Ponad Oceanami: o ewakuacji z Afganistanu, migrantach na granicy polsko-białoruskiej i Alu Capone

W audycji ponadto o skandalu podczas mszy pogrzebowej policjantki z Chicago, protestach przeciw aborcji w Teksasie i największej na świecie baterii słonecznej

Paweł Kosiński mówi o decyzji sądu w Teksasie nakazującej ograniczenie aborcji rozczłonkowującej. Protesty aktywistów pro-life w Stanach Zjednoczonych są coraz głośniejsze. W Stanach cały czas są mordowane dzieci.


Iza Smolarek i Alex Sławiński komentują zakaz używania brytyjskich znaczków pocztowych na wysepkach należących do Mauritiusa. Brakuje kierowców w Wielkiej Brytanii, przez to może dojść do niedoborów w zapasach żywności w sklepach. Populacja motyli – ciem, drastycznie się zmniejsza.


Iza Lech relacjonuje z Chicago skandal na pogrzebie policjantki.W czasie mszy pogrzebowej burmistrz, która nie jest katoliczką a jest za to zdeklarowaną lesbijką miała czelność podejść do komunii świętej. Gubernator stanu Illinois podpisał kontrowersyjną ustawę o wychowaniu seksualnym dla dzieci.


Adrian Kowarzyk przedstawia temat ewakuacji z Afganistanu. Współpracownicy Polski wyjechali już z kraju rządzonego przez Talibów. Tymczasem na granicy polsko-białoruskiej sytuacja jest nadal napięta. Polska wysłała pomoc dla migrantów, jednak została ona zablokowana przez rząd Białorusi.


Bartek Florczak mówi, że w Tampa Bay powstaje największa na świecie bateria słoneczna. Obecnie budowa ukończona jest w 75%. Mieszkańcy Florydy cierpią na bezsenność.


Kazimierz Gajowy opowiada o sytuacji w Libanie. Od ponad 12 miesięcy nie ma rządu. W czwartek wieczorem jest przewidziane spotkanie na którym być może wreszcie dojdzie do utworzenia rządu. Ruch w urzędzie paszportowym przybrał na sile – nie ma już formularzy o przyznanie dokumentów.


Sławomir Budzik informuje o aukcji przedmiotów należących do gangstera Ala Capone, które podarowała muzeum wnuczka. W jej wspomnieniach był wspaniałym i ciepłym człowiekiem.


Monika Rutke opowiada o wielkiej wyprawie Radia WNET. Rozpocznie się ona już 5 września i objedzie całą Polskę. Finał odbędzie się w Warszawie i zakończy się wielkim koncertem.


Mec. Wojciech Bochenek: Najlepszą drogą uwolnienia się od kredytu frankowego jest droga sądowa

O ugodach dla frankowiczów i działaniu banków mówi gość „Kuriera w samo południe” mec. Wojciech Bochenek – kancelaria Bochenek i Wspólnicy.

PKO BP zapowiedziało, że pod koniec września zaproponuje ugody klientom posiadającym kredyty we frankach. Podstawową opcją będzie możliwość zamiany kredytu frankowego na kredyt w złotych o stałej stopie. Mecenas zaznacza, że temat kredytów frankowych pojawił się już w grudniu, kiedy przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego ogłosił pilotażowy program rozwiązania tego problemu.

Z ostatnich danych które zostały prezentowane w mediach wynika, że przy Komisji Nadzoru Finansowego doszło do zawarcia około 20 ugód z czego warto przypomnieć kredytów było zawartych prawie ponad 700 tysięcy – mówi mec. Wojciech Bochenek.

[related id=148811 side=right]Mecenas zaznacza, że rozwiązanie sytuacji będzie w dużej mierze zależało od pomysłów i propozycji banków. W grudniu pojawił się pomysł, aby rozliczyć kredyt tak, jakby od początku był kredytem złotowym i porównanie go z tym, co kredytobiorca wpłacił do danego momentu w trakcie trwania umowy z nieuczciwymi zapisami umownymi. Na podstawie tego dochodziło do rozliczenia się z bankiem i klient dostawał nadpłatę albo musiał uzupełnić ewentualny brak dokonując wpłaty. Każda sytuacja powinna być oceniana indywidualnie. Frankowicze wygrywają większość spraw sądowych, ponad 90%. Dominują orzeczenia sądowe stwierdzające nieważność umowy.

