Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, jest przekonany, że Rosja jeszcze przed wybuchem wojny uruchomiła mechanizm, który miał destabilizować sytuację polityczną w Polsce.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Ponadto, nasz gość podkreśla to, że w interesie niektórych państw Zachodu oraz Rosji byłoby dojście do władzy Donalda Tuska.
Wyobraźmy sobie, że rządzi niemiecki Tusk. Czy czasie wojny na Ukrainie Tusk zachowałby się inaczej niż w Berlinie? A pamiętamy zachowanie Niemiec w pierwsze dni wojny – zauważa rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.
Romuald Szeremietiew / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
By wojsko ukraińskie przestało się tylko bronić, konieczne są duże dostawy ciężkiej broni z Zachodu. Potrzebna jest zmiana postawy Niemiec – mówi były minister obrony narodowej.
Profesor Romuald Szeremietiew ocenia, że rezygnacja Ołeksija Arestowycza z funkcji doradcy szefa Biura Prezydenta Ukrainy, w obliczu stwierdzenia, iż blok w Dnipro został zniszczony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą, była słusznym krokiem.
Mówienie takich rzeczy, nawet jeżeli są prawdą, źle służy sprawie broniącej się Ukrainy.
Gość „Popołudnia Wnet ” wyraża nadzieję, że dostawy ciężkiego sprzętu z Zachodu zostaną radykalnie zwiększone, a dzięki temu sytuacja Sił Zbrojnych Ukrainy znacząco się poprawi.
Ukraina nie może tylko się bronić; musi w końcu przejść do kontrofensywy.
Zdaniem prof. Szeremietiewa, odzyskanie przez Kijów Donbasu, a także Krymu, jest jak najbardziej możliwe.
Anna Zalewska mówi o jednych z kamieni milowych KPO dla Polski. Tłumaczy, dlaczego UE wymusza na Polakach zbudowanie wiatraków i jak ludność w innych krajach UE się temu sprzeciwia.
Wysłuchaj całej rozmowy teraz!
To jest ogromny biznes. Dość powiedzieć, że 37 procent KPO musi być przeznaczone na energię odnawialną. W sposób oczywisty chcieliby z tego skorzystać ci w UE, którzy budują elektrownie wiatrowe – mówi europoseł PiS.
Paweł Soloch / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Pomimo, iż nie wysyłamy na Ukrainę naszych żołnierzy, to również nasza wojna – mówi były szef BBN.
Paweł Soloch wskazuje na znaczenie zwiększenia dostaw zachodniej broni dla Ukrainy. Jak podkreśla, umożliwi to szybsze zakończenie działań wojennych i niszczenia ukraińskiej infrastruktury przez rosyjskich najeźdźców:
Ta wojna nie może trwać w nieskończoność.
Zdaniem byłego szefa BBN przekazanie przez Polskę jednej kompanii czołgów jest niezbędnym wysiłkiem, ponieważ zainspiruje inne państwa do zintensyfikowania` działań wspierających militarnie ukraińskich obrońców. Jak stwierdza gość „Popołudnia Wnet”:
Pomimo, iż nie wysyłamy na Ukrainę naszych żołnierzy, to również nasza wojna.
Paweł Soloch przestrzega, że Niemcy trzeba będzie nieustannie przekonywać do większego zaangażowania po stronie Ukrainy, gdyż w tamtejszym społeczeństwie wyraźnie słyszalne są głosy sprzeciwiające się takiemu zaangażowaniu.
Ewolucję postawy Niemiec uważamy za zbyt wolną, ale jednak ją widać. W tle są telefony prezydenta Bidena oraz postawa Polski, krajów bałtyckich i Wielkiej Brytanii.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że rozpoczynające się Forum Ekonomiczne będzie znakomitą przestrzenią dla lobbingu na rzecz Ukrainy. Wyraża przekonanie, że wielki biznes amerykański nie będzie naciskał na zawarcie „zgniłego pokoju” z Rosją.
