Szef gabinetu prezydenta: Dzisiaj spotkanie w pałacu prezydenckim nt. przekazania czołgów Leopard na Ukrainę

Paweł Szrot / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet był Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, który odpowiadał na najważniejsze pytania z zakresu polityki bezpieczeństwa oraz sporu wokół ustawy o Sądzie Najwyższym.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Państwa NATO mają podjąć decyzję o przekazaniu kolejnych partii sprzętu wojskowego na Ukrainę. Pojawiły się również informacje, że Polska ma przekazać swoje czołgi Leopard. Premier Morawiecki na briefingu prasowym zaznaczył, że Polska może przekazać kolejną partię czołgów, tylko w ramach szerszej koalicji. Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta, powiedział na antenie Radia Wnet, że dzisiaj dojdzie do spotkania w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, które również będzie dotyczyć kwestii przekazywania sprzętu na Ukrainę:

Jeśli miałoby dojść do faktu polegającego na przekazaniu jakiejś ilości polskich Leopardów, to oczywiście wyłącznie w ramach szerokiego porozumienia, szerokiego przedsięwzięcia innych państw, które tymi czołgami dysponują i proporcjonalnie do właśnie tej siły militarnej pancernej, tych wszystkich państw, które w tym porozumieniu będą uczestniczyć. Ja chciałem tylko powiedzieć, że pan prezydent dzisiaj również i w tej sprawie zaprosił do swojego pałacu pana premiera i ministra obrony narodowej, też najważniejszych dowódców wojskowych. Myślę, że to będzie też tematem tych konsultacji.

Tematem rozmowy z gościem Poranka Wnet było również powołanie komisji weryfikacyjnej ds. rosyjskiej ingerencji  w polską energetykę. Paweł Szrot wskazał, że nie widzi, aby rząd PO-PSL w relacjach z Rosją kierował się złą wolą:

Przypomnę tylko słowa pana przewodniczącego Tuska, który do tej pory nie przeprosił, a w ostatnich tygodniach powiedział, że pan prezydent Andrzej Duda w swojej polityce przejawiał antyukraińskie sentymenty. Jest to ewidentne kłamstwo po prostu pan przewodniczący Tusk, nie ma w zwyczaju przepraszać czy prostować, kiedy powie jakąś nieprawdę. […] Nieprawidłowa rzecz, że w obliczu wojny, agresji rosyjskiej na Ukrainie, oskarża się czołowych polityków Polski o rzekomą prorosyjskość. I umówmy się, to dotyczy obu stron sporu politycznego. Bo ja rozumiem, że jeśli rzeczywiście rząd PO-PSL, rząd Donalda Tuska prowadził politykę jakiegoś resetu czy względnego ocieplenia w relacjach z Rosją, to można oczywiście, moim zdaniem prywatnym zdaniem, należy to nazywać naiwnością i błędem politycznym, ale trudno zarzucać jakoś intencjonalne działania na rzecz prorosyjskie.

Prezydencki minister odniósł się również do zamieszania w Trybunale Konstytucyjnym, wskazując że nie może kategorycznie stwierdzić kto obecnie pełni funkcję prezesa TK. Minister Szrot Odpowiadając na pytanie czy Julia Przyłębska jest urzędującym prezesem trybunału powiedział:

To jest bardzo dobre pytanie. Wymaga analiz prawnych. Ja powtarzam była kontrowersja dotycząca powołania na drugą kadencję pana prezesa Grupińskiego w NBP. Moim zdaniem to było bardzo proste na poziomie studenta prawa do rozstrzygnięcia. Była oczywiście taka możliwość prawna, żeby go powołać. Tutaj sprawa jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, wymaga szczegółowych analiz. Tutaj pan prezydent będzie miał pole do działania dopiero po wskazaniu w rozpoczęciu procedur wyborczych w ramach samego Trybunału Konstytucyjnego, już po wyłonieniu tych kandydatów, z których jeden miałby wskazać. […] Wiem, że powinno się do tych przepisów przysiąść poważniej. Powinno się skorzystać z opinii wybitnych specjalistów. Nie będę teraz przesądzać o ostatecznym ich znaczeniu.

