Przed wybuchem wojny mieliśmy aktywną działalność. Teraz nasze projekty nieco się zmieniły – Polskie Centrum „Drzewo”

Margaryta Kondratenko komentuje obecną sytuację w Charkowie.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Przedstawicielka Polskiego Centrum Kulturalno-Edukacyjnego „Drzewo” tłumaczy, że miasto jest dość puste w związku z częstymi ostrzałami.

Margaryta Kondratenko zauważa, że fala wyjazdów z Charkowa się znacznie zmniejszyła i większość mieszkańców z różnych powodów pozostaje. Ponadto wyjaśnia możliwe przyczyny.

Nasz gość zwraca uwagę na pogorszającą się sytuację humanitarną. Mimo wznowienia pracy sklepów, nie wszyscy mogą sobie pozwolić na kupno produktów, dlatego w Charkowie działają organizacje dostarczające żywienie potrzebującym.

Na zakończenie Margaryta Kondratenko relacjonuje, czym się zajmuje Centrum Kulturalno-Edukacyjne „Drzewo” w warunkach wojny.

Przed wybuchem wojny mieliśmy aktywną działalność. Teraz cieszymy się, że nasze centrum znajduje się prawie w piwnicy, więc jeszcze stoi i mamy nadzieję, że dalej tak będzie. Nasze projekty teraz nieco się zmieniły. Ja nie powiem, że zajmujemy się stricte humanitarną pomocą, bo trudno było też wjechać do Charkowa, gdzie prawie nikogo nie zostało.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: Ukraińcy uszkodzili most w Chersoniu. Jeżeli trafią pociskami w kolejne, odetną Rosjanom drogę odwrotu

K.P.

Prezes „Naszej Ziemi” o sprawie Zatoki Puckiej: złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Zatoka Pucka | Fot. Dariusz Bógdał CC A-S 3.0, Wikipedia)

Marcin Buchna jest prezesem stowarzyszenia „Nasza Ziemia”. Mówi o zrzuceniu ścieków do Zatoki Puckiej.

W niedzielę doszło do uszkodzenia rurociągu w Swarzewie. Nieczystości zostały zrzucone do Zatoki Puckiej. Marcin Buchna wyjaśnia okoliczności tego wydarzenia i informuje:

Złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Prezes stowarzyszenia Nasza Ziemia mówi o szacunkach odnośnie do skali incydentu.

Nieoficjalnie mówi się o około 200 metrach. Na moją orientację była to mniejsza ilość.

Rozmówca Jaśminy Nowak zwraca uwagę na wpływ tego zdarzenia na zachowania turystów.

Tego rodzaju rozgłos nie sprzyja naszej turystyce. Ludzie zmieniają swoje plany, jeżdżą gdzieś indziej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Napad na warszawskim Mokotowie. Padły strzały

Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk komentują ostatnie wydarzenia wojny na Ukrainie: to jest zwykły terroryzm

Bachmut. Zniszczenia spowodowanie rosyjskim ostrzałem. Fot. Paweł Bobołowicz

Korespondenci Radia Wnet komentują działania Federacji Rosyjskiej. Mówią także o zmianach personalnych dokonywanych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Paweł Bobołowicz przypomina o czwartkowym ostrzale Winnicy. Według najnowszych informacji, w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego, zginęło co najmniej 26 osób.

Zmarła lekarka, bo jednym z obiektów, który doznał uszkodzeń była klinika.

Dmytro Antoniuk przebywa w Kijowie. Mówi o alarmach lotniczych, które nie opuszczają ukraińskiej stolicy.

Wczoraj jeden z alarmów przeżyłem w metrze. Na stacji zebrało się naprawdę dużo ludzi. Mieszkańcy Kijowa podchodzą teraz do bezpieczeństwa bardziej odpowiedzialnie. Ponad pół godziny siedzieliśmy w metrze.

Czytaj także:

Paweł Bobołowicz: Niemców bardziej przeraża wizja nieogrzewanych zimą domów niż tysiące niewinnych ofiar na Ukrainie

Korespondent Radia Wnet podkreśla, że prezydent Federacji Rosyjskiej swoimi działaniami wywiera wpływ na Zachód.

Putin nie ma wielkich sukcesów, jego gospodarka czuje się coraz gorzej. Jemu po prostu koniecznie potrzebne jest zawieszenie broni.

On naciska na Zachód – coraz częściej strzela takimi rakietami akurat w cywilów, po prostu gdzie się da, żeby jak najwięcej cywilów zginęło. Robi to, żeby natychmiast uzyskać zawieszenie broni.

Jednocześnie Dmytro Antoniuk tłumaczy, że, jeśli dojdzie do zawieszenia broni, to tereny obecnie okupowane przez Rosję, odejdą w jej ręce.

Rozmówca Pawła Bobołowicza jednoznacznie ocenia działania Rosji.

To jest zwykły terroryzm.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Władze Mikołajowa przekażą 100 dolarów dla każdego, kto wskaże zdrajców pomagających Rosjanom – mówi Dmytro Antoniuk

 

Łukasz Piebiak o reformie SN: to nie ma większego przełożenia na funkcjonowanie sędziów w sądach powszechnych

Łukasz Piebiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Wiceminister sprawiedliwości z lat 2015-2019 komentuje działania władz w kwestii reformy sądownictwa w Polsce.

Sędzia Łukasz Piebiak wypowiada się na temat reorganizacji Sądu Najwyższego. Izba Dyscyplinarna, z uwagi na stanowisko Komisji Europejskiej, została zlikwidowana. Gość Poranka Wnet jest zdania, że sprawa Sądu Najwyższego nie jest właściwym elementem prawdziwej reformy wymiaru sprawiedliwości.

Nie widzę większego związku pomiędzy tą reformą, a prawdziwą reformą wymiaru sprawiedliwości.

To nie ma większego przełożenia na funkcjonowanie tysięcy sędziów w sądach powszechnych

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zaznacza, że sprawą kluczową w reformie sądownictwa jest kwestia kadr.

Najistotniejszy jest system osobowy – kadry.

Najbardziej kluczowe kwestie, typu spłaszczenie struktur, nadal są przed nami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Wiech: Niemcy dokonują zamachu na bezpieczeństwo energetyczne Europy poprzez wyłączanie elektrowni jądrowych

Ryszard Czarnecki: to, co się teraz dzieje, jest dla Berlina trzęsieniem ziemi

Ryszard Czarnecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Europoseł komentuje sytuację energetyczną w Niemczech. Mówi także o wielkim wyzwaniu, jakie stanowi zaspokojenie potrzeb energetycznych naszego kraju na najbliższy sezon grzewczy.

Ryszard Czarnecki wypowiada się na temat znaczenia, jakie dla Niemiec, niemieckiej energetyki, mają skutki inwazji Rosji na Ukrainę,

To kraj, który przez lata opierał swoją strategię geopolityczną, a także energetyczną na bliskich relacjach z Rosją, więc to, co się teraz dzieje, jest dla Berlina trzęsieniem ziemi.

Polska lekcję w tym zakresie odrobiła wcześniej i z lepszym skutkiem.

Czytaj także:

Gen. Strzelec: czasami nasze służby potrafią wspólnie bardziej się zagubić niż współpracować

Niemcy, wobec kryzysu energetycznego, zmieniają swoją politykę. Choć zdaje się, że nie wszystkie drogi są dla nich otwarte.

Same Niemcy przepraszają się z kopalniami węgla, choć podtrzymują weto dla energii jądrową. Pewnie to wynika z tego, że Zieloni są partią numer 2 w rządzie.

Eurodeputowany mówi także o konieczności organizowania przez Polskę nowych dostaw energii.

To jest przestawienie całej logistyki transportowej. To jest wielkie wyzwanie. Na pewno ta zima będzie także decydować o ocenie tego rządu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Mogę zapewnić, że na jesień węgiel trafi do polskich domów – mówi Zbigniew Kuźmiuk

Gen. Strzelec: czasami nasze służby potrafią wspólnie bardziej się zagubić niż współpracować

Granica polsko-białoruska/fot. Twitter

Generał Służby Więziennej mówi o bezpieczeństwie Polaków i naszej wiedzy na temat przysposobienia obronnego. Porusza także kwestię polskich służb.

Marcin Strzelec w „Poranku Wnet” ocenia podejście polskich władz do edukacji w zakresie przysposobienia obronnego.

Trzeba uczciwie powiedzieć, że przez lata ten system został zaniedbany.

Od końcówki lat 80., w mojej ocenie, mamy do czynienia z sytuacją takiego troszkę, być może świadomego, zapominania o tym systemie, rozbrajania Polski.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę na to, że w ostatnich latach władze utworzyły Wojsko Obrony Terytorialnej, a ministerstwo Przemysława Czarnka pracuje nad tym, aby w polskich szkołach tematyka przysposobienia obronnego była bardziej obecna.

Generał Strzelec skomentował także działania polskich służb – ma do nich zastrzeżenia.

Chociażby działania przy granicy z Białorusią pokazały, że nasze służby potrafią wspólnie bardziej się zagubić, niż współpracować. Oby tych przypadków było jak najmniej, ale one powinny dawać nam przymus do wzmożonego działania.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Mogę zapewnić, że na jesień węgiel trafi do polskich domów – mówi Zbigniew Kuźmiuk

Romuald Szeremietiew: pałki nuklearnej nie można użyć tylko w jedną stronę

Prof. Romuald Szeremietiew, fot.: Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Były minister obrony na antenie Radia Wnet mówi o ryzyku wojny nuklearnej oraz przesmyku suwalskim.

Profesor Szeremietiew, opisując siłę armii rosyjskiej, mówi o obserwacji, którą podzielają niektórzy komentatorzy działań Federacji Rosyjskiej.

Kiedy Rosja zdaje się słaba, to wcale taka nie jest. Kiedy wygląda na potężną, to w rzeczywistości jest słaba.

Rozmówca Jaśminy Nowak zauważa, że przed wojną na Ukrainie eksperci wskazywali na siłę rosyjskiego wojska. Okazało się, że armie Moskwy jest daleko do doskonałości.

Czytaj także:

Jan Piekło o wyłomach w antyrosyjskich sankcjach: Unia Europejska jest głównie unią wielkich biznesów

Romuald Szeremietiew mówi o ewentualnym zagrożeniu użyciem broni nuklearnej.

Od momentu, kiedy wynaleziono broń nuklearną, od momentu kiedy użyły jej Stany Zjednoczone, świat cały czas żyje w cieniu wojny nuklearnej, która nie wybuchła.

Okazało się, że tej pałki nuklearnej nie można użyć tylko w jedną stronę.

Uważam, że broni nuklearnej się nie użyje, bo nie gwarantuje ona zwycięstwa, a wręcz przeciwnie – klęskę.

Gość „Kuriera w samo południe” jednoznacznie wypowiada się na temat zmiany na militarnej mapie Europy, jaka wiąże się z dołączeniem Szwecji i Finlandii do NATO.

Teraz Bałtyk staje się wręcz NATO-wskim morzem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Czytaj także:

Janusz Kowalski: Musimy całkowicie odrzucić unijną politykę klimatyczną. Inaczej Polaków czeka bankructwo

Prof. Krzysztof Miszczak: jeżeli w tym roku zacznie się recesja w Niemczech, następny rok dla Polski będzie bardzo zły

Prof. Krzysztof Miszczak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego o fatalnym stanie niemieckiej gospodarki i podejściu niemieckich elit do Rosji.

Prof. Krzysztof Miszczak informuje, iż niemiecka gospodarka jest w katastrofalnym stanie. Unosi się nad nią widmo recesji.

Prognozy dla Niemiec są druzgocące.

Zauważa, że większość niemieckich oczekuje rozwiązania dyplomatycznego wojny na Ukrainie. Niemcy liczą na dogadanie się z przyszłą, postputinowską, demokratyzującą się Rosją.

Jest prowadzona dyskusja wśród tzw. elity niemieckiej.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zaznacza, że w Niemczech trwa dyskusja nad podejściem do Rosji. Część odrzuca możliwość dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na wschodzie. Proponują oni zabezpieczenie interesów Polski i krajów bałtyckich.

