Cichanouska odpowiada Terleckiemu: Teraz nie walczycie przeciwko sobie. Białoruś jednoczy w tym wyjątkowym momencie

„Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie” – napisał na Twitterze Ryszard Terlecki. Co było dalej?

Swiatłana Cichanouska będzie gościć na wydarzeniu organizowanym przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego – Campus Polska. Między sierpniem a wrześniem, przez tydzień, tysiąc młodych osób weźmie udział w warsztatach, debatach, koncertach, spektaklach teatralnych, zajęciach sportowych i panelach edukacyjnych. Campus Polska Przyszłości odbędzie się w miasteczku akademickim Kortowo nieopodal Olsztyna. Udział Cichanouskiej w wydarzeniu zdecydował się skomentować w piątek 4 czerwca na swoim Twitterze Ryszard Terlecki:

Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników – pisał Ryszard Terlecki.

Słowa posła PiS wywołały wrzenie w Internecie. Spotkały się także z krytyką niektórych polityków, m.in. posła PO, Sławomira Nitrasa:

Politycznie niegodny sprawowania funkcji Marszałka Sejmu. A po ludzku podły – komentował Sławomir Nitras.

Z kolei wicepremier Jarosław Gowin skupił się na genezie kontrowersyjnej wypowiedzi. Zdaniem wicepremiera, ktoś włamał się na konto na Twitterze Ryszarda Terleckiego:

Jestem przekonany, że doszło do jakiegoś włamania, bo nie wyobrażam sobie, żeby spod jego palców mógł wyjść taki wpis. Każdy polityk zagraniczny ma prawo spotykać się z politykami, jakimi chce. Rafał Trzaskowski nie jest przedstawicielem antydemokratycznej opozycji, jest wybrany zgodnie z prawem – mówił na antenie TVN24 Jarosław Gowin.

W sprawę kontrowersyjnego wpisu włączył się również szef KPRM, Michał Dworczyk, który stanął pośrednio po stronie Ryszarda Terleckiego:

Nie wiem jakie były intencje Rafała Trzaskowskiego, ale niezależnie od nich mieszanie przedstawicieli opozycji białoruskiej do wewnętrznego polskiego sporu politycznego jest nieetyczne. Przede wszystkim wobec tych ludzi, którzy walczą o wolność. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca – zaznaczył szef Kancelarii Premiera.

Wreszcie, do słów Ryszarda Terleckiego postanowiła ustosunkować się sama bohaterka wpisu, Swiatłana Cichanouska. Na antenie TVN24 stwierdziła:

Teraz nie walczycie przeciwko sobie, tylko za Białorusinów. Nie wydaje mi się, byśmy musieli być w centrum sporu. Na Białorusi pojawia się pytanie, dlaczego mielibyśmy być. To bardzo dziwny tweet. (…) Nie sądzę, że to w porządku wobec sytuacji, w której są Białorusini. Jest porozumienie pomiędzy wszystkimi partiami politycznymi. Białoruś jednoczy w tym wyjątkowym momencie – mówiła liderka białoruskiej opozycji.

Wreszcie, po kilku godzinach od publikacji wpisu, własną wypowiedź skomentował Ryszard Terlecki, który w poście na Facebooku podtrzymał swoje słowa:

Oburzonym moim tt wyjaśniam, że w czasie gdy polski rząd upomina się w Europie o wsparcie dla wolnej Białorusi, walczy o prawa polskiej mniejszości, finansuje niezależną telewizję, udziela białoruskim działaczom różnorodnej pomocy, pani Cichanouska zgadza się brać udział w mityngu opozycji, która w Polsce nie uznaje wyniku demokratycznych wyborów, kwestionuje legalność państwowych instytucji i wspiera łamiących prawo sędziów. W dodatku pani Cichanouska ma tam występować razem z liderem opozycji wobec rządu Viktora Orbana. Gratuluję pomysłu. Co innego spotykać się z kim tylko ma ochotę, a co innego brać udział w werbunku antyrządowych kadr. Oto jak łatwo stracić sympatię większości Polaków.

