Zbigniew Stefanik: Stosunki między Paryżem a Niamey są niezwykle napięte

Mapa regionu Sahelu/ Foto. Munion/CC BY-SA 3.0

„To co dzieje się w Nigrze wpisuje się w stu procentach w konfrontację z Rosją.” – mówi Zbigniew Stefanik, korespondent polskich mediów we Francji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

568. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

 

Stefanik: po tym, jak Rosja objęła swoimi wpływami dużą część Afryki, ma w ręku narzędzia by zdestabilizować Bałkany

foto: ErikaWittlieb/pixabay.com

Korespondent polskich mediów relacjonuje ponadto protesty we Francji, związane m.in. z zapowiadaną reformą emerytalną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zbigniew Stefanik: Mali to dopiero pierwszy etap rosyjskiej ekspansji w Afryce

 

Zbigniew Stefanik: Mali to dopiero pierwszy etap rosyjskiej ekspansji w Afryce

Źródłó: Peggy und Marco Lachmann-Anke / Pixabay.com

Wojna z dżihadyzmem nie skończyła się. Wręcz przeciwnie, właśnie weszła w nową fazę – tym razem główny front tej walki toczy się w Afryce. Jak przebiega i co ma z tym wspólnego Rosja?

Zbigniew Stefanik, nasz korespondent z Paryża przybliża naszym słuchaczom ważne wydarzenia, które mają miejsce w obszarze Sahelu. To właśnie ten region jest obecnie najsilniejszym bastionem islamistów – mowa tu przede wszystkim o Mali.  W rozmowie z Jaśminą Nowak komentuje gorzko decyzję o wycofaniu wojsk państw europejskich z tego kraju:

Ta operacja jest często porównywana przez ekspertów z Afganistanem […] Francja opuszcza Mali w sytuacji, gdy dżihadyści jeszcze nigdy nie byli tu tak silni […]. Kraj ten obecnie jest zagrożony przewrotem ze strony Ansar ad-Din [„Obrońców Wiary” – islamskiej organizacji terrorystycznej założonej przez Tuaregów – red.]

Stefanik zaznacza również, że coraz aktywniejsza w regionie jest Rosja. To właśnie w Sahelu walczyła niesławna „Grupa Wagnera”.

Pamiętajmy, że Mali to dopiero pierwszy etap rosyjskiej ekspansji  w Afryce. W styczniu b.r. doszło do zamachu stanu w Burkina Faso, również przeprowadzonego przez „wagnerowców”…

Jak potoczy się wojna z afrykańskim dżihadem? Czy czeka nas restauracja Państwa Islamskiego, ale tym razem w Afryce? A może państwa Sahelu staną się grupą rosyjskich satelitów? Odpowiedzi w audycji!

Posłuchaj:


Czytaj także:

Sahel centrum dżihadyzmu. Repetowicz: Presja na Europę będzie narastać jeśli nie zajmiemy się problemami w samej Afryce

Zbigniew Stefanik: O Mali możemy mówić jako o francuskim Afganistanie

Flaga Mali / Fot. SKoop, WIkimedia Commons

Korespondent polskich mediów we Francji o sytuacji panującej w Mali.


Zbigniew Stefanik informuje, że w przeciągu pół roku francuskie wojska mają opuścić Mali. Francja angażowała swoje siły zbrojne na tym terenie przez 9 lat. W tym czasie życie straciło 53 żołnierzy.

Cele militarne zostały zrealizowane, gdyż Francuzom udało się rozbic wiele komórek terrorystycznych.

Rozpoczyna się szczyt UE-Afryka. Czy uda się wypracować wspólną strategię zwalczania terroryzmu?

Nie udało się jednak osiągnąć celów politycznych. W sierpniu 2020 roku doszło w Mali do zamachu stanu przeprowadzonego przez wojskowych. Od tego momentu stosunki malijsko- francuskie zaczęły się pogarszać. Gość Kuriera w samo południe stawia pytanie:

Czy jest możliwe przeniesienie zachodnich standardów demokratycznych i kulkturowych do krajów o obcej nam kulturze?

K.B.

Rozpoczyna się szczyt UE-Afryka. Czy uda się wypracować wspólną strategię zwalczania terroryzmu?

O tym, jak prawdopodobnie będą przebiegać obrady, pisze korespondent polskich mediów we Francji Zbigniew Stefanik.