Zobacz także:

Nowelizacja Kodeksu wyborczego. Ast: chcemy ułatwić Polakom udział w głosowaniu i poprawić przejrzystość całego procesu

Janusz Kowalski: Premier Mateusz Morawiecki forsuje bardzo kontrowersyjną ustawę

Janusz Kowalski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Poseł Solidarnej Polski mówi o konkluzjach spotkania polityków Solidarnej Polski i Mateusza Morawieckiego w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Zauważa sprzeczność propozycji premiera i prezydenta RP.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Premier Mateusz Morawiecki forsuje, w naszej ocenie, bardzo kontrowersyjną ustawę, która jest sprzeczna z konstytucją z kilkunastoma wyrokami Trybunału Konstytucyjnego. Premier chce swoim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, uzgodnionym z Brukselą, zmienić ustawę pana prezydenta. W związku z wątpliwościami pana prezydenta, dotyczącymi przede wszystkim jego prerogatyw, a więc stabilności wymiaru sprawiedliwości i co z tego wynika: istnieje ogromne zagrożenie podważenia statusu kilku tysięcy polskich sędziów – tłumaczy Janusz Kowalski w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim.

Zobacz także: 

Arkadiusz Mularczyk o KPO: są formacje, które próbują w tej sprawie ugrywać swój interes polityczny

Dmytro Antoniuk: W Rosji zaczyna się kolejna fala mobilizacji

Korespondent Radia Wnet w Ukrainie z codziennymi wiadomościami z linii frontu.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Nasz korespondent donosi, że Rosjanie zaatakowali przedmieścia Zaporoża. W wyniku uderzenia rakietowego wybuchł pożar na obiekcie infrastruktury cywilnej. Jedna osoba została ranna. Także rozmówca Magdaleny Uchaniuk zwraca uwagę na masowe użycie przez Rosję dronów tupu Shahed. Uważa, że prawdopodobnie w ten sposób okupanci próbują wyczerpać obronę przeciwlotniczą.

Ponadto, gość „Poranka Wnet” mówi o atakach Rosjan na Bachmut. Wczoraj wróg przesunął się kilka kwartałów naprzód na wschodnim obrzeżu miasta. Zauważa, że Rosjanom zaczyna brakować amunicji, na co wskazuje zmniejszenie intensywności ostrzałów.

To jest bardzo dobra wiadomość i przy okazji też musimy przypominać naszym partnerom na Zachodzie, że naprawdę potrzebujemy broni i pocisków, żeby przełamać sytuację na froncie,  mianowicie pod Bachmutem, żeby odrzucić wroga od miasta.

Na zakończenie, Dmytro Antoniuk zaznacza, że w Rosji zaczyna się kolejna fala mobilizacji.

Niektórzy mówią, że ta mobilizacja będzie znów  częściowa ale, ale są też już głosy o tym, że szykuje się powszechna mobilizacja, czyli absolutnie wszystkich mężczyzn w wieku od bodajże 18 lat do 60 lat  mogą rzucić na front.

Zobacz także:

Gen. Samol: wojna potrwa jeszcze rok-dwa. Rosja nie zdecyduje się na ponowne szturmowanie Kijowa

Arkadiusz Mularczyk o KPO: są formacje, które próbują w tej sprawie ugrywać swój interes polityczny

Wiceprezes MSZ komentuje odpowiedź Niemiec na notę dyplomatyczną Polski ws. reparacji. Między innymi ocenia także wstrzymania środków KPO dla Polski.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Niemieckie ministerstwo dyplomacji udzieliło odpowiedzi na dyplomatyczną notę w sprawie reparacji i odszkodowań za straty wojenne. Rząd naszych sąsiadów podkreśla, że w jego ocenie sprawa ta pozostaje zamknięta, więc nie zamierza on podejmować negocjacji w tej sprawie – przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Arkadiusz Mularczyk uważa, że stanowisko niemieckiego rządu federalnego jest absurdalne.

Sprawa ta nigdy nie stanęła na agendzie stosunków bilateralnych polsko-niemieckich. Nigdy nie było żadnego konsensusu między rządem Polski i Niemiec. Tak więc ta sprawa musi być otwarta. Jednostronne uznawanie jej przez Niemcy za zamkniętą po prostu urąga jakiekolwiek logice podstaw i zasad prawa międzynarodowego.

Tłumaczy, że to pokazuje jedynie to, że Niemcy nie mają wypracowanego stanowiska w tej sprawie.  Jak dotychczas sprawa ta nie została jasno skomunikowana międzynarodowo, co jest ważnym zadaniem dla polskiej dyplomacji.

Na dzień dzisiejszy kluczem jest  stworzenie na wszystkich poziomach: od najważniejszych urzędników, dyplomatów do polityków świadomości o tej sprawie – mówi Arkadiusz Mularczyk – Będziemy pukać do drzwi i prosić o pomoc w przekonaniu Niemców do otwarcia dialogu w tej sprawie.

Ponadto, gość „Poranka Wnet” naświetla możliwe rozwiązania sporu KPO. Jest przekonany, że działania Brukseli oraz prounijnych partii w Polsce są formą presji oraz szantażu politycznego.

Są formacje, które próbują w tej sprawie ugrywać swój interes polityczny i budować poparcie na poziomie kilku procent. Natomiast, jednak skupmy się na tym, że mimo wszystko mówimy o wielkich środkach, mówimy o przyszłości naszego kraju – podsumowuje rozmówca Magdaleny Uchaniuk.

Zobacz także:

Jan Piekło: Polityka Francji i Niemiec przypomina działania Zachodu w stosunku do Adolfa Hitlera przed wybuchem ll WŚ

Jan Piekło: Polityka Francji i Niemiec przypomina działania Zachodu w stosunku do Adolfa Hitlera przed wybuchem ll WŚ

Featured Video Play Icon

fot. Paweł Bobołowicz

Były ambasador RP w Ukrainie tłumaczy, w jaki sposób powinny wyglądać relacje Rosji i Zachodu po zakończeniu wojny.

Zachęcamy do wysłuchania audycji!

Jan Piekło zwraca uwagę na to, że w świetle toczącej się na Kremlu walki politycznej, Putin coraz bardziej staje się zakładnikiem różnych grup nacisku, m.in. przewodniczącego grupy Wagnera oraz Kadyrowców.

Putin najwyraźniej jest właściwie, w pewnym sensie, decyzyjnie nie do końca pełnosprawny.

Poza tym, nasz gość dostrzega gospodarczo-militarna zależność Rosji od nielicznych partnerów zagranicznych. Chodzi o Chiny, Iran i Koree Północnej. Dodaje, że strategia wojska rosyjskiego jest w tej chwili „przypadkowa” w stosunku do panującej sytuacji na linii frontu.

Co do dostosowania strategii, myślę że to jest bardzo trudne. Tym bardzie, że właściwie Putin przegrywa, czy być może nawet można użyć słowa, że już przegrał  wojnę na Ukrainie.

Jan Piekło mówi także o przyszłych relacjach pomiędzy Rosją a Unią Europejską po zakończeniu wojny.

Wizja rozpadu Rosji absolutnie przeraża niektórych polityków. Część elity politycznej Niemiec i Francji przeraża do tego stopnia, że pojawiają się takie głosy o tym, ze jest to trzęsienie ziemi, katastrofa geopolityczna i nie wiadomo co. To nieco przypomina działania Zachodu w stosunku do Adolfa Hitlera przed wybuchem drugiej wojny światowej.

Myślę, że jako społeczność międzynarodowa zapomnieć o współpracy z Rosją i powinniśmy się skupić na tym, co chciałaby Ukraina i  kraje Europy Wschodniej. Myślę, że już nie ma powrotu do takiego biznesu, czyli takiego powrotu do stołu rokowań z kimkolwiek z ekipy Władimira Putina, ponieważ to jest chyba dość oczywiste, że ich miejsce może być tylko przed Trybunałem który będzie sądził zbrodnie ludobójstwa – dodaje rozmówca Jaśminy Nowak.

