Powrót Donalda Tuska i atak Rosji na Ukrainę miały zbyt dużą zbieżność czasową, żeby to był zupełny przypadek

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, jest przekonany, że Rosja jeszcze przed wybuchem wojny uruchomiła mechanizm, który miał destabilizować sytuację polityczną w Polsce.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Ponadto, nasz gość podkreśla to, że w interesie niektórych państw Zachodu oraz Rosji byłoby dojście do władzy Donalda Tuska.

Wyobraźmy sobie, że rządzi niemiecki Tusk. Czy czasie wojny na Ukrainie Tusk zachowałby się inaczej niż w Berlinie? A pamiętamy zachowanie Niemiec w pierwsze dni wojny – zauważa rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego. 

Zobacz także:

Artur Dziambor: Rada liderów Konfederacji złamała wszelkie zasady. Rozważamy samodzielny start w wyborach

 

 

 

Oni chcą nas zniszczyć procesami – Michał Karnowski z tygodnika „Sieci o głośnej sprawie z dziennikarzami TVN

Featured Video Play Icon

Sąd okręgowy w Warszawie orzekł, że Jacek Karnowski (redaktor naczelny „Sieci”) musi przeprosić autorów reportażu TVN pt. „Polscy neonaziści”. Sprawę komentuje dziennikarz tygodnika „Sieci”.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Michał Karnowski naświetla przebieg sprawy i daje ocenę wyrokowi, który został wydany w procesie wytoczonym przez dziennikarzy TVN.:

To jest wyrok nieprawomocny, wbrew temu, co mówią niektórzy z TVN-u, że Karnowski musi przeprosić. Wyrok jest niezgodny z pewnymi standardami, więc liczymy, że apelacja otrzeźwi rozgrzanego emocjonalnie sędziego i skoryguje to.

Wskazuje, że medialny gigant ma zdolność do piętnowania i wynoszenia autorytetu, z czego korzysta, zdaniem naszego gościa, w tym przypadku i uderza w wolność słowa.

Jesteśmy małą spółką i ta różnica potencjałów i zobowiązań jest jak tysiąc do jednego. Nie przesadzam, tysiąc do jednego na rzecz TVN i oni chcą nas zniszczyć procesami. Więc powiadam jeśli się nie zatrzymacie to, uważam że opinia publiczna będzie miała prawo sądzić, że te wasze wszystkie słowa o umiłowaniu wolności słowa, praworządności to jest jakaś jakaś hipokryzja, ogromne oszustwo. Myślę, że jesteśmy pewnym testem. Dlatego też zdecydowaliśmy się o tym napisać na okładce. To jest pewien test, czy oni sobie wywalczą immunitet, czy im wolno będzie ogłaszać wszystko.

Ponadto, rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że ta sprawa wstrząsnęła światem.

Poszedł w świat przekaz, że Polacy są antysemitami, są za Hitlera. Czy w Polsce, w kraju tak doświadczonym  przez niemiecki nazizm my mamy czcić urodziny Hitlera? Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Wygląda mi to na ustawkę. Mam do tego prawo.

Czytaj także:

MiŚ – możemy Referendum i Sondażem sprawdzać Władzę – 24.11.2022 r.

Różalski: wg. kontroli były 1863 osoby na umowach „śmieciowych” – mniej więcej do takiej liczby TVN łamał prawo pracy

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Kamil Różalski – operator, były pracownik TVN, który przybliża szczegóły kontroli Państwowej Inspekcji Pracy oraz ujawnia kulisy swojego odejścia z tej stacji.

Kamil Różalski mówi o kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w TVN, która wykazała, że praca znaczącej części osób tam zatrudnionych ma charakter etatowy – wbrew dotychczasowym, mniej korzystnym warunkom ich zatrudnienia.

Kontrola przeprowadzona przez PIP potwierdziła nasze zarzuty – nasza praca ma charakter pracy na etacie. 24 lutego 2021 wg. przeprowadzonej kontroli były 1863 osoby na umowach tzw. „śmieciowych – mniej więcej do takiej liczby TVN łamał prawo pracy.

Zarząd stacji TVN wydał oświadczenie, które zdawało się wszystkim oskarżeniom przeczyć – w czym, jak ujawniły badania – nie miał słuszności.

TVN wydał oświadczenie, ze warunki zatrudnienia osób wykonujących wolne zawody są zgodne z prawem – okazało się, że kłamał.

