Świdziński: Będziemy mieli nową równowagę w unijno-chińskich relacjach handlowych

Ekspert Strategy & Future komentuje porozumienie między UE a ChRL. Mówi o przyszłości relacji amerykańsko-chińskich i akcji szczepień na koronawirusa w Izraelu.

 

Albert Świdziński omawia unijno-chińskie porozumienie handlowe, podpisane  w połowie grudnia:

Część komentatorów  przewidywała, że do porozumienia szybko nie dojdzie. Stało się inaczej, dzięki istotnym koncesjom Państwa Środka.

Ursula von der Leyen, zapewniła, że umowa ma bezprecedensowe znaczenie – umożliwi Europejczykom szeroki dostęp do chińskiego rynku.

Będziemy mieli nową równowagę w europejsko-chińskich relacjach handlowych.

Obserwatorzy podkreślają również, że podpisanie umowy było możliwe dzięki łagodnemu podejściu Niemiec i Francji do kwestii łamania praw człowieka przez władze ChRL.

Gość „Kuriera w samo południe” porusza temat szczepień na SARS-Cov-2 w Europie. Plany zakładają zaszczepienie 450 milionów obywateli państw UE do końca 2021 r.

10 krajów, w tym ZEA, Ukraina i Węgry, zakupiły szczepionkę wyprodukowaną w Chinach. Najszybciej akcja szczepień prowadzona jest w Izraelu.

Ponadto, Albert Świdziński komentuje wprowadzenie przez Stany Zjednoczone sankcji handlowych. na Unię Europejską. Poruszając kwestią wojny handlowej USA-Chiny, rozmówca Jaśminy Nowak ocenia, że szybka rezygnacja Polski ze współpracy z ChRL była błędem.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Miszczak: poprzez podpisanie traktatu handlowego z UE, Chiny zapewnią sobie status supermocarstwa

Pierwszym gościem w Poranku Radia Wnet był prof. Krzysztof Miszczak – politolog, Kierownik Zakładu Bezpieczeństwa SGH.

Ekspert analizował sytuację w Chinach w obliczu pandemii koronawirusa. Jak zauważył Państwo Środka wyszło z kryzysu w dość dobrej kondycji.

Ten cały rok był bardzo skomplikowany dla Chin (…) Dziś ważne jest to, że Chiny wyszły z kryzysu silniejsze i bardziej asertywne. Mają umiarkowany wzrost.

Wydarzenia mijającego roku wpłynęły na zmiany w chińskiej  doktrynie polityki międzynarodowej.

Zmieniła się logika chińskiej polityki zagranicznej. Odejście od starej doktryny 24 znaków (…), która zakładała pozostawanie na uboczu od głównego nurtu polityki międzynarodowej.

Prof. Miszczak nawiązał również do umowy handlowej pomiędzy UE z Chinami, która ma zostać podpisana wkrótce.

Dziś Chiny narzucają swoją politykę. Chiny przez tę umowę, która zostanie podpisana, zapewniły sobie status siły geopolitycznej na świecie i to dała im Unia Europejska. To niebywały krok, uważam, że negatywny.

Traktat handlowy nie jest w opinii eksperta korzystny dla Unii Europejskiej.

To pułapka. Zwycięzcą są Chiny, które zostały uznane za supermocarstwo i to pomimo tych refleksji, że Chiny to państwo niedemokratyczne, totalitarne – wskazuje.

Ta umowa nie jest korzystna dla UE, ona jest korzystna tylko dla tych krajów, które mają duże rynki zbytu w Chinach. Musimy się zdecydować, czy wspieramy aksjologicznie UE i jej wartości, czy robimy interesy z państwem totalitarnym – dodaje.


Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Jan Bogatko: Relacje polsko-niemieckie są bardzo dobre. Trwa jednak wojna medialna

Jan Bogatko podsumowuje rok 2020 w Niemczech, ze szczególnym uwzględnieniem pandemii koronawirusa i stosunków Berlina z zagranicznymi partnerami, w tym z Warszawą i Pekinem.

