Dr Janusz Wdzięczak: Unia Europejska nadal nie wypracowała wspólnej polityki względem dostaw surowców energetycznych

Ekonomista podsumowuje przebieg Forum Ekonomicznego w Karpaczu oraz omawia sytuację energetyczną w Europie.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dr Janusz Wdzięczak podkreśla, że tematem przewodnim na Forum Ekonomicznym w Karpaczu była wojna w Ukrainie.

Ten konflikt oddziałuje na nasze życie ekonomiczne, a także na nasze życie społeczne. Tak więc odbija się na wszystkich aspektach.

Ekonomista komentuje propozycje wprowadzenia przez Komisję Europejską maksymalnej ceny zakupu gazu dla Rosji. Jest to, jego zdaniem, spóźniona decyzja. Ponadto, obserwuje się brak zgodności co do wprowadzenia takiego ograniczenia. Są temu przeciwni Niemcy oraz Węgry.

Unia Europejska nadal nie wypracowała wspólnej polityki względem dostaw surowców energetycznych.

Dr Janusz Wdzięczak naświetla brak konsekwencji w polityce UE i Stanów Zjednoczonych wobec Rosji. Chodzi o zwiększenie zakupu metali.

Rosja sprzedaje metale Ameryce. Ameryka produkuje z tego broń, dostarcza ją Ukrainie i giną z tego rosyjskie żołnierze. Absolutnie tego nie rozumiem.

Czytaj także:

Dr Artur Bartoszewicz: środki z KPO nie rozwiążą wszystkich problemów polskiej gospodarki

  • Avatar

    Europa nie musi wypracowywać wspólnej polityki energetycznej, Europa winna natychmiast zrezygnować z wszystkich opłat które podnoszą ceny energii. ETS-y winny być natychmiast zlikwidowane bo to natychmiast obniża cenę prądu, produktów rolnych i koszty produkcji. Niezależność energetyczna to nie są tylko wiatraki ale rzeczy które ma Europa u siebie jak węgiel, gaz łupkowy ale nie tylko bo i blokowane latami: złoża gazu u wybrzeży Włoch, Rumunii. UE zapomina że niezależność uzyska z nowych technologii węglowych(zgazowanie węgla) a LIT i inne surowce do baterii przyjeżdżają z krajów o braku jakichkolwiek wartości(Kongo, Chiny, Rosja). Myślę, że przychodzi nowy czas dość ściemy. Coraz więcej ludzi gotuje się wewnętrznie. Jeżeli UE tego nie zrozumie to po niej.

Komentarze