Wojtas o sytuacji w USA: możemy być świadkami narodzin nowego porządku, a nawet wewnętrznej wojny

Jarosław Wojtas o dalszych planach politycznych Donalda Trumpa, końcu systemu dwupartyjnego, wyzwaniach dla nowej administracji i polityce zagranicznej USA.

Donald Trump zwracał uwagę na to że zgodnie z zapowiedziami negocjował wiele niekorzystnych dla Stanów Zjednoczonych umów w tym umów handlowych. Zwrócił też uwagę na to że jego administracja którą nie można było nazwać republikańską, ani demokratyczną, była jego zdaniem taką kadencją prezydenta ludzi pracujących.

Jarosław Wojtas opowiada o ostatnim dniu prezydentury Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych. Głowa państwa podsumowała swoje cztery lata w Białym Domu. Pożegnanie to było w ocenie naszego gościa, bardzo koncyliacyjne. Słowa prezydenta stanowią zapowiedź powstania nowego ruchu politycznego.

Ta zapowiedź miała miejsce za szybko, zwłaszcza w porównaniu do innych prezydentów.

Ustępujący prezydent życzył powodzenia nowej administracji. Na odchodne ułaskawił Stevena Bannona. Politolog ocenia, że urlop polityczny poprzednika Josepha Bidena nie będzie trwał długo:

Prezydent może bardzo szybko przystąpić do budowy swojego ruchu politycznego.

Wykładowca bezpieczeństwa wewnętrznego i zarządzania Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu ocenia, że to może rozbić dwupartyjny porządek w amerykańskiej polityce. Wskazuje na strukturalne problemy społeczeństwa amerykańskiego. Wyzwania przed jakimi stoją Stany Zjednoczone nie zmienią się wraz ze zmianą administracji.

Rezygnacja z projektu Donalda Trumpa będzie bardzo trudna.

USA pod nowym prezydentem wrócą do współpracy w ramach organizacji międzynarodowych, w tym do paktu paryskiego.

Jarosław Wojtas sądzi, że Republikanie przejmą poprawny politycznie język Demokratów, co tylko utwierdzi zwolenników Donalda Trumpa.

Możemy być świadkami narodzin nowego porządku, a więc początku wojny, prawdopodobnie w łonie Partii Republikańskiej, a później być może w Stanach Zjednoczonych.

Dodaje, że nie wszystkie wydarzenia wewnętrzne USA będą miały mocnego przełożenia na stosunki międzynarodowe. Stanom Zjednoczonym zależy bowiem na powrocie do roli przywódcy Zachodu. Mierzyć się będą z konkurencją Chin i wyzwaniami, jakie stanowią Rosja i Bliski Wschód.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

David Horovitz: USA są na drodze do faszyzmu. Chrześcijan czekają za Demokratów prześladowania

Dr Rafał Brzeski o oskarżeniach Mike’a Pompea względem Chin, cenzurze w USA i obawach konserwatywnych komentatorów oraz o inwestycjach w Polsce i gazociągu OPAL.

Dr Rafał Brzeski mówi o ogłoszonym dzisiaj przez premiera Mateusza Morawieckiego planie odbudowy polskiej gospodarki po pandemii koronawirusa. Rząd planuje zainwestować w dziedziny takie jak infrastuktura, czy edukacja. Rozdział środków będzie uzależniony od poziomu zamożności gmin. Przetargi mają ruszyć na przełomie zimy i wiosny.

Polska jest pierwszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych który otrzyma przewoźne ośrodki dowodzenia obroną przeciwlotniczą przeciw rakietową.

Jednocześnie zapowiedziano powstanie nowych ośrodków dla polskiego wojska, które ułatwią współpracę z amerykańskimi sojusznikami.

Politolog mówi także o działaniach Niemców. Nasi zachodni sąsiedzi odwołują się od wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie gazociągu OPAL. Jak przypomina nasz gość:

We wrześniu 2019 roku. Polska wygrała w unijnym sądzie unieważnienie decyzji Komisji Europejskiej, która umożliwiała Gazpromowi zwiększenie prawie do monopolu wykorzystania gazociągu OPAL.