Banki podejmują znana od tygodni retorykę wskazywania, że wyroki które zapadają są nieprawidłowe, bo sądy źle interpretują treść czy to przepisów kodeksu cywilnego czy dyrektywy, tudzież wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej  a trzeba tutaj wskazać, że sądy mają rację – informuje mecenas.

Banki stosują wybiegi rozciągając sprawy w czasie i stosując moralny szantaż, przywołując przykład kredytobiorców złotówkowych, którzy są rzekomo w gorszej sytuacji. Tymczasem sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Warto wskazać jednoznacznie, że część umów złotowych ma nieuczciwe zapisy w zakresie klauzuli zmiennego oprocentowania i to również daje możliwość podjęcia jakiś działań na drodze sądowej, więc frankowicze przecierają szlaki dla innych konsumentów w tym również dla złotówkowiczów  więc tutaj powinna być pełna zgoda i akceptacja w działaniach – komentuje gość „Kuriera w samo południe”.

Niestety sektor bankowy próbuje rozgrywać frankowiczów i złotówkowiczów, stawiając ich przeciwko sobie. Uzasadnienie majowe Sądu Najwyższego potwierdza korzystną dla kredytobiorców linię orzeczniczą. Została potwierdzona kwestia rozliczenia się stron w przypadku nieważnej umowy kredytowej.  Sąd nie może automatycznie kompensować roszczeń banku z roszczeniami klienta. Roszczenia klientów nie ulegają przedawnieniu. Wiek kredytu liczony będzie od chwili gdy konsument dowiedział się lub mógł dowiedzieć się, że jego umowa ma wady prawne, co umożliwia kredytobiorcom

Oczywiście banki próbują straszyć roszczeniami pod tytułem „bez umowy na korzystanie z kapitału”, natomiast te roszczenia nie znajdują podstaw prawnych. Czy to w dyrektywie czy to w polskich przepisach prawa – tłumaczy mecenas.

Na dzień dzisiejszy najlepszą drogą uwolnienia się od kredytu frankowego, jest droga sądowa.

J.L.

Manasterski: Jesteśmy na 22 miejscu na świecie, jeśli chodzi o moc handlową. Musimy dorosnąć do tej pozycji

Woda, wodór i węgiel. Miłosz Manasterski – uczestnik IV edycji Forum Wizja Rozwoju mówi o szczegółach dotyczących tego istotnego z perspektywy gospodarczej wydarzenia.

Miłosz Manasterski opowiada o Forum Wizja Rozwoju, którego IV edycja odbywa się w Gdyni. Jest to wydarzenie, które gromadzi przedstawicieli różnych firm – dyskutują oni na temat sytuacji gospodarczej w Polsce oraz nowych rozwiązań, które można by było w jej ramach zastosować. Patronat nad Forum sprawuje premier RP, Mateusz Morawiecki.

Bieżące rozmowy są wyjątkowo energiczne i ciekawe, ponieważ w ostatnim czasie optyka zmieniła się bardzo mocno przez koronawirusa.

Na Forum spotykają się osoby z różnych środowisk z często odmiennymi wizjami, lecz nie stanowi to większej przeszkody w prowadzeniu konstruktywnej debaty. Gość „Kuriera w samo południe” podkreśla również znaczenie różnicy perspektyw uczestników pochodzących z różnych regionów gospodarczych.

Dla osób, które na co dzień sterują różnymi przedsiębiorstwami z Warszawy dyskusja z pomorskimi przedsiębiorcami jest bardzo wartościowa.

Wydarzeniem, który towarzyszy IV edycji forum jest kongres 3W – Woda, Wodór, Węgiel. Podejmuje on tematy wykorzystania tych źródeł energii, rozważając potencjalne nowe możliwości w tym zakresie.

