Paweł Jabłoński: zachodni politycy są gotowi kupować chwilę spokoju za cenę ustępstw wobec Rosji

Paweł Jabłoński

Wiceminister MSZ o dążeniach Kremla do odbudowy rosyjskiej strefy wpływów, stosunkach polsko-amerykańskich, federalizacji Unii Europejskiej i rozmowach w Turowie.

Paweł Jabłoński mówi na temat rosyjskiego zagrożenia.

Mamy do czynienia z sytuacją niezwykle niebezpieczną na wschodzie. […] Putin chciałby powrotu do sytuacji sprzed 1989 r.

Prezydent Rosji podkreśla, że rozpad ZSRR był geopolityczną tragedią. Chciałby on odbudowy rosyjskiej strefy wpływów w Europie. Wiceminister MSZ ocenia, że widać zmianę stanowiska Waszyngtonu wobec Kremla, które staje się mniej spolegliwe wobec Rosji. Odpiera zarzut jakoby stosunki polsko-amerykańskie pogorszyły się po zmianie administracji, gdyż polski rząd stawiał na współpracę z Donaldem Trumpem.

Dla części naszej opozycji nasz rząd jest winny wszystkiemu na świecie.

Wskazuje, że Stany Zjednoczone skupiają się na rywalizacji z Chinami. Zaznacza, że Polska jest w ścisłych dobrych stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi pomimo zmiany prezydenta z Donalda Trumpa na Joe Bidena.

Przyznaje, że widać wśród oddalonych od Rosji państw europejskich tendencję do kupowania sobie spokoju w zamian za ustępstwa wobec Kremla. Przypomina agresję na Gruzję i Ukrainę.  Jak dodaje, nie ustały próby nielegalnego przekraczania polskiej granicy.

Następnie omawia problem federalizacji Unii Europejskiej oraz pozycji Polski w UE. Zanacza, że orzeczenie TSUE ws. Rumunii wzbudziło kontrowersje nie tylko w tym kraju. Trybunał stwierdził, że każdy sędzia krajowy jest sędziom europejskim. Jak podkreśla nasz gość, TSUE interpetuje postanowienia traktatu rozszerzająco uzurpując sobie kolejne kompetencje. Wywołuje to opór nie tylko w tzw. krajach nowej Unii. Francja ma głosować nad ustawą deklarującą wyższość francuskiego prawa nad unijnym. Kraj ten odrzucił w 2005 r. konstytucję europejską, gdyż oznaczałaby ona wyższość prawa wspólnotowego nad francuskim. Tymczasem

Są tacy politycy w Polsce, którzy chcieliby zrezygnować z suwerenności Polski, bo uważają, że im się to opłaca.

Rozmówca Jaśminy Nowak odnosi się także do rozmów w Turowie. Deklaruje, że relacje z Czechami były przez większość ostatniego 30-lecia dobre. Komentując odwołanie polskiego ambasadora w Pradze stwierdza, że

Jeżeli polscy urzędnicy i dyplomaci mówią rzeczy niezgodne z prawdą, to wprowadzają w błąd.

Dodaje, iż rozmowy z tworzącym się rządem rozmowy na temat ostatecznego charakteru porozumienia są trudniejsze.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.T./A.P.

Paweł Bobołowicz: Amerykanie uzależniają wsparcie gospodarcze dla Ukrainy od jej deoligarchizacji

Featured Video Play Icon

Paweł Bobołowicz

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o rozmowach między Joe Bidenem a Wołodymyrem Zełenskim.

Podczas przeprowadzonej w niedzielę rozmowy telefonicznej prezydentów USA i Ukrainy Joe Biden zapowiedział, że USA i ich sojusznicy odpowiedzą zdecydowanie jeśli Rosja dokona dalszej inwazji na Ukrainę. Komunikat Białego Domu głosi, że obaj przywódcy omówili też podczas rozmowy telefonicznej zbliżające się rozmowy ze stroną rosyjską w kwestii bezpieczeństwa.

Paweł Bobołowicz zauważa, że była to trzecia w ostatnim czasie rozmowa obu prezydentów. Wskazuje, że nie wiadomo co rozumieć przez „zdecydowaną odpowiedź” Waszyngtonu. Raczej nie interwencję militarną.

