Olga Semeniuk: w Unii Europejskiej powinniśmy rozmawiać o cenach energii

Featured Video Play Icon

Olga Semeniuk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk o przedterminowych wyborach, wizycie premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie i wsparciu rządu dla przedsiębiorców.

Olga Semeniuk stwierdza, że Lewica, mówiąc o przedterminowych wyborach kieruje się swym partykularnym interesem politycznym.

Chęć odsunięcia Zjednoczonej Prawicy od władzy jest na tyle duża, że przysłania im widok tego co dzieje się wokół.

Mówi, że to nie jest czas, aby rozmawiać o przedterminowych wyborach. Dodaje, że decyzję o ewentualnej zmianie terminu wyborów podejmą parlamentarzyści.

Gość Poranka Wnet komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie. Pokazuje ona, jak mówi, ważną rolę, jaką Polska pełni w Europie.

Znowu pokazujemy, że jesteśmy w zasadzie wiodącym przyjacielem Ukrainy.

Czytaj także:

Dr Janusz Wdzięczak: Unia Europejska nadal nie wypracowała wspólnej polityki względem dostaw surowców energetycznych

Pełnomocnik Rządu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw odnosi się do pomocy przedsiębiorcom. Wskazuje na rolę Komisji Europejskiej. Ocenia, że Brukseli brakuje dobrej woli. Nie widać subsydiarności wobec słabszych krajów. Polityk podkreśla, że w Unii Europejskiej trzeba rozmawiać o energetyce.

Nie wyobrażam sobie, żeby po kilku miesiącach intensywnego trwania wojny Unia Europejska dopiero w ostatni piątek organizowała spotkanie dotyczące cen energii.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego deklaruje, że w tym tygodniu będą informować, jakie sektory będą miały pierwszeństwo w kwestii energii.

Chcemy zabezpieczyć przede wszystkim przedsiębiorstwa z branż strategicznych – to one w pierwszej kolejności dostaną pomoc, nad którą pracujemy.

Olga Semeniuk zaznacza, że wszystkie pieniądze kierowane do przedsiębiorców w ramach rządowych tarcz pochodzą ze środków publicznych. Rząd prefinansuje projekty na które, jak dotąd, nie otrzymał środków z Unii Europejskiej.

A.P.

Polacy wicemistrzami świata. W finale ulegli Włochom 1:3

Reprezentacja Polski grała o złoto po raz trzeci z rzędu, straciła tytuł mistrzowski dzierżony od 2014 r. Był to czwarty nasz finał w XXI wieku.

W rozegranym w Katowicach finale siatkarskiego mundialu podopieczni Nikoli Grbicia przegrali z prowadzonymi przez Ferdinando di Giorgiego Włochami 1:3 ( 25:22, 21:25, 18:25, 20:25). Zespół z Półwyspu Apenińskiego był lepszy w każdym elemencie gry; W naszym zespole źle funkcjonowało przyjęcie zagrywki, a Marcin Janusz na rozegraniu był dobrze „czytany” przez włoskich blokujących.

Słabszy mecz przytrafił się Kamilowi Semeniukowi, a Bartosz Kurek nie był w stanie udźwignąć ilości kierowanych do niego piłek.

W ogłoszonej tuż po zakończeniu finału drużynie turnieju, poza wspomnainymi Semeniukiem i Kurkiem, znalazł się także Mateusz Bieniek. Najbardziej wartościowym zawodnikiem mistrzostw wybrany został włoski rozgrywający Simone Gianelli.

A.W.K.

Dmytro Antoniuk o wizycie premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie i dostawach prądu z Ukrainy

Korespondent Radia Wnet komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Łotwy Egilsa Levitsa z Wołodymirem Zełeńskim w Kijowie.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Dmytro Antoniuk zaznacza, że rozmowę zdominował temat stanowiska geopolitycznego Europy Wschodniej. Ponadto, jak przekazuje korespondent Radia Wnet, premier Polski zaapelował do Komisji Europejskiej:

Polska razem z naszymi sojusznikami mocno wzywa Komisję Europejską do jak najszybszego przekazania tego, co już obiecaliśmy w czerwcu Ukrainie ze strony UE.

Poruszona została również kwestia dostaw prądu z Ukrainy do Polski oraz innych krajów bałtyckich. Jest to inicjatywa, która ma na celu zabezpieczyć inne państwa przed kryzysem energetycznym. Dmytro Antoniuk podkreśla, że Ukraina posiada 4 działające elektrownie jądrowe i jest w stanie eksportować prąd do Polski.

