Wołodymyr Zełenski: Ukraińscy specjaliści wezmą udział w śledztwie w sprawie upadku rakiet w Polsce

Prezydent Wołodymyr Zełenski/Fot. Paweł Bobołowicz, Radio Wnet

Widzieliśmy jednak zdjęcia średnicy pęknięcia. To nie mogą być tylko pozostałości systemów antyrakietowych – powiedział prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia na konferencji Bloomberg New Economy Forum odniósł się do wtorkowej tragedii we wsi Przewodów:

Wczoraj otrzymaliśmy potwierdzenie, że nasi specjaliści wezmą udział w śledztwie. Do czasu zakończenia śledztwa nie możemy dokładnie powiedzieć, które pociski lub ich części spadły na terytorium Polski. Widzieliśmy jednak zdjęcia średnicy pęknięcia. To nie mogą być tylko pozostałości systemów antyrakietowych

Ukraińska głowa państwa zaznaczył, że nikt na świecie nie ma całkowitej pewności odnośnie tych wydarzeń i wyraził wdzięczność za brak obwiniania jego kraju.

Pisarska-Umańska: są dwie sprzeczne opinie co do poczytalności oskarżonego o zabójstwo Pawła Adamowicza

Gościem „Poranka Wnet” jest Anna Pisarska–Umańska – pasjonatka historii Gdańska, Fundacja dla Gdańska i Pomorza, Zbigniew Sajnóg – pisarz, poeta oraz Andrzej Ługin – przedstawiciel FGiP.

Anna Pisarska-Umańska mówi o postępach w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza w 2019 roku – w dalszym ciągu brakuje dostatecznie silnych przesłanek, aby po tak długim czasie domknąć śledztwo. Członkini Fundacji dla Gdańska i Pomorza wspomina też o problemach z ustaleniem poczytalności oskarżonego, które są jednym z głównych powodów takiego opóźnienia w rozwiązaniu sprawy.

W tym momencie mamy dwie sprzeczne opinie co do poczytalności oskarżonego – jest to kluczowe dla każdego śledztwa, nie ulega zatem wątpliwości, że sąd stwierdzi konieczność przeprowadzenia trzeciej ekspertyzy.

Powolny przebieg procesu może być dla niektórych osób frustrujący, gdyż wina sprawcy wydaje się być oczywista. Gość „Poranka Wnet” zaznacza jednak po raz kolejny, że w tego typu sprawach najistotniejszą rolę odgrywa ustalenie faktów nt. jego zdrowia psychicznego.

Wiele ludzi twierdzi, że skoro zabił na oczach wszystkich, to jest winien, natomiast kwestią kluczową w każdej sprawie jest ustalenie poczytalności – zawsze, nawet jeśli dzieje się to na oczach ludzi.

[related id=68430 side=left]

Zbigniew Sajnóg mówi o wrzeszczańskich korzeniach „Solidarności” oraz o zapomnianych postaciach gdańskiego życia społeczno-kulturalnego. Pierwsza forma „Solidarności”, jaką znamy dziś, została założona w Gdańsku Wrzeszcz, lecz fakt ten został – mniej lub bardziej przypadkowo – wymazany z kart historii.

Ta pierwsza siedziba „Solidarności” została kompletnie wytarta z historii, po 1989 roku budynek został całkowicie przbudowany i nie ma tam śladu po tej historii.

Andrzej Ługin mówi o zainicjowanym przez Fundację dla Gdańska i Pomorza Uniwersytecie Trzeciego Wieku.

Fundacja ma różne dziedziny w których działa, jedną z nich jest właśnie Uniwersytet Trzeciego Wieku. Od tego roku przez 3 lata będą działać uniwersytety na terenach okolicznych miast.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Porwanie samolotu Ryanair. Polska prokuratura wszczyna śledztwo w tej sprawie

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, polecił wszcząć śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku.

Postępowanie będzie prowadzone w kierunku „użycia podstępu i groźby w celu przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym oraz pozbawienia wolności jego pasażerów – zaznaczył Łapczyński

Chodzi o czyny z art. 166 par. 1 i art. 189 par. 1 Kodeksu karnego.