Korespondent Radia Wnet z Niemiec, zwrócił uwagę na najważniejsze wydarzenia rzutujące na sytuację w Niemczech. Obok pandemii były to także wybory prezydenckie w USA. Jak zaznaczył Jan Bogatko wygrana Joe Bidena to w pewnym sensie niemiecki sukces.

Rok 2020 był dla Niemiec przeciętny. To wynik przede wszystkim COVIDu. W relacjach międzynarodowych wielkim sukcesem była wygrana kandydata Niemiec w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.

W ocenie komentatora, wbrew medialnemu przekazowi, poprawne są także relacje polsko-niemieckie.

W relacjach polsko-niemieckich  rok nie był zły. Relacje miedzy rządami są bardzo dobre, nie ma żadnych zadrażnień. Jest jednak  stała napaść niemieckich mediów na Polskę. Dotyczy to nie tylko niemieckich mediów w Polsce ale także niemieckich mediów w Niemczech – stwierdził.

Niemieckie media znajdują się w rekach niemieckiej lewicy – wskazywał.

Odniósł się również do relacji na linii Berlin-Pekin.

Chiny  bardzo chlałyby odnowić Jedwabny Szlak, który prowadziłby z Pekinu do Lizbony i przechodziłby przez „wyrostek robaczkowy” Azji, jak określa się Europę. Chiny są tutaj bardzo obecne. Pamiętajmy, że zostały ponownie wprowadzone na europejskie salony przez zachodnich polityków.

 

Zapraszamy do wysłuchania całej relacji!

A.N.

 

 

Dr Jacek Bartosiak: Zachodnią klasę średnią trawi ciężki kryzys tożsamościowy

Jacek Bartosiak na antenie Radia Wnet, dokonał analizy globalnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. – Rok 2020 będzie wielką cezurą, o której będzie się pisać w podręcznikach historii – powiedział.

Ekspert,  analizując wydarzenia mijającego roku, podkreślił że to pandemia nadała kształt obecnej rzeczywistości.

Pandemia to najważniejsze wydarzenie 2020 roku. To ona oświetla boisko gry międzynarodowej. (…) Pokazała wąskie gardła, przewagi technologiczne, organizacyjne, niedomaganie, napięła system społeczny, zwłaszcza świata zachodniego,  uwypukliła jego problemy i słabości – ocenił.

Rok 2020 będzie wielką cezurą, o której będzie się pisać w podręcznikach historii – dodał.

Z perspektywy Polski najistotniejsze były kwestie związane z sytuacją na Białorusi. Zaznaczył, że powinniśmy wyciągnąć z tych wydarzeń ważną lekcję.

Zdarzyło się także wiele mniejszych rzeczy, a jednoczenie ważnych. Dla Polski najważniejszą kwestią był kryzys na Białorusi – stwierdził.

Ważnym procesem są także negocjacje traktatu handlowego z Chinami.

Są pogłoski, że traktat handlowy może zostać zawarty w ostatni momencie roku. (…) To byłaby historyczna chwila, zwłaszcza dla relacji transatlantyckich i dla Polski.


W wymiarze międzynarodowym dużo uwagi w mijającym roku poświęcano Stanom Zjednoczonym i zmianom na stanowisku prezydenta.

 Z jednej strony Europejczycy błędnie oczekują, że administracja amerykańska będzie zupełnie inna i (…) Joe Biden raptem wszystko zmieni. Chińczycy natomiast  i ludzie na Dalekim Wschodzie, a zwłaszcza sojusznicy amerykańscy na Dalekim Wschodzie zastanawiają się czy Biden nie jest za miękki i nie odpuści rywalizacji z Chinami- powiedział Bartosiak.

Jak zaznaczył z kryzysu spowodowanego pandemią może wyłonić się rzeczywistość, którą trudno dziś przewidzieć.

Rok 2020 stawia także fundamentalne pytanie co się wyłoni po tym, jak pandemia ustąpi. (…)Pandemia ma podobne skutki do wojny systemowej o dominację na świecie: niszczy łańcuchy powiązań, zmienia perspektywę.

