie wprowadzone, to w istocie już funkcjonują. Zaświadczenie o byciu ozdrowieńcem lub potwierdzenie szczepienia zwalnia z kwarantanny przy przekraczaniu granic i przemieszczaniu się.

To nie jest jeszcze oficjalnie paszport ale taki dokument rzeczywiście funkcjonuje w obiegu.

Wobec takiego rozwiązania sceptyczne są państwa członkowskie UE.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Tomanek: Oczekiwania są większe od możliwości. Zapomina się, że Krajowy Plan Odbudowy to tylko część systemu pomocowego

Robert Tomanek o trwających konsultacjach ws. Krajowego Planu Odbudowy: komponentach planu i zgłaszanych zastrzeżeniach.

Konsultacje są w toku. Trudno byłoby je teraz podsumować.

Robert Tomanek informuje, że trwają konsultacje społeczne ws. Krajowego Planu Odbudowy. Ludzie zgłaszają swoje uwagi.

Komponentów jest pięć […] to zielona energia […] transformacja cyfrowa, potem efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia. I ostatni komponent to zielona inteligentna mobilność.

Na wysłuchaniu publicznym obecni byli obywatele oraz przedstawiciele samorządu i biznesu. Jak zauważa podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii,

Oczekiwania są oczywiście większe od możliwości. Bardzo często zapomina się, że krajowy plan odbudowy jest tylko częścią całego systemu pomocowego, że przecież mamy do dyspozycji cały siedmioletni budżet unijny, który jest przygotowywany.

Podkreśla, że mówimy o całkiem nowym instrumencie, który jest warty w skali całej Unii 750 mld dolarów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Kumoch: Żydzi uciekali z Europy na paszportach sfabrykowanych w Szwajcarii. Kluczową rolę odgrywał Poseł RP w Bernie

Jakub Kumoch o roli polskiego posła w Bernie Aleksandra Ładosia w ratowaniu Żydów, postrzeganiu Polski jako antysemickiej oraz stosunkach polsko-tureckich.

Jakub Kumoch  komentuje udostępnianie listy Ładosia na stronie Instytutu Pileckiego. Przypominamy, że lista Ładosia to spis osób, na których nazwiska w okresie II wojny światowej zostały wystawione paszporty państw Ameryki Łacińskiej sfabrykowane przez Poselstwo RP w Bernie i organizacje żydowskie w Szwajcarii.

Gdy sporządziliśmy tą listę […] okazało się, że jest na niej 3200 osób.

Z numerów wydawanych paszportów wynikałoby, iż łącznie wydanych zostało 10 tys. paszportów. Instytut Pileckiego poszukuje pozostałych 7000 osób, które skorzystały z nich.

Politolog odnosi się do przypisywaniu Polsce i Polakom wrogości wobec Żydów. Stwierdza, że postrzeganie naszego kraju jako antysemickiego wcale nie jest tak powszechne za granicą, jak mogłoby się wydawać. Ocenia, że głównym problemem jest tworzenie przez historyków „błyskotliwych” tez, czyli przekłamań dotyczących antysemityzmu w polskich dziejach.

Istnieje pokusa w naukach historycznych, by zabłysnąć radykalną tezą, nawet jeśli nie jest w stanie się jej obronić.

Drugim zaś problemem jest hiperbolizowanie tego problemu przez media. Ambasador RP w Turcji zauważa, że stosunki Ankara-Warszawa są bardzo dobre. Turcy honorowo traktują nawet walki Rzeczypospolitej z Imperium Osmańskim, szanując nas.

Polska ma bardzo dobrą opinię w państwie mnie przyjmującym.

Dyplomata zaznacza, iż Turcja jest ważnym sojusznikiem Polski w ramach NATO. Wspomina nieudany wojskowy zamach stanu z lipca 2016 r. Podkreśla, że

Krwawy zamach stanu się nie udał. Próbowano zamordować wówczas wybranego prezydenta. Również zbombardowano wybrany parlament.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ks. prof. Tadeusz Guz: W świetle konkordatu i prawa Bożego nikt nie może ograniczać dostępu do sakramentów świętych

Ks. prof. Tadeusz Guz o sprzeczności rządowych ograniczeń dostępu do kościołów z konkordatem oraz odniesieniu do Absolutu w życiu człowieka.


Ks. prof. Tadeusz Guz wskazuje, że już od Sokratesa filozofowie wskazywali, że podstawią społeczeństwa jest odniesienie do Absolutu. Sokrates umierał szczęśliwy, bo wiedział, że dusza jest nieśmiertelna. Dzisiaj zaś, gdy znamy Jezusa Chrystusa sakramenty są dla nas pewną podporą. Duchowny zachęca do życia sakramentalnego.

Sakrament to jest realna obecność Pana Boga pośród nas i w związku z tym człowiek sakramentalne to jest taki człowiek który jest we wspólnocie z Bogiem.

