Marsz Niepodległości nie odbędzie się legalnie. Sąd Apelacyjny podtrzymał uchylenie decyzji wojewody

Decyzją Sądu Apelacyjnego w mocy pozostaje uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła ws. rejestracji wydarzenia cyklicznego „Marsz Niepodległości”.

[related id=157246 side=right] W 2017 r. wojewoda mazowiecki zarejestrował Marsz Niepodległości jako wydarzenie cykliczne na cztery lata. We wrześniu organizatorzy złożyli wniosek o ponowne uznanie MN za wydarzenie cykliczne. Przychylił się do tego w poniedziałek wojewoda Konstanty Radziwiłł. Jego decyzję zaskarżył jednak we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Sąd uznał to odwołanie w środę. Decyzję tamtą komentował na antenie Radia Wnet Marek Jurek.

Złożone w czwartek  zażalenie wojewody na postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie. Decyzję tą skomentował włodarz stolicy:

  Prezydent Warszawy dodał, że po stronie policji jest niedopuszczenie do ekscesów i manifestacji.

A.P.

Źródło: Wprost.pl

Winnnicki: Trzaskowski jest mazgajem i nie potrafi być mężczyzną. Warszawiacy powinni wyciągać wnioski ze swoich wyborów

Gościem „Poranka Wnet” jest Robert Winnicki – poseł Konfederacji, który komentuje problemy i kontrowersje wokół prawnej legalizacji Marszu Niepodległości.


Robert Winnicki komentuje decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który uchylił decyzję wojewody mazowieckiego dotyczącą rejestracji Marszu nie podległości jako zgromadzenia cyklicznego.

Było zauważalne, że zapadł wyrok ideologiczny i słaby pod względem prawnym. W moim przekonaniu zostanie z łatwością obalony w sądach wyższej instancji.

Wszyscy zaangażowani w tą inicjatywę – w tym Robert Winnicki – walczą o oficjalne uznanie jej za wydarzenie cykliczne.

Gość „Poranka Wnet” podkreśla, że problemy przy organizacji Marszu Niepodległości stały się już chlebem powszednim.

Poseł Konfederacji negatywnie ocenia poczynania prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który jest głównym przeciwnikiem organizacji tegorocznego marszu. Wskazuje, że nie prowadzi on konsekwentnej narracji, zmieniając oportunistycznie swoje zapatrywania na niektóre tematy.

Trzaskowski jest mazgajem i nie potrafi być mężczyzną. Warszawiacy powinni wyciągać wnioski ze swoich wyborów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

 

Krysztopa: liberalizm Platformy Obywatelskiej polega na tym, że jednym wolno wszystko, a innym nic

Redaktor naczelny portalu Tysol.pl krytykuje postawę prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wobec Marszu Niepodległości. Komentuje też ostatnie, niekorzystne dla Polski wyroki TSUE.

Prezydent Trzaskowski bardzo przysłużył się Marszowi Niepodległości, utrudniając jego organizację.

Cezary Krysztopa komentuje podejście prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego do Marszu Niepodległości. Ocenia, że działania włodarza stolicy są dla Marszu znakomitą promocją. Publicysta zwraca uwagę na polityczne niepowodzenia Trzaskowskiego:

Tak długo przymierzał się do utworzenia ruchu społecznego, że go przegrał. W ten sam sposób stracił szansę na przywództwo w PO.

Publicysta punktuje chwiejność postaw Trzaskowskiego, który jeszcze niedawno deklarował chęć uczestnictwa w Marszu Niepodległości.

W przypadku tego środowiska trudno w ogóle mówić o jakiejkolwiek mentalności, a już na pewno o mentalności liberalnej.

Poruszony zostaje ponadto temat reformy wymiaru sprawiedliwości.

Wydaje mi się, że jednym z elementów oczyszczenia środowiska sędziów jest samooczyszczenie.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że ostatnie wyroki TSUE przeciwko Polsce nie powinny być wykonywane.

Zamknięcie kopalni Turów doprowadziłoby do katastrofy ekologicznej.

Cezary Krysztopa ocenia, że Unia Europejska poprzez politykę klimatyczną świadomie dąży do zubożenia własnych obywateli.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Burmistrz Ochoty: dochodzi do sytuacji, że jedna strona ulicy będzie parkować za 30 zł, a druga za 600 zł

Dorota Stegienka o patologii deweloperów, ochockim bazarze i strefie płatnego parkowania na Ochocie.