Wyrok w tej sprawie zapadnie 18 marca. Z kolei w USA, Mike Pompeo w swoim wystąpieniu stwierdził, że istnieją twarde dowody na to, że koronawirus SARS-CoV-2 wyciekł z laboratorium wojskowego w Wuhan. Chińscy badacze mieli ponoć objawy takie jak przy SARS-CoV-2 zanim pojawił się pierwszy oficjalnie rozpoznany przypadek.

Powołał się przy tym na nowe nie ujawnione wcześniej informacje o serii zachorowań naukowców tej placówki na jesieni 2019 roku.

Ponadto, wytknął władzom w Pekinie blokowanie dostępu do tego laboratorium dla specjalnej komisji śledczej. Chodzi o dostęp do laboratorium, jego personelu i dokumentów. Trudno sobie jednak wyobrazić, by władze Państwa Środka na to pozwoliły.

Politolog mówi też o coraz szerzej zakrojonej cenzurze w USA. Absurdy tej ostatniej pokazuje sprawa usunięcia tweetu ze zdjęciami prezydenta-elekta.

Twitter usunął wpis jednego z polskich internautów, który opublikował serię zdjęć prezydenta elekta Joe Bidena z młodymi kobietami. W uzasadnieniu administratorów Twittera wskazano, że wpis „naruszał zasady regulaminu dotyczące dziecięcej pornografii”.

Na celowniku komentatorów CNN jest Newsmax, który podważa uczciwość ostatnich wyborów prezydenckich i popiera Donalda Trumpa. Dziennikarze Cable News Network domagają się ocenzurowania, jeśli nie zamknięcia stacji. Ta ostatnia zaś zyskuje nowych widzów.

W rekordowym dniu przeszło z niego ponad 4 miliony odbiorców innych telewizji.

Amerykański pisarz David Horowitz ostrzega, że Stany Zjednoczone są na początku drogi do stania się państwem faszystowskich. Publicysta pochodzenia żydowskiego wieści chrześcijanom, że za nowej demokratycznej administracji czekają ich prześladowania.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Świdziński: USA ma narzędzie do zwalczania wpływów ChRL. Nowe sankcje na chińskie firmy

Ekspert mówi o amerykańskim wsparciu dla zadłużoneego wobec Chin Ekwadoru, restrykcjach dla przedsiębiorstw z Państwa Środka, oraz procesie ratyfikacji unijno-chińskiej umowy inwestycyjnej.

Albert Świdziński mówi o umowie ws.  udzielenia pożyczki na spłatę ekwadorskiego zadłużenia w Chinach przez amerykański bank DFC.

Wartość pożyczki, na wsparcie i restrukturyzację zobowiązań zaciągniętych, wobec Chin, wciągających swoich partnerów w pułapkę długu, wyniesie 2,8 mld dolarów.

Warunkiem wypłaty pieniędzy jest rezygnacja rządu w Quito z budowy sieci 5G z wykorzystaniem technologii dostarczanej przez Huawei.

Tymczasem, w piątek USA nałożyły sankcje na kolejne chińskie przedsiębiorstwa, m.in. producenta telefonów komórkowych Xiaomi oraz Air China i Air Macau.

Umieszczenie tych spółek na czarnej liście będzie miało swoje konsekwencje – amerykańscy inwestorzy będą musieli sprzedać wszystkie udziały w tych firmach.

Z kolei francuski minister ds, handlu zagranicznego poinformował, że Unia Europejska nie będzie uzależniać ratyfikowanie umowy inwestycyjnej z ChRL od podpisania przez to państwo konwencji o ochronie praw pracowniczych.