Ciekawe są inwestycje, o których tutaj rozmawiano, np. budowa farm wiatrowych, w co angażuje się m.in. Baltic Power. Wczoraj natomiast doszło do podpisania umowy z koncernem amerykańskim, który ma być dostarczycielem rozwiązań technologicznych dla tych farm. Poważnie myśli się też o rozszerzeniu zastosowań wodoru, mi.in. do środków komunikacji miejskiej.

Nie obyło się również bez dyskusji na temat ogólnej siły gospodarczej Polski – nasz kraj zdaje się mieć niebagatelny potencjał gospodarczy, który nie jest jednak do końca wykorzystywany.

Jesteśmy, jeśli chodzi o moc handlową, na 22 miejscu na świecie wśród krajów prowadzących wymianę handlową. Jest to wysoka pozycja, lecz póki co do niej nie dorastamy. Nasza ocena, jeśli chodzi o infrastrukturę, jest niestety niższa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

 

Dr Ozdyk: Niemcy cierpią na syndrom 2015 r. Nie chcą widzieć zmieniania parków i szkół w ośrodki dla uchodźców

Obawa Niemców przed nowym kryzysem migracyjnym i paszporty Covidowe w Niemczech. Ekspert ds. bezpieczeństwa o tym, czym żyją nasi zachodni sąsiedzi.

Dr Sławomir Ozdyk przypomina wpuszczanie przez Angelę Merkel potoków imigrantów do Niemiec w 2015 r.

Była to imigracja niekontrolowana.

Jak się później okazało rzekomi uchodźcy z Syrii nawet nie wiedzieli, gdzie Syria leży. Politycy głównych niemieckich partii głośno mówią, że nie będzie powtórki z 2015 r. Najbardziej wstrzemięźliwie na temat migracji wypowiada się niemiecka Lewica. Zawsze przeciwko imigracji była AfD.

Niemcy nie chcą widzieć w budowaniu w parkach ośrodków dla uchodźców, zajmowania dla uchodźców sal gimnastycznych, szkół.

Ekspert ds. bezpieczeństwa wskazuje, że w Niemczech wzrasta przestępczość, a handel narkotykami osiąga ogromne rozmiary. Obecnie dochodzi do tego pandemia koronawirusa.

Niemcy cierpią na syndrom 2015 r.

Nasi zachodni sąsiedzi nie chcą powtórki sprzed sześciu lat. Żaden niemiecki polityk nie może sobie teraz pozwolić na poparcie dla masowego przyjmowania imigrantów.

Dr Ozdyk odnosi się także do nowych obostrzeniach sanitarnych w RFN. Za Odrą mówi się o zasadzie 3 G [Getestet, Geimpft, Genesen- przetestowany, zaszczepiony, ozdrowiały – przyp. red.].

Jest to zasada wprowadzająca tylnymi drzwiami przymus szczepień.

Do szeregu miejsc nie będzie można wejść bez paszportu covidowego. Chodzi o zarówno o szpitale i domy starców, jak i o kina, hotele, czy restauracje.

To jest już poważna segregacja sanitarna.

Dotychczasowe próby zachęcania ludzi do szczepienia się nie zdały oczekiwanych przez rząd federalny rezultatów. Pojawiają się więc takie pomysły jak wprowadzenie odpłatności dotychczas darmowych testów na Covid. Dodatkowo niektórzy proponują, aby bez paszportu covidowego nie można było wejść nawet do sklepu spożywczego. Jak komentuje nasz gość:

Szczepisz się albo umierasz z głodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Włodzimierz Gut: Jeśli koronawirus zyska nowy receptor, zmodyfikuje swoje funkcje – będziemy mieli problem

O skuteczności szczepień i planowanych na jesieni obostrzeniach mówi gość „Kuriera w samo południe” prof. Włodzimierz Gut – wirusolog.

Najostrzejsze obostrzenia obejmą regiony gdzie jest najmniej osób zaszczepionych. W okresie wakacyjnym nie było wzrostu zakażeń, ponieważ interakcje międzyludzkie były mniejsze. Rząd spodziewa się wzrostu liczby zakażeń dopiero na jesieni.

Z reguły to po tego typu wymieszaniu jakiś czas dopiero element nabyty podczas spotkań przenosi się do danej populacji i właśnie stąd obawa przed tym okresem kiedy skończą się wakacje a zacznie się normalne życie w miejscu zamieszkania za wszystkimi kontaktami – informuje prof. Włodzimierz Gut.

Szczepienia miały przywrócić normalne życie tymczasem końca pandemii nie widać. Profesor zaznacza, że aby szczepienia były skuteczne musi zostać zaszczepionych co najmniej 85% populacji. Scenariusze zakładające odporność stadną przy 60% były nazbyt pozytywne.

Z góry było wiadomo, że trzeba mieć około 85% osób uodpornionych w populacji, żeby naprawdę ograniczyć szerzenie się wirusa a tego nie ma w tej chwili nikt na świecie – mówi profesor.

[related id=141249 side=right]Profesor informuje, że około 40 – 45% zakażeń jest bezobjawowych. Co oznacza, że w Polsce mamy około 5 milionów osób po przechorowaniu, do których dochodzi 18 milionów po szczepieniach. Do osiągnięcia odporności populacji brakuje jeszcze 5 milionów zaszczepionych lub odpornych po przechorowaniu. Jedna dawka szczepionki jest skuteczna w granicach 60%. Jeśli nie będziemy w stanie osiągnąć potrzebnej liczby osób odpornych poprzez zaszczepienie, będzie ona finalnie osiągnięta w sposób naturalny, przez przechorowanie. Zdaniem profesora, szczepienia powinny być skuteczne wobec kolejnych wariantów wirusa.

Jeśli szczepionka naprawdę uodparnia na obszar krytyczny dla wirusa, to może być pewna różnica tylko procentowa jeżeli chodzi o poszczególne warianty. Ona będzie skuteczna – tłumaczy gość „Kuriera w samo południe”.

Dobór mutacji zależy od osoby zarażonej a nie od tego co ją zaraziło. Poszczególne mutacje wirusa różnią się sobą liczbą aminokwasów. Zmienna jest też zjadliwość wirusa. Na Malcie, gdzie zaszczepiono 90% mieszkańców, zdaniem profesora zachorowania nadal będą obecne.

Zachorowania będą. Teraz pytanie jest, czy rzeczywiście w przyszłości nie dojdzie do ucieczki wirusa. Jeśli on zyska nowy receptor, zmodyfikuje swoje funkcje – będziemy mieli problem – informuje prof. Włodzimierz Gut.

J.L.

Dąbrowski: Powódź w Wenezueli, 35 646 osób poszkodowanych w wyniku intensywnych opadów

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Zbigniew Dąbrowski, gospodarz Republica Latina, który relacjonuje bieżącą sytuację w Wenezueli, Kolumbii, Ekwadorze i Chile.

Zbigniew Dąbrowski swoją relację rozpoczyna od Wenezueli, gdzie mnożą się problemy związane z intensywnymi opadami – administracja Nicholasa Maduro zarejestrowała 35 646 osób w ich wyniku poszkodowanych. Uszkodzonych zostało wiele domów i dróg, w niektórych regionach kraju wprowadzony został stan wyjątkowy. Szacowana liczba ofiar powodzi wynosi około 15 osób.

Maduro ogłosił już stan wyjątkowy w Meridzie, polecił przekazanie środków finansowych dla władz, a także nakazał udział funkcjonariuszy sił zbrojnych w pomocy społecznościom lokalnym.

Następnie gospodarz Republica Latina mówi o sytuacji w Kolumbii, gdzie istotny jest temat zorganizowania szczepionek dla imigrantów z Wenezueli, którzy chcą uciec od kryzysu ogarniającego swoją ojczyznę – akcja ma objąć również osoby z innych krajów. Wśród krajów Ameryki Łacińskiej, Kolumbia jest jednym z tych najbardziej dotkniętych pandemią.

Te osoby będą mogły liczyć na szczepionki przeciwko Covid19. Celem jest zaszczepienie jak największej ilości osób zamieszkujących terytorium kraju w celu osiągnięcia odporności stadnej. Imigranci wahadłowi i przejściowi wyłączeni są z tego świadczenia.