 

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej audycji!

A.N.

Dr Michał Bogusz: To Zachód pozwolił na chińską ekspansję w Afryce

Ubóstwo w Chinach.

Gościem red. Krzysztofa Skowrońskiego w Poranku Radia Wnet był dr Michał Bogusz, ekspert ds. chińskich Ośrodka Studiów Wschodnich, który mówił o ekspansji Chin w Afryce.

Dr Michał Bogusz wskazuje, że chińska ekspansja na kontynencie afrykańskim zaczęła słabnąć jeszcze przed pandemią.

Wynika to z ograniczeń które Pekin nałożył na możliwości inwestowania za granicą. Masowa ucieczka kapitału zagroziła stabilizacji finansów państwa i partia musiała ograniczyć możliwości eksportu a to uderzyło też w możliwości inwestowania w Afryce – zaznaczył ekspert.

Chiński kapitał w Afryce, choć jest relatywnie mały,  skupia się w kilku sektorach.

To przede wszystkim logistyka, transport, wydobycie minerałów i dystrybucja produktów dnia codziennego. Chińczycy nie tylko wprowadzają swoje towary, ale zajmują się także ich dystrybucją, eliminując z obiegu innych importerów – zauważył.

Według niego to kraje Zachodu pozwoliły na zdominowanie Afryki przez Chiny.

Kapitał zachodni nigdy nie był tam tak obecny, nie tak mocno jak nam się wydaje. To właściwie próżnia jaką zostawił Zachód po upadku Związku Radzieckiego (…) pozwolił Chińczykom na tak silne w wejście i zdobycie tak silnej pozycji. Obwiniałbym za to  Zachód, który zostawił Afrykę samą sobie, a właściwie zostawił ją Chińczykom.

Sytuacja w Afryce przekłada się także na układ międzynarodowy.

To jest ważne. Widać to z punktu widzenia organizacji międzynarodowych. Blok afrykański praktycznie zawsze głosuje razem z Chińczykami i państwa zachodnie są przegłosowywane w każdej globalnej organizacji międzynarodowej. To powoduje rozpadanie się porządku międzynarodowego

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

Artur Dziambor, dr Zbigniew Kuźmiuk, dr Tomasz Rożek, Jakub Jakóbowski – Popołudnie WNET – 29.12.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET”:

Artur Dziambor – poseł Konfederacji;

Dr Zbigniew Kuźmiuk – poseł do Europarlamentu PiS;

Dr Tomasz Rożek – dziennikarz, fizyk;

Jakub Jakóbowski – ekspert OSW.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Artur Dziambor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Artur Dziambor mówi o nowym kandydacie na rzecznika praw obywatelskich.

W przypadku wybierania rzecznika praw obywatelskich, na jego kandydaturę musi zgodzić się zarówno Sejm, jak i Senat. „Wpadliśmy na pomysł, aby przedstawić nowego kandydata na rzecznika praw obywatelskich. Chcemy powierzyć tę funkcję Robertowi Gwiazdowskiego. Mamy nadzieję, że PiS poprze naszą decyzję” – podkreśla.

Jak dodaje: Na stanowisku rzecznika praw obywatelskich nie powinien znaleźć się polityk. Rzecznik powinien rozwiązywać problemy społeczeństwa nie patrząc tym samym na wyznaczniki polityczne. Stwierdziliśmy, że Gwiazdowski jest kandydatem, którego wszyscy jesteśmy w stanie poprzeć. Wszystko jednak zależy od Prawa i Sprawiedliwość – to do tej partii należy ostateczna decyzja.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje również sprawę szczepień przeciwko koronawirusowi, twierdząc, że społeczeństwo nie powinno słuchać polityków i celebrytów, lecz lekarzy oraz specjalistów.

Dr Zbigniew Kuźmiuk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Zbigniew Kuźmiuk komentuje szczyty Rady Europejskiej.