Joe Biden przedstawił plan stabilizacji amerykańskiej gospodarki o wartości 1,9 bln dolarów:

Kwota ta ma umożliwić wypłatę spełniającym odpowiednie kryteria obywatelom kolejnej jednorazowej zapomogi w wysokości 1400 dolarów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Xiaomi na amerykańskiej czarnej liście chińskich firm zbrojeniowych. Oświadczenie spółki

Producenci samolotów Comac i elektroniki Xiaomi zostali razem z siedmioma innymi chińskimi firmami uznani decyzją amerykańskiej administracji za kontrolowanych przez chiński przemysł zbrojeniowy.

Od 1999 r. amerykański Departament Obrony musi prowadzić katalog firm prowadzonych, bądź kontrolowanych przez chiński przemysł zbrojeniowy. Do listy tej dołączono obecnie dziewięć nowych firm. W katalogu 35 spółek znajdują się największy chiński producent SMIC i gigant naftowy CNOOC .

Zgodnie z prezydenckim dekretem z 11 stycznia b.r. amerykańscy przedsiębiorcy mają zakaz kupowania papierów wartościowych tych firm. Ci, którzy już je mają, muszą do 11 listopada wycofać swoje aktywa. Nie oznacza to jednak, że Xiaomi nie może dalej działać na amerykańskim rynku. Portal dobreprogramy.pl zwraca uwagę, że w Huawei i ZTE też najpierw znalazły się na wspomnianej liście, zanim wykluczono ich sprzęt z amerykańskiej infrastruktury sieciowej. Można więc spekulować, że podobny los spotka Xiaomi.

Spółka skomentowała w oficjalnym oświadczeniu decyzję amerykańskiej administracji podkreślając, że „przestrzega prawa i działa zgodnie z odpowiednimi regulacjami jurysdykcji w krajach, w których prowadzi swoją działalność”. Dodała, iż Xiaomi

Dostarcza produkty i usługi do użytku cywilnego i komercyjnego. Firma potwierdza, że nie jest własnością, nie jest kontrolowana ani nie jest powiązana z chińskim wojskiem i nie jest „komunistyczną chińską firmą wojskową” jak to definiuje NDAA.

Zapowiedziała podjęcie działań w interesie swych akcjonariuszy i przeanalizowanie skutków decyzji amerykańskiej administracji.

A.P.

Źródło: Reuters, dobreprogramy.pl

Dr Cezary Mech: państwa demokratyczne stają się reprezentantami biznesu, a przez to podejmują nieracjonalne decyzje

Czemu ChRL wróciła do normalności, gdy państwa zachodnie wciąż zmagają się z Covid-19? Dr Cezary Mech o tym, kto zarobił, a kto stracił na koronawirusie oraz o podnoszeniu się gospodarki po pandemii.

Dr Cezary Mech wskazuje, że wynoszące w 2019 r. 84 bilionów dolarów spadło w 2020 o 4 biliony dolarów. Zauważa, że Chiny wygrały walkę z koronawirusem. Przypomina, że podczas epidemii hiszpanki miasta w Stanach Zjednoczonych, które zostały zamknięte życie szybko wróciło do normalności po pandemii. Te zaś, które starały się jakoś żyć z wirusem trwale się zmieniły.

Jak zauważa ekonomista w demokracjach doszło do podziału społeczeństwa i wyodrębnienia się grupy osób zdolnej przechwytywać nadwyżkę gospodarkę. W czasie pandemii 500 najbogatszych ludzi na świecie miało przyrost majątku na poziomie 31 proc., podczas gdy 180 mln ludzi wpadło w biedę. Nie wynika to zdaniem naszego gościa tylko z racjonalnych decyzji najbogatszych, ale z ich skutecznego lobbingu politycznego i wpływu na media. Powoduje to, że państwa demokratyczne stają się reprezententami biznesu, a przez to podejmują decyzje nieracjonalne.

Gość Poranka Wnet wskazuje, ze Chiny spalają połowę węgla na świecie. Jednocześnie Państwo Środka finansuje elektrownie jądrowe, panele słoneczne i wiatraki. Chińczycy doganiają pod względem PKB Amerykanów. Zamiana miejsc pod tym względem nastąpić może już w 2028 r., czyli pięć lat wcześniej niż wskazywały przewidywania sprzed epidemii.