Kolejnym krajem jest Ekwador – Zbigniew Dąbrowski opowiada o kryzysie ekonomicznym w tym kraju oraz będącym jego skutkiem sporze przewodniczącego federacji ludów tubylczych Leonidasa Izy z prezydentem Guillermem Lassem. Osią sporu jest kwestia liberalizacji cen paliw.

Problem jest w cenach paliwa, a konkretnie wprowadzona przez poprzedniego prezydenta liberalizacja jego cen – uwzględnienie zestawu zależności od cen paliwa na świecie. Ludy tubylcze nie chcą się na to zgodzić, sugerując, że może ona doprowadzać do nadużyć w cenach.

Gospodarz Republica Latina mówi także o Chile, gdzie doszło już do zarejestrowania wszystkich osób chcących ubiegać się o fotel prezydenta. Wśród nich prym wiodą kandydaci trzech głównych, rywalizujących ze sobą koalicji: Yasna Provoste z opcji centrolewicowej, Sebastian Sichel z prawicy oraz Gabriel Boric z opcji lewicowej. Wybory nie są jednak najważniejszym dla przyszłości państwa chilijskiego wydarzeniem.

Wybory zostaną przeprowadzone w cieniu tworzenia nowej konstytucji. 4 czerwca został założony konwent konstytucyjny, który w ciągu roku ma zaproponować projekt nowej konstytucji, która zastąpi obecną, pamiętającą czasy Pinocheta.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

 

Kowalski: Politycy PO i Lewicy wykorzystywali operację służb Łukaszenki i Władimira Putina do walki z rządem RP

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Janusz Kowalski – poseł Solidarnej Polski, reprezentant Zjednoczonej Prawicy, który komentuje napiętą sytuację przy granicach Rzeczpospolitej oraz debatę jej dotyczącą.


Janusz Kowalski wypowiada się na temat bieżącej sytuacji przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie od kilku dni gromadzą się potencjalni imigranci z krajów Bliskiego Wschodu wyczekujący możliwości wejścia na teren Polski. Poseł Solidarnej Polski zwraca uwagę na fakt, że opinia publiczna nie docenia realnej siły obronnej przy tej granicy.

Granica polsko-białoruska jest bardzo dobrze strzeżona przez straż graniczną. (…) Dzisiaj już widać w całej rozciągłości, że ta operacja Łukaszenki, za którą stoi oczywiście Kreml i Władimir Putin nie udała się.

Gość „Popołudnia Wnet” dodaje, że osoby masowo wykorzystywane w całej tej operacji to na chwile obecną w przeważającej części nie Afgańczycy – prym wiodą tu obywatele Iraku.

Imigranci są instrumentalnie wykorzystywani do tego, żeby bezpośrednio uderzyć w bezpieczeństwo emigracyjne, bezpieczeństwo UE i państw na wschodniej flance oraz tworzyć wrażenie chaosu.

Zdaniem polityka postawa niektórych posłów lewicy zasługuje na potępienie. W momencie gdy służby obcych państw atakują granice kraju wszyscy powinni się zjednoczyć i mówić jednym głosem.

Niestety politycy PO i Lewicy wykorzystywali operację służb Łukaszenki i Władimira Putina do walki z rządem RP.

Gość „Popołudnia Wnet” komentuje również słowa Władysława Frasyniuka, który nazwał polskich żołnierzy „śmieciami”, czy „watahą psów”.  Jego zdaniem popełnił przestępstwo podlegające pod art 226 kodeku karnego – znieważył funkcjonariusza publicznego, obrażając polskich funkcjonariuszy. Nie ma na takie zachowanie miejsca w Polskiej debacie publicznej.

Myślę, że w tym przypadku społeczeństwo polskie zachowało absolutnie jednoznaczną, negatywną ocenę tego, co powiedział pan Frasyniuk, który znieważył funkcjonariuszy publicznych i mam nadzieję, że wkrótce zostaną mu postawione zarzuty.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Prof. Krasnodębski: Zachód próbuje być mesjaszem, który nie chce cierpieć za narody

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Prof. Zdzisław Krasnodębski – eurodeputowany PiS, który komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Jego zdaniem to dopiero początek trudności.