Dorota Stegienka wyjaśnia, na czym polegają jej obowiązki na stanowisku burmistrza warszawskiej dzielnicy Ochota. Wskazuje, że pomimo faktu podlegania prezydentowi Warszawy, burmistrz dzielnicy posiada  pewną autonomię. Stwierdza, że bycie burmistrzem to wielka odpowiedzialność i jeszcze większa przyjemność.

Gość „Popołudnia WNET” porusza temat ochockiego bazaru, którego funkcjonowanie zostało zakłócone przez niezgodną z planem zagospodarowania przestrzennego zabudowę okolicy. Teren został przekazany decyzją Rady Miasta Warszawy do TBS-u. Burmistrz warszawskiej dzielnicy Ochota zaznacza, że jako radna

Jak zaczęłam śledzic historię tego miejsc, to okazało się, że to pozwolenie na budowę nie jest zgodne z miejscowym planem.

Wskazuje, że było to już wcześniej doskonale skomunikowane miejsce. Mamy do czynienia, jak mówi, z patologią deweloperów. Podkreśla, że

To nie jest dobry przykład jak miasto spółce miejskiej próbuje zrobić taki wyjatek.

Ostatecznie złożyła wniosek do wojewody. Skończyło się uchyleniem całości.  Dorota Stegienka zauważa, że według projektu na 195 mieszkań było 78 miejsc postojowych.  W rezultacie takich działań Zagrożony jest komfort mieszkańców. Podkreśla, że miasto nie ma żadnych narzędzi, żeby zmusić kogoś, aby nie miał auta.

Zamiast przeprojektować to, co było, próbowali pójść na skróty ustawą lex deweloper.

Sprawa skończyła się tym, że wojewoda mazowiecki po raz drugi uchylił uchwałę. Omówione zostają ponadto zagadnienia dotyczące strefy płatnego parkowania na Ochocie.

Dorota Stegienka zauważa, że na ochockich ulicach dzieje się bardzo źle. Zarząd Dróg Miejskich nie wysłał swych przedstawicieli na zorganizowaną przez radnych sesję.

Najwięcej kontrowersji budzi abonament w który został uchwalony dosłownie chwilę przed wprowadzeniem strefy abonament obszarowy.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka podkreśla, że mieszkańcy poczuli się oszukani, gdy okazało się, że abonament obszarowy będzie kosztować aż 600 zł. Nie było o tym mowy w czasie konsultacji społecznych. W rezultacie

W tej chwili dochodzi do sytuacji takiej, że jedna strona ulicy będzie w abonamencie za 30 złotych, a druga strona będzie w abonamencie za 600 złotych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dziambor: chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości

Gościem „Poranka Wnet” jest Artur Dziambor – poseł Konferencji, który mówi m.in. o polskim systemie edukacji, Marszu Niepodległości, kryzysie migracyjnym, czy polityce prowadzonej przez Donalda Tuska.


Artur Dziambor komentuje bieżącą kondycję polskiego systemu edukacji – uważa, że jest on przestarzały i nieefektywny, a sam zawód nauczyciela jest na ten moment nieopłacalny i pozbawiony gratyfikacji, które mogłyby pełnić rolę czynnika motywującego.

Nasz system jest skrajnie nieefektywny, drążony przez kartę nauczyciela z 1981 roku. Dodatkowo, nauczyciele wciąż mało zarabiają. (…) Najlepszy nauczyciel dostaje takie same pieniądze jak ten najsłabszy i najmniej lubiany.

Poseł Konfederacji komentuje także niedawne wypowiedzi prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że Marsz Niepodległości nie powinien się odbyć – tworzy to pewną sprzeczność z jego poprzednimi deklaracjami.

Prezydent Warszawy się pogubił. (…) Zaprosiłem go aby udowodnić, że to nic strasznego. Chętnie pójdę z Rafałem Trzaskowskim na Marsz Niepodległości.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” tego typu deklaracje prezydenta Warszawy mogą stanowić dodatkowy ukłon w stronę wyborców skrajnie lewicowych, którzy obierają negatywne stanowisko na temat Marszu Niepodległości opierając się na niezweryfikowanych stereotypach.

Jest to sygnał dla jego lewicowego lektoratu, który uważa, że jest to marsz faszystów – podczas gdy tam idą normalni ludzie.

Polityk wypowiada się również na temat polityki prowadzonej przez Donalda Tuska, który objął przywództwo nad obozem opozycji. Zdaniem Artura Dziambora postępowanie Tuska świadczy o tym, że zachował on w dużej mierze nawyki ze swojego poprzedniego stanowiska.

On w tym momencie uprawia politykę proeuropejską –  nie potrafi wyrwać się ze swojej poprzedniej pracy.