Gość „Popołudnia Wnet” twierdzi, że wszelkie spory zostały zażegnane. „Zakładam, że rzeczywistość społeczna we wszystkich krajach jest skomplikowana, dlatego też UE będzie wspierać je w obecnej sytuacji gospodarczej. Wszystko wskazuje na to, że rok 2021 będzie rokiem rozruchowym w sprawie budżetu” – zaznacza.

Zakładamy, że ten rok będzie ostatnim w kwestii pomocy, a polscy przedsiębiorcy będą radzili sobie sami. Wszystko wskazuje na to, że Polska będzie w pierwszej trójce krajów w Unii Europejskiej o najniższym spadku PKB – mówi Zbigniew Kuźmiuk.

Koronawirus / Fot.NIAID

Dr Tomasz Rożek ocenia przebieg pandemii, a także szczepionkę na koronawirusa.

UE podpisała umowę z 6-cioma różnymi producentami szczepionek na koronawirusa. Celem jest spowodowanie, aby organizm człowieka wytworzył przeciwciała. „Nie znalazłem żadnego dowodu, aby szczepionka zmieniała kod genetyczny człowieka” – podkreśla rozmówca.

Jak dodaje: Szczepionka powstała w tak szybkim tempie, ponieważ nie została przetestowana na wszystkich grupach. Przy żadnej chorobie nie ma pewności, że zostaniemy całkowicie bądź częściowo wyleczeni. Wynika to z małej wiedzy na temat wirusa. Trzeba poczekać na więcej danych, bowiem są szczepionki, które wystarczy wziąć raz w życiu, jednak istnieją również takie, które musimy aplikować co roku. 

Temat szczepień na koronawirusa jest dla nas kwestią bardzo emocjonalną. Nie powinniśmy bać się szczepionek, ponieważ jest to wynalazek, który ratuje życie milionom ludzi – komentuje.

Źródło: Gaston Laborde z Pixabay

Jakub Jakóbowski mówi o umowie inwestycyjnej między Unią Europejską a Chinami.

Umowa UE z Chinami była negocjowana od siedmiu lat. Nikt nie spodziewał się, że sprawa umowy się rozwinie. Umowa potrzebna jest najbardziej krajom europejskim. Kalkulacja Pekinu polega na zaoferowaniu wszystkiego, co zostałoby zaakceptowane przez UE przed objęciem prezydentury nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Za trzy tygodnie prezydenturę w Stanach Zjednoczonych obejmuje Joe Biden. Jak zapowiada, jego polityka ma opierać się na szerokich porozumieniach i dialogu.

Dzisiaj PE zapoznał się z treścią umowy. Wygląda na to, że porozumienie ma zawierać stosunkowo dużo chińskich ustępstw. Wiemy o ograniczeniach w sektorze produkcyjnym czy finansowym. Problem polega na tym, że nie znamy szczegółów umowy z Chinami. Wdrożenie postanowień niekoniecznie skutkować będzie dobrą współpracą.

Radosław Pyffel: Śledztwo w sprawie rzeczywistych źródeł pandemii rozpocznie się dopiero po jej oficjalnym zakończeniu

Radosław Pyffel mówił w Poranku Radia Wnet o początkach pandemii, śledztwie dotyczącym źródeł koronawirusa, wygranych w walce z pandemią oraz aktualnej sytuacji w Chinach.

Radosław Pyffel, kierownik studiów chińskich na Akademii Leona Koźmińskiego,  na antenie Radia Wnet wskazywał, że nadal nie wiemy,  jakie jest rzeczywiste pochodzenie koronawirusa. Śledztwo w tej sprawie zacznie się dopiero po oficjalnym zakończeniu pandemii. Jak przewiduje ekspert może to nastąpić w perspektywie roku.

Myślę, że tak naprawdę jeszcze nie wiemy skąd ten wirus się wziął. Jest cała masa spekulacji na ten temat. (…) W maju okazało się ze Chinom udało się przeforsować zapis, że do śledztwa w tej sprawie dojdzie, gdy pandemia się zakończy (…) i wtedy też  poznamy odpowiedź WHO.