Prof. Zdzisław Krasnodębski zapowiada stopniowe nasilanie się kryzysu uchodźczego – wydarzenia, których jesteśmy świadkami w tym momencie stanowią wstęp do większych problemów. Działanie Białorusi mogą przybrać na sile – na chwilę obecną posuwają się oni nawet do fałszowania tożsamości narodowej transportowanych pod granice osób.

Panuje narracja, że grupa osób, która znalazła się przy granicy polskiej po stronie białoruskiej to uciekinierzy z Afganistanu. Narodowość tych osób ciężko jednak zweryfikować i wszystko wskazuje na to, że są to osoby z innych krajów.

Zdaniem eurodeputowanego PiS migranci są wykorzystywani do wywoływania wśród społeczeństwa zachodniego poczucia odpowiedzialności za klęskę w Afganistanie i stopniowego pogarszania ich wizerunku.

Tworzy się kontekst nacisku emigracyjnego, klęski Stanów oraz Zachodu, a także – co za tym idzie – poczucie zobowiązania moralnego.

Prof. Zdzisław Krasnodębski zaznacza, że nie jest humanitarnym przyjmowanie imigrantów bez żadnych ograniczeń – należy pomagać według swoich sił. Gość „Popołudnia Wnet” przypomina, że Polska zawsze pomaga w przypadku klęsk np. pożarów a osoby domagające się bezwarunkowego udzielenia pomocy nie wezmą odpowiedzialności za swoje słowa.

Humanitarna jest pomoc na miarę swoich sił. Pomocy humanitarnej udzielaliśmy wschodowi w przeszłości wielokrotnie w przypadku chociażby klęsk żywiołowych. Osoby nawołujące do udzielenia jak największej pomocy zazwyczaj nie chcą później ponosić konsekwencji swoich słów.

Eurodeputowany PiS zaznacza, że na świecie za mało się mówi o odpowiedzialności. Zachód kieruje się nierealnymi założeniami próbując tworzyć utopię na świecie. Przypomina, że pomoc Zachodu w czasie niewoli sowieckiej ograniczała się głównie do przysyłania paczek żywnościowych.

Zachód chce być mesjaszem, który nie chce za narody cierpieć – gotowi do zaangażowania się są tylko w słowach.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

PK

Paweł Bobołowicz z Kijowa o celebracjach Dnia Niepodległości na Ukrainie oraz wsparciu w walce z Covid 19

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Paweł Bobołowicz – dziennikarz „Studia Kijów”, który relacjonuje obchody 30-lecia niepodległości Ukrainy.

Tegoroczne obchody Dnia Niepodległości na Ukrainie są wyjątkowe nie tylko z powodu okrągłej, 30-letniej rocznicy, lecz także z uwagi na fakt, że sąsiadują czasowo z innym niezwykle istotnym dla tego państwa wydarzeniem, jakim jest pierwsze posiedzenie Platformy Krymskiej. Korespondent Radia Wnet przytacza z tej okazji kilka faktów historycznych na temat odzyskania niepodległości przez naszych sąsiadów 30 lat temu – w 1991 roku.

Sowiecka rada Ukrainy przyjęła deklarację niepodległości, a kolejnym aktem prawnym było referendum, w którym Ukraińcy wyrazili swoje poparcie dla ukraińskiej niepodległości – odbyło się ono w grudniu 1991 roku. Na drugi dzień pierwszym państwem, które uznało niepodległość Ukrainy była Polska.

Paweł Bobołowicz relacjonuje przebieg celebracji na ulicach Kijowa, do których zaliczały się m.in. defilada 5 tys. ukraińskich żołnierzy, czy przelot samolotów wojskowych, do których zaliczały się też 4 polskie F16. W paradach wojskowych brali udział zarówno weterani, jak i czynni żołnierze biorący udział w walkach na wschodzie Ukrainy. W obchodach brali udział uczestnicy posiedzenia Platformy Krymskiej, która odbyła się dzień wcześniej.

W obchodach brali udział goście, którzy przyjechali wczoraj na posiedzenie Platformy Krymskiej, a wśród nich był prezydent RP Andrzej Duda.

