Sellin: to nie jest żaden Lex TVN, to jest jedno wielkie kłamstwo – nie ma tam ani jednej wzmianki o TVN

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Jarosław Sellin – wiceminister kultury, który wypowiada się na temat kontrowersji wokół tzw. ustawy „Lex TVN” oraz bieżącej sytuacji politycznej w kraju.

Jarosław Sellin mówi o ustawie „Lex TVN”. Wiceminister kultury twierdzi, że popularyzacja tego tematu jest przydatna dla obozu opozycji.

Oni ciągle szukają jakiegoś tematu do mobilizacji swojego elektoratu – to jest jeden z tych tematów. Oczywiście pod hasłem zagrożonych tzw. wolnych mediów, ale bez mówienia im prawdy, np. prawdy o tym, że we wrześniu przedłużono koncesję TVN24 na wiele lat.

Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że w Unii Europejskiej kapitał spoza obszaru może posiadać udziały w mediach do poziomu 49% – jest to jego zdaniem jedyna motywacji ustawy. Ponadto minister dziwi się, iż głosu w sprawie nie zabiera Holandia, z którą powiązany jest kapitał tej stacji.

Ci, którzy histeryzują w sprawie przyszłości TVN-u nie zauważają, że w tej sprawie nie wypowiada się w ogólne Holandia. Koncesję na  TVN ma spółka holenderska.

Zaznacza, że koncesja udzielona TVN zawiera wzmianki o tej regulacji, natomiast w samej ustawie nie wspomina się ani razu o tej telewizji.

To nie jest żaden Lex TVN, to jest jedno wielkie kłamstwo – nie ma tam ani jednej wzmianki o TVN.

Polityk dodaje, że rozwiązanie tego problemu nie będzie procesem skomplikowanym.

Nie ma problemu, aby tą sprawę załatwić – wystarczy umówić się z jakimś kapitałem europejskim o współudział w tej spółce i w ciągu roku zapewnić sobie pakiet kontrolny.

Wiceminister kultury wypowiada się również na temat lidera opozycji – jego zdaniem Donaldowi Tuskowi chodzi o dzielenie Polaków i wywoływanie nieporozumień.

Tusk od 2005 zajmuje się tym samym, zohydzaniem PiS i sianiem pogardy i nienawiści – co ma zastąpić pozytywne propozycje programowe.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Palade: dobrze odbierane działania na granicy nie przekładają się na stabilizację czy lekki wzrost notowań PiS-u

Gościem „Poranka Wnet” jest Marcin Palade – socjolog, który komentuje ostatnie sondaże oraz wypowiada się na temat bieżącej kondycji polskiej sceny politycznej.

Marcin Palade mówi o bieżącej kondycji polskiej sceny politycznej, odnosząc się do najnowszych sondaży, których wyniki są niekorzystne dla partii rządzącej.

.@MarcinPalade#PoranekWnet: Każdy spadek w granicach 2 lub 3 słupków procentowych PiS-u, w kręgach niechętnych tej formacji, od razu wyzwala komentarze o równi pochyłej i początku końca.#RadioWnet

— RadioWnet (@RadioWNET) November 25, 2021

Socjolog zauważa, że w sondażach nie sposób dostrzec odzwierciedlenia poparcia dla działań rządu w związku z kryzysem migracyjnym.

Gość „Poranka Wnet” komentuje również kwestię powrotu Donalda Tuska do krajowej polityki, zaznaczając że opiera się ona na zintensyfikowanej krytyce.

Marcin Pallade jest zdania, iż na dłuższą metę tendencje spadkowe Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych sondażach mogą zastanawiać.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Donald Tusk zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Stracił prawo jazdy

Jak donosi portal interia.pl, przewodniczący Platformy Obywatelskiej został zatrzymany za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym – polityk jechał 107 km/h.

Polityk został zatrzymany w miejscowości Wiśniewo k. Mław około godziny 11. Według polskich przepisów ponad dwukrotne przekroczenie dopuszczalnego limitu prędkości w terenie zabudowanym skutkuje mandatem w wysokości 500 zł odraz odebraniem prawa jazdy na okres 3 miesięcy – z takimi konsekwencjami musi zmierzyć się przewodniczący PO. Polityk przyjął mandat.