Inna grupa ludzi oczywiście opowiada się za dalszą współpracą z Rosją, z tą Rosją postputinowską

Czytaj także:

Niemcy są tradycyjnie prorosyjscy. W byłym NRD wciąż wierzą, że Stalin podarował im demokrację – mówi Jan Bogatko

Ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego zauważa, że kryzys w Niemczech negatywnie odbije się na polskiej gospodarce. Polski eksport do Niemiec to 82 mld.

Kryzys w Niemczech to bardzo zły sygnał dla gospodarki Polski.

Prof. Miszczak omawia relacje niemiecko-chińskie. Wskazuje na wagę powiązań gospodarczych tych krajów.

Chiny są największym partnerem handlowym Niemiec.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Janusz Kowalski: Musimy całkowicie odrzucić unijną politykę klimatyczną. Inaczej Polaków czeka bankructwo

Janusz Kowalski, fot.: Radio Wnet

Janusz Kowalski, polityk Solidarnej Polski, mówi o polskiej gospodarce energetycznej. Domaga się radykalnego zwrotu w stronę prowęglową.

Wojna na Ukrainie spowodowała duże zmiany na rynku energii. W Polsce ta ze źródła węglowego nabrała na znaczeniu.

Rząd robi wszystko, żeby węgla nie zabrakło.

Dostępność węgla jest ograniczona, a jego ceny znacznie wzrosły. Tę sytuację poseł Janusz Kowalski ocenia jednoznacznie.

To jest prawdziwy dramat mieszkańców polskich miast i wsi.

Czytaj także:

Antoniuk: Osiągnięto porozumienie w sprawie odblokowania ukraińskich portów. Wkrótce powinien ruszyć transport zboża

Zdaniem polityka Solidarnej Polski, nasz kraj musi odejść od unijnej polityki energetycznej.

Musimy jak najszybciej zrobić prowęglowy zwrot.

Do zaostrzenie polityki klimatycznej doszło w latach 2019-2020. Janusz Kowalski wskazuje tego, kto odpowiada za te posunięcia.

To były autorskie decyzje premiera Mateusza Morawieckiego.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego przyznaje, że po tych wydarzeniach, jego partia zastanawiała się nad opuszczeniem klubu Zjednoczonej Prawicy.

K.K.

Czytaj także:

Sondaż Research Partner: Zjednoczona Prawica stabilnym liderem, lekki wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej

II Forum Wolnych Narodów Rosji – komunikat prasowy

grafika ilustracyjna/fot. pixabay

22-24 lipca w Pradze uczestnicy Forum będą dyskutować nad wpływem Dekolonizacji i Rekonstrukcji Post-Rosji na stworzenie nowej architektury bezpieczeństwa zbiorowego w Europe, na Atlantyku i w Azji.

Przyszłość 140 mln ludzi żyjących w Rosji łamie się na naszych oczach z powodu działań władz na Kremlu. Reżim Putina zbudował system dyktatorski z prosperującymi metropoliami, które wysysają zasoby z podporządkowanych „kolonii” i używają ich do zaspokojenia swoich imperialnych ambicji. Agresywna polityka imperium doprowadziła już do największej od osiemdziesięciu lat wojny w Europie, a wszyscy mieszkańcy Rosji stali się jej zakładnikami, których propaganda mobilizuje do wojny. Los narodów nie tylko w Rosji, ale na całym świecie jest zagrożony. To czas, by działać i wprowadzać zmiany. Dzisiaj naturalne bogactwo regionów i kompetencje i talenty ludzi na ogromnym terytorium pod przymusem służą interesowi Moskwy. Ale narody Rosji mają prawo do politycznego, ekonomicznego i kulturalnego samookreślenia i do wartościowej przyszłości dla siebie, ich dzieci i wnuków. Ludzie muszą zarządzać własnym życiem i znaleźć swoje miejsce w społeczności międzynarodowej.

Forum Wolnych Narodów Rosji to platforma, która skupia nowych liderów politycznych, członków ruchów regionalnych i narodowych, aktywistów obywatelskich, społeczność ekspercką i każdego świadomego potrzeby decydującej deimperializacji państwa. Podczas pierwszego forum, które miało miejsce 8 maja w Warszawie, jego uczestnicy, reprezentujący różne narody i regiony Rosji, odkryli bliskość swoich stanowisk. Teraz zaczynamy wspólną pracę.