W piątek  rozpocznie się w Brukseli dwudniowa konferencja  Unia Europejska-Unia Afrykańska. Współpraca UE z UA w kwestiach gospodarczych, program międzynarodowy szczepień na Covid-19 i jego rozwój na kontynencie afrykańskim, wsparcie Unii Europejskiej dla rozwoju gospodarczego państw Czarnego Lądu, czy współpraca kulturowa Unii Europejskiej z Unią Afrykańską: te wszystkie tematy maja zostać poruszone podczas tej konferencji.
Jednak wszystko wskazuje na to, iż ta konferencja będzie głównie toczyła się wokół dwóch tematów.

Pierwszy temat, to rozszerzenie działalności Frontexu. Instytucja ta ma rozpocząć swą działalność na kontynencie afrykańskim. Pierwsze państwo, które zgodziło się przyjąć struktury na swoje terytorium to Senegal. Czy do Senegalu dołączą inne państwa, takie jak Libia, czy państwa Maghrebu?

Działalność Frontexu na kontynencie afrykańskim miałaby służyć zwalczaniu grup przestępczych zajmujących się przemytem nielegalnych imigrantów do Europy, oraz prowadzeniem polityki informacyjnej na miejscu służącej odkłamywaniu propagandy wielu grup przestępczych, które szerzą informacje, według których zachodnia Europa oczekuje na imigrantów z Afryki i jest gotowa przyjąć ich z otwartymi ramionami. W ramach wspólpracy euroafrykańskiej na rzecz powstrzymywania nielegalnej imigracji do Europy kluczowe będzie ustabilizowanie Libii, to państwo mogłoby stać się jednym z głównych elementów zwalczania nielegalnej imigracji do Europy. Ale jakie kroki powinny zostać powzięte, aby skutecznie doprowadzić do ustabilizowania Libii, w sytuacji, w której to państwo stało się przedmiotem w rywalizacji o wpływy pomiędzy Rosją i Turcją?

Kolejny temat, któremu z pewnością uczestnicy rzeczonej konferencji poświęcą wiele czasu, to zaangażowanie Francji i państw UE w zwalczanie dżihadyzmu w państwach Sahelu w ramach międzynarodowej operacji antyterrorystycznej Barkhane i operacji militarnej UE Takuba.

Wydarzenia z ostatnich miesięcy w Mali i Burkina Faso (zamach stanu, ingerencja tzw. grupy Wagnera, oraz pogarszające się stosunki z Paryżem za sprawą Moskwy) zapewne spowodują wycofania francuskich sił zbrojnych  z Mali i Burkina Faso. Jednak według nieoficjalnych informacji wszystko wskazuje na to, że operacja antyterrorystyczna w Sahelu nadal będzie prowadzona przez francuskie siły zbrojne w Czadzie, Nigrze i w Mauretanii.

Pytanie jednak, czy Unia Europejska utrzyma nadal swoja operacje antyterrorystyczną Takuba, która służy jako swego rodzaju dopełnienie operacji Barkhane? Wreszcie, jaka strategia euroafrykańska na rzecz zwalczania dżihadyzmu w obliczu ekspansji rosyjskiej i chińskiej na kontynencie afrykańskim? Czy UE i Afryka w sprawie zwalczania dżihadyzmu mogą przyjąć wspólną strategię? Jakie środki na walkę z dżihadyzmem jest w stanie przeznaczyć Unia Afrykańska? Czy Unii Afrykańskiej bliżej do świata zachodniego, czy do Rosji Putina?

Z pewnością te wszystkie i inne trudne pytania zostaną postawione na tej konferencji, której to wyniki i ustalenia w obliczu coraz trudniejszej sytuacji na kontynencie afrykańskim (niestabilność polityczna, coraz więcej zamachów stanu, szerząca się działalność organizacji przestępczych, ingerencja tzw. grupy Wagnera w sprawy polityczne i ekonomiczne państw afrykańskich) są niepewne.

Zbigniew Stefanik

Czytaj też:

Sahel centrum dżihadyzmu. Repetowicz: Presja na Europę będzie narastać jeśli nie zajmiemy się problemami w samej Afryce

Zwiększają się rosyjskie wpływy w Afryce Północnej. Repetowicz: Francja prędzej odpuści flankę wschodnią, niż południową

Witold Repetowicz

Korespondent wojenny mówi o pogorszeniu się relacji francusko-malijskich i skutkach, jakie dla Europy będzie miała destabilizacja Sahelu.

