O tym, czy Pan Jezus był osobą kulturalną i co znaczy słowo „wybaczam” / Felieton sobotni Jana Azji Kowalskiego

Nie uznaję akceptacji własnych i cudzych słabości i fałszywego tłumaczenia, że to słabości określają naszą osobowość i indywidualność. Że należy je pielęgnować, a nie tępić jak chwasty.

Nie tylko apostołowie nie rozumieli Jezusa z Nazaretu, o czym przypomina nam Nowy Testament. Nie rozumieli Go też ówcześni Żydzi. Nie tylko pospólstwo. Nie rozumiała Go również, a może przede wszystkim, kulturalna elita Izraela – kapłani, faryzeusze i saduceusze. Tym bardziej nie rozumiał Go kulturalny Rzymianin Poncjusz Piłat, któremu w końcu Jezus został przedstawiony. Za to wszyscy wykształceni i kulturalni Żydzi, również Rzymianin Piłat, doskonale wiedzieli, jak należy zwracać się do osób ważniejszych od siebie i tych mniej ważnych. Wiedzieli, z kim powinno się spotykać, siadać do stołu i rozmawiać.

Jezus nie wiedział. Rozmawiał z kobietami lekkich obyczajów. Ucztował z celnikami. Do rzymskiego namiestnika, nawet do samego najważniejszego żydowskiego arcykapłana, mówił jak do równego sobie. I to będąc w tak niekorzystnym dla siebie położeniu. A przecież powinien się uniżenie płaszczyć, na co zwrócił mu uwagę sługa arcykapłana.

Jezus Nazarejczyk nie wiedział nawet, kiedy powinno się umyć ręce. Żydzi doskonale wiedzieli. Nawet Poncjusz Piłat wiedział.

Zatem mamy pełną jasność – dla współczesnych Jezus Chrystus nie był osobą kulturalną i z tego powodu – co najmniej godną potępienia. Tym bardziej, że pomimo wielu cennych porad i napomnień kapłańsko-faryzejskich, swojego niekulturalnego sposobu życia nie porzucił. A jeszcze im napyskował od plemienia żmijowego, obłudników i te pe. Nic zatem dziwnego, że w końcu postanowili się Go dla dobra narodu pozbyć. Ale z pełną kulturą, nie brudząc sobie rąk, prawda?

A dla nas, dwa tysiące lat później, mieniących się chrześcijanami? Dla nas, którzy wiemy, jak się zwracać do innych osób, żeby ich nie urazić? Dla nas, którzy wiemy, jak inni powinni się zwracać do nas, żeby nas nie urazić? Myślę, że Jezus Chrystus miałby (ma) duży problem z naszym pokoleniem, prawie tak samo kulturalnym jak Jego własne. A mimo to za współczesnych sobie i za nas oddał życie.

To miłość, prawdziwa boża miłość do swoich dzieci, do nas, przywiodła go do tego czynu. I, zauważmy, Jezus oddał życie za nas wszystkich. Nie tylko za dobrych i świętych, i w pełni kulturalnych, ale również za złych, grzeszników i osoby wręcz prymitywne. Nie widzicie tu sprzeczności? Bo ja, jeszcze przed nawróceniem, widziałem. I to z pełną ostrością. Bo jak można kogoś kochać i mówić mu takie przykre rzeczy? Z jednej strony apelować o nadstawianie drugiego policzka i wybaczanie 77 razy, a z drugiej wywracać lady szanowanym kupcom?

No właśnie. Jest jedna i jedyna odpowiedź na ten dylemat.

Pan Jezus musiał odróżniać dziecko boże – dzieło boże w każdym z nas – od grzechu, który chce nas opanować. Grzechu, który chce nas zwieść na manowce

Grzechu, którego panem jest szatan. Szatan, który chce nas pozbawić życia wiecznego w obecności Boga. To dlatego krzyknął do Piotra, którego uczynił przecież głową swojego i naszego Kościoła: idź precz, szatanie! Kto z nas nie obraziłby się na takie słowa?

