Powrót Donalda Tuska i atak Rosji na Ukrainę miały zbyt dużą zbieżność czasową, żeby to był zupełny przypadek

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, jest przekonany, że Rosja jeszcze przed wybuchem wojny uruchomiła mechanizm, który miał destabilizować sytuację polityczną w Polsce.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Ponadto, nasz gość podkreśla to, że w interesie niektórych państw Zachodu oraz Rosji byłoby dojście do władzy Donalda Tuska.

Wyobraźmy sobie, że rządzi niemiecki Tusk. Czy czasie wojny na Ukrainie Tusk zachowałby się inaczej niż w Berlinie? A pamiętamy zachowanie Niemiec w pierwsze dni wojny – zauważa rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego. 

Zobacz także:

Artur Dziambor: Rada liderów Konfederacji złamała wszelkie zasady. Rozważamy samodzielny start w wyborach

 

 

 

Komentarze