Konfederacja, jak informuje Dziambor, będzie wspierać projekt budowy muru na wschodniej granicy.  Rządowy projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy będzie kosztował ok. 1 mld 615 mln zł.

Będziemy popierać politykę budowania muru.

Polityk Konfederacji komentuje także trudną sytuację na rynku paliw – mimo kryzysu jest zdania, że wzrost cen może się zatrzymać, a nawet nieco obniżyć dzięki wewnętrznym zabiegom budżetowym.

Myślę, że jest możliwe wygenerowanie obniżki o kilkadziesiąt groszy, co uspokoiłoby nastroje.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Marek Wróbel: Zestawianie ze sobą kryzysu uchodźczczego z kryzysem pandemicznym, nie ma racji bytu

Prezes Fundacji Republikańskiej analizuje decyzję rządu o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, zwraca uwagę na silne wzburzenie, jakie wywołała decyzja rządu oraz dostrzega możliwość konfliktów w opozycji.


Na początku poddany dyskusji jest temat zasadności wprowadzenia stanu wyjątkowego. Zdaniem gościa jest to jak najbardziej słuszna decyzja, która nawet powinna być już wcześniej wprowadzona.

Należało to zrobić już wcześniej podobnie jak nasi sąsiedzi i przyjaciele bałtyccy, którzy są poddawani takiej samej presji jak Polska

Dalej gość mówi o możliwości, że mamy do czynienia z agresją hybrydową, bądź ćwiczeniami, przygotowującymi do takiej agresji.

Jest tutaj również moment, gdzie rozważa się czy można znaleźć poważniejsze analogie do stanu wojennego. W tym miejscu gość wypowiada swój sprzeciw w stosunku do teorii polityków opozycji, którzy mówią, że na granicy znajduje się liczba 32 migrantów i, że to jest cały problem jaki w tym momencie istnieje. Marek Wróbel mówi, że wcale nie jest to liczba kilkudziesięciu imigrantów, ale prawdziwym problem jest tysiące naruszeń, które mają miejsce na granicy. Dziś mamy do czynienia z kompletnie innym rodzajem zagrożenia, które prezes Fundacji Republikańskiej nazywa bronią demograficzną. Zdaniem gościa kryzys należy traktować bardzo poważnie, lecz jego charakter jest zupełnie nieadekwatny do pandemii Covid-19.

Marek Wróbel zwraca uwagę na silne wzburzenie na polskiej scenie politycznej, jakie wywołała decyzja rządu, wyrażając szczególne rozczarowanie postawą opozycji. Najlepiej zareagowała jego zdaniem Konfederacja.

Jednym z ostatnich tematów jest Campus Polska zorganizowany przez Rafała Trzaskowskiego. Pada tutaj opinia, że spotkanie to pokazuje m.in. siłę oraz innowacyjność polskiej lewicy liberalnej. Gość w tej materii mówi

Czy jakaś debata toczy się po tej stronie liberalnej, no jakaś oczywiście się toczy. Natomiast praktyka, codzienność polityczna sprowadza się do ośmiu gwiazdek o wiadomej treści. Jest to na pewno próba przełamania tej totalności opozycji, czymś co miało być taktyką a stało się już nie strategią, ale wręcz DNA opozycji.

Marek Wróbel uważa, że na razie nie można mówić o żadnych zmianach dopóki obrazem opozycji jest nadal agresywna polityka względem PiS-u. Prezes Fundacji Republikańskiej zwraca również uwagę na prawdopodobieństwo konfliktów w obozie opozycji, posługując się przykładem napiętej ostatnio relacji Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego, na co wskazują ich wypowiedzi w mediach.

Oczywiście Rafał Trzaskowski ma swoje ambicje. Ma też zapewne bardzo poważne pretensje do Donalda Tuska, który kiedy wrócił, krótko mówiąc zaczął go poniżać. Warto przeczytać wczorajszy wywiad z Rzeczpospolitej krótki i dosyć prosty,  w którym Rafał Trzaskowski, mówię to swoimi słowami, przedstawia siebie jako przyszłość a Donalda Tuska jako taki taran, który dzisiaj ma tłuc w tę pisowską, niezdobytą twierdzę a Trzaskowski widzi siebie jako wizjonera, by nie powiedzieć ojca narodu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy

K.J.

Warszawa: Rafał Trzaskowski chce ubiegać się o reelekcję na prezydenta stolicy

Prezydent stołecznego miasta zapowiada, że w 2023 r. chce znów stanąć w wyścigu o urząd prezydenta Warszawy. Podkreśla jednak, że przyszła sytuacja polityczna może zmienić jego plany.