Tylko takie wyjaśnienie przychodzi mi do głowy. Może dlatego, że w wyniku nawrócenia zyskałem właśnie taką wiedzę. Umiejętność dwuwarstwowego spojrzenia na drugiego człowieka (i na samego siebie). Kocham każdego człowieka, bo jest dzieckiem bożym, i zarazem nienawidzę jego grzechów, które już się w nim rozsiadły lub próbują go opanować. Nie uznaję też akceptacji własnych i cudzych słabości i fałszywego tłumaczenia, że to słabości określają naszą osobowość i indywidualność. Że należy je pielęgnować, a nie tępić jak chwasty.

Dwa tysiące lat po Chrystusie, który znowu za nas umiera i zmartwychwstaje, żyjemy w czasach ogromnego zamętu pojęciowego.

Uniwersytety opanował nie tylko marksizm kulturowy i gender. Od wielu lat wydziały psychologii opanowała pseudonaukowa teoria Junga, który wiadomo czyim był uczniem. I każdy student, nie tylko psychologii, dowiaduje się, że człowiek ma swoją ciemną stronę. A co więcej, powinien ją zaakceptować dla wzmocnienia własnego człowieczeństwa. W ten sposób mnóstwo młodych ludzi, dzieci bożych, adoptuje w swoim umyśle i sumieniu antychrześcijańską gnozę. Wzmacniając ją potem lekturą durnych podręczników, jak poznać i pokochać siebie. Przeczytajcie lepiej książkę księdza profesora Aleksandra Posackiego Psychologia i New Age. Przeprowadza w niej doskonałą krytykę psychologii Junga. I pozbądźcie się tego zwodzenia z Waszych umysłów i dusz.

Na koniec, dla spokoju sumienia, muszę się wytłumaczyć. Jak się pewnie domyślacie, zostałem słusznie oskarżony o brak kultury. Stąd tekst i wyjaśnienie, z czego ten brak wynika. Trudno, do mojego stałego zestawu dołączę jeszcze jeden epitet. Jestem słaby, głupi, grzeszny i … niekulturalny.

Zdrowych i wesołych świąt Wielkiej Nocy. Alleluja! Pamiętajcie, Alleluja dopiero w niedzielę rano 😊

Jan Azja Kowalski

PS Rozpisałem się i nie zdążyłem. O wybaczaniu, a to poważna sprawa, napiszę wkrótce.

Paweł Rakowski: W tej chwili do Jerozolimy zjeżdżają się wierni z Nazaretu i innych miast izraelskich

Wzgórze Świątynne w Jerozolimie

Dzisiejszy gość „Kuriera w samo południe” opowiada o tegorocznych pandemicznych obchodach Wielkanocy w Izraelu, a także o tamtejszej społeczności chrześcijan.

W dzisiejszym „Kurierze w samo Południe” Paweł Rakowski, specjalista ds. Bliskiego Wschodu, mówił m.in. jak w tym roku będą wyglądać obchody Wielkanocy w Ziemi Świętej:

W ubiegłym roku wyglądały one inaczej niż zawsze, w tym 2021 roku będzie trochę lepiej. Będą miały miejsce drobne celebracje z udziałem wiernych, m.in. w Bazylice Grobu Pańskiego.

Rozmówca Adriana Kowarzyka przybliża także słuchaczom temat społeczności chrześcijańskiej w Izraelu. Ekspert wskazuje, że społeczność ta zazwyczaj pozostaje niewidoczna, bo niknie w tłumie dużej liczby pielgrzymów z całego świata, jednakże w tym roku z powodu pandemii sytuacja jest zgoła odmienna:

Trzeba wziąć pod uwagę to, że większość chrześcijan w Izraelu stanowią osoby pochodzenia palestyńskiego mające obywatelstwo izraelskie lub nie. Tak więc w tej chwili do Jerozolimy zjeżdżają się wierni z Nazaretu i innych miast izraelskich. To grupa licząca ok. 200 tys. ludzi.

Paweł Rakowski opowiada również o sytuacji o przygotowaniach palestyńskich chrześcijan do pandemicznych obchodów Świąt Wielkiej Nocy:

Szacuje się również, że izraelskie władze zezwolą na przyjazd ok. 5 tys. chrześcijan palestyńskich z okolic Betlejem na celebrację Wielkiego Piątku i niedzielną mszę rezurekcyjną.