Jak podkreślił koronawirus zaskoczył świat i szybko stał się zjawiskiem ogólnoświatowym.

To było ogromne zaskoczenie dla wszystkich. (…) Koronawirus dość szybko wyszedł poza chiny i od lutego stal się zjawiskiem globalnym.

Wskazywał na wygranych w walce z pandemią.

W Chinach jednak sytuacja wygląda inaczej niż na całym świecie i w ogóle w perspektywie 2020 roku możemy mówić o zwycięzcach walki z pandemią – na pewno są to Chiny Kontynentalne, Tajwan i Korea Południowa.


Pamiętajmy, że poza ostrym lockdownem, jaki zrobiły Chiny, zamknięto granice . (…) Fakty są takie, że w Chinach życie wróciło do normalności, ludzie zaczęli jeździć między miastami i praktycznie od maja życie toczy się normalnie. (…) Gospodarka zaczęła powoli wracać do stanu sprzed 2020 roku.

A.N.

Bruksela porozumiała się z Pekinem w sprawie umowy inwestycyjnej. Polska zgłasza zastrzeżenia

Polska zgłosiła swoje zastrzeżenia do umowy inwestycyjnej między UE a Chinami, którą wynegocjowała Komisja Europejska. Nasz kraj wyraził zaniepokojenie m.in. tempem rokowań.

Andrzej Sadoś, ambasador Polski przy Unii Europejskiej proszony o komentarz w tej sprawie zauważył, że:

 Umowa była negocjowana przez siedem lat, dlatego wyrażamy wątpliwość co do nagłego przyspieszenia i to trzy tygodnie przed rozpoczęciem prac przez nową amerykańską administrację. Powinna ona być, zdaniem Polski, włączona w rozmowy Unii Europejskiej z Chinami – powiedział.

Polscy dyplomaci zwracają uwagę pośpiech w rokowaniach i kwestie geopolityczne.

Uzgodnienia pomiędzy Komisją Europejską a Chinami jak na razie odbyły się na poziomie politycznym. Do wejścia umowy w życie koniecznie jest ratyfikowanie jej przez kraje unijne. Niezbędna jest także zgoda Parlamentu Europejskiego. Cały proces ratyfikacyjny może potrwać od roku do dwóch lat.

A.N.

Źrdło: IAR/PR 24

 

Cejrowski: Hakerskie ataki na USA można porównać do inwazji Japończyków na Hawaje

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” analizuje naturę chińskiego systemu społecznego. Komentuje również doniesienia związane z wyborami prezydenckimi w USA oraz epidemią COVID-19.

Wojciech Cejrowski mówi o naturze Chińskiej Republiki Ludowej. Ocenia, że jest ona państwem, w którym nie ma obywateli. Jak mówi:

Z Chińczykiem trudniej się dogadać nawet niż z Rosjaninem. Jest to możliwe tylko po wyrwaniu go z tej toksycznej kultury.

Zdaniem podróżnika Państwo Środka nie ma na swoim koncie żadnych oryginalnych wynalazków. Wszystko co Chińczycy produkują, jest odtwarzaniem technologii zachodnich.  Gospodarz „Studia Dziki Zachód” ubolewa nad tym, że Chińczycy rzadko potrafią się odciąć od dławiącego ich kolektywizmu.

Wojciech Cejrowski, że sprawa zwycięstwa w amerykańskich wyborach prezydenckich zostanie rozstrzygnięta dopiero 6 stycznia, kiedy to w kongresie odbędzie się głosowanie zatwierdzające decyzję Kolegium Elektorskiego. Warto zwrócić uwagę że z niektórych stanów wysłano głosy zarówno elektorów republikańskich, jak i demokratycznych.

Nawet po tej dacie mogą się wydarzyć różne ruchy. Tegoroczne wybory są pod tym względem szczególne. Ponad 40 milionów Amerykanów kwestionuje dotychczasowe wyniki.

Teoretycznie możliwe jest nawet to, że prezydentem nie zostanie ani Donald Trump, ani Joe Biden.