N.N.

Źródło: media/Twitter/Facebook

Aleksander Miszalski o wykluczeniu Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia z PO: wciąż mamy w partii skrzydło konserwatywne

Poseł Koalicji Obywatelskiej zapewnia, że sytuacja wewnętrzna w PO nie wymaga uspokojenia. Wskazuje, że nie ma możliwości, by przewodniczący Borys Budka nie dotrwał do końca kadencji.

Aleksander Miszalski komentuje spotkanie parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej. Zapewnia, że udało się wyjaśnić wewnątrzpartyjne nieporozumienia. Nie padł postulat odwołania Borysa Budki z funkcji przewodniczącego.

Z uwagi na panującą pandemię trudno było się spotkać i cokolwiek ustalić, dlatego spotkania fizyczne są pożądane. (…) Nie wiem czy trzeba było uspokajać kogokolwiek – zostało powiedzianych trochę uwag do funkcjonowania partii.

Gość „Popołudnia WNET” zwraca uwagę, że ograniczenia przeciwepidemiczne utrudniają funkcjonowanie partii politycznych. Jak mówi, Platforma Obywatelska ma wciąż duży potencjał, czego dowodem jest bardzo dobry wynik Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, pomimo krótkiego czas trwania kampanii i wsparcia telewizji publicznej dla prezydenta Andrzeja Dudy.

Poseł Miszalski zaprzecza ponadto, jakoby wyrzucenie z PO Ireneusza Rasia i Pawła Zalewskiego stanowiło koniec tzw. konserwatywnego skrzydła partii.

W partii jest sporo konserwatystów, może nie takich jak Ireneusz Raś (…), ale konserwatystów mamy.

A.W.K.

Joanna Miziołek: Jedynym ratunkiem dla PO jest szybka zmiana lidera. Borys Budka po prostu nie czuje polityki

Dziennikarka tygodnika „Wprost” o rozpadaniu się Platformy Obywatelskiej, słabości przywództwa Borysa Budki, błędzie, jakim było głosowanie ws. Funduszu Odbudowy i nadziei w osobie prezydenta Warszawy

Joanna Miziołek komentuje spotkanie polityków Platformy Obywatelskiej. Sądzi, że jego treścią będzie rozliczenie przewodniczącego Borysa Budki.

Pytanie, czy on tak szybko i czy w końcu zrozumie, że powinien sam podać się do dymisji. To jest chyba wciąż wątpliwe.

Jego partia zaczyna się bowiem sypać. Jeśli PO nie zmieni teraz przywódcy, to za kilka miesięcy „możenie być czego zbierać”.

Ten największy błąd to było właśnie głosowanie w sprawie funduszu odbudowy, a raczej wstrzymanie się od głosu w tej sprawie.

Miziołek wskazuje, że elektorat PO nie zrozumiał braku głosowania tej partii ws. Funduszu Odbudowy. Pokazywały to sondaże. Dziennikarka tygodnika „Wprost” ocenia, iż Borys Budka nie powinien organizować konferencji prasowych kiedy nie miał nic do powiedzenia.

 Borys Budka po prostu nie czuje polityki.

W rezultacie partia zaczęła się rozchodzić. Ludzie czuli się oszukiwani, brakowało komunikacji. Jak dodaje rozmówczyni Łukasza Jankowskiego, Rafał Trzaskowski utrzymywał przez kilka miesięcy Borysa Budkę, gdyż sam nie chciał jej przejąć.

To grupa Rafała Trzaskowskiego doprowadziła do obalenia Grzegorza Schetyny. Wybrali sobie tego trzecioligowego polityka, jakim jest Borys Budka na szefa Platformy myśląc, że przez to nie będzie takiego zamordyzmu w partii.