Rząd Mali wezwał francuskiego ambasadora do opuszczenia kraju w ciągu 72 godzin. Witold Repetowicz wskazuje, że jest to efekt rosnących wpływów rosyjskich w całym regionie. Jak przypomina, malijska junta od początku swojego funkcjonowania ma złe stosunki z Paryżem.

W tej chwili Sahel jest głównym źródłem zagrożenia terrorystycznego dla Europy.

Podobny pucz wojskowy miał niedawno miejsce w Burkina Faso.  Rozmówca Jaśminy Nowak podkreśla, że Francja przez długi czas pełniła rolę stabilizatora regionu. Przestrzega, że zawirowania w Afryce Północnej odciągną Francję od zaangażowania w pomoc Ukrainie.

Przy alternatywie: albo dogadać się z Rosją w Afryce Północnej, albo działać na flance wschodniej, wybiorą to pierwsze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stefanik: Emmanuel Macron będzie zabiegał, żeby państwa G7 sfinansowały zaszczepienie populacji afrykańskiej na Covid

Umiędzynarodowienie operacji przeciw dżihadystom w Sahelu, szczepionki dla Afrykańczyków i poprawa relacji z Turcją. Korespondent polskich mediów we Francji o ogłoszonych planach prezydenta Francji.

Zbigniew Stefaniuk komentuje konferencję prezydenta Francji.

Emmanuel Macron zaprezentował główne zarysy swojej polityki zagranicznej. […] Pierwsza kwestia to zakończenie  operacji Barkhane w obecnej formie.

Prezydent Francji zapowiedział umiędzynarodowienie akcji antyterrorystycznej w Sahelu.  Paryż będzie zabiegał o wsparcie innych członków UE i  sojuszników z NATO.  Francja chciałaby także większego zaangażowania samych państw afrykańskich. Stefanik zauważa, że w Mali doszło do wojskowego zamachu stanu, którego skutki uznała Unia Afrykańska.

Emmanuel Macron będzie zabiegał na szczycie G7, żeby najbogatsze państwa sfinansowały zaszczepienie na Covid populacji afrykańskiej.

Chodzi o zaszczepienie 60 proc. mieszkańców Afryki do końca 2022 r. Część kosztów poniesionych miałoby być przez państwa G7, a część przez koncerny farmaceutyczne.

Stosunki francusko-tureckie mają się źle.

[related id=147011 side=right] Francuski prezydent chciałby razem ze swoim tureckim odpowiednikiem na nowo ułożyć stosunki między oboma krajami. Korespondent polskich mediów we Francji informuje, że mężczyzna odpowiedzialny za spoliczkowanie prezydenta Macrona został skazany na 18 miesięcy więzienia i utratę praw publicznych. [Damien Tarel otrzymał wyrok 4 miesięcy więzienia i 14 miesięcy w zawieszeniu- przyp. red.]

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sahel centrum dżihadyzmu. Repetowicz: Presja na Europę będzie narastać jeśli nie zajmiemy się problemami w samej Afryce

Czemu od operacji militarnych w Afryce zależy przyszłość Francji i całej Europy? Witold Repetowicz o destabilizacji regionu Sahelu i przemycie narkotyków oraz ludzi do Europy przez dżihadystów.

Nie chciałbym oceniać postawy Protasiewicza, ponieważ trudno się postawić w jego roli.

Witold Repetowicz odnosi się do wystąpienia Ramana Pratasiewicza w białoruskiej telewizji publicznej. Stwierdza, że skandalem jest przeprowadzanie takiego pseudowywiadu. Komentuje także sytuację w regionie Sahelu. Środek ciężkości światowego dżihadu przeniósł się z Bliskiego Wschodu do Sahelu.

Jest to teren gdzie władza państwowa jest bardzo, bardzo słaba, gdzie są bardzo duże animozje plemienne nierozwiązane kwestie kolonialne i to wszystko sprzyja anarchizacji tych terenów.

Wyjaśnia, że przez Sahel i Saharę od wieków przebiegają szlaki handlowe, wykorzystywane także przez przemytników narkotyków i ludzi. Trasą tą dostarczana jest z Ameryki Południowej kokaina.

Dżihadyści współpracowali od wielu lat w tym zakresie ze skorumpowanymi rządami afrykańskimi, kartelami narkotykowymi z Ameryki Południowej i włoską mafią.

W ostatnich latach doszedł do tego przemyt ludzi, wśród których można ukryć terrorystów. Korespondent wojenny wskazuje na niedawny list francuskich wojskowych. Dla Francji prowadzenie wojny w Sahelu jest sprawą jej dalszej egzystencji.

