Adam Gniewecki o Politycznym Kalendarium Wojny | 300 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Adam Gniewecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Autor „Kuriera WNET” odnotowuje dzień po dniu wydarzenia wojny za wschodnią granicą Polski. Zwraca szczególna uwagę na zmiany narracji politycznej niektórych państw Zachodu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Adam Gniewecki wspomina pierwsze dni wojny:

Na początku byłem bardzo przerażony, ponieważ wszyscy uważali łącznie z Rosjanami, których poznałem przypadkiem za granicą wcześniej, że bez zgniotu Ukraina będzie zajęta bardzo szybko.

Jednak zauważa, że to się nie sprawdziło i obecnie Kijów ma spore szanse na obrócenia sytuacji na swoją korzyść:

Wojna trwa i moim zdaniem i zdaniem wielu specjalistów Ukraina już ją wygrała. Tylko pytanie, kiedy to zostanie dokonane.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego także komentuje spowolnienie działań wojennych na linii frontu i jej ustabilizowanie. Jest przekonany, że dokonywane przez Rosjan zbrodnie

Kwestia pogody. Ciężki  sprzęt nie przechodzi łatwo przez błoto i to bardzo utrudnia działania wojenne. Przy tak zmasowanych atakach rakietowych Rosji na drogi, na obiekty cywilne i obiekty gwarantujące przeżycie ciężkiej zimie dla ludności cywilnej, Ukraińcy nie odpowiedzą na nie przerażeniem. Oni odpowiedzą strasznym gniewem. Rosjanie sobie kręcą bicz na własną skórę.

Gość „Kuriera w Samo Południe” zwraca szczególną uwagę na stosunek Niemiec wobec wojny w Ukrainie. Zaznacza, że w polityce niemieckiej nastąpiła znacząca zmiana narracji, co zatrzyma postanowienia niekorzystne dla Ukrainy.

 Ja myślę, że Niemcy się przyglądali sytuacji to bardzo prostego rozszyfrowania i czekali, kto  będzie silniejszy i do tego się przyłączą, bo się zorientowali, że Rosja nie jest silniejsza. Ja myślę, że oni by chcieli, żeby ta wojna się rozstrzygnęła i żeby wrócić do dawnej współpracy. Oni, bez tanich surowców energetycznych i przemysłowych jakie mają Rosja, przestają być konkurencyjni.

Czytaj także: 

Budżet Rosji na 2023 rok pokazuje, że priorytetem będzie wojna i kontrola nad społeczeństwem – mówi Iwona Wiśniewska

Komentarze