W odróżnieniu od dobrze znanych „liderów rosyjskiej opozycji”, których jedynym marzeniem jest zastąpienie „złego” kremlowskiego cara „dobrym”, ale przy zachowaniu dawnej moskwocentryczności, my wspieramy radykalną przebudowę i transformację strukturalną Rosji na korzyść jej licznych narodów i regionów.

Tak długo, jak „Zjednoczona Rosja” jest zachowana, nieuniknione jest jej przekształcanie w agresywne imperium, bez znaczenia, jaki „liberał” dojdzie do władzy na moskiewskim Kremlu. 30 lat temu obserwowaliśmy już formowanie się „wolnej Rosji”, ale teraz widzimy, że był to historyczny impas.

I, może, jak w tamtych latach mówiono o wyłonieniu się państw „postsowieckich”, dzisiaj jest czas, by rozmawiać o „postrosyjskich”?

Czytaj też:

Koordynator Bałtyckiej Partii Republikańskiej: wciąż wiele firm z Europy handluje z Rosją. To krwawy biznes

Uczestnicy Forum popierają przejście od autorytarnego imperialnego państwa do dobrowolnej unii wolnych, niepodległych demokratycznych państw, które mogą zapewnić przyzwoity standard życia swoim obywatelom, a także zrównoważony pokój w Eurazji. Całkowita i nieodwołalna dekolonizacja Rosji jest częścią tego procesu.

I to nie tylko dobrotliwe życzenie – uczestnicy Forum zamierzają dyskutować nad specyficznymi technologiami transformacji politycznej przestrzeni postrosyjskiej. Włączając jej demilitaryzację z całkowitym odstąpieniem od arsenału nuklearnego, który w żaden sposób nie przyczynia się do rozwoju gospodarczego, ale tylko rozbudza imperialne ambicje kremlowskich władz. Całkowicie odwrotnie, narody i regiony Rosji są zainteresowane współczesnym rozwojem, którego pozbawia ich imperialna siła. Nowe państwa będą potrzebować pokojowych i dobrych relacji sąsiedzkich z państwami europejskimi, uznania międzynarodowego i uczestnictwa w rozwiązywaniu globalnych problemów ludzkości. Wolne, różne, równe państwa byłego imperium pukają do drzwi historii świata!

Uczestnicy Forum będą dyskutować także nad wpływem Dekolonizacji i Rekonstrukcji Post-Rosji na stworzenie nowej architektury bezpieczeństwa zbiorowego w Europe, na Atlantyku i w Azji. Dlatego wśród panelistów drugiego Forum Wolnych Narodów Rosji znajdują się nie tylko przedstawiciele ponad dwudziestu narodów i regionów Rosji, w tym: Rajan Dugar-De Ponte (Buriacja), Ruslan Gabbasov (Baszkorostan), Rafis Kashapov (Tatarstan), Alexei Manannikov (Syberia), Denny Teps (Iczkeria), Elena Mikhailova (Nowogród Wielki), Yuri Moskalenko (Daleki Wschód), Ilya Ponomarev (Nowosybirsk), Gennady Gudkoc (Kołomna), ale także liderzy społeczni, filozofowie i międzynarodowi eksperci z Europy i Ameryki Północnej: Anna Fotyga (Polska), Janusz Bugaisky (USA), Pavlo Klimkin (Ukraina), Edward Lucas (Wielka Brytania), Wojciech Pokora (Polska), Paul Massaro (USA), Tamila Tasheva (Ukraina), Andrius Almanis (Litwa), Evhen Mahda (Ukraina), Vadim Prokopiev (Białoruś), Pavlo Zhovnirenko (Ukraina).

Konferencja prasowa online uczestników forum odbędzie się 15 lipca o 16:00 CET. (Link do transmisji, podczas której na pytania będą odpowiadać uczestnicy forum Rafis Kashapov (Tatarstan), Pavel Mezerin (Ingria), Inna Kurochkina (przedstawicielka Iczkerii) i Vadim Petrov (Królewiec) będzie opublikowany na profilach na Telegramie i Facebooku 14 lipca).