Gościa „Kuriera w samo południe”, będącego jednym z inicjatorów badania, spotkały nieodwracalne konsekwencje – został on zwolniony przez stację. Jak zaznacza, nie został poinformowany o takiej decyzji zarządu.

Doznałem odwetu za to, że miałem odwagę zgłosić nieprawidłowości zgodnie z procedurą. (…) Nikt mnie nawet nie poinformował – ochrona dostała polecenie żeby mnie nie wpuszczać, a skrzynka mailowa została zablokowana.

Były operator TVN zachęca osoby poszkodowane przez tę stację do konkretnych działań.

Zachęcam osoby w podobnej sytuacji do składania skargi do ZUS. Zachęcam ofiary tych patologii, aby się jednoczyli.

Rozmówca Adriana Kowarzyka dodaje, że stacja próbowała dodać całej sprawie otoczki politycznej.

TVN-owi udało się bardzo skutecznie spolaryzować nasza sprawę poprzez zrobienie z niej sprawy politycznej. Nas nie interesuje ustawa, tylko prawa pracownika.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Prezydent Andrzej Duda wetuje nowelizację ustawy medialnej [KONFERENCJA]

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda odmówił podpisania nowelizacji o radiofonii i telewizji kierując ustawę do ponownego rozpatrzenia przez Sejm.

Swoją decyzję głowa państwa tłumaczyła na konferencji prasowej.

Prezydent Duda przyznał, że nie planował podpisania ustawy. Rozważał dwie opcje- skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetowanie.

Przypomniał traktat z 21 marca 1990 r. zawarty między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi.

 

 

 

 

 

 

A.P.

Sellin: to nie jest żaden Lex TVN, to jest jedno wielkie kłamstwo – nie ma tam ani jednej wzmianki o TVN

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Jarosław Sellin – wiceminister kultury, który wypowiada się na temat kontrowersji wokół tzw. ustawy „Lex TVN” oraz bieżącej sytuacji politycznej w kraju.

Jarosław Sellin mówi o ustawie „Lex TVN”. Wiceminister kultury twierdzi, że popularyzacja tego tematu jest przydatna dla obozu opozycji.

Oni ciągle szukają jakiegoś tematu do mobilizacji swojego elektoratu – to jest jeden z tych tematów. Oczywiście pod hasłem zagrożonych tzw. wolnych mediów, ale bez mówienia im prawdy, np. prawdy o tym, że we wrześniu przedłużono koncesję TVN24 na wiele lat.

Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że w Unii Europejskiej kapitał spoza obszaru może posiadać udziały w mediach do poziomu 49% – jest to jego zdaniem jedyna motywacji ustawy. Ponadto minister dziwi się, iż głosu w sprawie nie zabiera Holandia, z którą powiązany jest kapitał tej stacji.

Ci, którzy histeryzują w sprawie przyszłości TVN-u nie zauważają, że w tej sprawie nie wypowiada się w ogólne Holandia. Koncesję na  TVN ma spółka holenderska.

Zaznacza, że koncesja udzielona TVN zawiera wzmianki o tej regulacji, natomiast w samej ustawie nie wspomina się ani razu o tej telewizji.

To nie jest żaden Lex TVN, to jest jedno wielkie kłamstwo – nie ma tam ani jednej wzmianki o TVN.

Polityk dodaje, że rozwiązanie tego problemu nie będzie procesem skomplikowanym.

Nie ma problemu, aby tą sprawę załatwić – wystarczy umówić się z jakimś kapitałem europejskim o współudział w tej spółce i w ciągu roku zapewnić sobie pakiet kontrolny.

Wiceminister kultury wypowiada się również na temat lidera opozycji – jego zdaniem Donaldowi Tuskowi chodzi o dzielenie Polaków i wywoływanie nieporozumień.

Tusk od 2005 zajmuje się tym samym, zohydzaniem PiS i sianiem pogardy i nienawiści – co ma zastąpić pozytywne propozycje programowe.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Witucki: nowelizacja ustawy medialnej może zniechęcić zagranicznych przedsiębiorców do inwestowania w Polsce

Prezydent Konfederacji Lewiatan wskazuje na konieczność zawetowania tzw. lex TVN. Wyraża ponadto poparcie dla „paszportów covidowych”.