źródło: Interia

Bez zgody ws. granicy. Warzecha: boję się, że brak zaufania między opozycją a rządem przeszkodzi w obronie państwa

Publicysta komentuje brak jednomyślności wśród posłów ws. ustawy o ochronie granicy, „zniknięcie” Donalda Tuska oraz mówi o różnicy między francuskim a niemieckim podejściem do granicznego kryzysu.

Łukasz Warzecha ocenia, że zapisy ustawy o ochronie granicy stanowią dobry kompromis między interesem państwa a koniecznością zagwarantowania wolności obywatelskich. Zauważa, że jest to swojego rodzaju proteza prawna. Nie wie, czy wszystkie przepisy zawarte w ustawie są przemyślane i będą się sprawdzać.

Jest to jakieś wyjście w sytuacji, kiedy stanu wyjątkowego przedłużać już nie można.

Publicysta ubolewa nad tym, że nie udało się uchwalić ustawy przez aklamację. Przestrzega, że tak daleko idący brak zaufania pomiędzy różnymi stronami sporu politycznego jest bardzo niebezpieczny.

To powinien być pewnego rodzaju sygnał ostrzegawczy, bo mówi nam to tyle, że nawet kiedy sprawy są naprawdę podbramkowe,  to opozycja interpretuje to tak, że rządzący chcą wykorzystać tę sytuację dla swoich korzyści. […] Rządzący też opozycji nie ufają.

Zdaniem publicysty opozycja „wpadła w sidła” tej części elektoratu, który oczekuje skrajnie antyrządowego nastawienia. Zastanawia się, czy wzajemny brak zaufania nie przeszkadzałby w obronie państwa, gdyby do doszło do zaognienia konfliktu. Zauważa przy tym, że po stronie opozycji

Widać tu pewną refleksję, która ma źródło moim zdaniem w dobrym rozpoznaniu nastrojów, przede wszystkim przez Donalda Tuska

Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje, że przewodniczący PO „w zasadzie zniknął”. Donald Tusk nie może ani w pełni poprzeć działań rządu ws. kryzysu na granicy, ani ich całkowicie potępić. Rozmówca Anny Nartowskiej przypuszcza, że

Gdyby Donald Tusk był premierem to robiłby w gruncie rzeczy to samo.

Przypomina, iż w 2015 r. ówczesny szef EPL nie był entuzjastycznym zwolennikiem wpuszczania „uchodźców”. Warzecha komentuje ponadto działania Angeli Merkel i Emmanuela Macrona w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej. Niemcy ewidentnie działają we własnym interesie. Inna jest strategia Emmanuela Macrona.

Francja obok Niemiec podejmuje samodzielne próby rozwiązania poważnego europejskiego kryzysu.

Publicysta tłumaczy, że działania Paryża są bardziej zintegrowane z polityką Warszawy niż agenda Berlina ze względy na potrzebę zrealizowania licznych interesów gospodarczych. Francuzi chcą sprzedać nam swoją technologię jądrową. Prezydent Macron liczy się ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.

Zdaniem Łukasza Warzechy, Aleksander Łukaszenka będzie miał poważny problem z rekrutowaniem nowych migrantów.

Imigrantów do kolejnych fal ataków na Polskę będzie trudniej zgromadzić.

Uważa, że niezależnie od działań polskiego rządu kanclerz Angela Merkel działałaby tak samo. Gdyby premierem był Donald Tusk, to polityka RFN by się nie różniła. Dziennikarz wskazuje, że

Niemcy rozmawiają z Łukaszenką- znaczy uważają, że jest decyzyjny. Łukaszenka już częściowo swój cel osiągnął.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Jan Kanthak: Klasa polityczna na Litwie i Łotwie zachowała się z klasą. Polska opozycja zawsze idzie na zwarcie z rządem

Solidarna Polska o kryzysie na granicy, postawie polskiej opozycji, łamaniu praworządności przez Komisję Europejską i o Marszu Niepodległości.

Jak zaznacza Jan Kanthak, cieszą go zdecydowane działania rządu ws. kryzysu na granicy. Wskazuje, iż należy poinformować o nich parlamentarzystów. Jak sądzi, nie ma większych nadziei na opamiętanie się opozycji. Poseł Solidarnej Polski stwierdza, że Donald Tusk pisze ostatnio stylem Lecha Wałęsy.

Klasa polityczna na Litwie i Łotwie zachowała się z klasą.