Ocenia, iż wybór słabego przewodniczącego, aby partyjni baronowie mieli wolną rękę był błędem. Partia zaczyna się bowiem rozchodzić.

Jak sądzi dziennikarka tygodnika „Wprost”, prezydenta Warszawy interesuje nie polityka partyjna, lecz zostanie głową państwa. Wynika to z jego temperamentu, który pasuje do polityka pełniącego funkcje reprezentatywne. Miziołek ocenia, że Trzaskowski jest jedynym człowiekiem, który może odwrócić sondażowe spadki PO na rzecz Polski 2050.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Mężyk: ponowne wejście Rafała Trzaskowskiego przy wsparciu samorządowców to wariant, który w końcu zwycięży na opozycji

Łukasz Mężyk o sporze w Zjednoczonej Prawicy, szansach Porozumienia i SP na samodzielny start oraz o szczepieniach i sytuacji na opozycji.

Łukasz Mężyk komentuje informacje o dojściu liderów Zjednoczonej Prawicy do porozumienia podczas niedzielnego spotkania. Wskazuje, że Krzysztof Sobolewski jest jednym z najważniejszych polityków w gronie prezesa PiS. Jak zauważa, dla koalicjantów PiS samodzielny start w wyborach oznaczałby koniec bytu politycznego.

Sondaże wskazują, że Solidarna Polska samodzielnie uzyskałaby ok. 2 procent. Partia Jarosława Gowina jeszcze mniej, ale ma większy potencjał koalicyjny więc jeszcze mogłaby liczyć na to, że się uratuje.

Mężyk ocenia, że Solidarna Polska jest skazana na samodzielność lub pewną współpracę z Konfederacją. Wyjaśnia, że prawdopodobnie doszło do porozumień programowych, dotyczących lat 2021-2023. Być może także do uzgodnień personalnych.

Jak wyjaśnia dziennikarz portalu 300gospodarka.pl, pewne rzeczy były nie do zaakceptowane przez Solidarną Polskę, a inne przez Porozumienie. Tłumaczy, na co przeznaczone będą środki z Unii Europejskiej.

Te środki pomocowe mają być pomagające przejść przez energetyczną transformację. Myślę, że tutaj dotowanie alternatywnych źródeł energii farm wiatrowych, solarów.

Transformacja energetyczna jest konieczna dla Śląska, gdzie potrzeba ograniczyć społeczne skutki zamykania kopalń.

Gość Poranka Wnet ocenia, że obawy dotyczące szczepionek są mocno przesadzone. Podkreśla, że służą one rozgrywce politycznej.

Dla Rosji sytuacja, w której kraje europejskie wychodzą z koronakryzysu szybciej niż Rosja jest niekorzystna, a dodatkowo Rosja ma własną szczepionkę.

Jak ocenia, zamiana na stanowisku przewodniczącego PO. Porównuje Borysa Budkę do Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Ponowne wejście Rafała Trzaskowskiego przy wsparciu samorządowców- to jest ten wartiant, który w końcu kiedyś zwycięży na opozycji.

Wskazuje na zasoby, jakimi dysponują samorządowcy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Warszawa: jest decyzja o budowie 3 linii metra – powstanie sześć nowych stacji, które połączą Pragę-Południe z Centrum

W poniedziałek prezydent Warszawy wydał decyzję o rozpoczęciu prac nad trzecią linią metra. Pierwszy etap prac ma kosztować 41 mln zł i obejmie budowę sześciu nowych stacji na warszawskiej Pradze.

15 marca warszawski ratusz poinformował o decyzji Rafała Trzaskowskiego, która zezwala na rozpoczęcie budowy trzeciej linii metra. Teraz rada miasta musi zadecydować skąd przesunąć fundusze, potrzebne do rozpoczęcia prac.

Początkowy etap budowy ma kosztować 41 mln zł i w jego ramach powstanie sześć nowych stacji na warszawskiej Pradze: Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka – Jeziorańskiego oraz Gocław.