W dalszej części rozmowy ekspert dotyka też tematu pandemii koronawirusa w Izraelu i izraelskiego programu szczepień:

Pomimo, że większa część izraelskiego społeczeństwa jest już zaszczepiona to w dalszym ciągu zalecany jest dystans społeczny i maseczki na ulicy. I to przypomina, że okres pandemiczny jeszcze się nie zakończył. Niemniej trzeba wziąć też pod uwagę to, że chrześcijanie izraelscy czy palestyńscy będą celebrować tegoroczną Wielkanoc już w swoich parafiach i obchody te będą jednak przypominały celebracje z czasów wcześniejszych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Studio Dublin – 2 kwietnia 2021 – Ernest Bryll, Bogdan Feręc, Jakub Grabiasz i Tomasz Wybranowski

Wielkopiątkowe wydanie Studia Dublin.

W gronie gości:

  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Jakub Grabiasz – sportowy korespondent Studia Dublin
  • Ernest Bryll – poeta, pisarz, tłumacz; były ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Republice Irlandii
Zapraszamy do Studia Dublin, piątek ok. 9.10. Irlandia z powietrza, napis EIRE, Bray kolo Dublina fot. Garda Air Support Unit

Prowadzący: Adrian Kowarzyk,

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski,

Realizator: Mikołaj Poruszek.

Tomasz Wybranowski, szef muzyczny Radia WNET i Studia 37 Dublin z sobotnim serwisem informcyjnym. Fot. Tomasz Szustek

Tomasz Wybranowski, szef Studia 37  opisuje w jaki sposób przeżywany jest Wielki Piątek w stolicy Republiki Irlandii.

Panuje refleksyjna i bardziej niż spokojna z racji obostrzeń i lockdown’u atmosfera.

Prowadzący Studia Dublin przybliżył tradycyjne zwyczaje i wierzenia związane z tym dniem na Szmaragdowej Wyspie.

Zakaz sprzedaży alkoholu w Wielki Piątek / Good Friday został zniesiony dwa lata temu, ale wielu sprzedawców dalej honoruje prohibicję w tym dniu.

 

Dublin i rzeka Liffey przy ujściu do Morza Irlandzkiego i w tle dubliński port. Fot, Studio 37 Dublin.

W piątkowym Studiu Dublin łączymy się tradycyjnie z Bogdanem Feręcem, szefem najważniejszego portalu irlandzkiej Polonii – Polska-IE.com. 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE – Radio WNET Irlandia

 

Bogdan Feręc opowiada o zwyczajach Irlandczyków związanych z Triduum Paschalnym.

Według tradycji chłopcy urodzeni w Wielki Piątek mają dużą szansę na zostanie księżmi.

W Wielką Sobotę Irlandzczycy sygnalizują zakończenie okresu Wielkiego Postu przez zakopanie śledzia, którego dokonuje miejscowy rzeźnik.

Redaktor Studia 37 i szef portalu Polska-IE.com przypomina podpisanie porozumienia między Irlandią a Wielką Brytanią przyjęte 10 kwietnia 1998 r.

Tego dnia wypadał wówczas Wielki Piątek, stąd umowa pokojowa nazywana jest porozumieniem wielkopiątkowym. Pozwoliło ono zakończyć krwawy konflikt w Irlandii Północnej.

Obecnie partia Sinn Fein marzy o przeprowadzeniu referendum w sprawie przyłączenia Ulsteru do Republiki Irlandii. Ulster pozostaje jednak podzielona tak politycznie, jak i wyznaniowo.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

 

 

Jakub Grabiasz mówił zaś o tradycjach wielkanocnych w Irlandii. Tamtejsze społeczeństwo jest coraz bardziej zsekularyzowane.

Okres wielkanocny i przedświąteczny jest wykorzystywany do odpoczynku i hucznych spotkań towarzyskich.

Dotyczy to także Wielkiego Piątku., który w Irlandii jest wolny od pracy. Na przestrzeni ostatnich 10 lat wzrosła liczba sklepów otwartych w Niedzielę Wielkanocną.

Tradycje świąteczne na Szmaragdowej Wyspie najlepiej zachowują mieszkający tam Polacy.

Szef sportowej sekcji Studia 37 Dublin omówił ponadto ostatnie kolejki eliminacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które odbędą się w 2022 r. w Katarze. Reprezentacja Irlandii rozpoczęła zmagania od porażek z Serbią i Luksemburgiem. Awans na mundial będzie cudem.

