Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek – mówi Magdalena Rybak

Pełnomocnik Zarządu Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej ds. pomocy humanitarnej mówi o tym, czego najbardziej potrzebują Ukraińcy i w jaki sposób realizuje się dostawy pomocy humanitarnej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Magdalena Rybka opowiada o ostatnim transporcie pomocy humanitarnej, w którym uczestniczyła. Relacjonuje bieżącą sytuacji w regionie blisko linii frontu.

Sytuacja która jest i to co się dzieje cały czas na wschodzie wymaga tak naprawdę naszego wsparcia i pomocy. Ze swojej perspektywy na pewno mogę powiedzieć, że moje postrzeganie sytuacji się zmieniło, a także zrozumienie dla kogo ta pomoc jest obecnie najbardziej potrzebna.

Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza:

Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek tej pomocy. To jest największy problem.

Ponadto, Magdalena Rybka mówi także o zorganizowanych zbiórkach w ramach Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej :

Przede wszystkim udało nam się w obecnym czasie zaangażować, poza pracownikami naszej spółki, na przykład do zbiórki ubrań również przedszkola i szkoły w Kielcach. Inną formą naszej pomocy jest cały czas pozyskiwanie środków pieniężnych bądź darowizn bezpośrednio na zakup spożywczych produktów i generatorów. Także zachęcamy inne fundacje, inne spółki do współpracy, którym nie jest obce ludzkie cierpienie w Ukrainie.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: w Donbasie obserwujemy, że wróg atakuje aż 80 razy dziennie; Rosjanie opuszczają Chersoń