Przy okazji wizyty prezydenta RP na Ukrainie zostały przekazane materiały mające wesprzeć naszych wschodnich sąsiadów w walce z Covid19. Organizatorem tego pokaźnego transportu była Fundacja Solidarności Międzynarodowej.

W ostatni piątek przyjechało na Ukrainę 21 ciężarówek, które przywiozły 127 ton sprzętu i materiałów medycznych o wartości 18 milionów złotych.

Informacji na temat nieco dokładniejszej zawartości tego transportu udzielił prezes Fundacji Solidarności Międzynarodowej – Rafał Dzięciołowski.

Jest to kilkanaście respiratorów najwyższej jakości technicznej, z czego wartość pojedynczego sprzętu sięga 130 tys. złotych, do tego termomonitory, kardiomonitory, czy środki dezynfekcyjne.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Paweł Bobołowicz, Rafał Otoka-Frąckiewicz,prof. Zdzisław Krasnodębski,Janusz Kowalski – Popołudnie WNET – 24.08.2021

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 19:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie i Łodzi.

Goście „Popołudnia WNET”:

Paweł Bobołowicz — dziennikarz „Studio Kijów”

Rafał Otoka-Frąckiewicz – polityko.com

prof. Zdzisław Krasnodębski — eurodeputowany PiS

Janusz Kowalski – poseł Solidarnej Polski, Zjednoczona Prawica

Dr Bogdan Pliszka  – politolog, ekspert ds. terroryzmu, geopolityk

Tomasz Wybranowski – „Historia jednej piosenki”

Dr Krzysztof Jabłonka – historyk, Radio WNET


Prowadzący: Adrian Kowarzyk

Realizator: Andrzej Gumbrycht


Paweł Bobołowicz

Paweł Bobołowicz relacjonuje obchody Dnia Niepodległości Ukrainy. Trzydziestolecie odzyskania niepodległości świętowało wielu przywódców światowych. Pierwszym państwem które uznało Ukraińską niepodległość była Polska. W uroczystej defiladzie wzięło udział 5 tysięcy ukraińskich żołnierzy, czołgi i samoloty. W uroczystych obchodach wziął udział prezydent Andrzej Duda. Po oficjalnych obchodach ulicami Kijowa przemaszerowali weterani. Żołnierze, którzy defilowali w obchodach są tymi samymi ludźmi, którzy walczą na wschodzie Ukrainy. Prezydent Andrzej Duda został udekorowany orderem państwowym Jarosława I Mądrego, jest to jedno z najwyższych wyróżnień jakie może dostać obcokrajowiec.

Prezydent Andrzej Duda przekazał konwój pomocy przeciw covidowi. Kilkanaście respiratorów, kardiomonitory, środki obrony osobistej i odkażające. W skład konwoju wchodziło 21 ciężarówek z Polski. Prezydent Duda obiecał, że przekaże Ukrainie szczepionki przeciwko covid19.

 

 


Rafał Otoka-Frąckiewicz mówi o konflikcie opozycji z rządem w światle wpływów rosyjskich i wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej. Opozycja w bardzo niebezpieczny sposób testuje wytrzymałość rządu. Migranci napierający na granicę polsko-białoruską są ludźmi, których stać na opłacenie bardzo drogich biletów lotniczych. Nie możemy więc mówić o „biednych migrantach”. Eskalacja sytuacji na granicy, postępująca od kwietnia wymusza postawienie muru. Jednak, jak zaznacza dziennikarz, jest to zaledwie minimum, bo za nimi idzie armia białoruska i rosyjska. Działanie Łukaszenki może być odwetem za nałożone na Białoruś embarga i ograniczeń. Tymczasem Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał Białorusi ponad 900 milionów dolarów na odbudowę po covidową.

