Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Niemieckie ministerstwo dyplomacji udzieliło odpowiedzi na dyplomatyczną notę w sprawie reparacji i odszkodowań za straty wojenne. Rząd naszych sąsiadów podkreśla, że w jego ocenie sprawa ta pozostaje zamknięta, więc nie zamierza on podejmować negocjacji w tej sprawie – przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Arkadiusz Mularczyk uważa, że stanowisko niemieckiego rządu federalnego jest absurdalne.
Sprawa ta nigdy nie stanęła na agendzie stosunków bilateralnych polsko-niemieckich. Nigdy nie było żadnego konsensusu między rządem Polski i Niemiec. Tak więc ta sprawa musi być otwarta. Jednostronne uznawanie jej przez Niemcy za zamkniętą po prostu urąga jakiekolwiek logice podstaw i zasad prawa międzynarodowego.
Tłumaczy, że to pokazuje jedynie to, że Niemcy nie mają wypracowanego stanowiska w tej sprawie. Jak dotychczas sprawa ta nie została jasno skomunikowana międzynarodowo, co jest ważnym zadaniem dla polskiej dyplomacji.
Na dzień dzisiejszy kluczem jest stworzenie na wszystkich poziomach: od najważniejszych urzędników, dyplomatów do polityków świadomości o tej sprawie – mówi Arkadiusz Mularczyk – Będziemy pukać do drzwi i prosić o pomoc w przekonaniu Niemców do otwarcia dialogu w tej sprawie.
Ponadto, gość „Poranka Wnet” naświetla możliwe rozwiązania sporu KPO. Jest przekonany, że działania Brukseli oraz prounijnych partii w Polsce są formą presji oraz szantażu politycznego.
Są formacje, które próbują w tej sprawie ugrywać swój interes polityczny i budować poparcie na poziomie kilku procent. Natomiast, jednak skupmy się na tym, że mimo wszystko mówimy o wielkich środkach, mówimy o przyszłości naszego kraju – podsumowuje rozmówca Magdaleny Uchaniuk.