Zobacz także:

Prof. Szeremietiew: koniec wojny nastąpi wiosną. Mam nadzieję, że nie będzie żadnego zgniłego kompromisu

Generał Roman Polko: Rosja powinna być oddzielona od Europy żelaznym murem

Featured Video Play Icon

Krym, morze czarne, Creative Commons CC0, https://pxhere.com

Trudno mówić o przełomie w najbliższych tygodniach. Pytanie co w ogóle przyniesie 2023 rok – mówi gość „Poranka Wnet”.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Generał Roman Polko naświetla możliwe scenariusze dotyczące tego, jak może się rozwinąć sytuacja w Ukrainie. Za najbardziej nierealistyczny uważa połączenie sił Rosji i Białorusi i wspólne uderzenie na Ukrainę.

Putin, który naprawdę nie ma drogi odwrotu, jednak zdołał przekonać Łukaszenkę wyprowadzić uderzenie z kierunku Białorusi, które przede wszystkim miałoby na celu sparaliżowanie dostaw logistycznych dla Ukrainy.

Drugą i zdaniem naszego gościa najlepszą opcją byłoby wyposażenie Ukrainy w uzbrojenie i odbicie Melitopola, co pozwoliłoby odizolować Krym z następnym jego przyjęciem.

To spowoduje przewrót w Rosji, ponieważ porażka w postaci straty Krymu z pewnością mocno uderzyłaby w ekipę kremlowską. Byłoby to porażką, dla której Putinowi trudno byłoby znaleźć jakiekolwiek wytłumaczenie  – mówi generał Roman Polko.

Następnie rozmówca Jaśminy Nowak podaje najbardziej realistyczny scenariusz rozwoju konfliktu w Ukrainie.

Ta wojna na wyczerpanie będzie trwała cały czas. Tutaj niestety, ale Putin ma rację, mówiąc: dobrze, wojna na wyczerpanie. My mamy czas, bo przecież to się wszystko toczy w Ukrainie.

Nasz gość tłumaczy, żeby zmienić zasady należy wyposażyć Ukrainę w uzbrojenie, dzięki któremu będzie mogła odpowiedzieć na ostrzały rakietowe i sukcesywnie przeprowadzić ofensywę.

Ponadto, generał Roman Polko jest przekonany, ze głosy o pokojowych negocjacjach są niestosowne w tej sytuacji: najlepszą decyzją byłoby wykluczenie Rosji ze stosunków międzynarodowych.

Rosja powinna być oddzielona od Europy żelaznym murem.  Właściwie wykluczona w stosunkach gospodarczych, które do tej pory dawały potencjał Rosji do tego, że teraz może tak atakować. Niech Rosja się izoluje całkowicie.

Natomiast ludność rosyjską nie da się  przekonać do zmiany swojego stanowiska wobec takiej imperialnej polityki Kremla inaczej niż właśnie przez taki przykład, którym byłoby przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej i spowodowanie do tego, żeby ta Ukraina rzeczywiście rozkwitła w ramach Unii. Sama Ukrainę tego nie dokona, a Europa ma potencjał, żeby to zrobić – dodaje gość „Poranka Wnet.

Czytaj także:

Paweł Rakowski o nowym rządzie w Izraelu: Netanjahu będzie rozmawiał z Putinem

Wyciek ropy na Kanale Kilońskim. Jakóbik: to kolejna przeszkoda na drodze do derusyfikacji dostaw surowca do Niemiec

Redaktor naczelny portalu BiznesAlert wskazuje, że awaria godzi w plany polsko-niemieckiej współpracy w zakresie przesyłu ropy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wiceminister Karol Rabenda: brakujące ilości węgla będą uzupełnione pewnie do końca roku

Zbigniew Stefanik, Wojciech Jakóbik, Sławomir Kuliński – Kurier w Samo Południe – 27.12.2022 r.

Flaga Niemiec / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Audycje prowadzi Magdalena Uchaniuk.

Goście „Kuriera w Samo Południe”: 

Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji;

Wojciech Jakóbik – redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl;

Sławomir Kuliński – rzecznik spółki Pałac Saski.