Ekolodzy i aktywiści klimatyczni protestują przeciwko rozbudowie kopalni węgla brunatnego w Lützerath w Niemczech. Ekspert ds. bezpieczeństwa naświetla przebieg starć z policją.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Dochodziło do bójek i do naprawdę poważnych ekscesów. I właśnie w tych ekscesach można powiedzieć brała udział Greta Thunberg, która wraz z szefową Piątków dla przyszłości z organizacji klimatycznej się tam pojawiła, aby wspomóc oczywiście tych klimatycznych anarchistów – relacjonuje rozmówca Jaśminy Nowak.
Nasz gość zwraca uwagę naza rozbudową tej kopalni węgla brunatnego głosowali w niemieckim Bundestagu również posłowie Partii Zieloni. Niektórzy z nich po tym przyjechali do Lützerath i razem z innymi protestowali.
Wiceprezes MSZ komentuje odpowiedź Niemiec na notę dyplomatyczną Polski ws. reparacji. Między innymi ocenia także wstrzymania środków KPO dla Polski.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Niemieckie ministerstwo dyplomacji udzieliło odpowiedzi na dyplomatyczną notę w sprawie reparacji i odszkodowań za straty wojenne. Rząd naszych sąsiadów podkreśla, że w jego ocenie sprawa ta pozostaje zamknięta, więc nie zamierza on podejmować negocjacji w tej sprawie – przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Arkadiusz Mularczyk uważa, że stanowisko niemieckiego rządu federalnego jest absurdalne.
Sprawa ta nigdy nie stanęła na agendzie stosunków bilateralnych polsko-niemieckich. Nigdy nie było żadnego konsensusu między rządem Polski i Niemiec. Tak więc ta sprawa musi być otwarta. Jednostronne uznawanie jej przez Niemcy za zamkniętą po prostu urąga jakiekolwiek logice podstaw i zasad prawa międzynarodowego.
Tłumaczy, że to pokazuje jedynie to, że Niemcy nie mają wypracowanego stanowiska w tej sprawie. Jak dotychczas sprawa ta nie została jasno skomunikowana międzynarodowo, co jest ważnym zadaniem dla polskiej dyplomacji.
Na dzień dzisiejszy kluczem jest stworzenie na wszystkich poziomach: od najważniejszych urzędników, dyplomatów do polityków świadomości o tej sprawie – mówi Arkadiusz Mularczyk – Będziemy pukać do drzwi i prosić o pomoc w przekonaniu Niemców do otwarcia dialogu w tej sprawie.
Ponadto, gość „Poranka Wnet” naświetla możliwe rozwiązania sporu KPO. Jest przekonany, że działania Brukseli oraz prounijnych partii w Polsce są formą presji oraz szantażu politycznego.
Są formacje, które próbują w tej sprawie ugrywać swój interes polityczny i budować poparcie na poziomie kilku procent. Natomiast, jednak skupmy się na tym, że mimo wszystko mówimy o wielkich środkach, mówimy o przyszłości naszego kraju – podsumowuje rozmówca Magdaleny Uchaniuk.
Flaga Niemiec / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Audycje prowadzi Magdalena Uchaniuk.
Goście „Kuriera w Samo Południe”:
Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji;
Wojciech Jakóbik – redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl;
Sławomir Kuliński – rzecznik spółki Pałac Saski.
Zbigniew Stefanik o strzelaninie w Paryżu i późniejszych starć kilkuset osób z policją, która użyła gazu łzawiącego. Podaje, że Kurdyjska Rada Demokratyczna we Francji opisała strzelaninę jako „atak terrorystyczny”. Ponadto, komentuje wizytę ministra obrony Francji – Sébastiena Lecornu – do Polski oraz na Ukrainę. Podaje, że tematami przewodnimi będą rosyjska agresja oraz zagrożenia dla Europy.
Wojciech Jakóbik o incydencie na Kanale Kilońskim w Niemczech. Wyciek ropy może utrudnić przyszłe dostawy do rafinerii PCK w Schwedt. Wskazuje, że Niemcy szukają możliwości dywersyfikacji dostaw surowców z Rosji. Nasz gość podaje, że Niemcy negocjują dodatkowe dostawy ropy z Polską i Kazachstanem.