Wojciech Cejrowski komentuje hakerski atak na amerykańskie instytucje państwowe. Nie wyklucza, że dokonali go specjaliści wynajęci przez władze Chińskiej Republiki Ludowej.

Atakujący od wiosny osadzili się bardzo głęboko w rządowych systemach. Ich działania można porównać do japońskiej inwazji na Hawaje.

Podróżnik krytykuje władze Państwa Środka również za to, że nie przyjęły amerykańskiej oferty pomocy w zwalczeniu epidemii na początkowym etapie jej rozwoju. Wskazuje, że  zastosowanie wiedzy naukowej do przeciwdziałania COVID-19 umożliwiłoby szybkie zneutralizowanie tej choroby.

 

 

Karwelis: Fundusz Odbudowy UE zostanie przeznaczony na cele ideologiczne. Deal globalistów z Chinami jest zawarty

Jerzy Karwelis o tym, co przegapiliśmy skupiając się na negocjacjach ws. mechanizmu praworządności, skutkach Nowego Zielonego Ładu, pauperyzacji klasy średniej i polityce Demokratów wobec ChRL.


Jerzy Karwelis stwierdza, że gospodarczo-społeczne konsekwencje pandemii koronawirusa będą znacznie poważniejsze niż te epidemiczne. Zdaniem wielu ludzi unijny fundusz odbudowy przeznaczony będzie na pomoc firmom, które ucierpiały w czasie kryzysu. Tymczasem, jak mówi,

Ten fundusz będzie przeznaczony na przyśpieszoną realizację wcześniejszych planów Komisji Europejskiej.

Dziennikarz wyjaśnia, że to, co my nazywamy Funduszem Odbudowy po angielsku zwie się funduszem Next Generation. Jego celem jest nie tylko odbudowa krajów UE, co realizacja  celów ideologicznych. Widać to w tym, jak dzielone są środki z funduszu:

Zobaczmy jak 200 miliardów euro podzieliły Włochy. 74 miliardy pójdzie na zieloną rewolucję 17 miliardów na równość płci i 9 miliardów na szpitale i służbę zdrowia, więc tutaj widać gdzie są położone priorytety.

Publicysta zwraca uwagę, że skupiliśmy się na problemie warunkowości funduszy unijnych, podczas gdy “przeleciały nam straszne pieniądze na dłuższą perspektywę dostosowania się do tak zwanego zielonego ładu”.

Fundusze na ten transfer z 40 miliardów zostały ograniczone do 17 i pół miliarda, a Polska zamiast 8 miliardów na to dostanie 4 miliardy, jeżeli w ogóle nie dwa. I oprócz tego zgodziliśmy się na to że zamiast 40 proc. to redukcja emisji dwutlenku węgla dojdzie do 55 proc. w roku 2030.

Przewiduje, iż niebawem w związku z realizacją nowego unijnego Zielonego Ładu podrożeje znacznie energia elektryczna, a z tym większość produktów. Wiąże się to z tym, że jak wyjaśnia Karwelis, wypłaty z funduszu na transformację energetyczną warunkowane będą stopniem realizacji unijnych wytycznych klimatycznych. Oznacza to, że

Jeżeli nie będziemy spełniać tych kryteriów to będziemy dostawać coraz mniej pieniędzy na dekarbonizację.

W rezultacie będziemy musieli finansować transformację energetyczną z własnych pieniędzy. Ponadto nasz gość sądzi, że skutkiem pandemii zubożeje klasa średnia, czyli ta część społeczeństwa, która zarządza małymi i średnimi firmami. Tymczasem, jak podkreśla, to właśnie klasa średnia jest “nośnikiem demokracji i nośnikiem wolności”.

Dziennikarz mówi także o stosunkach sinoamerykańskich po zmianie na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych. Sądzi, że Demokraci wrócą do starego dealu z czasów Baracka Obamy, niekorzystnego dla USA.

Myślę, że deal globalistów z Chinami jest zawarty.

Państwo Środka będące dotąd fabryką świata samo będzie przenosić swoją produkcję do Afryki, pobierając marżę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.