Zbigniew Stefanik o strzelaninie w Paryżu i późniejszych starć kilkuset osób z policją, która użyła gazu łzawiącego. Podaje, że Kurdyjska Rada Demokratyczna we Francji opisała strzelaninę jako „atak terrorystyczny”. Ponadto, komentuje wizytę ministra obrony Francji – Sébastiena Lecornu – do Polski oraz na Ukrainę. Podaje, że tematami  przewodnimi będą rosyjska agresja oraz zagrożenia dla Europy.


Wojciech Jakóbik o incydencie na Kanale Kilońskim w Niemczech. Wyciek ropy może utrudnić przyszłe dostawy do rafinerii PCK w Schwedt. Wskazuje, że Niemcy szukają możliwości dywersyfikacji dostaw surowców z Rosji. Nasz gość podaje, że Niemcy negocjują dodatkowe dostawy ropy z Polską i Kazachstanem.

Sławomir Kuliński o rocznicy wysadzenia przez Niemców Pałacu Saskiego w Warszawie i planach jego odbudowy.

Budzisz: wojny na Ukrainie nie uda się zakończyć bez zbudowania w Europie Środkowej i Wschodniej systemu bezpieczeństwa

Marek Budzisz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Mamy szansę oddalić rosyjskie zagrożenie na tyle, by przestało być dla nas sprawą życia i śmierci – mówi ekspert.

Jakubiak: musimy przywrócić obowiązkową służbę wojskową. Wspołcześnie wojny wygrywają rezerwiści

Adam Gniewecki o Politycznym Kalendarium Wojny | 300 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Adam Gniewecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Autor „Kuriera WNET” odnotowuje dzień po dniu wydarzenia wojny za wschodnią granicą Polski. Zwraca szczególna uwagę na zmiany narracji politycznej niektórych państw Zachodu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Adam Gniewecki wspomina pierwsze dni wojny:

Na początku byłem bardzo przerażony, ponieważ wszyscy uważali łącznie z Rosjanami, których poznałem przypadkiem za granicą wcześniej, że bez zgniotu Ukraina będzie zajęta bardzo szybko.

Jednak zauważa, że to się nie sprawdziło i obecnie Kijów ma spore szanse na obrócenia sytuacji na swoją korzyść:

Wojna trwa i moim zdaniem i zdaniem wielu specjalistów Ukraina już ją wygrała. Tylko pytanie, kiedy to zostanie dokonane.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego także komentuje spowolnienie działań wojennych na linii frontu i jej ustabilizowanie. Jest przekonany, że dokonywane przez Rosjan zbrodnie

Kwestia pogody. Ciężki  sprzęt nie przechodzi łatwo przez błoto i to bardzo utrudnia działania wojenne. Przy tak zmasowanych atakach rakietowych Rosji na drogi, na obiekty cywilne i obiekty gwarantujące przeżycie ciężkiej zimie dla ludności cywilnej, Ukraińcy nie odpowiedzą na nie przerażeniem. Oni odpowiedzą strasznym gniewem. Rosjanie sobie kręcą bicz na własną skórę.

Gość „Kuriera w Samo Południe” zwraca szczególną uwagę na stosunek Niemiec wobec wojny w Ukrainie. Zaznacza, że w polityce niemieckiej nastąpiła znacząca zmiana narracji, co zatrzyma postanowienia niekorzystne dla Ukrainy.

 Ja myślę, że Niemcy się przyglądali sytuacji to bardzo prostego rozszyfrowania i czekali, kto  będzie silniejszy i do tego się przyłączą, bo się zorientowali, że Rosja nie jest silniejsza. Ja myślę, że oni by chcieli, żeby ta wojna się rozstrzygnęła i żeby wrócić do dawnej współpracy. Oni, bez tanich surowców energetycznych i przemysłowych jakie mają Rosja, przestają być konkurencyjni.

Czytaj także: 

Budżet Rosji na 2023 rok pokazuje, że priorytetem będzie wojna i kontrola nad społeczeństwem – mówi Iwona Wiśniewska