Amerykanie będą sprzedawać Ukraińcom sprzęt wojskowy. Podkreślają przy tym środki dyplomatyczne- rozmowy w ramach formatu mińskiego.

Zełenski przedstawił w czasie rozmowy postępy reform. Przyjęta w tym roku ustawa ma ograniczyć wpływy udział oligarchów w życiu publicznym. Bobołowicz zauważa, że prezydenci Stanów Zjednoczonych i Ukrainy rozmawiali przez półtorej godziny. Mówi także o dążeniach Komisji Europejskiej do włączenia się w rozmowy pokojowe na Ukrainie.

Mówi się o surowych sankcjach w przypadku rosyjskiej agresji oraz o pomocy humanitarnej.

Zgoda KE na zerowy vat w Polsce. Cejrowski: zakupy za 140 zł będą tańsze o 5,50. „Strasznie” panu premierowi dziękujemy

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wypowiada się m.in. na temat obchodów świąt Bożego Narodzenia w USA, zgody KE na zerowy vat w Polsce od 1 lipca, inflacji, czy wzrostu cen energii.

Wojciech Cejrowski mówi o różnicach między obchodami świąt Bożego Narodzenia w Polsce i w Stanach Zjednoczonych – najbardziej wyraźną z nich stanowi poziom powiązania celebracji z religią, który jest zdecydowanie wyższy w Rzeczpospolitej. W USA święta zaczynają przypominać wydarzenie świeckie.

Każda rzecz świąteczna w Polsce na ryt religijny. W Ameryce to często jest jakiś rodzaj obchodów św. Mikołaja – Jezusa unikamy jak ognia piekielnego. Pasterka nie jest aż tak popularna.

Pewną ciekawostkę stanowi fakt, iż sporą popularnością cieszą się wciąż msze trydenckie. Jak twierdzi gospodarz „Studia Dziki Zachód”, parkingi pod kościołami, gdzie odprawia się msze w języku łacińskim, są wciąż pełne. Podróżnik komentuje również decyzję o usunięciu urządzenia mierzącego poziom smogu w jednym z miast na południu Polski. Zdaniem podróżnika kwestie związane z ochroną środowiska nie powinny zaburzać podstawowej hierarchii ludzkich potrzeb.

To jest bardzo dobry ruch świąteczny – można tylko narazić jakimś bandytom z UE, przyjdą krzywdę zrobić miejscowości, której po prostu jest zimno. Ludzie muszą palić węglem, bo to mają. Od zimna się ubiera szybciej niż od poziomu smogu.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wypowiada się również na temat niedawnego przecieku medialnego ogłoszonego przez Polsat –  Komisja Europejska od 1 lipca wyrazi zgodę na zerowy vat na żywność w Polsce. Podróżnik wyraża rozczarowanie faktem, iż proces ten będzie tak rozciągnięty w czasie.

Czemu nie od ręki? Co to za patałachy tam pracują, że nie potrafią szybciej?

Zdaniem podróżnika motywacją dla takiego odwlekania w czasie podjętej decyzji jest fakt, iż latem następuje obniżenie poziomu ogólnej konsumpcji obywateli. Następnie Wojciech Cejrowski przechodzi do przedstawienia praktycznych aspektów i potencjalnych konsekwencji tej decyzji – sądzi, iż zysk finansowy będzie marginalny.

Zakupy za 140 zł będą tańsze o 5,50. Strasznie panu premierowi dziękujemy, że on do tej Unii poszedł na kolanach, że sobie jeansy na kolanach rozdarł i negocjował – i oni łaskawie się zgodzili.

Redaktor uważa, że w takiej optyce Polska pełni rolę strony poniżonej i pozbawionej suwerenności. Dostrzega także federalne tendencje w działaniach Unii.

Cała ta sprawa jest poniżająca. Gdzie suwerenność? Dlaczego Polska w ogóle zadaje pytania o vat? Kiedy i komu oddali suwerenność? (…) Suwerenność rozeszła nam się jak stare gacie w praniu.