Czytaj także:

Raport z Kijowa: sukcesy ukraińskie kontrofensywy i śmierć Elżbiety II

Niemcy mają problem z solidarnością gazową. Bogatko: Kiedy zrobi się zimniej, ludzie mogą wyjść na ulice

Jan Bogatko

Śmierć Elżbiety II, problemy z gazem i reparacje wojenne. Korespondent Radia Wnet z Niemiec o tym, czym żyją nasi zachodni sąsiedzi.

Jan Bogatko o komentarzach niemieckiej prasy na temat śmierci brytyjskiej królowej. Die Welt pisze, że „nigdy nie będzie już kogoś podobnego”. Jest to smutny dzień dla Niemców.

Każdy Niemiec w głębi serca jest monarchistą. Wystarczy pojechać do Bawarii i porozmawiać o Wittelsbachach.

Gospodarz Studia za Nysą mówi także o solidarności gazowej. Umowę z Berlinem podpisał tylko Wiedeń i Kopenhaga. Nie podpisali jej Belgowie i Holendrzy. Osłabia to pozycję rządu kanclerza Olafa Scholza. Na zimę Niemcy mogą czekać protesty.

Kiedy na zimę zrobi się zimniej,  ludzie mogą wyjść na ulicę protestując przeciwko rządowi Olafa Scholza, który już teraz nie cieszy się popularnością.

Czytaj także:

Prof. Bogdan Musiał: Niemcy nie znajdą argumentów na rzecz niewypłacania Polsce reparacji

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zauważa, że podana w raporcie kwota żądanych reparacji wojennych nie śniła się Niemcom. Przekracza ona niemiecki budżet. Nasz korespondent podkreśla, że Polska była największą ofiarą II wojny światowej.

Polska straciła nie tylko ponad połowę swojego terytorium. Nie tylko straciła 6 milionów mieszkańców, ale straciła przede wszystkim elity.

A.P.

Dr Jerzy Kwieciński: polska gospodarka na tle światowym radzi sobie całkiem nieźle

Wiceprezes Banku Pekao SA mówi o sytuacji polskiej gospodarki w świetle kryzysu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Polska gospodarka na tle światowym radzi sobie całkiem nieźle.

Były minister rozwoju jest przekonany, że w najbliższym czasie zajdą zmiany, które przyczyną się do polepszenia stanu polskiej gospodarki po załamaniu pandemicznym i trwającym spowolnieniu.

Dr Jerzy Kwieciński zauważa, że w pierwszych kwartałach roku zaobserwowano wzrost gospodarczy. Przyczyniły się do tego firmy gromadzące zapasy finansowe. Obecnie przeznaczają je na utrzymanie poziomu rozwoju.

Firmy zazwyczaj wstrzymują inwestycje w czasie niepewności.

Wiceprezes Banku Pekao SA mówi także o kryzysie energetycznym. Zaznacza, że decyzje będą zależały od polityki Rosji, jednak Polska postawi na narzędzia finansowe. Chodzi o zgromadzone przez banki oraz firmy nadwyżki.

Myślę, że uporamy się z tym problemem. Musimy tylko przetrwać tę zimę. Jest szereg rynków afrykańskich, gdzie można kupować ropę i gaz.

Na zakończenie, dr Jerzy Kwieciński wskazuje na to, ze obecna sytuacja gospodarcza nie będzie pływała na rynek pracy, gdyż jest on elastyczny.

Czytaj także:

RPP po raz 11. z rzędu podwyższa stopy procentowe. Są na najwyższym poziomie od 20 lat

 

Paweł Dziekoński: Kredyt mieszkaniowy to kredyt inwestycyjny. To kredyt, który buduje, daje miejsca pracy w budowlance

Wiceprezes firmy Fakro mówi o sytuacji na rynku budowlanym. Wyjaśnia jak wpływają na niego inflacja oraz wysokie stopy procentowe.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Paweł Dziekoński uwypukla kwestie związane z kryzysem branży budowlanej. Naświetla zauważalny spadek sprzedaży, który wpływa na inwestycje i miejsca pracy.

Ponadto, podaje przyczyny wpływające na to, jak głęboki będzie kryzys. Jest przekonany, że wysokie stopy procentowe i inflacja, a także wojna w Ukrainie i odpływ inwestycji z Polski są głównymi zagrożeniami, z którymi należy się zmierzyć. Wiceprezes firmy Fakro komentuje prognozowany koniec kryzysu.

Kryzys ma kilka swoich  źródeł, więc jak te źródła zostaną zrealizowane, wtedy pewnie będziemy z tego wychodzić. To co się teraz wydarzyło jest bez precedensu w skali historycznej. Mamy nadziej, że tak samo jak to gwałtownie się rynek spowolnił, tak samo gwałtownie będzie miał dobre odbicie. Jednak kiedy to będzie, ciężko powiedzieć.