Nowe stacje M3 mają stanowić odgałęzienie od istniejącej już stacji Stadion Narodowy. Docelowo trzecia linia metra ma połączyć Pragę-Południe z centrum miasta, a dalszej perspektywie także z Ochotą i Mokotowem. Pierwsza część budowy ma zostać ukończona w 2028 r. Jak komentuje warszawski Ratusz:

Stacja Stadion Narodowy stanie się kluczowym węzłem komunikacyjnym prawobrzeżnej Warszawy, umożliwiający przesiadkę do pociągów na dworcu PKP, linii autobusowych i tramwajów.


Zgodnie z komunikatem Ratusza decyzja o rozpoczęciu budowy nad M3 nie należała do oczywistych ze względu na trudną sytuację finansową stołecznego miasta. Według Rafała Trzaskowskiego:

To nie była łatwa decyzja, bo sytuacja finansowa miasta jest naprawdę trudna. Warszawa musi jednak stać się nie tylko idealnym miejscem do pracy, ale także wymarzonym miejscem do życia. Budowa trzeciej linii metra ma tu kluczowe znaczenie, bo komunikacja jest jedną z najważniejszych usług jakie świadczymy naszym mieszkańcom.

N.N.

Źródło: Twitter, UM Warszawa

Michał Karnowski o TVN: To jest szokujące. Szef głównego programu informacyjnego zachowywał się skandalicznie

Michał Karnowski o debatach PE na temat wolności słowa w Polsce, zwiększeniu jej od 2015 r. oraz o skandalu w TVN.


Śmieszne i groteskowe- tymi słowami Michał Karnowski określa charakter debat na temat Polski na forum Parlamentu Europejskiego. Podkreśla, że po 2015 r. w Polsce zwiększyła się wolność słowa. Wskazuje na hipokryzję lewicy, która mówi o prawie do wyboru, kiedy chodzi o aborcję, ale w każdej innej kwestii chce możliwość wyboru człowiekowi ograniczać.

Pamiętamy czasy, gdy w Polsce było rzekomo tysiące dziennikarzy, ale w rzeczywistości to był jeden dziennikarz o tej samej twarzy.

Publicysta tygodnika „Sieci” stwierdza, że rząd uczciwie dzieli środki między media, nie dyskryminując mediów konserwatywnych.

Jak zauważa publicysta tygodnika „Sieci”, laicyzacja nie jest tylko kwestią krajów chrześcijańskich. Także w państwach muzułmańskich widzimy proces zeświecczenia młodzieży. Gość Poranka Wnet odnosi się do  listu pracowników TVN. Ostro krytykuje stacje za jej praktyki w stosunku do pracowników.

Podkreśla, że gdyby chodziło o inną stację, to mielibyśmy w tej sprawie debatę w Parlamencie Europejskim. Zaznacza, iż

Stacja, która buduje hierarchię w oczach opinii publicznej, prowadzi ludzi przez świat, nadaje ordery w oczach Polaków i poniża w oczach Polaków bo ma taką moc ma taką siłę sama od wewnątrz jest jakoś skrajnie zdemoralizowana, zdegenerowana.

[related id=138771 side=right] Karnowski zwraca uwagę na rzekomy udział polityków (Rafała Trzaskowskiego) w imprezach organizowanych przez TVN. Brać w nich udział miała  Georgette Mosbacher, która nie poinformowała o tym, gdy brała w obronę stację należącą do amerykańskiego koncernu Disovery.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Żalek: Porozumienie ma kryzys statutowy, a Platforma tożsamościowy. PO nie jest w stanie wygenerować żadnego programu

Jacek Żalek o kryzysach w Porozumieniu i w Platformie; początkach PO i tym, co się w niej zmieniło oraz o sukcesach Donalda Trumpa i sfałszowaniu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.

To jest kryzys statutowy, mały kryzys statutowy.