Dr Mech ocenia, że nawet jeśli szczepienia okażą się skuteczne, to nawyki konsumpcyjne będą już stałe, a świat będzie dalej tracił.

Wszystko liczą na to, że nastąpi odbicie, ale nawet jeśli będzie to wrócimy do poziomu z 2019 r. w 2022.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T./A.P.

Pyffel: Destabilizacja sytuacji politycznej w USA jest bardzo korzystna dla Chin

Ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego przewiduje, że kryzys polityczny w Stanach Zjednoczonych drastycznie osłabi wpływy tego kraju w Azji i Europie.

Radosław Pyffel mówi o reakcji Chin na zawirowania polityczne w USA. Media i władze mówią jednym głosem.  Wskazują, że „karma wraca”: USA krytykowały Pekin za reakcję na zamieszki w Hongkongu, komentując, że są one „wspaniałym widokiem”, obecnie zaś same muszą zmagać się z rozruchami, nazywając ludzi w nich uczestniczących „motłochem”.

W mediach chińskich złośliwie mówi się o „amerykańskiej wiośnie”, na podobieństwo arabskiej.

USA nie powinny krytykować innych państw za dławienie demokracji, podczas gdy w tym kraju jest ona w kryzysie – mówi się w Państwie Środka.

Rozwój wydarzeń w Stanach Zjednoczonych jest, z punktu widzenia Pekinu, bliski optymalnego.

ChRL może zaczerpnąć wiele korzyści z tytułu słabej legitymizacji prezydenta Bidena. Chińczykom zależy, by Waszyngton skupiał się przede wszystkim na problemach wewnętrznych, zamiast walczyć o wpływy w Europie czy Azji.

Powrót USA do roli supermocarstwa przy tak silnej polaryzacji w kraju może być niemożliwe.

Nie należy być zaskoczonym podpisaniem porozumienia inwestycyjnego UE-Chiny. Biznesowi zachodnioeuropejskiemu bardzo zależy na dostępie do rynku Państwa Środka. Do szybkiego zakończenia negocjacji szczególnie mocno dążyły Niemcy, sprawujące prezydencję w Unii w drugiej połowie minionego roku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Ryszard Czarnecki: Rok 2021 będzie kluczowy w walce z pandemią COVID-19

Europoseł PiS przedstawia swoje prognozy polityczne i gospodarcze na niedawno rozpoczęty rok. Dokonuje bilansu dotychczasowych działań antyepidemicznych wdrożonych przez rządy.

Rok 2021 będzie krokiem naprzód w walce z zarazą, mam nadzieję, że za 12 miesięcy sytuacja będzie już w miarę opanowana, również dzięki szczepionce.

Ryszard Czarnecki mówi o perspektywach polityki międzynarodowej na 2021 rok, w związku z rychłym opuszczeniem urzędu kanclerskiego w Niemczech przez Angelę Merkel i zbliżającym się objęciem funkcji prezydenta USA przez Joe Bidena. Gość „Popołudnia WNET” zauważa, że:

Widać podziały w Partii Republikańskiej w kwestii wyborów. Część jej członków nadal chce rozliczać fałszerstwa, inni, w tym były kandydat na prezydenta Mitt Romney, wzywają do uznania wyników.

Kanclerz Angela Merkel przechodzi do historii jako polityk najdłużej sprawujący ten urząd.

Polityk relacjonuje, że europosłowie będą mieli duży problem z dostaniem się do Brukseli po przerwie świąteczno-noworocznej.

Królestwo Belgii wprowadziło w ostatnich dniach kolejne regulacje, które w praktyce mocno ograniczają dostęp na terytorium Belgii.