Ale niemal na sto procent tak się nie stanie. – powiedział Jakub Grabiasz.

Jakub Grabiasz ocenia również mecz Polska-Anglia na Wembley, zakończony porażką naszej reprezentacji 1:2. Wskazuje, że nasza reprezentacja ma kompleks tego rywala, podczas gdy obecnie jest ona średniakiem, przeciwko Polsce nic nie pokazała, i spokojnie można było ten mecz wygrać.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Jakubem Grabiaszem:

 

 

Ernest Bryll

Ernest Bryll, jeden z największych polskich poetów w historii Polski wspomina swoją służbę dyplomatyczną w Republice Irlandii, w której był ambasadorem RP w latach 1991–1995.

Pierwszy ambasador RP w Irlandii wspomina swoje początki na urzędzie. Przyjechał na wyspę przed Wielkanocą 1992 r. Budynek ambasady był wówczas jeszcze w remoncie. Dla irlandzkiej Polonii zostało zorganizowane przyjęcie wielkanocne. Miało ono zaznaczyć obecność polskiej ambasady, a także pomóc w nawiązaniu kontaktów z ważnymi w Irlandii osobami.

W czasach PRL-u relacje z państwem irlandzkim były chłodne. Zorganizowane zostało święcenie pokarmów, które było zwyczajem nieznanym Irlandczykom.

Gość Studia Dublin wyjaśnia, w jaki sposób otrzymał order rodu O’Connorów. Na jednym z przyjęć jego żona spotkała potomka rodu O’Connorów, starego klanu pamiętającego czasy sprzed angielskiego podboju.

Ambasador spotkał się później z O’Connorem kilkakrotnie. Order jest z godłem rodu i jego zawołaniem: „Ramię, które broni Irlandii”.

 

Partner Radia WNET

 

    (C) Produkcja: Studio 37 Dublin Radia WNET – kwiecień 2021 roku

Studio Dublin na antenie Radia WNET od 15 października 2010 roku (najpierw jako „Irlandzka Polska Tygodniówka”). Zawsze w piątki, zawsze po Poranku WNET zaczynamy ok. 9:10. Zapraszają: Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc, oraz Katarzyna Sudak, Agnieszka Białek, Alex Sławiński oraz Jakub Grabiasz.

 

Cejrowski: USA toną wraz z całym światem. To niedopuszczalne, że krajem w takiej sytuacji nikt nie rządzi

Wojciech Cejrowski o chaosie migracyjnym w Stanach Zjednoczonych, błędach polityki lockdownu i słabości polskiej dyplomacji historycznej

Wojciech Cejrowski mówi, że księża nie mają prawa nikomu odmówić wstępu do kościoła, a cała odpowiedzialność za egzekwowanie ograniczeń antyepidemicznych spoczywa na administracji państwowej.  Relacjonuje dane, zgodnie z którymi wzrost zachorowań na COVID-19 można zaobserwować jedynie w tych krajach, w których wprowadzono lockdown.

Omówiona zostaje pierwsza duża konferencja prasowa Joe Bidena. Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wskazuje, że ilość pytań była maksymalnie ograniczona, a zadawali je dziennikarze mu przychylni:

Donald Trump na początku mierzył się z wrogimi pytaniami, odpowiadał na nie tak długo, jak było trzeba.

Zdaniem podróżnika „nie wiadomo, kto tak naprawdę dzisiaj rządzi w USA”.  Jest to niedopuszczalne gdy „kraj tonie wraz z całym światem”.

Od pół roku Stany Zjednoczone nie mają żadnej południowej granicy.

Odnosząc się do kwestii leczenia pacjentów chorych na COVID-19, Wojciech Cejrowski piętnuje podłączanie ich do respiratorów, jako zabieg bardzo ryzykowny. Jak wskazuje, powinno się raczej stosować terapię tlenową.

Cieszę się za każdym razem gdy słyszę, że zabrakło respiratorów.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” krytykuje postawę polskiej dyplomacji ws. wystawy w Berlinie, gdzie pominięto kwestię ratowania Żydów przez Polaków.

Ja bym wyrzucił z pracy takiego człowieka, który mówi 0 rozczarowaniu, a nic nie robi. […] Sami jesteśmy winni tego, że nam wchodzą na plecy.