Jacek Żalek przedstawia obecną sytuację w Porozumieniu Jarosława Gowina, gdzie Krajowy Sąd Koleżeński zadecydował, że do czasu wyboru nowych władz partii obowiązki prezesa pełnić będzie Przewodniczący Konwencji Krajowej Adam Bielan. Wyjaśnia, że

Podkreśla, że Porozumienie zostało ufundowane na konkretnym programie. Tymczasem Platforma Obywatelska w ocenie jej dawnego posła nie jest w stanie stworzyć własnego programu.

Platforma i Borys Budka powinni [nam] zazdrościć, bo oni mają gigantyczny kryzys tożsamości, gigantyczny kryzys wynikający z tego, że […] nie są w stanie się opowiedzieć. Chodzą na strajki wściekłych macic, a z drugiej strony boją się, bo jak przychodzi kampania wyborcza to biegają po kościołach.

Naraża to Platformę na śmieszność. Nasz gość działania Borysa Budki i Rafała Trzaskowskiego pod tym względem ocenia jako godne miana kabaretu:

Polityk wspomina drogę polityczną założonej w 2001 r. partii. Odwoływała się ona wówczas do społecznej  nauki Kościoła, prezentując się jako ugrupowanie konserwatywne i wolnorynkowe.

Jacek Żalek przypomina, że odszedł z PO w związku z dyskusją nad wprowadzeniem związków partnerskich. Podnosi też kwestię przejęcia przez państwo środków z OFE:

To była nacjonalizacja tych środków. Tak postępowali komuniści w okresie stalinizmu.

Pozyskane wówczas 160 mld złotych utopiono w budżecie. Gość Poranka Wnet dodaje, że mamy obecnie sześciokrotnie mniejsze bezrobocie niż za „zielonej wyspy” Donalda Tuska. Wskazuje, że taśmy ujawniły sposób myślenia o państwie polskich polityków.

Korupcja była największym problemem w Platformie.

Żalek wskazuje, że sukces Donalda Trumpa polegał na tym, że realizował to, co mówi. Konsekwentnie dążył do rozwoju amerykańskiej gospodarki i większej partycypacji pozostałych członków NATO. Sądzi, że Trump nie przegrał wyborów, lecz, iż zawiódł amerykański system wyborczy. Różnice między stanami, a nawet hrabstwami pod względem tego jak głosowano pozwoliły na sfałszowanie wyborów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Siemoniak: Irytuje nas rola Kościoła w polskiej polityce. Platforma nigdy nie będzie jednak walczyć z religią

Wizja gospodarki po lockdownie, rozdział Kościoła od państwa i aborcja. Tomasz Siemoniak o kondycji Platformy Obywatelskiej i pracach nad jej nowym programem ideowym.

Tomasz Siemoniak przypomina, że Rafał Trzaskowski uzyskał bardzo dobry wynik w wyborach prezydenckich. Platforma Obywatelska jest drugim klubem w Sejmie i ma prezydentów w wielu miastach:

Po 20 latach nie musimy udowadniać potrzeby swego istnienia.

Partia przygotowuje swój nowy program ideowy. W dyskusjach nad nowym programem wzięło udziału już ponad tysiąc jej członków. Trwa poszukiwanie pomysłów.

Czego możemy się spodziewać po sobotnim wydarzeniu? Jak mówi wiceprzewodniczący PO, pragną pokazać własną wizję gospodarki po pandemii. Uznaje zapowiadany Nowy ład za niewiarygodny wobec faktu, iż Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju nie został zrealizowany.

Polityk uważa, że to sami wyborcy powinni oceniać, czy program gospodarczy PO jest holistyczny. Przyznaje, że w programie znajdą się kwestie dotyczące stosunku państwa do Kościoła katolickiego. Zaznacza, iż zapis o rozdziale Kościoła od państwa jest w konstytucji.