Jeżeli Francja nie będzie prowadzić działań na Sahelu to ta wojna domowa we Francji będzie miała miejsce prędzej niż później. A jak Francja upadnie to kryzys przeniesie się też na inne kraje Europy i nie ominie Polski.

[related id=122675 side=right] W 2013 r. Francuzi rozbili dżihadystów w Mali. W kolejnym roku obalony został  dyktator Blaise Compaoré, prezydent Burkina Faso. Obecnie połowa tego kraju kontrolowana jest przez dżihadystów. Repetowicz zauważa, że narracja w sprawie imigracji i islamskiego ekstremizmu zmieniła się nad Sekwaną w ciągu ostatnich lat. Pewnych zjawisk nie można już bowiem ignorować. Gość Kuriera w samo południe zaznacza, że trzeba walczyć z problemami, które docierają do Europy. Dodaje przy tym, że

Nie należy zapominać o tym, że presja będzie narastać jeśli nie zajmiemy się problemami w samej Afryce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wojskowy zamach stanu w Mali. Stefanik: po raz drugi od 9 miesięcy państwo jest zarządzane przez puczystów

Korespondent polskich mediów we Francji komentuje kolejny w ostatnim czasie przewrót wojskowy w Mali

Zbigniew Stefanik mówi o przewrocie wojskowym w Mali. Przypomina, że to już druga tego rodzaju sytuacja w ostatnim czasie, poprzedni miał miejsce w maju.

Wszyscy zatrzymani, w tym prezydent i premier podali się do dymisji.

Ostatnie wypadki jeszcze bardziej zmniejszają szansę kraju na osiągnięcie stabilności. Korespondent przewiduje, że wzrosną wpływy dżihadystów w Mali:

Prawdopodobnie dojdzie do scenariusza afgańskiego, czyli negocjacji dżihadystów z Francją. Nie należy się spodziewać, że przyniosą one rozwiązanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

 

Zawal: Jednym z głównych celów działalności Boko Haram jest zniszczenie systemu edukacji w krajach subsaharyjskich

W najnowszym „Kurierze w Samo Południe” przedstawiciel „Pomocy Kościołowi w Potrzebie”, Tomasz Zawal, mówi m.in. o trudnej sytuacji młodych kobiet w Afryce.

W nowym „Kurierze w Samo Południe” Tomasz Zawal przybliża słuchaczom temat trudnej sytuacji młodych kobiet w pasie Afryki Subsaharyjskiej, w Sahelu. Członek „Pomocy Kościołowi w Potrzebie” mówi m.in. o terrorystycznej organizacji Boko Haram:

Boko Haram rdzennie działa właśnie w tym obszarze. Sama nazwa oznacza dosł. „zachodnia edukacja jest zakazana”. Jest to organizacja skrajnie islamistyczna, która w 2011 r. ogłosiła swoją zależność od Państwa Islamskiego i zapowiedziała swoje dążenia do ustanowienia kalifatu zwłaszcza na terenie północnej części Nigerii, Nigru oraz Mali.

Rozmówca Jasminy Nowak przybliża różne aspekty terrorystycznej działalności Boko Haram. Tomasz Zawal podkreśla, że organizacja korzysta z bardzo drastycznych metod, a jej głównym celem jest m.in. doprowadzenie do zaniku systemu edukacji:

Jednym z głównych celów ich działalności to próba zniszczenia systemu edukacji w krajach subsaharyjskich – komentuje Tomasz Zawal.

Gość „Kuriera w Samo Południe” wspomina również o aktach przemocy, jaki Boko Haram dokonało siedem lat temu w nigeryjskim mieście Czibok:

14 kwietnia 2014 r. Boko Haram napadło na szkołę w mieście Czibok. Tam uprowadzono 273 dziewczęta. Część z nich wróciła do domu, ale jeszcze około 100 nie spotkało się już ze swoimi rodzinami.

Tomasz Zawal wspomina także szczęśliwe wydarzenie z ostatnich miesięcy, które pozostawia promyk nadziei w kontekście nie odnalezionej do tej pory setki uczennic z Czibok:

Pod koniec stycznia 2021 otrzymaliśmy informację, że jednej z dziewcząt, która uciekła z tej niewoli (…) udało się zadzwonić do taty.(…) Okazało się, że siedmiu z tej nieodnalezionej setki udało się wrócić – mówi Tomasz Zawal

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.