W czwartkowym wywiadzie dla TOK FM Rafał Trzaskowski zadeklarował, że ma zamiar ubiegać się o reelekcję na urząd prezydenta Warszawy. Mimo to, zaznaczył, że jego plany może zmienić sytuacja polityczna:

Jestem prezydentem miasta stołecznego i tak, planuję ubieganie się o reelekcję. Natomiast nauczyło mnie życie polityczne tego, żeby nie podejmować decyzji kilka lat wcześniej w sposób definitywny, bo wszystko się może zmienić. Przede wszystkim nieznana jest sytuacja polityczna. Ale mam nadzieję, że będzie mi dane ubiegać się o kolejną kadencję w Warszawie – mówił prezydent stolicy.

Co więcej, Rafał Trzaskowski wypowiedział się również na temat rządowych planów odbudowy Pałacu Saskiego w Warszawie. Stwierdził m.in., że PiS chce podjąć się tych działań samodzielnie, bez współpracy z ratuszem:

Mam do tego bardzo ostrożny i ambiwalentny stosunek. Jak zwykle PiS chce robić coś sam bez współpracy z miastem. (…) Toczą się rozmowy, ale boję się, że będzie tak jak zawsze, czyli PiS zrobi swoje, nie pytając się warszawianek i warszawiaków o zdanie – podkreślił Rafał Trzaskowski.

N.N.

Źródło: TOK FM

Zakończenie obrad Rady Krajowej PO i powrót Donalda Tuska. Co się wydarzyło?

Tusk przejmuje władzę w Platformie Obywatelskiej. Jest reakcja Rafała Trzaskowskiego.

[related id=147028 side=left]W czwartek i piątek miały miejsce rozmowy między Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim. Prezydent Warszawy nie zamierzał ustępować naciskając na rozpisanie wyborów lecz ostatecznie poniósł porażkę. To były premier będzie pełnił obowiązki szefa PO. Ponadto, nic nie gwarantuje, że przeprowadzi on wybory pełnoprawnego przewodniczącego wśród członków partii do wyborów parlamentarnych w 2023 r. W ocenie Sławomira Sierakowskiego (Krytyka Polityczna) burmistrz stołecznego miasta źle rozegrał swoją partię:

I tak uważam jednak, że to Trzaskowski za dziesięć lat będzie rozdawał karty na opozycji, ale teraz źle rozgrywa swoją partię. W obu znaczeniach tego słowa – twierdzi publicysta.

Po zakończeniu sobotnich obrad Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, podczas której  z funkcji szefa partii zrezygnował Borys Budka – wiadomo, że Donald Tusk oficjalnie przejął władzę w ugrupowaniu. Decyzja ta nastąpiła wbrew woli prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, który deklarował wcześniej, że zamierza konkurować z Donaldem Tuskiem o funkcję przewodniczącego PO.

Co więcej, po zakończeniu konwentu Rafał Trzaskowski nie odpowiedział na pytania dziennikarzy odnośnie powrotu byłego premiera do krajowej polityki. Stwierdził jedynie „Jestem wiceprzewodniczącym PO” oraz zaznaczył, że musi jechać na szczepienie. Następnie odjechał. W niespełna godzinę później opublikował na Twitterze następujący wpis: „Donald Tusk przewodniczącym PO – serdeczne gratulacje!”.

[related id= 88305 side=right]Sprawę porażki prezydenta stolicy skomentował również na Twitterze dziennikarz Marcin Makowski. Zdaniem publicysty Rafał Trzaskowski przegapił ważną dla siebie okazję:

Przypadek Trzaskowskiego pokazuje, że w polityce trzeba płynąć na fali i wykorzystywać każdy moment, bo może się wydawać, że nie ma konkurencji, jest czas na zakładanie stu ruchów i szukanie spinu, a potem zza pleców wychodzi taki Tusk i o władze nie prosi, tylko ją bierze – czytamy we wpisie.

Marcin Makowski omawia również przemówienie wygłoszone przed Donalda Tuska na konwencie. Jak zaznacza dziennikarz, nie odniósł się w nim do wielu esencjonalnych kwestii poza ogłoszeniem własnego powrotu:

 

N.N.

Źródło: Onet.pl/TVP Info/Twitter/media

Walka o przywództwo w PO? Maciejewski: Mamy tu zderzenie legendy rosnącej z legendą dawną

Jakub Maciejewski komentuje jak walka o dominację Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego może wpłynąć na Platformę Obywatelską. Według redaktora może ona doprowadzić zarówno do rozłamu jak i katharsis.