Maciej Witucki uzasadnia apel wystosowany przez Konfederację Lewiatan apel do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie nowelizacji ustawy medialnej. Jak mówi:

Jest to regulacja, które atakuje największe medium prywatne. Ponadto, wprowadza zamieszanie wokół największej inwestycji zagranicznej w Polsce.

Zdaniem prezydenta Konfederacji Lewiatan jest oczywiste, że nowelizacja jest skierowana przeciwko jednej stacji telewizyjnej; jak stwierdza, przyznają to nawet politycy obozu rządzącego.

PiS liczy na to, że wraz ze zmianą struktury własnościowej zmieni się również linia polityczna stacji.

Gość „Poranka Wnet”  wyraża przekonanie, że grupa Discovery znajdzie sposób na to, by jej obecność na rynku medialnym była zgodna z prawem.

Temat lex TVN to typowy temat zastępczy, jednak bardzo dla nas groźny. Uderzamy w interesy bardzo dużego partnera.

Jak przestrzega rozmówca Magdaleny Uchaniuk, nowelizacja ustawy medialnej zniechęci przedsiębiorców zagranicznych do inwestowania w Polsce.  Poruszony zostaje również temat restrykcji antyepidemicznych.  Zdaniem Macieja Wituckiego należy zmienić polskie prawo tak, by ułatwiało zwalczanie COVID-19.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz

A.W.K.

Lex TVN. Tomasz Kostuś: Procedowanie tej ustawy było z naruszeniem prawa. Godzi w wolne media, wolne sądy, wolne wybory

Poseł Koalicji Obywatelskiej o złamaniu regulaminu Sejmu oraz o obronie wolnych mediów. Nie zmienia się zasad w trakcie gry – mówi gość Radia Wnet.

Tomasz Kostuś o ustawie lex TVN, która została przegłosowana przez Sejm. Podkreśla, że wolne sądy, wybory i media to fundamenty demokracji.

Ta ustawa godzi w wolne media, wolne sądy, wolne wybory.

Poseł Koalicji Obywatelskiej stwierdza, że procedowanie tej ustawy było niezgodne z prawem. Dodaje, że ustawa jest sprzeczna z umowami gospodarczymi ze Stanami Zjednoczonymi oraz umowami unijnymi.

Procedowanie tej ustawy było z naruszeniem prawa.

Podkreśla, że nastąpiło ewidentne złamanie regulaminu Sejmu. Zaznacza, że Lex TVN jest sprzeczne z konstytucją, prawem unijnym i umowami handlowymi ze Stanami Zjednoczonymi.

Grupa Discovery to jeden z największych amerykańskich graczy.

Wskazuje, że na początku lat 90. strona polska i amerykańska zadeklarowały wzajemne wsparcie dla inwestycji. Kostuś stwierdza, że Polska jest już teraz traktowana jako kraj o niestabilnym prawie. Podkreśla, że Amerykanie to nasi sojusznicy.

Kto będzie inwestował w Polsce jeżeli właśnie tak rządzący będą interpretować prawo.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk stwierdza, że przez 30 lat TVN nikomu nie przeszkadzał.

Nie zmienia się zasad w trakcie gry.

Odnosi się do uwagi, że nad Sekwaną obowiązuje surowsze prawo niż to zaproponowane w nowelizacji. Zaznacza, że we Francji jest całkiem inne prawo i warunki, więc tamtejszych rozwiązań nie można przenosić na grunt Polski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Marek Suski: we Francji, Niemczech, czy Wielkiej Brytanii media są w rękach własnego kapitału

Poseł PiS o tzw. Lex TVN: zgodności z regulaminem obrad komisji kultury, wecie prezydenta Dudy i znaczeniu dla stosunków z Waszyngtonem.

Marek Suski komentuje głosowanie nad „Lex TVN”. Opozycja zarzuca, że obrady Komisji Kultury i Środków Przekazu odbyły się z pogwałceniem regulaminu Sejmu, który zakłada zwoływanie posiedzenia z trzydniowym wyprzedzeniem. Zaznacza, że nie złamał żadnego punktu regulaminu.

Opozycja opowiada z bezsilności „różne herezje”.

Wyjaśnia, że podczas posiedzenia było pytanie do komisji, czy zgadza się na pracę bez zachowania terminu trzech dni. Głosowanie się odbyło. Jak mówi poseł PiS, w regulaminie jest zapis, że komisja może skrócić termin zawiadomienia o zwołaniu posiedzenia.