Ks. Tomasz Trzaska: w Wielki Piątek Jezus umarł za wszystkich

Ks. Tomasz Trzaska o Wielkim Czwartku w czasie trwania pandemii koronawirusa, obrzędach tego dnia, przeżywaniu Triduum oraz ludziach walczących z Kościołem.

Ks. Tomasz Trzaska przypomina, że w Wielki Czwartek są trzy ważne wydarzenia. Pierwszym z nich jest msza krzyżma świętego, kiedy to w katedrze spotykają się księża danej diecezji ze swoim biskupem. Odnawiają oni swoje przyrzeczenia kapłańskie, a święte oleje zostają poświęcone. Przyznaje, że jest mu ciężko bez kontaktu z innymi kapłanami jego diecezji.

Triduum paschalne rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej.

Milkną po niej dzwony, a Najświętszy Sakrament zostaje przeniesiony do ciemnicy, na pamiątkę przebywania Pana Jezusa w więzieniu.

Jezus żył z wyrokiem śmierci, od wielu lat.

Duchowny wskazuje, że Chrystus miał świadomość, jaka Go czeka. Zaznacza, że Triduum jest czasem do namysłu nad tym, co jest dla nas najważniejsze.

W Wielki Piątek Jezus umarł za wszystkich.

Dodaje, że Zbawiciel przyszedł do chorych- tych, którzy byli daleko od wiary. Ci, którzy dzisiaj walczą z Kościołem są na drodze wiary.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wariactwo rewolucji kulturowej skończy się jak wszystkie poprzednie / Jadwiga Chmielowska, „Śląski Kurier WNET” 82/2021

Współcześni siewcy nienawiści idą drogą Hitlera i Stalina. W 1980 roku chodziliśmy dumnie, na złość komunistom, ze znaczkami „element antysocjalistyczny”. Może teraz czas na znaczek „patriota”?

Jadwiga Chmielowska

Kwiecień plecień wciąż przeplata trochę zimy, trochę lata. Przyroda budzi się ze snu. Czy my przebudzimy się po pandemii? Nie po tej covidowej, atakującej ciało, ale tej gorszej, niszczącej nasze mózgi i serca. Odkąd kłamstwo jako postprawda i zło w postaci relatywizmu zaczęły zagłuszać prawdę i dobro – my, ludzie, zaczynamy, błądząc po manowcach, gubić swoje człowieczeństwo.

Prof. Andrzej Nowak przypomina o odwiecznym dylemacie w historii myśli politycznej. Już Platon rozważał: „na czym ma polegać sprawiedliwość w polityce. (…)

Machiavelli zaś zostawia następnym pokoleniom następującą »receptę«: trzeba przemocą realizować swoje interesy, ale jednocześnie tak oprawiać w piękne słowa tę ich bezwzględną siłę i brutalność, żeby powstawało wrażenie działania w imię dobra wspólnego.

Połączenie siły i udawania, siły i manipulowania, siły i propagandy – to jest istota polityki według Machiavellego, który porzuca całkowicie odniesienia moralne dla świata polityki”.

Przyszło nam żyć w świecie makiawelizmu: wszystko dozwolone, zmiany pojęć i języka mają pozwolić na sterowanie społeczeństwami.

Już Francuzi po rewolucji w XVIII wieku zmienili nazwy miesięcy, a Hitler w wieku XX nakazał tropić nazwy żydowskie w języku niemieckim i eliminować je. I tak na przykład nie wolno było używać nazwy jednostki częstotliwości Herz – bo pochodziła od nazwiska Żyda. Zrobił się taki bałagan, że po kilku latach wrócono do normalności.

Teraz rewolucjoniści kulturowi znów chcą wykasować wiele pojęć i zastąpić je nowymi. Skończy się to wariactwo tak samo, jak poprzednie. Współcześni siewcy nienawiści idą drogą Hitlera i Stalina. Etykiety „Żyda”, „wroga ludu”, „kontrrewolucjonisty” zostały zastąpione przez „klerykała”, „antysemitę” i „faszystę”. Obecnie „antysemitą” może być nawet Żyd, a twórcom „nowego ładu” to nie przeszkadza. W 1980 roku chodziliśmy dumnie, na złość komunistom, ze znaczkami „element antysocjalistyczny”. Może teraz czas na znaczek „patriota”?