Rok 2021 będzie również czasem walki z recesją. Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego:

Polska ma szansę miękko wylądować, w porównaniu do innych krajów europejskich. Polski rząd lepiej pomagał krajowym firmom niż niemiecki rząd tamtejszym przedsiębiorstwom. Mimo to, przyszły rok będzie trudniejszy.

Nie zamierzamy udawać, że nie popełniliśmy  żadnych błędów  w walce z pandemią. Dążymy do tego, by było ich jak najmniej.

Ryszard Czarnecki zwraca uwagę, że Chiny „sprytnie” wykorzystują pandemię do kreowania własnego pozytywnego wizerunku na arenie międzynarodowej. Budują m.in. uprzywilejowane relacje handlowe z Unią Europejską.

Niemcy dopchnęły korzystną dla siebie umowę UE-Chiny. My też powinniśmy twardo walczyć o swoje interesy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Świdziński: Będziemy mieli nową równowagę w unijno-chińskich relacjach handlowych

Ekspert Strategy & Future komentuje porozumienie między UE a ChRL. Mówi o przyszłości relacji amerykańsko-chińskich i akcji szczepień na koronawirusa w Izraelu.

 

Albert Świdziński omawia unijno-chińskie porozumienie handlowe, podpisane  w połowie grudnia:

Część komentatorów  przewidywała, że do porozumienia szybko nie dojdzie. Stało się inaczej, dzięki istotnym koncesjom Państwa Środka.

Ursula von der Leyen, zapewniła, że umowa ma bezprecedensowe znaczenie – umożliwi Europejczykom szeroki dostęp do chińskiego rynku.

Będziemy mieli nową równowagę w europejsko-chińskich relacjach handlowych.

Obserwatorzy podkreślają również, że podpisanie umowy było możliwe dzięki łagodnemu podejściu Niemiec i Francji do kwestii łamania praw człowieka przez władze ChRL.

Gość „Kuriera w samo południe” porusza temat szczepień na SARS-Cov-2 w Europie. Plany zakładają zaszczepienie 450 milionów obywateli państw UE do końca 2021 r.

10 krajów, w tym ZEA, Ukraina i Węgry, zakupiły szczepionkę wyprodukowaną w Chinach. Najszybciej akcja szczepień prowadzona jest w Izraelu.

Ponadto, Albert Świdziński komentuje wprowadzenie przez Stany Zjednoczone sankcji handlowych. na Unię Europejską. Poruszając kwestią wojny handlowej USA-Chiny, rozmówca Jaśminy Nowak ocenia, że szybka rezygnacja Polski ze współpracy z ChRL była błędem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Komunizm to plaga ludzkości. Jego celem jest zniszczenie ludzkości, a jego aranżacje są szczegółowe i konkretne

Od swojego powstania USA były latarnią, której światłem jest wolność religijna i wolność słowa. Jednak w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ten kraj był powoli infiltrowany przez komunistyczne widmo.

Zespół Redakcyjny „The Epoch Times”

Międzynarodowy ruch komunistyczny nigdy nie zaprzestał wysiłków, aby osiągnąć swój globalny cel, jakim jest komunistyczna dominacja. W czasie, gdy reżimy komunistyczne kontynuowały swoje dyktatury, polityka partyjna w wolnych społeczeństwach osiągnęła punkt krytyczny. Komunizm w krajach demokratycznych, manipulując głównymi partiami politycznymi, wykorzystał luki w prawie i w systemach politycznych. Ten trwający od dziesięcioleci proces niemal się udał.

Socjalizm zawsze był częścią marksizmu i międzynarodowego ruchu komunistycznego. Jak stwierdził Włodzimierz Lenin: „Celem socjalizmu jest komunizm”. W państwach demokratycznych socjalizm za pomocą ustawodawstwa powoli ogranicza wolność ludzi. Na Zachodzie proces tworzenia systemu socjalistycznego trwa dziesiątki lat lub pokolenia i czyni ludzi coraz bardziej odrętwiałymi, zobojętniałymi i przyzwyczajonych do socjalizmu. Cel zarówno ruchów socjalistycznych wdrażanych stopniowo i za pomocą środków „prawnych”, jak i ich krwawych odpowiedników, jest ten sam. Socjalizm nieuchronnie ewoluuje w komunizm, a ludzie sukcesywnie pozbawiani są swoich praw, aż do momentu, gdy pozostaje już tylko bestialski reżim.