W najnowszym „Poranku WNET” gości publicysta tygodnika „Sieci”, Jakub Maciejewski. Publicysta komentuje walkę o przywództwo w Platformie Obywatelskiej. Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego Rafał Trzaskowski chce zostać szefem partii. Prawdopodobnie musi jednak pokonać dawnego lidera Donalda Tuska, wokół którego krążą plotki, że chce wrócić na krajową scenę polityczną:

Tak, jest to konflikt. Tylko pamiętajmy też, że do wyborów w terminie konstytucyjnym mamy jeszcze dwa lata. (…) Można powiedzieć, że są to naturalne przetasowania, walki liderów. Nie można tego nazwać kryzysem ani rozpadem – zaznacza Jakub Maciejewski.

Jakub Maciejewski komentuje jak walka o dominację Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego może wpłynąć na całe ugrupowanie. Według redaktora może ona doprowadzić zarówno do rozłamu jak i katharsis w szeregach Platformy Obywatelskiej:

Oczywiście, jeśli panowie nie pohamują swojego chciejstwa bycia liderem Platformy Obywatelskiej może się to przerodzić w jakiś rozłam. Natomiast na ta chwila, może być to dla Platformy Obywatelskiej ozdrowieńcze kryzysy, które dadzą jej potem nową formułę – mówi Jakub Maciejewski.

Publicysta dokonuje również charakterystyki obu potencjalnych liderów największej opozycyjnej partii. Jak wskazuje Jakub Maciejewski, niewątpliwym atutem Rafała Trzaskowskiego jest fakt bycia najbardziej rozpoznawalnym autorytetem opozycji:

Rafał Trzaskowski jest prezydentem stolicy, zebrał 10 mln głosów. Jest najbardziej rozpoznawalnym autorytetem obozu „anty PiS”- podkreśla Jakub Maciejewski.

Jakub Maciejewski pochylając się nad postacią Donalda Tuska podkreśla, że program polityczny, który mógłby zaproponować dawny premier nie wpasowuje się w polityczny i społeczny klimat dzisiejszej Polski:

Jego wygodna posadka w Brukseli się kończy, ale minęła cała epoka w Polsce. I Donald Tusk nie przystaje już całkiem do tej epoki – stwierdza publicysta.

Ponadto, jak podsumowuje Jakub Maciejewski mamy do czynienia ze zestawieniem starej i nowej opozycyjnej legendy. Redaktor wskazuje również na mitologiczny charakter tej sytuacji:

Mamy tu zderzenie legendy rosnącej z legendą dawną i taki właśnie spór o charakterze nie tylko politycznym, ale mitologicznym – mówi Jakub Maciejewski.

Na koniec redaktor dokonuje prognozy co może się wydarzyć podczas nadchodzącego Kongresu PiS. Jakub Maciejewski bez wahania przewiduje, że prezesem partii zostanie Jarosław Kaczyński:

Jarosław Kaczyński zostanie prezesem, ale jaką liczbę głosów na stanowisku wiceprezesa otrzyma Mateusz Morawiecki będzie taki probierzem uznania pozycji lidera dla premiera. To chyba z kongresu PiS będzie najciekawszym wątkiem tego weekendu – komentuje Jakub Maciejewski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Kempa: Nie ma pola do manewru w kwestii paszportów covidowych, ale jest pole do dyskusji w kwestii globalnej cyfryzacji

Eurodeputowana mówi w porannej audycji Radia WNET m.in. o polityce szczepionkowej i działaniach opozycji na arenie międzynarodowej. Komentuje także kontrowersje wokół słów Ryszarda Terleckiego.


Eurodeputowana odnosi się na antenie Radia WNET do kwestii polityki szczepionkowej. Jej zdaniem poddanie się szczepieniu nie powinno budzić wątpliwości i jest działaniem na rzecz dobra wspólnego.

Taka postawa pozwoli na szybszy powrót do normalnego funkcjonowania w wielu obszarach.

Komentuje także kwestię tzw. paszportów covidowych, które są krokiem w kierunku globalnej cyfryzacji, o czym należy dyskutować.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk porusza także temat kopalni w Turowie. Jak zauważa, choć sprawa jest skomplikowana nie można dopuścić do wygaszenia kompleksu.

Polityk krytykuje kontynuowaną przez europosłów z Platformy Obywatelskiej strategię, która polega na przeciwdziałaniu PiS na arenie polityki międzynarodowej.

Odnosi się również do ostatnich słów marszałka Ryszarda Terleckiego, który w krytycznych słowach odniósł się do spotkania Swiatłany Cichanouskiej z Rafałem Trzaskowskim.

[related id=146617 side=right] Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.