Sławomir Kuliński o rocznicy wysadzenia przez Niemców Pałacu Saskiego w Warszawie i planach jego odbudowy.
Defense Secretary Dr. Mark T. Esper is interviewed remotely by Norah O’Donnell of CBS Evening News, about the DoD response to COVID-19, at the Pentagon, Washington, D.C., March 31, 2020. (DoD photo by Lisa Ferdinando) Got. Flickr, CC-BY 2.0
Amerykańscy żołnierze są rozmieszczeni w Europie w wystarczającej liczbie. Zawsze uważałem, że powinno być ich więcej na wschodzie, a nie na zachodzie – powiedział Mark Esper.
Uważam, że jeśli wszyscy w NATO zrealizują swoje zobowiązania dotyczące zwiększenia nakładów na obronę, będziemy mieli wystarczająco sił, by odstraszyć rosyjską agresję
powiedział polityk kierujący Pentagonem w latach 2019-2020. Jak stwierdził, administracja Joe Bidena przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę wysyłała Moskwie niejednoznaczne sygnały, które mogły być odebrane jako oznaka słabości. Jednak, zdaniem Marka Espera, polityka Białego Domu po 24 lutego weszła na jak najbardziej właściwe tory.
[ Prezydent Biden – przyp. red ] dobrze się sprawił, jeśli chodzi o ilość pieniędzy, materiału, broni, co pozwoliło Ukraińcom nie tylko powstrzymać Rosjan, ale też ich wypchnąć. […] . – Uznaję też jego zasługi w zjednoczeniu sojuszników i w zdobyciu kolejnych. Teraz oczywiście kluczowym wyzwaniem jest utrzymanie tej jedności – pwoedział były sekretarz obrony.
Adam Gniewecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Autor „Kuriera WNET” odnotowuje dzień po dniu wydarzenia wojny za wschodnią granicą Polski. Zwraca szczególna uwagę na zmiany narracji politycznej niektórych państw Zachodu.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Adam Gniewecki wspomina pierwsze dni wojny:
Na początku byłem bardzo przerażony, ponieważ wszyscy uważali łącznie z Rosjanami, których poznałem przypadkiem za granicą wcześniej, że bez zgniotu Ukraina będzie zajęta bardzo szybko.
Jednak zauważa, że to się nie sprawdziło i obecnie Kijów ma spore szanse na obrócenia sytuacji na swoją korzyść:
Wojna trwa i moim zdaniem i zdaniem wielu specjalistów Ukraina już ją wygrała. Tylko pytanie, kiedy to zostanie dokonane.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego także komentuje spowolnienie działań wojennych na linii frontu i jej ustabilizowanie. Jest przekonany, że dokonywane przez Rosjan zbrodnie
Kwestia pogody. Ciężki sprzęt nie przechodzi łatwo przez błoto i to bardzo utrudnia działania wojenne. Przy tak zmasowanych atakach rakietowych Rosji na drogi, na obiekty cywilne i obiekty gwarantujące przeżycie ciężkiej zimie dla ludności cywilnej, Ukraińcy nie odpowiedzą na nie przerażeniem. Oni odpowiedzą strasznym gniewem. Rosjanie sobie kręcą bicz na własną skórę.
Gość „Kuriera w Samo Południe” zwraca szczególną uwagę na stosunek Niemiec wobec wojny w Ukrainie. Zaznacza, że w polityce niemieckiej nastąpiła znacząca zmiana narracji, co zatrzyma postanowienia niekorzystne dla Ukrainy.
Ja myślę, że Niemcy się przyglądali sytuacji to bardzo prostego rozszyfrowania i czekali, kto będzie silniejszy i do tego się przyłączą, bo się zorientowali, że Rosja nie jest silniejsza. Ja myślę, że oni by chcieli, żeby ta wojna się rozstrzygnęła i żeby wrócić do dawnej współpracy. Oni, bez tanich surowców energetycznych i przemysłowych jakie mają Rosja, przestają być konkurencyjni.