Krytykuje wprowadzenie powszechnego lockdownu. Sądzi, że paraliżowanie gospodarki to poważny błąd. Należy pozostawić właścicielom biznesów rozeznanie, czy są w stanie działać.

Pamiętamy wypowiedź profesora Simona który powiedział że zamknąć cmentarze bo tam się można zarazić.

Prof. Krzysztof Simon, nie miał podobnych zastrzeżeń wobec manifestacji Strajku Kobiet. Ks. prof. Guz odnosi się także do ograniczeń w kościołach. Podkreśla, że stosunki między państwem polskim a Kościołem reguluje konkordat.

Podmiotem Kościoła w Polsce jest Stolica Apostolska, stąd też Kościół w Polsce ma immunitet.

Oznacza to, że wszelkie ograniczenia nakładane przez rząd kończą się na progach kościoła. Podkreśla, że rolą państwa jest bezpieczne zorganizowanie katolikom dostępu do sakramentów. Nie ma ono jednak prawa go ograniczać.

W świetle konkordatu i – co więcej – w świetle prawa Bożego, nikt nie może regulować dostępu katolików w Polsce i na całym globie do sakramentów świętych.

Duchowny wyjaśnia, że człowiek wierzący potrzebuje kościoła jak chleba, dlatego świątynie winny być otwarte, tak jak otwarte są sklepy spożywcze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Kaźmierczak: USA i Wielka Brytania już niedługo otworzą gospodarki. Kraje Unii jeszcze długo nie będą mogły tego zrobić

Cezary Kaźmierczak o potrzebie otwarcia gospodarki i tym, ile Polska na lockdownie traci oraz o wadze tempa szczepień dla gospodarki.

Niezależnie od wszystkiego gospodarka powinna normalnie funkcjonować.

Cezary Kaźmierczak jest przeciwko lockdownowi. Opowiada się za otwarciem gospodarki, czyli branż, które zostały zamknięte w czasie drugiej i trzeciej fali pandemii koronawirusa. Wskazuje, że nie ma dowodów na ogniska zarażeń w zamykanych branżach. Zauważa, że produkcji nie zamknięto od początku pandemii. Można też otworzyć w reżimie sanitarnym resztę gospodarki.

1,5 PKB to bardzo dużo. Przypomnę, że cała pomoc unijna to jest 3 proc. PKB.

Jak zaznacza prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, na lockdownie Polska gospodarka traci aż 1,5 PKB. To tak jakby Polska straciła połowę funduszy unijnych, które do niej płyną. Kaźmierczak wskazuje, że Unia Europejska straci na wolnym tempie szczepień.

Ameryka i Wielka Brytania za chwilę się wyszczepią i otworzą całkowicie swoje gospodarki, a Europa jeszcze długo nie będzie mogła tego zrobić.

Większość krajów wysoko rozwiniętych wyjdzie z kryzysu epidemii wcześniej. Nasz gość również krytycznie ocenia metodę wspomagania przedsiębiorstw. Sądzi, że to przedsiębiorcy zapłacą za rządowe tarcze antykryzysowe. Przewiduje, że rząd dalej będzie się chwalił swoimi danymi makroekonomicznymi. Wszakże niebawem będziemy musieli stanąć przed problemem ogromnego zadłużenia, które może nasz kraj cofnąć finansowo nawet o dekadę.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T.A.P.

Czarnecki: Niektóre kraje UE deklarują, że nie wpuszczą, w ramach „paszportu szczepionkowego”, zaszczepionych Sputnikiem

Ryszard Czarnecki o sankcjach, jakie nałożyła Unia Europejska na Chiny oraz o szczepionkach stosowanych w UE i możliwych paszportach szczepionkowych


Ryszard Czarnecki komentuje pierwsze unijne sankcje wobec Państwa Środka od ponad 30 lat. Ostanie zostały nałożone po serii protestów, które odbyły się wiosną 1989 roku na placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie, kiedy dokonano masakry na protestujących. Obecne sankcje spowodowane są łamaniem praw człowieka przez chińskie władze. Chodzi o Ujgurów. Jak podkreśla eurodeputowany sankcje są symboliczne.

Ponadto nasz gość odnosi się do kwestii szczepionek. Informuje, iż szczepienia szczepionką Sputnik V, nie są formalnie zakazane w UE. Jednocześnie jednak koncerny, które podpisały z KE umowę nie chcą się dzielić rynkiem z dodatkową konkurencją.

Ucierpią na tym przeciętni Węgrzy. Europoseł wskazuje, że Komisja Europejska pozwala, aby każde państwo członkowskie wpisywało do paszportu szczepionkowego to, co chce oraz żeby nie wszystkie szczepionki były przez te kraje honorowane.

Cała idea certyfikatów szczepień wyszła z turystycznych krajów Południa. Chodzi o to, aby pozwolić ludziom na swobodne podróżowanie w ramach Unii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.