Ocenia, że przedłużanie się kryzysu na granicy wynika z postawy opozycji, która nawet obecnie atakuje rząd. Polityk mówi na temat reformy wymiaru sprawiedliwości. Trwają prace nad nowelizacją ustawy. Przypomina, że mechanizm praworządności ma wejść dopiero po rozpoznaniu jego zgodności z traktatami przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

Jan Kanthak stwierdza, że wstrzymywanie przez Komisję Europejską wypłaty środków z unijnego Planu Odbudowy jest niedopuszczalne.

Sama Komisja Europejska łamie tę praworządność. Nie ma podstawy prawnej, aby mrozić Krajowy Plany Odbudowy.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk krytykuje decyzję sądu, który z powodów formalnych zwrócił nadzwyczajną skargę ministra sprawiedliwości ws. Marszu Niepodległości.

Wykorzystując kruczek prawny sądy próbują zablokować wolność do manifestowania swoich poglądów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Henryk Domański: na dłuższą metę nie jest korzystne dla Polski być w sporze z Unią Europejską

Socjolog o rekonstrukcji rządu, sporze Polski z Unią Europejską, pięcioleciu rządów PiS, efekcie Donalda Tuska i o sondażach wyborczych.

Prof. Henryk Domański mówi o zmianach w rządzie. Zaznacza, że stanowią one instytucjonalizację tego, do czego się przyzwyczailiśmy, czyli rządu koalicyjnego.

Te zmiany są postawieniem kropki nad i. O tym, że będzie rekonstrukcja rządu wiedzieliśmy już od kilku tygodni.

Zauważa, że oczekiwaniem społecznym jest kondensowanie ministerstw. Pytanie, czy potrzebne jest Ministerstwo Sportu.

Powinno być tyle ministerstw, ile trzeba.

Socjolog przewiduje, że zwolennicy rządu będą bronić decyzji o wydzieleniu MS, a przeciwnicy krytykować. Stwierdza, iż Adam Bielan jest jedną z kluczowych postaci dla Prawa i Sprawiedliwości.

Jest to ktoś na kim można polegać, komu można zaufać.

Czy po pięciu latach od wyborczego zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych mamy do czynienia z tą samą partią? Zdaniem prof. Domańskiego program się nie zmienił.

PiS nie odstępuje od realizacji swych zamierzeń.

Zmieniają się za to okoliczności, takie jak konflikt z Komisją Europejską. Gość Kuriera w samo południe ocenia, że nawet jeśli w tej chwili spór ten konsoliduje obóz rządzący, to

Na dłuższą metę nie jest korzystne dla Polski być w sporze z Unią Europejską.

Sądzi, że decyzja o zamknięciu kopalni Turów byłaby ciosem dla ludzi przy niej pracujących i osłabiłoby naszą siłę energetyczną.

Zdaniem rozmówcy Adriana Kowarzyka nie należy się spodziewać niczego, co by zmieniło przed wyborami obecny układ sił. Na poziomie 25-27 proc. ustabilizowało się poparcie dla największej formacji opozycyjnej, czyli Koalicji Obywatelskiej. Dla PiS-u wynosi ono pomiędzy 35 a 40.

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co może się zdarzyć na przykład jeżeli chodzi o takie wydarzenia jak pandemie, które zawsze działają na niekorzyść rządu, ale jeżeli nic takiego się nie stanie to ja myślę, że sytuacja się nie zmieni.

Prof. Domański mówi, iż trzy miesiące temu widzieliśmy tzw. efekt Tuska w postaci skoku poparcia dla KO o 6-7 punktów procentowych. Komentuje ostatnie wybory w Platformie Obywatelskiej.

Władza Donalda Tuska nie jest absolutna, bo gdyby była to wygrywaliby jego zwolennicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sługocki: Platforma Obywatelska będzie kontynuować proeuropejski kurs. Pozycja Tuska w partii jest niepodważalna

Poseł PO komentuje wynik ostatnich wyborów w partii. Omawia stosunek ugrupowania do kluczowych zagadnień polskiej polityki.

Waldemar Sługocki zapewnia, że przywództwo Donalda Tuska w PO jest niepodważalne. Deklaruje gotowość do współpracy z różnymi środowiskami jako lider lubuskich struktur partii na kolejną kadencję.

Doceniono pracę, którą wykonałem w ostatnich latach, stąd brak kontrkandydata.

Jak podkreśla polityk, Polska musi podtrzymać proeuropejski kurs. Równie istotne są dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

Waldemar Sługocki ocenia, że Donald Tusk zawsze przejawiał szacunek do polskiej tradycji, i jego ostatni gest znaku krzyża nad chlebem nie może być postrzegany jako hipokryzja.

Gość „Popołudnia Wnet” wypowiada się ponadto na temat kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Wskazuje na konieczność ścisłej współpracy z Unią Europejską, pomocy ludziom na granicy, oraz przeciwdziałania naporowi na nią.

Działania Łukaszenki przeciwko Polsce się jeszcze nie skończyły.

Wysłuchaj calej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Warzecha: Donald Tusk ma problem z przekonaniem swojej partii do przyjęcia bardziej elastycznej postawy

Publicysta m.in, o sytuacji w Platformie Obywatelskiej i o niskim prawdopodobieństwie przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Łukasz Warzecha komentuje spór między Polską a Komisją Europejską w kontekście zapowiedzi byłego premiera Donalda Tuska o tym, że środki dla naszego kraju nie są zagrożone.

W tych słowach widzę swego rodzaju asekurację, Tusk chce sobie przypisać część zasługi za to, że unijne pieniądze trafią do Polski.

Gość „Kuriera w samo południe” wskazuje na różnice między postawami Donalda Tuska a innymi członkami Platformy Obywatelskiej. Szef PO odżegnuje się od pojawiających się niekiedy apeli o odcięcie Polski od Europejskiego Funduszu Odbudowy.

To każe postawić pytanie, czy Tusk ma kontrolę nad swoimi ludźmi. […] Wydaje się, że dużo lepiej odczytuje nastroje społeczne niż oni. Próbuje przekonać polityków swojej partii do bycia bardziej elastycznymi.

Publicysta przypomina, że przewodniczący PO nie raz pokazał, że potrafi sobie radzić z wewnątrzpartyjną konkurencją. Nie przewiduje przedterminowych wyborów parlamentarnych, gdyż żadnej z głównych partii się one nie opłacają.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Otoka-Frąckiewicz: Ugrupowanie Tuska za chwilę przestanie mieć znaczenie w Parlamencie Europejskim

Zdaniem dziennikarza, były premier próbuje zbudować wśród Polaków wrażenie swojej siły, mimo, iż jego ugrupowanie w Parlamencie Europejskiej ulega rozpadowi.

 Pierwszym gościem porannej audycji jest dziennikarz i publicysta polityko.com, Rafał Otoka-Frąckiewicz. Rozmówca redaktora Adriana Kowarzyka komentuje m.in. źródła kryzysu polskiej opozycji:

Opozycja od sześciu lat uprawia politykę cyrkową używając tych samych schematów i dziwiąc się, że to nie działa – stwierdza nasz gość.

Mimo trudności w dotarciu do nowych wyborców, dziennikarz zaznacza, że w opozycji pojawiła się nowa jakość i nadzieja, którą uosabia Donald Tusk. Jednakże, jak podkreśla Rafał Otoka-Frąckiewicz, jest to nadzieja efemeryczna, ponieważ opiera się na wrażeniu na temat siły wpływów byłego premiera, które nie koniecznie odzwierciedla stan faktyczny:

Teraz jest nowa jakość w postaci Tuska, który nic tam nie może, ale chce zbudować pozycję wrażeniową, że jest kimś w europarlamencie – mówi publicysta.

Rafał Otoka-Frąckiewicz odnosi się także do sytuacji Europejskiej Partii Ludowej. Zdaniem redaktora można stwierdzić, że ze względu na zmianę klimatu politycznego w Europie ugrupowanie zmierza w kierunku rozpadu. Co więcej, jak twierdzi rozmówca Adriana Kowarzyka, Donald Tusk nie ma żadnego przełożenia na politykę europejską i to on sam zapoczątkował rozpad swojego ugrupowania w europarlamencie:

Partia, której przewodził przez jakiś czas idzie w kierunku rozsypki. (…) Z partii, która rządziła Europą nie wiadomo co z tego zostanie – dodaje gość audycji.