Socjalizm poprzez ustawodawstwo posługuje się ideą zagwarantowania równości rezultatów, ale ten pozornie szlachetny cel jest sprzeczny z naturą.

W normalnych okolicznościach ludzie w naturalny sposób różnią się pod względem przekonań religijnych, standardów moralnych, obycia, znajomości kultury i sztuki, wykształcenia, inteligencji, hartu ducha, pracowitości, poczucia odpowiedzialności, agresywności, innowacyjności, przedsiębiorczości i nie tylko. W rzeczywistości dążenie socjalizmu do równości wypacza moralność i pozbawia ludzi wolności do skłaniania się ku dobru.

Socjalizm atakuje podstawowe rozeznanie moralne, używając „politycznej poprawności”, i sztucznie zmusza wszystkich do tego, aby byli tacy sami. Nastąpiło to wraz z legalizacją i normalizacją wszelkiego rodzaju antyteistycznych i wulgarnych wypowiedzi, perwersji seksualnych, demonicznej sztuki, pornografii, hazardu i zażywania narkotyków. W rezultacie powstała pewnego rodzaju „odwrotna” dyskryminacja tych, którzy wierzą w Boga i dążą do moralnego wzniesienia się, mająca na celu marginalizację i ostateczne ich wyeliminowanie. (…)

Podczas rewolucji kulturalnej w 1966 roku towarzysze z partii komunistycznej wieszają na szyi Chińczyka karton z jego nazwiskiem i informacją, że należy do „czarnej klasy” | Fot. domena publiczna, epochtimes.pl

Na całym świecie ruchy socjalistyczne i komunistyczne wykorzystały niepokoje gospodarcze i tę pandemię, aby zająć pozycje wpływowe, mając na celu obalenie istniejącego porządku społecznego. To samo rozgrywa się w Ameryce. Stany Zjednoczone zaszły już bardzo daleko w ideologii socjalistycznej. Media głównego nurtu są orędownikami idei równości i postępują na wzór Komunistycznej Partii Chin (KPCh) atakującej Amerykę. Nasze młodsze pokolenia przychylnie patrzą na socjalizm i bardzo gorliwie biorą udział w protestach i zamieszkach, których celem jest zniszczenie naszego dziedzictwa kulturowego. W międzyczasie całe społeczeństwo poparło ideę, że rząd powinien zapewniać opiekę zdrowotną, edukację i być może pełne koszty utrzymania.

Świadomie i nieświadomie, stopniowo wymieniamy nasze wolności na system, który kontroluje ludzi. Socjalizm i komunizm z założenia są włodarzami nie tylko całego majątku, ale i samych ludzi. Socjalizm żąda od ludzi porzucenia wiary w Boga i w zamian uznania państwa jako Boga.

Stany Zjednoczone, założone w oparciu o fundamentalną wiarę w wolność, stały się krajem, w którym wolność zostaje zdradzona. Teraz w trakcie wyborów stało się to wyraźnie widoczne, zwłaszcza w świetle wiarygodnych zarzutów o oszustwa wyborcze. (…)

Gdy KPCh przejęła władzę, zajęło jej 25 lat wychowanie pokolenia „młodych wilków”. Jest to chińskie określenie tych, którzy dorastali w komunizmie i byli indoktrynowani, by nienawidzić i zabijać wrogów narodu. Zachęcani byli, by na oślep walczyli, rozbijali, rabowali i podpalali. KPCh aktywnie rozwija i podsyca mordercze uczucia. Podczas rewolucji kulturowej, w ramach ideologicznej krucjaty Mao, nastolatki z łatwością biły swoich nauczycieli na śmierć.