Siemoniak zaznacza, że Platforma nie zamierza być partią antyreligijną. Interesują ją kwestie dotyczące państwa. Wskazuje, że ćwierć miliarda złotych

Nasz gość odnosi się również do Strajku Kobiet. Kwestią tą zajmie się Małgorzata Kidawa-Błońska, która zaznacza jak ważne jest konserwatywne skrzydło Platformy Obywatelskiej.

Tomasz Siemoniak zauważa, że obecnie mamy inną perspektywę niż przed wyrokiem TK ws. aborcji. Potrzeba wypracować stanowisko, które zadowoli wszystkich.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Wasilewski: Część młodych działaczy PO czuje się przyblokowana. Platformie doskwiera miałkość intelektualna

Czego brakuje Platformie Obywatelskiej i czemu jej politycy przechodzą do Polski 2050? Dr Jacek Wasilewski o miałkości intelektualnej Platformy, ambicjach jej działaczy i sile Szymona Hołowni.


Dr Jacek Wasilewski wyjaśnia, czemu politycy dołączają do Szymona Hołowni. Mają oni bowiem swoje ambicje, które chcą zrealizowane. Tymczasem Platforma Obywatelska jest zakleszczona w rywalizacji z PiS-em. Ruch Szymona Hołowni wyrasta na tego, który może ten klincz przełamać.

Dużo lepiej jest być dużą rybą w małych stawie niż małą w dużym.

Politolog opisuje Platformę Obywatelską po 20 latach istnienia partii. Oznajmia, że partia opozycyjna nie ma nic nowego do zaoferowania wyborcom.

Od momentu przejęcia władzy przez PiS nie przedstawili ani swojego programu, ani nie określili się na warstwie ideowej.

Począwszy od tego jak PO protestowała przeciw 500+, a potem mówiła „nie, nie, teraz dajmy też na pierwsze dziecko”, to mamy do czynienia z powtarzaniem przykładów.

Platformie doskwiera od dłuższego czasu miałkość intelektualna. Nowe inicjatywy ostatecznie sprowadzają się do wezwań odsunięcia PiS-u do władzy. Niepowodzeniem skończyła się próba zyskania na sojuszu z .Nowoczesną. Brakuje innowacji w sferze idei. Jednocześnie zaś

Część młodych działaczy czuje się przyblokowana.

Przejęcie władzy przez grupę Borysa Budki, Rafała Trzaskowskiego i Cezarego Tomczyka jest sygnałem dla niektórych, że już nie awansują wyżej. Ambitni politycy, tacy jak Joanna Mucha, przechodzą do Polski 2050 r. Siłą Szymona Hołownie jest to, że

Jest to polityk liberalny, a jednocześnie konserwatywny.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Awarie ciepłownicze w Warszawie. Frąckowiak: miasto nie może oddawać infrastruktury krytycznej w prywatne ręce

Radny m.st. Warszawy ubolewa nad tym, że ratusz dobrowolnie pozbawił się wpływu na ogrzewanie stolicy. Wskazuje, że prywatyzacja SPEC-u przyniosła znacznie więcej szkód niż pożytku.

Filip Frąckowiak, w kontekście awarii ciepłowniczych w Warszawie, negatywnie ocenia politykę władz stolicy. Wskazuje, że oddanie tego sektora w ręce prywatne było bardzo poważnym błędem, gdyż pozbawiło ratusz realnego wpływu na te kwestie. Co więcej, władze Warszawy w ogóle nie zamierzają zmieniać tego stanu rzeczy.

Założenie było takie, że prywatne firmy lepiej będą zarządzać infrastrukturą krytyczną. Okazało się, że tak nie jest.

Radny wskazuje, że nawet, jeżeli miasto musiałoby wydawać na ciepłownictwo większe pieniądze, to zbilansowałoby się to poprzez ograniczenie kosztów późniejszych napraw. Gość „Popołudnia WNET” ocenia ponadto, że rządzący stolicą nie potrafią skutecznie sprawować kontroli nad miejskim budżetem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.