Część państw arabskich normalizuje stosunki z Izraelem, bo obawia się Iranu – mówi Maciej Pawłowski

Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie, fot.: Wikimedia Commons / Tim.Reckmann / C.C.3

„Państwa arabskie nie są zjednoczone, wbrew temu, czego chcieliby ich mieszkańcy” – szczyt Ligi Arabskiej w „Poranku Wnet” komentuje ekspert ds. państw basenu Morza Śródziemnomorskiego.

Maciej Pawłowski w rozmowie z Jaśminą Nowak wypowiada się na temat szczytu Ligi Państw Arabskich, który odbył się 1 i 2 listopada w Algierze.

Po pierwsze tylko 2/3 państw arabskich było obecnych na szczycie. 1/3 go zbojkotowała,  w tym takie kraje jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Maroko – te, które w ostatnim czasie coraz mocniej współpracują z Izraelem.

Gość „Poranka Wnet” podkreśla:

Państwa arabskie nie są zjednoczone, wbrew temu, czego chcieliby ich mieszkańcy.

Dzieli te państwa podejście do Izraela. Teoretycznie wszystkie społeczeństwa sympatyzują z Palestyną. W praktyce część państw, jak Arabia Saudyjska, ZEA, Maroko, podpisała Porozumienia Abrahamowe i zaczęły normalizację stosunków z Izraelem – bo bardziej obawiają się Iranu, który po cichu pracuje nad swoim programem nuklearnym i ma coraz większe wpływy na Bliskim Wschodzie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Witold Repetowicz: jestem ostrożnym optymistą – Iran nie będzie dostarczał Rosji rakiet balistycznych

Raport na temat wolności religijnej. Dyrektor Biura PKWP w Poznaniu: głównym zagrożeniem jest cyberkalifat

Radykalny islam, przemoc seksualna, autorytaryzm. O sytuacji mniejszości religijnych na świecie mówi Tomasz Zawal.

Tomasz Zawal wskazuje , że wolność religijna jest łamana w 1/3 państw świata. Wśród największych zagrożeń wymienia cyberkalifat i rządy autorytarne. Jak przypomina:

Mniejszości religijne, a zwłaszcza chrześcijanie, były oskarżane o sprzyjanie rozprzestrzenianiu COVID-19.

Jak podkreśla gość „Poranka Wnet”, poważnym problemem jest również wymierzona w chrześcijan przemoc seksualna, zwłaszcza w Azji i na Bliskim Wschodzie. Tomasz Zawal tłumaczy, że dla poprawienia sytuacji związanej z wolnością religijną na świecie niezbędne jet kompleksowe informowanie o tych sprawach, lobbowanie na rzecz zmian w prawodawstwie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Wakacje od wojny. PKWP pomaga dzieciom z Syrii

Dmytro Antoniuk: 4,5 mln Ukraińców pozostaje bez prądu

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie. Fot. Dmytro Antoniuk

W ostatnim czasie pojawiły się informacje o możliwej ewakuacji mieszkańców stolicy Ukrainy. „Nie ma na razie potrzeby ewakuacji Kijowa” – o stanowisku władz miasta informuje korespondent,

Dmytro Antoniuk w „Poranku Wnet” mówi o stanowisku przedstawicieli rządu Kijowa w sprawie rzekomej ewakuacji miasta.

Nie ma na razie potrzeby ewakuacji Kijowa.

Powodem podjęcia takiego działania mogłoby być całkowite odcięcie stolicy od dostaw wody, prądu i gazu. Korespondent w rozmowie z Jaśminą Nowak informuje o sytuacji w skali całego kraju.

4,5 mln Ukraińców pozostaje bez prądu.

Jeśli chodzi o sytuację militarną, wygląda ona następująco:

Wróg próbuje atakować w Sołedarze i pod Bachmutem, ale nie ma sukcesów

Wojsko ukraińskie powoli zbliża się do Swatowego.

Strona ukraińska działa także w innych częściach kraju.

Ukraina ostrzeliwuje pozycje rosyjskie w obwodzie chersońskim

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Gen. Waldemar Skrzypczak: by przełamać obronę rosyjską, Ukraińcy muszą uderzyć pięścią, a nie palcami

Prof. Zdzisław Krasnodębski: KE wykazuje się kompletną nieustępliwością, ponieważ charakteryzuje ją dogmatyczność

Featured Video Play Icon

Fot. European Parliament / Flickr.com

Eurodeputowany PiS komentuje spór Polski z UE w sprawie środków KPO: „Sprawa KPO jest polityczna, a nie techniczno-prawna” – ocenia w rozmowie z Jaśminą Nowak prof. Zdzisław Krasnodębski.

Prezydent Andrzej Duda w sprawie sporu w temacie KPO zapowiedział, że już nie będzie odpowiadał na sugestie ze strony Brukseli. Eurodeputowany PiS Zdzisław Krasnodębski komentuje tę sprawę w „Poranku Wnet”.

Polityk podziela podejście prezydenta.

Ja nie wierzę, że kolejne zmiany, ustępstwa z naszej strony (…) przyniosą jakiś efekt, bo widzę po stronie Unii politykę – głupią politykę.

Rozmówca Jaśminy Nowak powtarza, że konflikt Komisji Europejskiej ma wymiar polityczny.

Sprawa KPO jest polityczna, a nie techniczno-prawna.We wszystkich innych konfliktach, np. ze Szwajcarią czy Wielką Brytanią, Komisja wykazuje się kompletną nieustępliwością, ponieważ charakteryzuje ją dogmatyczność.

Profesor Krasnodębski uważa, że na samorefleksję polityków KE nie można liczyć.

Komisja Europejska nie jest w stanie zrewidować swojej polityki.

K.K.

Zobacz także:

Josep Borrell: Unia Europejska musi zmniejszyć swoją zależność od Chin

Gen. Waldemar Skrzypczak: by przełamać obronę rosyjską, Ukraińcy muszą uderzyć pięścią, a nie palcami

Featured Video Play Icon

Gen. Waldemar Skrzypczak

„Nie było takiego silnego uderzenia Ukraińców, które rozbiłoby i pogoniło armię rosyjską” – kontrofensywę Ukrainy w „Poranku Wnet” ocenia były dowódca Wojsk Lądowych.

Generał Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Jaśminą Nowak wyraża opinię na temat ofensywy ukraińskiej, która w ostatnim czasie straciła na efektywności. Jego zdaniem, słabością działań Ukrainy jest ich rozproszenie.

Nie było takiego silnego uderzenia Ukraińców, które rozbiłoby i pogoniło armię rosyjską.

By przełamać obronę rosyjską, Ukraińcy muszą uderzyć pięścią, a nie palcami

Wojskowy przestrzega przed nadchodzącą zimą, która utrudni życie na froncie obu stronom konfliktu.

Moim zdaniem, Zachód powinien za wszelką cenę pomóc Ukraińcom. Musimy chronić ich przed następstwami zimy.

Gość „Poranka Wnet” wypowiada się także na temat ewentualnych ustępstw Rosji czy też Ukrainy.

Kto może zmusić Putina do zawieszenia broni? Tylko Chiny i Stany Zjednoczone.

Moim zdaniem nie ma w tej chwili szans, żeby Ukraina ustąpiła Rosji w jakichkolwiek negocjacjach, bo to jest być albo nie być Zełenskiego i tych, którzy rządzą Ukrainą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Witold Repetowicz: jestem ostrożnym optymistą – Iran nie będzie dostarczał Rosji rakiet balistycznych

Program Wschodni 05.11.22– „Dobrze wiecie co to znaczy zapach śmierci, nie śmierci naturalnej, tylko zabitego człowieka”

Taraka, fot. z archiwum zespołu

Taraka, fot. z archiwum zespołu

Powiedział gość audycji, Karol Kus, lider zespołu Taraka, twórca jednego z hymnów Majdanu „Podaj rękę Ukrainie”.

Karol Kus, w przejmującym wywiadzie z gospodarzami Programu Wschodniego, Pawłem Bobołowiczem i Wojciechem Jankowskim, opowiada o swojej współpracy artystycznej z artystami z Ukrainy, ale także zaangażowaniu w pomoc Ukrainie, od Rewolucji Godności. Zespół Taraka składa się z muzyków z Polski i z Ukrainy. Po 24 lutego, Dmytro wiolonczelista zespołu zginął w walkach z rosyjskim najeźdźcą.

Karol Kus:

„Przez te wszystkie lata ukraińskich muzyków, którzy współpracowali z zespołem przewinęło się naprawdę dziesiątki. Niestety już jednego z nas nie ma, nie mamy wiolonczelisty. Wiem też, że kilkoro członków, tych ludzi, którzy współpracowali z nami, w tej chwili jest na froncie i nie wiem jaki będzie bilans końcowy. Strasznie to na początku przeżywaliśmy, ale to też wzmogło w nas złość. To co czuliśmy, ta złość, wzmogła w nas intensywną pracę, organiczną, o której wam wspominałem.”.

Gościem specjalnym w studiu przy Krakowskim Przedmieściu, była Helena Mazurek, która pomimo bardzo młodego wieku, aktywnie pomaga ogarniętej wojenną pożogą Ukrainie i jak mało kto jest poinformowana o tym co się dzieje kraju za wschodnią granicą Rzeczpospolitej Polskiej.

Hela opowiedziała prowadzącym o swoje akcji, a także o tym jak się zrodziła chęć pomocy:

„Tak jak zawsze rodzice mnie zapytali, co chcę dostać na urodziny i po prostu doszłam do wniosku, że nic materialnego o co mogłabym poprosić, nie sprawi mi w tym roku dużo radości, więc nie będę na siłę niczego wymyślała. Później po przemyśleniu sprawy wpadłam na taki pomysł, że po prostu poproszę moich rodziców i najbliższą rodzinę, o pieniądze, które przeznaczę później na pomoc Ukrainie.”.

Hanna Mazurek, fot.: Wojciech Jankowski
Helena Mazurek, fot.: Wojciech Jankowski

Artur Żak powtórzył nadawany od kilku dni apel o pomoc dla drużyny kompanii rozpoznawczej 80. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej ze Lwowa, która niezwłocznie potrzebuje samochód terenowy. W ostatnim miesiącu stracili 3 pojazdy. Działania oddziałów rozpoznawczych są przeprowadzane na daleko wysuniętych pozycjach, często na tyłach wroga i mobilność ma tu priorytetowe znaczenie, między innymi przy ewakuacji rannych z pola walki. Niestety zasoby materialne brygady nie są wstanie sprostać potrzebom tego pododdziału. Dowódca drużyny, kadrowy żołnierz desantu, od 2014 roku walczy z rosyjskim najeźdźcą i łatwiej wymienić miejsca bojów, w których nie brał udziału.

Żołnierze potrzebują pięcioosobowy samochód terenowy, raczej starszego typu, z napędem 4X4 i silnikiem diesla.

Wszystkich tych, którzy mogą pomóc prosimy o kontakt pod poniższy adres e-mail:

[email protected]

Słuchacze Radia Wnet nie raz już dokonali cudów, więc i tu wierzymy w Państwa zaangażowanie.

Bóg zapłać za Wasze dobre serca!

Jak w każdym Programie Wschodnim, Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje białoruskie podsumowanie tygodnia.

Na koniec audycji Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski, przenieśli się do swojej niedanej wyprawy mikołajowsko-odesskiej i wyemitowali poruszający wywiad z ks. Piotrem Kalinowskim, który miał swoją parafię tuż przy strefie okupowanej przez Rosjan jeszcze w 2014 roku. 24 lutego 2022 r. jego parafia była jednym z pierwszych miejsc, które padło ofiarą Rosjan, podczas tego pełnowymiarowego wtargnięcia.

Ks. Piotr Kalinowski:

„W tym czasie wyjechałem na chrzest mojego kuzyna. Dojechałem do domu około 3 nad rane, a od 5 polskiego czasu rozległy się telefony. Od tej pory już nie spałem. Nie spałem przez cały tydzień…Myślałem, że wojny nie będzie. Oni tam siedzą, ale chyba wszystko będzie dobrze, więc ze spokojnym sumieniem wyjechałem i później nie mogłem w to uwierzyć. Parafianie przysyłali fotografie z tych miejsc, w których ja tak naprawdę dzień wcześniej byłem i gdzieś już pierwszego dnia w okolicach dwunastej były powieszone rosyjskie flagi, było rosyjskie wojsko i rosyjski sprzęt wojenny. Dla mnie to jest po prostu jakbym oglądał jakiś film z czasów drugiej wojny światowej… Moi znajomi, którzy kupowali mi kamizelki kuloodporne, bo Piotrek jeździ tam gdzie jest niebezpieczne, ja zawsze oddaję. Z Panem Bogiem umówiłem się, mamy taką nie zapisaną umowę: Panie Boże ja wszystko co mi będą dawali do swojej ochrony, będę oddawał, ale to robisz tak, żeby do mnie nie strzelali.”.

ks. Piotr Kalinowski, fot.: Wojciech Jankowski
ks. Piotr Kalinowski, fot.: Wojciech Jankowski

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Witold Repetowicz: jestem ostrożnym optymistą – Iran nie będzie dostarczał Rosji rakiet balistycznych

Witold Repetowicz - ekspert ds. bliskowschodnich

W sobotę Iran oświadczył, że dostarczył Rosji swoje drony. Teheran zaznacza, że miało to miejsce jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie. „To jest mimo wszystko dobry znak” – komentuje ekspert.

Ekspert ds. bliskowschodnich Witold Repetowicz w rozmowie z Jaśminą Nowak ocenia znaczenie oświadczenia Iranu.

To, że Iran się przyznał i podaje takie oświadczenie, bez względu na to, czy  jest ono prawdziwe czy nie, to jest mimo wszystko dobry znak. Myślę, że Iran zrozumiał, że nie był to dobry krok z jego strony, że nie może liczyć na różne układanki, nie może liczyć na odpowiednią zapłatę ze strony rosyjskiej.

Jestem ostrożnym optymistą – oznacza to (oświadczenie – przyp. red.), że Iran nie będzie dostarczał rakiet balistycznych Rosji.

Ekspert ocenia także to, jak będą wyglądać dalsze relacje Teheranu z Moskwą.

Myślę, że z perspektywy Iranu można z pełnym optymizmem patrzeć na rozwój relacji irańsko-rosyjskich, czyli, że te relacje nie będą się głęboko rozwijać.

W kontekście możliwości zajścia większych zmian w Iranie, Witold Repetowicz mówi tak:

Przede wszystkim zmiany w Iranie muszą nastąpić tylko i wyłącznie rękami Irańczyków i w Iranie, a nie na drodze jakiś zewnętrznych operacji – bo to pogorszyłoby sytuację.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

Zobacz także:

Josep Borrell: Unia Europejska musi zmniejszyć swoją zależność od Chin

Masowe protesty pracowników kolei w Zjednoczonym Królestwie

Fot.: flickr.com, CC BY 2.0

Już dzisiaj (w sobotę) ma zacząć się potężny strajk pracowników Network Rail, który potrwa – z przerwami – aż do środy. Obejmie on Anglię, Walię oraz Szkocję.

Pasażerowie są ostrzegani przed poważnymi zakłóceniami w ruchu kolejowym. Jak ostrzegają związkowcy, cytowani przez BBC: „Podróże w tym czasie powinny być skrajnie ograniczone”.

To kolejny już protest osób pracujących w transporcie Wielkiej Brytanii. Tym razem jednak liczebnie – największy od wielu lat. Przewiduje się, że ta akcja wywrze duży impakt na całą sieć kolejową. Tyko jedna piąta pociągów ma wyjechać w sobotę, po godzinie 7.30 rano na tory. Podróże koleją po godzinie 18.30 w sobotę, aż do niedzielnego pranka, w ogóle nie będą możliwe.  Pracownicy, po raz kolejny w tym roku, domagają się podwyżek płac oraz lepszych warunków pracy. W strajku ma wziąć udział około 40 tysięcy członków związku zawodowego pracowników kolei, transportu morskiego oraz drogowego.

Pasażerowie już od piątkowego wieczoru są informowani, że zakłócenia w transporcie mogą trwać również w niedzielę, poniedziałek oraz być kontynuowane w środę.

Sekretarz Generalny związków zawodowych RMT, Mick Lynch, mówi: 

Naszym priorytetem są prawa członków naszego związku. Cały czas pracujemy nad zapewnieniem porozumienia w zakresie bezpieczeństwa pracy i przyzwoitej podwyżki płac.

W oficjalnym komunikacie prasowym RTM czytamy:

Związek planuje zawiesić strajki, jeśli intensywne negocjacje z przewoźnikami kolejowymi przyniosą skutek. Do tej pory przewoźnicy nie składali żadnych ofert członkom naszego związku. Zawsze chcieliśmy wynegocjować ugodę i nadal będziemy do tego dążyli w kolejnej fazie intensywnych rozmów. Jeśli będziemy musieli podjąć działania strajkowe w ciągu najbliższych 6 miesięcy, aby uzyskać porozumienie, to to zrobimy.

Sekretarz do spraw transportu, Mark Harper powiedział:

Zawieszenie akcji strajkowej będzie pozytywnym wydarzeniem dla pasażerów w całym kraju. Da również większe szanse powodzenia w dyskusjach między negocjatorami  związków a pracodawcami. 

Pracownicy transportu są jedną z najintensywniej protestujących grup w Wielkiej Brytanii. Pozwala im to bardzo skutecznie domagać się o podwyżki płac oraz bardzo skutecznie paraliżować transport na Wyspach.

z Londynu
Iza Smolarek
Alex Sławiński

Zobacz także:

Josep Borrell: Unia Europejska musi zmniejszyć swoją zależność od Chin

15 lat temu odszedł Mirosław Breguła. Henryk Czich: Mirek miał nieprzeciętny dar tworzenia melodii

Zespół Universe / Fot. I-Studio, Wikimedia Commons

Gdy tworzyliśmy pierwsze piosenki, nikt z nas nie myślał, że będą śpiewane na scenie – mówi współzałożyciel zespołu Universe. W tym roku mija 40 lat istnienia grupy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Czytaj też:

Marek Piekarczyk: póki żyjemy ze Stefanem Machelem, coś może być nagrane. Zobaczymy z kim zagramy

Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek – mówi Magdalena Rybak

Pełnomocnik Zarządu Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej ds. pomocy humanitarnej mówi o tym, czego najbardziej potrzebują Ukraińcy i w jaki sposób realizuje się dostawy pomocy humanitarnej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Magdalena Rybka opowiada o ostatnim transporcie pomocy humanitarnej, w którym uczestniczyła. Relacjonuje bieżącą sytuacji w regionie blisko linii frontu.

Sytuacja która jest i to co się dzieje cały czas na wschodzie wymaga tak naprawdę naszego wsparcia i pomocy. Ze swojej perspektywy na pewno mogę powiedzieć, że moje postrzeganie sytuacji się zmieniło, a także zrozumienie dla kogo ta pomoc jest obecnie najbardziej potrzebna.

Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza:

Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek tej pomocy. To jest największy problem.

Ponadto, Magdalena Rybka mówi także o zorganizowanych zbiórkach w ramach Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej :

Przede wszystkim udało nam się w obecnym czasie zaangażować, poza pracownikami naszej spółki, na przykład do zbiórki ubrań również przedszkola i szkoły w Kielcach. Inną formą naszej pomocy jest cały czas pozyskiwanie środków pieniężnych bądź darowizn bezpośrednio na zakup spożywczych produktów i generatorów. Także zachęcamy inne fundacje, inne spółki do współpracy, którym nie jest obce ludzkie cierpienie w Ukrainie.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: w Donbasie obserwujemy, że wróg atakuje aż 80 razy dziennie; Rosjanie opuszczają Chersoń