Na Zachodzie partie komunistyczne z dumą nawiązują do doświadczeń rewolucji francuskiej i Komuny Paryskiej. Każda rewolucja i powstanie zostały rozpoczęte przez motłoch, który nie miał skrupułów, wstydu i miłosierdzia.

Cały artykuł Zespołu Redakcyjnego „The Epoch Times” pt. „Ameryka w punkcie krytycznym” znajduje się na s. 4 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021.

 


  • Świąteczny, grudniowo-styczniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Zespołu Redakcyjnego „The Epoch Times” pt. „Ameryka w punkcie krytycznym” na s. 4 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Karwelis: Fundusz Odbudowy UE zostanie przeznaczony na cele ideologiczne. Deal globalistów z Chinami jest zawarty

Jerzy Karwelis o tym, co przegapiliśmy skupiając się na negocjacjach ws. mechanizmu praworządności, skutkach Nowego Zielonego Ładu, pauperyzacji klasy średniej i polityce Demokratów wobec ChRL.


Jerzy Karwelis stwierdza, że gospodarczo-społeczne konsekwencje pandemii koronawirusa będą znacznie poważniejsze niż te epidemiczne. Zdaniem wielu ludzi unijny fundusz odbudowy przeznaczony będzie na pomoc firmom, które ucierpiały w czasie kryzysu. Tymczasem, jak mówi,

Ten fundusz będzie przeznaczony na przyśpieszoną realizację wcześniejszych planów Komisji Europejskiej.

Dziennikarz wyjaśnia, że to, co my nazywamy Funduszem Odbudowy po angielsku zwie się funduszem Next Generation. Jego celem jest nie tylko odbudowa krajów UE, co realizacja  celów ideologicznych. Widać to w tym, jak dzielone są środki z funduszu:

Zobaczmy jak 200 miliardów euro podzieliły Włochy. 74 miliardy pójdzie na zieloną rewolucję 17 miliardów na równość płci i 9 miliardów na szpitale i służbę zdrowia, więc tutaj widać gdzie są położone priorytety.

Publicysta zwraca uwagę, że skupiliśmy się na problemie warunkowości funduszy unijnych, podczas gdy “przeleciały nam straszne pieniądze na dłuższą perspektywę dostosowania się do tak zwanego zielonego ładu”.

Fundusze na ten transfer z 40 miliardów zostały ograniczone do 17 i pół miliarda, a Polska zamiast 8 miliardów na to dostanie 4 miliardy, jeżeli w ogóle nie dwa. I oprócz tego zgodziliśmy się na to że zamiast 40 proc. to redukcja emisji dwutlenku węgla dojdzie do 55 proc. w roku 2030.

Przewiduje, iż niebawem w związku z realizacją nowego unijnego Zielonego Ładu podrożeje znacznie energia elektryczna, a z tym większość produktów. Wiąże się to z tym, że jak wyjaśnia Karwelis, wypłaty z funduszu na transformację energetyczną warunkowane będą stopniem realizacji unijnych wytycznych klimatycznych. Oznacza to, że

Jeżeli nie będziemy spełniać tych kryteriów to będziemy dostawać coraz mniej pieniędzy na dekarbonizację.

W rezultacie będziemy musieli finansować transformację energetyczną z własnych pieniędzy. Ponadto nasz gość sądzi, że skutkiem pandemii zubożeje klasa średnia, czyli ta część społeczeństwa, która zarządza małymi i średnimi firmami. Tymczasem, jak podkreśla, to właśnie klasa średnia jest “nośnikiem demokracji i nośnikiem wolności”.

Dziennikarz mówi także o stosunkach sinoamerykańskich po zmianie na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych. Sądzi, że Demokraci wrócą do starego dealu z czasów Baracka Obamy, niekorzystnego dla USA.

Myślę, że deal globalistów z Chinami jest zawarty.

Państwo Środka będące dotąd fabryką świata samo będzie przenosić swoją produkcję do Afryki, pobierając marżę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.