[related id=145581 side=right]Przypomnijmy, że w niedzielę, że samolot z Romanem Protasiewiczem na pokładzie lądował w Mińsku awaryjnie z powodu informacji o bombie. Ostatecznie informacja ta nie potwierdziła się. Białoruski opozycjonista został zatrzymany. Białoruskie władze wszczęły przeciw niemu kilka spraw karnych, a białoruskie KGB umieściło go na liście terrorystów, za co grozi mu kara śmierci.

Źródło: Media

A.N.

Maciej Pawlicki: paszporty szczepionkowe przypominają pomysły segregacji rasowej

Maciej Pawlicki mówił o kwestiach związanych ze śledztwem smoleńskim. Odniósł się także do pomysłów wprowadzenia paszportów szczepionkowych. To zmierza w fatalnym kierunku – ocenił.

W sobotę miała miejsce premiera filmu Ewy Stankiewicz o tragedii smoleńskiej pt. „Stan zagrożenia.” Obraz ukazał się z rocznym opóźnieniem. Wcześniej kilkukrotnie był wycofywany z emisji. Maciej Pawlicki ocenił, że takie dokumenty są bardzo potrzebne i dobrze się stało, że w końcu przedstawiono film szerszej publiczności.

Gość „Poranka WNET” odniósł się również do kwestii śledztwa smoleńskiego. Jak zaznaczył jego znikome postępy na przestrzeni jedenastu lat są niezrozumiałe.

Paszporty szczepionkowe jak segregacja rasowa?

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk skomentował także ostatnią wypowiedź Jarosława Gowina, który  ponownie wyraził swoje poparcie dla tzw. paszportów covidowych.

Nasz gość krytycznie spogląda takie rozwiązanie. Według niego doprowadzi do znaczącego ograniczenia swobód obywatelskich.

Dziennikarz wskazywał także na to, że wiele analiz nie potwierdza skuteczności lockdownu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N.

Białoruś: Andrzej Pisalnik i jego żona są już na wolności

Od "rewolucji godności" upłynęły dwa lata

Członkowie Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andrzej Pisalnik i jego żona Iness Todryk-Pisalnik są już w swoim mieszkaniu w Grodnie.

Rano w środę Pisalnikowie zostali zabrani do Mińska na około czterogodzinne przesłuchanie w sprawie karnej toczącej się wobec kierownictwa ZPB, w tym Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta.

Rano funkcjonariusze „wyciągnęli nas z łóżek” i poinformowali, że zabierają nas na przesłuchanie do Mińska – powiedział Pisalnik w środę wieczorem.

Funkcjonariusze nie przeprowadzali rewizji, jednak odebrali małżeństwu telefony, które zwrócili dopiero wieczorem, po odwiezieniu ich do domu w Grodnie.

Jak powiedzieli Pisalnikowie, w postępowaniu karnym, dotyczącym rzekomego „podżegania do nienawiści na tle narodowościowym”, mają status świadków.

Przypomnijmy, że w ramach tej sprawy karnej aresztowani zostali przedstawiciele kierownictwa ZPB: Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska.

Źródło: mednia, PR 24

A.N.

Harecki: Śledztwo w sprawie Poczobuta wszczęto na wysokim szczeblu. Na razie nie mamy informacji o jego stanie

Wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Dziennikarzy Białorusi mówi o śledztwie w sprawie Andrzeja Poczobuta. – Nie wierzę, że Andrzej mógł rozniecać wrogość lub popełnić jakeś przestępstwo – zaznaczył.

Borys Harecki wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Dziennikarzy Białorusi uważa, że postępowanie przeciwko dziennikarzowi Andrzejowi Poczobututowi zostało zainicjowane na wysokim szczeblu a to oznacza, że nie można liczyć na jego szybkie uwolnienie.

Śledztwem w tej sprawie karnej  zajmuje się aparat centralny Komitetu Śledczego na podstawie artykułu  o podżeganiu do przemocy i nienawiści, co świadczy o jej poważnym charakterze i że prawdopodobnie jest wszczęta na dość wysokim poziomie – zaznaczył.

Jednocześnie Harecki nie wierzy w stawiane Poczobutowi  postawiono zarzuty o podżeganiu do nienawiści. Tak sprawę skomentował dla naszej białoruskiej redakcji:

Dzisiaj jest zaplanowane przesłuchane Andrzeja, podczas którego odbędzie się  spotkanie z adwokatem. Dopóki nie było spotkania z adwokatem nie mamy żadnych informacji. (…) Musimy się dowiedzieć czegoś o stanie fizycznym i psychicznym dziennikarza – powiedział Harecki.

Przypomnijmy, że Andrzej Poczobut został zatrzymany przez białoruskie służby w czwartek rano. Tego dnia zostały też zatrzymane dwie członkinie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi Maria Tiszkowska i Irena Biernacka

Cały komentarz udzielony przez Borysa Hareckiego dla naszej białoruskiej redakcji:

 

Źródło: Radio WNET

A.N.

Wielka Brytania: Atak na Polaka w Londynie. Zatrzymano dwóch podejrzanych o usiłowanie zabójstwa

Jak relacjonuje Scotland Yard: Mężczyzna walczy o życie; w stanie krytycznym przebywa w szpitalu.

Do próby zabójstwa Polaka doszło w sobotę 13 marca przed godz. 21 w południowej części Londynu (Church Street , Croydon). Świadkami zdarzenia była 26-letnia kobieta z dzieckiem, którzy robili wówczas zakupy w pobliskim sklepie. Wg relacji świadków najpierw było słychać strzały – wówczas kobieta wraz z kierownikiem sklepu wybiegli na ulicę i spostrzegli leżącego tam zakrwawionego mężczyznę w stroju motocyklisty:

 Nie widziałam, kto strzelał, ale widziałam mężczyznę na ulicy. Jeden z pracowników sklepu wybiegł i wezwał pogotowie. Karetka przyjechała w ciągu dwóch minut – opowiedziała dziennikarzom lokalnego dodatku The Guardian świadkami zdarzenia.

Wg wypowiedzi osób obecnych przy zdarzeniu  37-letni postrzelony Polak jest stałym klientem sklepu, przy którym rozegrała się tragedia. Mimo, że dla świadków Polak pozostał postacią anonimową, kierownik sklepu opisał rannego jako: „dżentelmena z Polski w średnim wieku”.

Śledztwo w sprawie postrzelenia Polaka jest prowadzone przez detektywów z południowego Londynu. Wiadomo, że w sprawie zatrzymano już dwóch podejrzanych – są to mężczyźni w wieku 24 i 30 lat. Mężczyźni podejrzani o usiłowanie zabójstwa są już w areszcie. Ofiara w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu.

N.N.

Źródło: TVP Info

„Stan zagrożenia” wycofany z emisji. Stankiewicz: ta sytuacja jest kompromitująca

Ewa Stankiewicz na antenie Radia WNET mówiła o wycofaniu z emisji jej najnowszego filmu o katastrofie smoleńskiej.Jak wskazywała przyczyną takiej sytuacji były naciski polityczne.

Ewa Stankiewicz mówiła o okolicznościach odwołania  emisji jej nowego filmu dotyczącego  katastrofy smoleńskiej. Autorka dowiedziała się o decyzji TVP za pośrednictwem publicysty Michała Karnowskiego.

W zasadzie wszystko wyglądało, że jest w porządku, była data emisji, film był promowany. Rano pokazał się artykuł Michała Karnowskiego promujący film i to jemu – nie mnie – przedstawiciele telewizji powiedzieli, że film nie będzie emitowany – relacjonowała.

Jak oceniła, zarzuty o bezprawne użycie materiałów w filmie są bezzasadne.

Na noc przed emisją ten polityk na nowo wysyła te same, stare listy i w końcu stanęło na tym, że rzekomym powodem jest to, że są zastrzeżenia prawne. (…) W tej korespondencji która do nas dociera są zupełnie nieuzasadnione – podkreśliła.

Obecnie jedyną szansą na upublicznienie filmu jest odkupienie od telewizji publicznej praw do jego emisji.

Całkowitym właścicielem filmu jest Telewizja Polska (…), jedynym sposobem na emisję filmu byłoby odkupienie go od TVP.

Ewa Stankiewicz wskazała, że jej film nie został pokazany ze względu na silne naciski polityczne.

To jest dla mnie żenujące, że polityk przychodzi do szefa telewizji i film jakiejś dokumentalistki który interesuje społeczeństwo i który ludzie chcą zobaczyć jest po prostu ściągany z emisji.

Według Ewy Stankiewicz pod rządami Zjednoczonej Prawicy państwo polskie wciąż jest daleko od wyjaśnienia okoliczności smoleńskiej tragedii.

Fakty są na to – bez względu na to co kto mówi, jak żarliwie przemawia – że Polska po 5 latach nie ma raportu końcowego, który nie byłby do podważenia w rozsądny sposób – a potrzebuje tego bardzo.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Piotr Woyciechowski: domagam się, by opinia publiczna mogła poznać prawdę o śmierci księdza Franciszka Blachnickiego

Piotr Woyciechowski w „Popołudniu WNET” mówił o zaniechaniach jakie miały miejsce podczas śledztwa w sprawie śmierci ks. Franciszka Blachnickiego.

Piotr Woyciechowski powraca do sprawy śmierci ks. Franciszka Blachnickiego. Uważa, że IPN powinien wyjaśnić, czy braki związane z jego sekcją zwłok są wynikiem zaniedbania, czy celowej dywersji.

Doczesne szczątki Franciszka Blachnickiego wiosną 2006 roku zostały ekshumowane i poddane badaniom na potrzeby beatyfikacji (…) Wiemy o tym, że zaprzysiężeni biegli sądowi pobrali próbki (…), ale nie wiemy dlaczego w świetle nowych ustaleń prokurator Ewa Koj, która prowadziła śledztwo (…) mimo rekomendacji biegłych, by te próbki oddać do badań, tego nie zrobiła – wskazywał.

To rzuca nowe światło na zaniechanie. (…) Zarysowuje się wielki znak zapytania czemu to miało służyć, czy to było tylko nieświadome działanie poprzez błąd. To powinno zostać wyjaśnione – dodał.

Zauważa, iż w szczątkach księdza znaleziono ślady nikotyny, podczas, gdy kapłan nie palił. Woyciechowski podkreśla, że potrzeba wyjaśnień na odstąpienie od tak elementarnej czynności jak ekshumacja zwłok.

Władze kościelne mają ten protokół. Próbki zostały poddane badaniom toksykologicznym. Znaleziono ślady nikotyny, co jest ciekawe bo ks. Blachnicki (…) był zdeklarowanym abstynentem – nie palił i nie pił – podkreślił.

Domagam się pogłębienia wiedzy na temat odstąpienia od tak naturalnych czynności procesowych jak ekshumacja czy sekcja 14 lat temu – powiedział.

Wg moich informatorów na korpusie zmarłego była wystarczająca ilość tkanek miękkich do pobrania próbek – zaznaczył.

Ekspert ds. bezpieczeństwa wskazuje na znalezienie dokumentów związanych ze śledztwem związanych z niemieckim śledztwem wokół śmierci ks. Blachnickiego. Śledczy niemieccy badali ucieczkę małżeństwa Gontarczyków z RFN. Nasz gość stwierdza, że minister sprawiedliwości powinien w końcu zainteresować tą sprawą.

 

A.P./A.N.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

Najnowszy film o katastrofie smoleńskiej. Ewa Stankiewicz: materiał, jaki udało się zebrać jest szokujący

Dziennikarka i reżyser Ewa Stankiewicz mówiła o swoim najnowszym filmie „Stan zagrożenia”. Produkcja ma ukazać nowe informacje na temat katastrofy smoleńskiej.

Ewa Stankiewicz zdradziła kilka szczegółów dotyczących jej najnowszego filmu „Stan zagrożenia” o katastrofie smoleńskiej. Jak podkreśliła udało się jej zebrać ciekawy materiał.

Dotarłam też do świadków, świadków inwigilacji i praktycznie siłowej próby zrobienia z Remigiusza Musia, jednego z kluczowych świadków tragedii smoleńskiej, wariata, miesiąc przed jego śmiercią.

Dziennikarka zapowiedziała, że powstanie druga część tej produkcji.

Powstanie drugi film, bo materiału jest dużo i jest szokujący.

W jej ocenie wyjaśnienie okoliczności towarzyszących tragedii smoleńskiej jest ważne z punktu widzenia interesu państwa.

Przede wszystkim jestem świadoma, że  jest to bardzo ważna sprawa dla bezpieczeństwa Państwa Polskiego, jeśli się nie odsunie od stanowisk w Polsce, ale i w Federacji Rosyjskiej ludzi którzy się przyczynili do śmierci prezydenta i 95 osób bardzo ważnych dla Państwa Polskiego i nie ukarze się ich za czyny które popełnili, Państwo Polskie jest narażone na ponowną tragedię.


Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.