Marcin Gienieczko: na Arktyce, podobno, jak na morzu, nie ma ateistów

Marcin Gienieczko / Fot. zbiory prywatne

„Chcę pokazać innym, jak można pokonać stres, przezwyciężyć przeciwności losu i lęk”.

Marcin Gienieczko podróżnik ekstremalny, sportowiec, dziennikarz. Za przepłynięcie Amazonki na dystansie 5573 km w canoe otrzymał tytuł Guinness World Records, a jego łódka znalazła się jako dożywotni eksponat w oddziale Narodowego Muzeum Morskiego w Tczewie.Jednym z jego większych sukcesów było podwójne, sportowe, solowe przejście Gór Mackenzie w płn. Kanadzie na dystansie 960 km. Działacz społeczny, który sporo czasu poświęca również dzieciom z Hospicjum. Autor książki „Zatańczyć z Amazonką”. Podczas ostatniej, samotnej wyprawy na Biegun Północny otarł się o śmierć.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr hab. Arkady Rzegocki: dzisiaj Polska prowadzi najbardziej aktywną politykę zagraniczną w historii

  • Avatar

    Mam nadzieję, że pomoc została opłacona ze składek osób podejmujących takie wprawy a nie z pieniędzy podatników. jeżeli ktoś chce się wygłupiać imponując innym i sprzedając im swoje wygłupy to niech się ratuje za swoje. Bo jeśli nie to będzie tak, że zyski z tej wyprawy w postaci książek i płatnych spotkań należą do Eksploratora a koszty do podatników, jak z bankami.

Komentarze