Ponadto, redaktor opowiada o bieżących stosunkach polsko-czeskich. Według Rafała Otoki-Frąckiewicza mimo problemów związanych z Turowem Czesi są zapatrzeni w Polskę:

Czechy są zapatrzone w Polskę. Z jednej strony blokują Turów, a z drugiej są pod wrażeniem naszej obrony polskich dóbr kulturowo-narodowych

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Cejrowski: marksizmu nie należy studiować, tylko go zwalczać

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” o nieczystych działaniach podczas wyborów prezydenckich w USA, kandydaturze Erica Zemmoura na prezydenta Francji i stosunkach polsko-izraleskich.

Wojciech Cejrowski zauważa, że „druga strona” zazwyczaj nie ma dzieci. Podkreśla, że normalny człowiek nie zostaje marksistą. Zdaniem kolegi z którym rozmawiał wynika to z braku dzieci.

Społeczeństwo, które ma dzieci zachowuje się inaczej i uwaga bardziej konserwatywni niż ci wszyscy, którzy dzieci nie mają i nie planują ich mieć. Oni są gotowi dla klimatu poświęcić siebie, bo nie mają dla kogo żyć.

Podróżnik zauważa, że według amerykańskich dzienników takich jak Times tezy o sfałszowaniu wyborów prezydenckich przez Demokratów to teorie spiskowe. Jednocześnie, jak mówi, nie wytrzymali, aby nie pochwalić się, jak udało im się legalnie „skrzywić” wybory.

Time nie wytrzymał i opublikował informację, w jakiś sposób z skrzywiono i sfałszowano wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku.

Zwolennicy Bidena wykorzystali głosowanie korespondencyjne. Chodzili do ludzi, którzy inaczej by nie zagłosowali, żeby pomagać im wypełnić pakiet wyborczy. Nie wyklucza, że ujawnienie tych faktów stanowi początek operacji odsunięcia Joe Bidena od władzy na rzecz Kamali Harris.

Już nie da się ukryć, że on ma demencję.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi, że opisał w felietonie Manifest komunistyczny. Zauważa, że dziesięciopunktowy program tam wyrażony został zrealizowany.

Pomysłem marksistowskim była edukacja państwowa. […] Generalną zasadą w całej Unii Europejskiej są szkoły państwowe to jest koncepcja marksistowskiej.

Pozytywnie wyraża się na temat homeschoolingu, jako alternatywy dla marksistowskiej koncepcji szkolnictwa państwowego.

Marksizmu nie należy studiować, tylko go zwalczać.

Cejrowski podkreśla, że skoro polska konstytucja zakazuje promocji faszyzmu i komunizmu to organizacja taka jak Antifa powinna być ścigana. Tymczasem tak nie jest.

Donald Tusk potwierdził, że w Unii Europejskiej jest takie skandaliczne zjawisko jak „dywanik”.

Wojciech Cejrowski odnosi się do kandydatury Erica Zemmoura na prezydenta Francji. Ocenia, że bez kar za niespełnianie obietnic wyborczych nie ma co liczyć na realizację programu żadnego kandydata.

Część partii w Parlamencie Europejskim z tego tytułu powinna być ścigana przez polskie prawo. Skoro prawo unijne ściga coś na terenie Rzeczypospolitej to, że Rzeczpospolita na zasadzie prostej równowagi powinna ścigać pewne zjawiska na terenie Unii Europejskiej.

Podróżnik podkreśla, że nie może być tak, iż premier Rzeczypospolitej Polskiej trafia „na dywanik” w obcym kraju. Wypowiada się ponadto na temat stosunków polsko-izraelskich z okazji zakończenia misji dyplomatycznej przez Marka Magierowskiego. Podkreśla, że w relacjach zagranicznych powinna obowiązywać wzajemność

Jeżeli Unia Europejska zatrzymuje wpłaty do Polski to my otrzymujemy wpłaty do Unii Europejskiej do czasu rozwiązania konfliktu o wpłaty. Jeżeli rząd Izraela zabiera swojego ambasadora z Warszawy a naszemu każe wyjechać na wakacje to robimy dokładnie taki sam ruch w drugą stronę.

Poruszony zostaje również temat kadencyjności posłów. Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego parlamentarzyści powinni po dwóch kadencjach iść w inne miejsce, gdzie będą mogli wykorzystać swoje doświadczenie. Podróżnik opowiada się ponadto za bezwzględnym poszanowaniem tajemnicy spowiedzi.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

A.W.K.