„Cieszę się, że w sezonie 2023 ponownie ustawię swój samochód na polach startowych Italian F4 Championship”. Napisał w swoich mediach społecznościowych 17-letni kierowca z Cieszyna. Dla Kacpra będzie to trzeci sezon we włoskiej serii juniorskiej, która uchodzi za najlepiej obsadzoną spośród wszystkich regionalnych serii Formuły 4.
Poprzedni sezon, drugi dla Kacpra Sztuki spędzony we włoskiej serii, był już dużo bardziej udany od pierwszej próby. Rok 2022 Polak ukończył na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej, a w trakcie sezonu dwa razy cieszył się z wygranej w wyścigu (raz na włoskiej Imoli, drugi raz na austriackim Red Bull Ringu – obydwa obiekty są doskonale znane kibicom Formuły 1).
Swój trzeci sezon w F4 Kacper spędzi w zespole US Racing – tym samym, w którym ścigał się w ubiegłorocznej kampanii. Współzałożycielem niemieckiej ekipy jest Ralf Schumacher, były kierowca F1 i brat legendarnego Michaela Schumachera.
Wspólnie z US Racing nasza współpraca układała się znakomicie w poprzednim sezonie. Razem będziemy ciężko pracować i walczyć o to, aby w tym roku zaprezentować się z jeszcze lepszej strony – zapowiada polski kierowca.
Zespół US Racing po ostatnim sezonie opuścił ważny rywal Kacpra Sztuki – Irlandczyk Alex Dunne. Wicemistrz włoskiej F4 w tym roku będzie startował w brytyjskiej GB3 – tej samej serii, z którą przygodę rozpocznie inny młody polski kierowca, przyjaciel Kacpra – Tymek Kucharczyk (tutaj rozmowa z Tymkiem w Radiu Wnet).
Przed trzecią kampanią Kacpra w Formule 4 należy zaznaczyć, że udział w niej nie jest spełnieniem marzeń Polaka, gdyż ten wolałby spróbować swoich sił w wyższej serii. Jednak bez wątpienia trzecia próba może okazać się bardzo efektowna zważywszy na duże doświadczenie Kacpra w bolidzie F4 i wyjątkowo udane przygotowania do nadchodzącego sezonu.
Cieszynianin już zimą wziął udział w nowo powstałej Formula Winter Series. Nie dość, że kierowca miał okazję szybko powrócić do samochodu (tego samego, w którym startuje w F4), to jeszcze wykazał się świetną dyspozycją, dominując rywalizację i sięgając po mistrzostwo.
Widziałem, że od początku opisywali mnie jako najbardziej doświadczonego kierowcę, ale, wiadomo, nie było łatwo. Jak zawsze w Formule 4 trzeba było się napracować, i to dosyć sporo – opowiadał Kacper w audycji Radia Wnet „Czas na Motorsport”.
W Jerez nawet na chwilę straciłem prowadzenie, więc w pierwszej rundzie nie była to taka pełna dominacja. Jednak szybko udało mi się odzyskać pierwszą pozycję.
Ostatecznie w Jerez Kacper Sztuka wygrał obydwa wyścigi, a po tryumf nie sięgnął tylko w jednym ze swoich startów – w Walencji.
Kolejnym pozytywnym znakiem przed początkiem sezonu we Włoszech są wyniki Polaka na dwudniowych testach na torze Spa w Belgii, które odbyły się w miniony poniedziałek i wtorek. W każdym z tych dni najszybsze okrążenie wykręcił Kacper Sztuka.
Zrobiliśmy dobrą robotę z ustawieniami i jesteśmy zadowoleni z wyników, ale jednocześnie pamiętamy, że to tylko testy. Pierwszy raz w tym roku miałem okazję brać udział w sesji, w której było aż tylu kierowców. Bardzo dobrze, że byliśmy z przodu i jesteśmy z tego zadowoleni – podsumował Kacper w rozmowie z „MotoHigh”.
Sezon włoskiej Formuły 4 rusza 21 kwietnia na torze w Imoli.
Kamil Kowalik
Zobacz także:
