Marek Piekarczyk: póki żyjemy ze Stefanem Machelem, coś może być nagrane. Zobaczymy z kim zagramy

Wokalista TSA wspomina najlepsze lata swojej kariery muzycznej. Zapewnia, że wraz ze Stefanem Machelem jest jeszcze w stanie kontynuować działalność zespołu TSA.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Wokalista legendarnego rockowego zespołu TSA w dniu swoich urodzin mówi o twórczości i drodze, którą przeszedł.

Nie miałem żadnych lekcji z muzyki, w ogóle nie chodziłem do szkoły. Na przykład, jak przychodzą nagrania, to rzeczywiście na nagraniach pierwszy raz śpiewam każdą piosenkę w studio. Nie śpiewam tego wcześniej. Z serca to wychodzi wszystko.

Porusza również temat o roli w spektakle muzycznym Jesus Christ Superstar i o projekcie The Voice of Poland.  

Marek Piekarczyk wyraża nadzieje, że mimo śmierci założyciela grupy – Andrzeja Nowaka, wspólnie ze Stefanem Machelem będą tworzyć nowe projekty muzyczne.

 Póki żyjemy ze Stefanem, coś może być nagrane, ponieważ mamy mnóstwo utworów zrobionych wcześniej. Mamy mnóstwo tekstów, które napisałem do muzyki Stefana i tak czekaliśmy na to, żeby nagrać razem. Zobaczymy z kim zagramy. 

Czytaj także:

Stefan Machel o TSA, muzyce i żużlu – zaprasza Grzegorz Milko

K.P.

Komentarze