Cejrowski wypowiada się również na temat dokonań Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – zdaniem redaktora działania tego polityka są nieefektywne.

Ziobro nie potrafi od tylu lat poradzić sobie z sędziami. Tam jest ktoś inny potrzebny – Ziobro toczy nieustanną wojenkę pozycyjną.

Podróżnik komentuje także doniesienia, według których Gmina Choczewo na Pomorzu będzie miejscem instalacji pierwszego reaktora jądrowego.

Czy ktoś pytał o to ludzi, czy może po prostu dyktator Morawiecki przyjechał i tak zarządził?

Reaktor jądrowy to paliwo z zagranicy oraz budowa przez firmy z zagranicy. Zadałbym pytania rachunkowe – czy też chcemy zapłacić tyle i tyle za jądrówkę, za paliwo kupowane od ruskich.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

 

 

 

 

Jarosław Sachajko, Paweł Sałek, Marek Budzisz, Michał Potocki – Popołudnie Wnet – 28.12.2021 r.

Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Mateusz Jeżewski


Goście „Popołudnia Wnet”:

Jarosław Sachajko – poseł Kukiz’15

Marek Budzisz – ekspert ds. wschodnich, członek Strategy & Future

Paweł Sałek – doradca Prezydenta RP

Michał Potocki – „Dziennik Gazeta Prawna”


Jarosław Sachajko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Jarosław Sachajko mówi o zawetowaniu tzw. ustawy „Lex TVN” przez prezydenta Andrzeja Dudę oraz wywiadu, którego prezydent RP udzielił telewizji Polsat News. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że szanuje decyzję prezydenta, a na dzień dzisiejszy dostrzega wiele innych, istotniejszych problemów, którymi rząd powinien się zająć. Komentuje również kwestię domniemanego wykorzystywania oprogramowania Pegasus do inwigilacji – zachowuje wobec sprawy pewien dystans, jednocześnie zaznaczając, że bez zgody rządu nie może dojść do jakiejkolwiek inwigilacji. Jeśli taki fakt nastąpił, wówczas mamy do czynienia z niezwykle poważnym wykroczeniem, którego popełnienie powinno skutkować karą pozbawienia wolności. Dodaje, że zespół Kukiz’15 pracuje nad nowym projektem ustawy o ordynacji wyborczej, która – według członków ugrupowania – pozostawia wiele do życzenia. Poseł wypowiada się również na temat ustawy o wprowadzeniu sędziów pokoju.


Marek Budzisz/fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Marek Budzisz wypowiada się na temat impasu w sprawie aktywności gazociągu Nord Stream 2. Zdaniem eksperta Rosja wykorzystała błędy Komisji Europejskiej w zakresie polityki klimatycznej. Celem jest zmuszenie Europy do nawiązania dialogu z Rosją na temat polityki klimatycznej. Gość „Popołudnia Wnet” dodaje, że Putinowi są na rękę długie kontrakty stabilizujące sprzedaż rosyjską oraz jej przychody budżetowe z eksportu, co uzależniłoby Europę na długie lata od dostaw gazu z Federacji. Zdaniem członka Strategy&Future kryzys na rynku gazu jest pochodną działań Komisji Europejskiej, która chciała zbyt gwałtownie przejść na niższe poziomy emisyjności CO2. Ekspert uważa, że na chwilę obecną nie zostały poczynione żadne istotne ruchy, aby spełnić żądania Rosji – zdaniem Budzisza Stany Zjednoczone nie zgodzą się na wystosowane wobec nich żądania.


Paweł Sałek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Paweł Sałek mówi o wecie prezydenta ws. ustawy „Lex TVN”. Podkreśla, że była to wyważona i nieprzypadkowa decyzja. Komentuje również kwestię domniemanego nadużywania środków inwigilacji służb specjalnych za pomocą oprogramowania Pegasus. Doradca prezydenta wypowiada się także na temat sytuacji na rynku energii – zaznacza, że musimy dbać o bezpieczeństwo energetyczne w oparciu o takie środki, jakie mamy w tym momencie do dyspozycji.


Aleksander Łukaszenka, prezydent Białorusi / Fot. Okras (CC BY-SA 4.0) Wikipedia

Michał Potocki wypowiada się na temat sytuacji na Białorusi. Zdaniem dziennikarza rządy Łukaszenki nie skończą się w ciągu najbliższych lat. W przypadku ewentualnych, kolejnych wyborów zasady mogą zostać w dużym stopniu zaostrzone.


P.K.

Dr Kuźmiuk: Komisja Europejska otwartym tekstem zakwestionowała legalność polskiego Trybunału Konstytucyjnego

Europoseł PiS o uruchomieniu przez KE procedury naruszeniowej wobec Polski za orzeczenia TK, kryzysie gazowym i spekulacji na rynku ETS.

Dr Zbigniew Kuźmiuk komentuje skierowanie przez Komisję Europejską wniosku do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

Sama prośba o wyjaśnienie mnie nie zbulwersowała, bo to część normalnej procedury.

Podkreśla, że w uzasadnieniu Komisji Europejskiej zakwestionowano legalność polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Europoseł PiS uznaje za skandaliczną wypowiedź komisarza ds. gospodarki Paolo Gentiloniego, który stwierdził na konferencji prasowej, że polski TK „nie spełnia już wymogu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego na mocy prawa, czego wymaga traktat”.

Kiedy niepochodzący z demokratycznych wyborów komisarz zaczyna kwestionować sąd ostatniego słowa w Polsce, jego legalność i jego przejrzystość to jest to rzeczywiście sprawa bardzo poważna.

Zdaniem eurodeputowanego PiS działania instytucji unijnych prowadzą do anarchii. Mamy do czynienia, jak podkreśla, z niszczeniem instytucji unijnych od środka.

Tym, co może przerwać to szaleństwo są wybory prezydenckie we Francji, jeżeli któryś z konserwatywnych kandydatów pokona Emmanuela Macrona.

Poruszony zostaje również temat kryzysu gazowego w Europie. Dr Kuźmiuk ocenia, że UE robi zbyt mało, by powstrzymać monopolistyczne działania rosyjskiego giganta gazowego.

Wszyscy eksperci udowadniają czarno na białym, że główną przyczyną tego wzrostu są monopolistyczne praktyki, które prowadzi Gazprom.

Przestrzega, że dalsze wzrosty cen energii doprowadzą do masowych protestów społecznych. Podkreśla, że transformacja energetyczna powinna przebiegać w spokojniejszym tempie.

Polityk mówi także o spekulacji zezwoleniami na emisję dwutlenku węgla. Zaznacza, że obecnie system handlu emisjami nie spełnia swoich założeń.

To, co zaproponował premier Morawiecki jest rozsądnym rozwiązaniem.

Podmioty energetyczne muszą mieć środki finansowe na inwestowanie w nowe technologie. Spekulacja na rynku ETS tych środków ich zaś pozbawia.

To jest antysystem – uniemożliwia transformację energetyczną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Gontarski: powinniśmy złożyć skargę na KE za bezczynność w sprawie przyznania dotacji z Funduszu Odbudowy

Gościem „Poranka Wnet” jest prof. Waldemar Gontarski – prawnik, adwokat, który wypowiada się na temat problemów z wypłatą pieniędzy z unijnego „Funduszu Odbudowy”.


Prof. Waldemar Gontarski wypowiada się na temat unijnego Funduszu Odbudowy, z którego Polska – w przeciwieństwie do innych państw – w dalszym ciągu nie otrzymała środków. Przydział dla Rzeczpospolitej miał wartość ok. 57 miliardów złotych. Prawnik podkreśla, że wypłata tych środków w roku obecnym staje się praktycznie nieprawdopodobna.

31 grudnia będzie najsmutniejszym dniem dla Polski od zakończenia II wojny światowej.

Gość „Poranka Wnet” porównuje tą sytuację do Planu Marshalla z 1947 roku – amerykańskiego programu odbudowy powojennej w Europie, z którego skorzystać miała również Polska, lecz nie doszło to do skutku z powodu uzależnienia od niechętnego tym rozwiązaniom ZSRR.

I teraz znowu Polska nie może uzyskać przyznanych jej miliardów.

Zdaniem prawnika odpowiedzialność za to spada na wszystkich politycznych graczy – uważa, że Polska powinna złożyć skargę na Komisję Europejską.

Nie potrafili należycie uzasadnić całego procesu i tym samym wstrzymali nam wypłatę funduszy unijnych. Powinniśmy złożyć skargę na KE za bezczynność.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Anna Zalewska: być może polski rząd będzie musiał rozważyć wycofanie podpisu pod Europejskim Funduszem Odbudowy

Eurodeputowana PiS o sprzeciwie Polski wobec wprowadzenia nowych unijnych podatków, błędnych założeniach pakietu Fit for 55 i możliwości zablokowania Europejskiego Funduszu Odbudowy.

Anna Zalewska w związku z ze szczytem Rady Europejskiej odnosi się do pomysłów wprowadzenia nowych unijnych podatków. Jak wskazuje, Bruksela dąży do zmarginalizowania państw narodowych.

Wśród unijnych elit często mówi się, że idea wspólnoty państw narodowych się przeżyła.

Zapewnia, że polski rząd nie zgodzi się na dodatkowe obciążenie kosztów paliw i ciepła. Premier Mateusz Morawiecki poruszy również problem systemu handlu prawami do emisji CO2.  Zdaniem eurodeputowanej pakiet „Fit for 55” jest całkowicie źle opracowany, oraz nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska.

Komisji Europejskiej wydaje się, że wszystko co kopalne zbankrutuje, i będzie można zbudować nowy świat. Nie mówmy, że ten projekt jest ambitny.

Anna Zalewska podkreśla, że stanowisko naszego państwa jest nienegocjowalne.

Rozmówczyni Łukasza Jankowskiego nie wyklucza, że ze względu na notoryczne łamanie traktatów przez instytucje unijne konieczne będzie wycofanie podpisu Polski pod Europejskim Funduszem Odbudowy. Podkreśla przy tym, że rząd dopełnił wszystkich formalności koniecznych do zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy.

Komisja Europejska próbuje po swojemu interpretować ustalenia państw członkowskich, można powiedzieć że uprawia politykierstwo.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Kuźmiuk: jeszcze parę lat temu certyfikaty na emisję CO2 kosztowały parę euro, teraz przekroczyły 80

Gościem „Poranka Wnet” jest dr Zbigniew Kuźmiuk – europoseł, który mówi o próbie obniżenia podatków przez Polskę – aby obniżyć niektóre daniny rząd zwrócił się z prośbą o zgodę do Unii Europejskiej.


Dr Zbigniew Kuźmiuk o próbie obniżenia podatków przez Polskę – aby obniżyć niektóre daniny rząd zwrócił się z prośbą o zgodę do Unii Europejskiej. Powodem jest szalejącą w kraju inflacja.

KE rzadko wyraża zgodę na obniżkę tych podatków ponieważ w małym procencie wpływy z vatu są wpływami do budżetu Unii.

Eurodeputowany podkreśla, że wysokie ceny energii wynikają m. in. z polityki Rosji, skąd pochodzi potentat energetyczny Gazprom, który stał się narzędziem szantażu.

Zachód 1 raz w historii został zaszantażowany przez Gazprom. W sytuacji, gdy mamy do czynienia z obniżeniem temperatur na zachodzie wybuchła panika.

Intencją była legalizacja budowy gazociągu Nord Stream 2, wokół której na przestrzeni miesięcy nagromadziło się dużo kontrowersji.

Gazpromowi chodziło o to, by za pomocą tych manewrów Nord Stream 2 został zalegalizowany, co jest sprzeczny z prawem UE.

Niemniej jednak UE nie zamierza poczekać z reformą polityki klimatycznej spod znaku „Fit for 55”, która jeszcze bardziej zwiększa cenę za energię – skutkiem są wzrastające ceny certyfikatów na emisję CO2.

Jeszcze parę lat temu certyfikaty na emisję CO2 kosztowały parę euro, teraz przekroczyły 80.