Paweł Dziekoński jest przekonany, że oprocentowanie kredytów konsumenckich wzrośnie wraz z podniesieniem stóp procentowych. Mówi o tym, że państwo poprzez programy rządowe powinno wspierać inicjatywę młodych ludzi w ukorzenianiu się.

Kredyt budowlany, mieszkaniowy to kredyt inwestycyjny. To kredyt, który współbuduje społeczeństwo, daje miejsca pracy w budowlance.

Czytaj także:

Kaźmierczak: jesienią większym problemem dla przedsiębiorców niż ceny energii będzie gigantyczna presja płacowa

Nicolas Zerba i Tomasz Fornal: Przewidywania na 1/4 finału MŚ w siatkówce

Fot. Kamil Kowalik / Radio Wnet

Mistrzostwa świata wchodzą w fazę kulminacyjną. Zaskoczeniem było sensacyjne zwycięstwo Argentyńczyków nad Serbami. Co dalej? Dowiecie się tego z naszych rozmów z gwiazdami tego sportu.

Znamy już ćwierćfinalistów tegorocznych rozgrywek! Czekają na nas mecze: Włochy-Francja, Słowenia-Ukraina, Argentyna-Brazylia, i (last but not least) Polska-USA. To będzie prawdziwe „starcie tytanów”! Ale to jeszcze melodia przyszłości, a póki co – Radio Wnet przeprowadziło rozmowy z reprezentantami: Nicolasem Zerbą (Argentyna), Srećko Lisiniaciem (Serbia) i Tomaszem Fornalem (Polska).

Pierwsza część audycji poświęcona jest ostatniemu meczowi między Serbią a Argentyną. Przypomnijmy – Argentyna, uważana za drużynę słabszą od Serbii, rozgromiła swoich rywali z wynikiem 3:0! Dla kibiców serbskich był to siatkarski odpowiednik bitwy na Kosowym Polu… Ale jak do tego doszło? Kamil Kowalik zapytał graczy z obu drużyn:

Myślę, że zagraliśmy naprawdę dobrze. Ciężko trenowaliśmy, żeby tak się stało. W następnych meczach postaramy się zagrać tak samo.

– mówi Zerba, argentyński środkowy.

Dziś zabrakło nam determinacji. [Argentyńczycy] grali w drugim secie z większą determinacją i precyzją

– tak tłumaczy przegraną Lisiniac, środkowy serbski.

Ważną kwestią pozostaje nadchodzący mecz naszej reprezentacji z odwiecznym rywalem – Amerykanami. Czy białe orły po raz kolejny pokonają amerykańskie bieliki? Porozmawialiśmy o nastrojach w drużynie polskiej z rezerwowym, Tomaszem Fornalem:

Staramy się „utrzymywać temperaturę” w całej drużynie, bo wiemy, że w każdej  chwili może nastąpić zmiana. Uśmiech, okrzyk zachęty może pomóc każdemu zawodnikowi, każdemu z nas.

– komentuje polski przyjmujący.

Audycję prowadzi, jak zwykle, Grzegorz Milko.

Odsłuchaj audycji:

Czytaj również:

Mistrzostwa Polski Dziennikarzy w Biegu na Skocznię w Wiśle – reprezentantka Radia Wnet zajęła II miejsce

 

Janusz Wojciechowski: mamy zapewnione bezpieczeństwo żywnościowe w perspektywie pięciu lat

Janusz Wojciechowski / Fot. European Parliament, Flickr.com (CC BY 2.0)

„Z nawozami prawdopodobnie będzie ten problem w najbliższych latach. Trzeba stosować też alternatywne sposoby uprawy” – zaznacza komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

Czy Unia Europejska ma zapewnione bezpieczeństwo żywnościowe? Janusz Wojciechowski mówi, że w Unii Europejskiej nie zabraknie żywności w perspektywie pięciu lat. W dłuższej perspektywie, jak podkreśla,

Rolnictwo wymaga wzmocnienia, wymaga, krótko mówiąc, większej pomocy.

Komisarz UE ds. rolnictwa mówi, że nie ma sygnałów, aby import zboża z Ukrainy stanowił zagrożenie dla unijnych rolników. Pozytywnie ocenia decyzję polskiego rządu ws. dopłat do nawozów dla rolników.

Tylko Polska w Unii Europejskiej zdecydowała się na takie rozwiązanie.

Mówi, że trzeba stosować alternatywne sposoby uprawy, które zmniejszają zapotrzebowanie na nawozy sztuczne. Zaznacza, że rolnictwo nie musi być wielkoobszarowe, żeby odnosić sukcesy. Przywołuje przykład Włoch.