 


Fot. materiały wyborcze Zdzisława Krasnodębskiego

Prof. Zdzisław Krasnodębski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Jego zdaniem to dopiero początek i należy się przygotować na gorsze. Działanie Białorusi mogą przybrać na sile. Migranci są wykorzystywani do wywoływania poczucia odpowiedzialności za klęskę w Afganistanie i pogarszania wizerunku Polski na świecie. Nie jest humanitarnym przyjmowanie ludzi bez ograniczeń. Należy pomagać według swoich sił. Profesor przypomina, że Polska zawsze pomaga w przypadku klęsk np. pożarów a osoby nawołujące do przyjęcia migrantów nie wezmą za to odpowiedzialności.

Profesor zaznacza, że „za mało się mówi o odpowiedzialności. Odpowiedzialności Afrykańczyków za Afrykę, Afgańczyków za Afganistan”. Zaś Zachód kieruje się nierealnymi założeniami próbując tworzyć utopię na świecie. Przypomina, że pomoc Zachodu w czasie niewoli sowieckiej ograniczała się głównie do przysyłania paczek żywnościowych.

 


Janusz Kowalski / Foto. LB202020/ CC BY-SA 4.0

„Granica polsko-białoruska jest bardzo dobrze strzeżona przez Polską Straż Graniczną” – mówi Janusz Kowalski. Opozycja niestety mówiła słowami Rosjan. Przypomina, że po porwaniu Polskiego dreamlinera loty z Bagdadu do Białorusi zwiększyły się. Wkrótce manewry Zapad 2021. Wspólne wojskowe ćwiczenia białorusko-rosyjskie mogą tylko pogorszyć i tak już napiętą sytuację na granicy. Postawa posłów Szczerby i niektórych posłów lewicy zasługuje zdaniem posła na potępienie. W momencie gdy granice państwa są atakowane wszyscy powinni się zjednoczyć.  

Poseł Frasyniuk popełnił zdaniem posła przestępstwo podlegające pod art 226 kodeku karnego – znieważył funkcjonariusza publicznego, obrażając polskich funkcjonariuszy. Nie ma na takie zachowanie miejsca w Polskiej debacie publicznej.

Kowalski zaznacza, że to dzięki polskiej wsi w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i ma nadzieję, że dialog z rolnikami będzie podjęty. Zachęca aby działacze AgroUnii kontaktowali się bezpośrednio z posłami.

 


Dr Bogdan Pliszka komentuje sytuację w Afganistanie. Na naszych oczach kreuje się nowy porządek świata. Stany Zjednoczone tracą pozycję mocarstwa. Przewagę zyskują Chiny. Stały się obecnie pierwszą gospodarką świata. „O armii amerykańskiej nikt już nie powie, że jest niezwyciężona”- mówi dr Pliszka. Wojna w Afganistanie nie była do wygrania, przez nikogo. Jest to trudny teren, który ciężko kontrolować. Nie udało się to ani Rosji ani Wielkiej Brytanii. Klęska w Afganistanie była gwoździem do trumny Związku Sowieckiego. Obecnie potęgą gospodarczą są Chiny i to właśnie dzięki działaniom Zachodu. „W zasadzie wszystko czego używamy jest chińskie” – zauważa rozmówca. Jednocześnie niemożliwym jest skrócenie łańcucha dostaw. Afryka została podbita ekonomicznie przez Chiny. Konkurencją dla nich mogą być jedynie Indie.


W „Historii jednej piosenki” Tomasz Wybranowski przybliża historię grupy U2. Prezentuje utwór „Gloria” z albumu „October” oraz utwór „Tomorrow” w wersji akustycznej.


 

Krzysztof Jabłonka / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Dr Krzysztof Jabłonka opowiada o Bitwie pod Termopilami. 22 sierpnia minęła 2500 rocznica tej znaczącej bitwy w obronie honoru i wartości. Grecy wyprzedzili Rzymian w tzw. szyku bojowym, polegającym na tym, że jeden wojownik jest chroniony przez tarczę drugiego. Armia perska licząca około 100 tysięcy wojowników utknęła w przejściu ufortyfikowanym dodatkowo przez fokijczyków. Spartanie wpuszczali część oddziałów wąskim przejściem i atakowali. Persowie po trupach swoich braci uciekali. Zwycięstwo zdawało się bliskie, gdyby nie zdrajca. Wyjawił on tajne przejście przez co armia perska dostała się na tyły greków.