Polityk mówi o możliwości zawetowania ustawy przez prezydenta Andrzeja Dudę. Nowelizacja ogranicza prawo Prezydenta RP do mianowania członków KRRiT.

Ta ustawa została uchwalona przez Sejm, nie przez PiS.

Wynika to z poprawek, które przewagą dwóch głosów udało się wprowadzić do ustawy opozycji. Gość Poranka Wnet zauważa, że zawsze istnieje możliwość znowelizowania ustawy i przywrócenia prezydentowi uprawnień.

Suski odnosi się do zarzutów opozycji, która twierdzi, że nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji jest wymierzona w relacje Polski z jej strategicznym sojusznikiem- Stanami Zjednoczonymi.

Nasza współpraca w ramach NATO jest bardzo dobra.

Nie sądzi, żeby sprawa jednej firmy omijającej polskie prawo pogorszyło stosunki z Amerykanami. Wskazuje na przykład Francji, Niemiec i Wielkiej Brytania. W krajach tych media są w rękach krajowych właścicieli. Tymczasem w Polsce opozycja twierdzi, że kapitał nie ma narodowości – chyba że chodzi o kapitał amerykański.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Nie żyje Kamil Durczok. Dziennikarz miał 53 lata

Nad ranem w szpitalu w Katowicach zmarł, po próbie reanimacji, znany prezenter telewizyjny Kamil Durczok.

Informację o śmierci dziennikarza potwierdziła jego była żona, Marianna Dufek

Zmarł w szpitalu, po długiej chorobie. Był reanimowany.

Kamil Durczok pracował w latach 1993–2006 w Telewizji Polskiej, a następnie w telewizji TVN do 2015 r. Prowadził w obu stacjach  programy informacyjne i publicystyczne. Przed laty dziennikarz zmagał się z chorobą nowotworową. W ostatnich latach miał problemy wizerunkowe- w 2015 r. zakończył pracę w TVN po tym, jak wewnętrzna komisja uznała, że dopuścił się mobbingu wobec podwładnych. 26 lipca 2019 r. Durczok spowodował kolizję drogową prowadząc pod wpływem alkoholu. Został za to skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa.

A.P.

Źródło: Pudelek, TVP Info

Świetlik: w Polsce mamy do czynienia z wyjątkowo antypaństwowym nastawieniem części elit

Gościem „Poranka Wnet” jest Wiktor Świetlik – dziennikarz prasowy i telewizyjny, który komentuje sytuację migracyjną na granicy polsko-białoruskiej w kontekście pracy dziennikarzy.


Wiktor Świetlik komentuje sytuację migracyjną na granicy polsko-białoruskiej w kontekście pracy dziennikarzy – jest ona jego zdaniem zwrócona tylko i wyłącznie w kierunku polityki wewnętrznej.

Polskie przekazy medialny są obliczone tylko i wyłącznie na rynek polityki wewnętrznej – na porządku jest nakręcanie histerycznych informacji ze trony białoruskiej, brak sprawdzania źródeł.

Obraz sytuacji na granicach kształtowany jest przez media, których poziom poinformowania jest często niski. Gość „Poranka Wnet” podaje przykład dezinformacji dotyczącej domniemanego przekraczania granicy przez Afgańczyków, co w rzeczywistości nie miało miejsca. Zaznacza również, że wiele zależy od konkretnego źródła.

 Jeśli spojrzymy na TVN, czy na Gazetę Wyborczą, to można powiedzieć, że Polska przegrywa ten konflikt narracyjnie.

Dziennikarz mówi również o różnorodnej narracji polskich polityków wobec kryzysu migracyjnego, której nie ma w krajach bałtyckich – wszyscy są tam jednomyślni w sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa kraju.

Na Litwie i Łotwie nie ma tego rodzaju dyskusji.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” Polska ma problem z dużą częścią opozycji, która sabotuje działania na rzecz bezpieczeństwa kraju oraz z brakiem elit, m.in. medialnych. Zaznacza, że problem ten nie występuje w innych państwach, gdzie konieczność obrony granic jest rzeczą oczywistą.

W Polsce mamy do czynienia z wyjątkowo antypaństwowym nastawieniem części elit.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK