Marcin Horała: W kampanii zabrakło aspiracyjnych akcentów

Minister funduszy i polityki regionalnej podkreśla, że Partia Prawa i Sprawiedliwości PiS wygrała wybory i ma największy klub parlamentarny, a Mateusz Morawiecki jest naturalnym kandydatem na premiera

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że głównym problemem było brak zdolności koalicyjnych i antypisowska emocja po drugiej stronie, co utrudniało negocjacje z innymi partiami. Podkreśla, że kampania mogłaby być lepsza, ale samo zwycięstwo zostało osiągnięte. Marcin Horała zaznacza również, że brak było różnorodnych tematów, które mogłyby odpowiedzieć na aspiracje Polaków, oprócz krytyki wobec Donalda Tuska i obietnic dotyczących polityk społecznych.

Zobacz także:

Henryk Kowalczyk: Obawiam się, że Polska utraci suwerenność, kiedy Donald Tusk zostanie premierem

 

  • Avatar

    Witam.
    Przyczyną porażki tylko błędy kampanii?
    Jeżeli tak myślą politycy PiS to wróżę im długi czas na opozycji.
    Kampania zaczyna się zaraz po wygranych/przegranych wyborach. Obóz ZP na wynik pracował cztery ostatnie lata nie cztery miesiące i mocno zapracował na to że minusy przykryły plusy a wyborcy spoza bańki dający kredyt zaufania w poprzednich kilku wyborach skończył się a oni znaleźli inne oferty. Sygnałem ostrzegawczym były już wybory prezydenckie.

Komentarze