Włochy mające dokładnie takie same gospodarstwa średnio co Polska (11 hektarów), mają bardzo wydajne rolnictwo w różnych sektorach

Czytaj także:

Janusz Kowalski: jestem za tym, by karnie ścigać Ursulę von der Leyen, która oszukała Polskę ws. KPO

Rozmówca Łukasza Jankowskiego sądzi, że Polska otrzyma pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Zaznacza, że podstawą negocjacji jest wyrok TSUE.

Nie wyobrażam sobie, żeby Polska została pozbawiona tych funduszy. To byłby wielki kryzys w Unii Europejskiej.

Wierzy, że w Komisji Europejskiej zwycięży stanowisko przychylne polskiemu Krajowemu Planowi Odbudowy.

A.P.

Prof. Zbigniew Krysiak o tematach Forum Ekonomicznego w Karpaczu: koalicja Trójmorza, bezpieczeństwo i izolacja Rosji

Ekonomista zapowiada tegoroczną edycję Forum Ekonomicznego. Jak wskazuje, globalny kryzys daje pole do dyskusji na wiele istotnych tematów.

Wysłuchaj całej audycji!

Prof. Zbigniew Krysiak zauważa, że tegoroczne forum odbędzie się w cieniu wojny, co zmusi uczestników do wypracowania mapy drogowej działań Unii Europejskiej. Dodaje, że potencjalne tematy będą dotyczyły nie tylko zwiększenia bezpieczeństwa militarnego, lecz także energetycznego. Ekonomista naświetla kierunek transformacji energetycznej Niemiec, które muszą części zrezygnować z zielonej polityki i zacząć korzystać z czarnego złota.

Prof. Zbigniew Krysiak zwraca uwagę na wzrost znaczenia koalicji Trójmorza. Tłumaczy, że konsolidacja państw stwarza nowe związki ekonomiczne wbrew interesom Francji i Niemiec. Ponadto, podkreśla konieczność zawieszenia systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS.

Na forum w Karpaczu pojawi się, moim zdaniem, istotny impuls, dotyczący w ogóle usunięcia podatku za emisję CO2, ponieważ jest czynnikiem istotnie zwiększającym koszty. Ten ideologiczny nurt jest przyczyną właśnie wyłączenia elektrowni jądrowych, które przecież nie emitują.

Zdaniem ekonomisty jest niezbędne, by Rosja odczuła jak najbardziej negatywne konsekwencje agresji na Ukrainę. Analogicznie, jak mówi ekspert, zadośćuczynić za II wojnę światową muszą Niemcy. Dodaje, że wyłączanie Rosji Władimira Putina odbywa się zbyt wolno.

Nie możemy zakładać kompletnej izolacji, ale trzeba doprowadzić do takiego stanu, żeby właśnie ten zbrodniarz nie czuł się bezkarnie. Musimy go odizolować i doprowadzić go do takiego stanu, żeby on przeszedł przez pewien proces resocjalizacji. 

Czytaj także:

Dokąd zmierza rynek metali ziem rzadkich

Mularczyk o sprawie reparacji: nie zbudujemy dobrych relacji z Niemcami w oparciu o fasadowe pojednanie

Arkadiusz Mularczyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Głosy, że Platforma jest w stanie zapewnić Polsce reparacje to bajeczki dla naiwnych – mówi poseł PiS.

Arkadiusz Mularczyk informuje, że w przygotowaniu jest nota dyplomatyczna do rządu Niemiec ws. reparacji za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej. Wskazuje na konieczność przeprowadzenia globalnej akcji informacyjnej nt. raportu i polskich strat wojennych. Jak podkreśla poseł PiS:

Polski PKB zmalał w wyniku wojny 22-krotnie. Startowaliśmy po wojnie z dużo niższego pułapu niż kraje mniej zniszczone.

Arkadiusz Mularczyk zaznacza, że raport przygotowano bardzo konserwatywnie, uwzględniając jedynie wyraźnie udokumentowane straty.

Polityk PO Borys Budka stwierdził, że jedynie jego partia jest w stanie zapewnić Polsce reparacje. Gość „Kuriera w samo południe” przypomina, że ze strony największej formacji opozycyjnej słychać było liczne głosy podważające sens ubiegania się o odszkodowania od Niemiec.

Widzimy chocholi taniec Platformy, która uwierzyła w swoją własną propagandę, zgodnie z którą mój raport jest jedynie gonieniem króliczka. […] Teraz opowiadają bajeczki dla naiwnych.

Rozmówca Jaśminy Nowak wyraża przekonanie, że zawsze będą się pojawiały głosy, wedle których powinniśmy kwestię reparacji odłożyć na później lub w ogóle ją porzucić.

Sprawa reparacji powinna nas wszystkich połączyć. Nie możemy budować relacji z Niemcami w oparciu o jakieś fasadowe pojednanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Prof. Bogdan Musiał: Niemcy nie znajdą argumentów na rzecz niewypłacania Polsce reparacji