Ponadto nasz gość mówi o wstrzymanych pieniądzach przeznaczonych dla Polski w ramach unijnego Planu Odbudowy.

Wypłata tych pieniędzy nie jest obecnie możliwa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

 

Prof. Piotrowski: Unia Europejska od wielu lat zmierza w kierunku komunistycznym

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Prof. Mirosław Piotrowski – historyk, Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi, który wypowiada się m.in. na temat bieżącej kondycji Unii Europejskiej.


Prof. Mirosław Piotrowski mówi o bieżącej kondycji Unii Europejskiej, zwracając uwagę na fakt, iż następuje postępujący proces laicyzacji tej instytucji.

W samej Brukseli usunięto choinkę i zastąpiono ją świecącym prostopadłościanem nie chcąc drażnić muzłumanów.

Ponadto, zdaniem profesora, w procesach inicjowanych przez UE coraz bardziej czuć namiastkę ideologii komunistycznej.

Ten kierunek wytyczył ojciec założyciel – Altiero Spinelli.

Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że nie jest to nowość, a fakt dobrze znany od lat.

Nie kryła tego Ursula von der Layen, w której planie znalazła się – oprócz Zielonego Ładu – również europejska strategia gender.

Prof. Piotrowski dodaje, że pamięć wyborców jest dłuższa niż się politykom wydaje i ich krótkowzroczność może być zgubna.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Fogiel: Nie będziemy podejmować żadnych decyzji pod dyktat Komisji. Nie możemy wisieć u klamki KE w zamian za pieniądze

Zastępca rzecznika prasowego PiS o sobotnim spotkaniu europejskich prawicowych partii w Warszawie, stosunku francuskich polityków do Rosji i sporze z Komisją Europejską o reformę sądownictwa.


Radosław Fogiel komentuje ostatni szczyt europejskich prawicowych partii w Warszawie. Do stolicy Polski przybyli przedstawiciele takich partii jak hiszpański Vox, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, a także francuskie Zjednoczenie Narodowe, włoska Liga i Bracia Włosi. Jak mówi Fogiel, utworzenie wspólnej frakcji w Parlamencie Europejskim nigdy nie było celem spotkania:

Ta konkluzja była przedwczesna i oczekiwania były przedwczesne.

Strona polska i węgierska dementowały jakoby finałem konferencji miałoby być powołanie nowej wspólnej frakcji. Do tego, jak mówi rozmówca Łukasza Jankowskiego, droga jeszcze daleka.

Na pewno chcemy, aby prawica była w Europarlamencie silniejsza.

Na spotkaniu nie było mowy o stosunku do Rosji.  Za to mówiono o kryzysie na unijnej granicy. Uczestnicy w pełni rozumieli sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Zastępca rzecznika prasowego PiS przyznaje, że większość francuskich polityków ma słabość do Rosji. Podkreśla, że polski rząd odrzuca pojęcie rosyjskiej strefy wpływów.

Rosyjska strefa wpływów kończy się na granicach Rosji.

Odnosi się także do sporu z Unią Europejską o warunkowość przyznawania funduszy unijnych. Stwierdza, że premier Mateusz Morawiecki zgodził się na kontrolę wydatkowania tych ostatnich pod kątem tego, czy są przeznaczane na to, na co powinny. Polska, jak zaznacza, nie ma z tym problemów. Poseł PiS podkreśla, że obecność Polski w Unii Europejskiej jest korzystna, ale nie oznacza zgody na rozkazywanie nam przez Brukselę.

Nie będziemy podejmować żadnych decyzji pod dyktat Komisji Europejskiej. […] Nie możemy wisieć u klamki KE w zamian za pieniądze.

Wskazuje, że sędziowie TSUE bawili się na imprezie Europejskiej Partii Ludowej. Pokazuje to poziom niezależności unijnego Trybunału od brukselskich elit. Fogiel zaprzecza jakoby likwidacja Izby Dyscyplinarnej była ustępstwem wobec Komisji.

Nie będziemy likwidować Izby Dyscyplinarnej dlatego, że ktoś sobie tego życzy.

Jak wyjaśnia, Izba się nie sprawdziła. Jej likwidacja jest częścią reformy sądownictwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.