Dzieci autora książki o żołnierzu wyklętym, zatytułowanej Chrystus za nas, my za Chrystusa, są piętnowane w przedszkolu jako „dzieci faszysty”. Siewcom nienawiści wydaje się, że wszystko mogą. Nieprzypadkowy jest atak środowisk oszalałych z nienawiści na IPN, SDP i Daniela Obajtka za polonizację mediów. Borys Budka otwarcie zapowiedział likwidację na uniwersytetach kierunków historii i teologii. „Nowy człowiek”, w pełni zniewolony, nie ma czerpać wiedzy z doświadczenia, tradycji i wiary przodków.

Profesor Andrzej Nowak przestrzega: „III RP jest przecież silniejsza niż okrojona Polska po drugim rozbiorze, także militarnie, i choć nie jesteśmy potęgą, to deklarując samodzielność, niezależność, budzimy niepokój i złość w imperialnych stolicach”.

„Pobudzona została furia – dziś postępowych – kolonizatorów, którzy chętnie nazywają siebie emancypatorami. Zatem próbuje się nas spacyfikować, stosując kamuflaż ideologiczny znany już w starożytności i zalecany przez Machiavellego”. Ratunek prof. Nowak widzi w idei Międzymorza.

Ksiądz Franciszek Blachnicki, którego setną rocznicę urodzin obchodzimy, wskazał Kościołowi nową drogę do serc młodzieży. Może hierarchowie skorzystaliby z tej sprawdzonej metody?

„Bóg jest miłością, a miłość poznaje się, oddając za siebie nawzajem życie, tak jak Jezus oddał swoje życie za nas” (z homilii księdza Madan Sual Singha z archidiecezji Cuttack-Bhubaneswar w Indiach). Jezus nauczał:

„Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?”.

Nie lękajmy się, zło przeminie jak covid. Chrystusowego Kościoła bramy piekielne nie przemogą. Jezus pokonał śmierć. Zmartwychwstał.

Artykuł Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 82/2021.

 


  • Kwietniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, na s. 1 kwietniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 82/2021

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Wolny świat sam sobie odebrał prawo do bycia moralnym drogowskazem / Krzysztof Skowroński, „Kurier WNET” 82/2021

Putin oznajmił Amerykanom, że dokonali ludobójstwa na Indianach, wzbogacili się na niewolnictwie i są rasistami. I nie mieli na to żadnej odpowiedzi, bo wpadli w pułapkę własnej czarnej propagandy.

Krzysztof Skowroński

Kolejna Wielkanoc w zamknięciu. Będzie więcej czasu na przeczytanie „Kuriera WNET”. Ale to słaba pociecha. Mamy dość i czujemy się bezradni. Od roku patrzymy, o ile to możliwe, w oczy nietoperzowi z Wuhan i pytamy: czy to on? W poprzednich numerach naszej Gazety Niecodziennej został uniewinniony. W tym numerze Adam Gniewecki zajął się Billem Gatesem. Warto wczytać się i poznać nie tylko poglądy, ale i działania jednego z najbogatszych ludzi na planecie.

Wygląda na to, że wolne społeczeństwa, jak zgodziły się na zamknięcie, zgodzą się na kolejne rozporządzenia. To, co wydawało się częścią spiskowej teorii, staje się naszą codziennością. Będziemy poruszać się z zieloną przepustką, świadczącą o tym, że jesteśmy zaszczepieni. I generalnie społeczeństwa przyjmą to z radością, nie chcąc wiedzieć, że to jest kolejny element inżynierii społecznej.

Mamy być kontrolowani, a nasz los powierzony sztucznej inteligencji. Ale dość tego! Profesor Andrzej Nowak w wywiadzie dla naszego radia, który drukujemy w tym wydaniu „Kuriera WNET”, powiedział: zaszczepmy się i przystąpmy do walki o naszą wolność.

Bo wolność trzeba cenić i rozumieć. Najlepiej rozumieją ją ci, którzy jej nie mają. Piszę te słowa w dniu święta wolnych Białorusinów, ze świadomością, że 300 km od naszej redakcji przy Krakowskim Przedmieściu trwają aresztowania i przeszukania w domach i instytucjach związanych z Polakami z Grodna. Obserwuję bezradność wolnego świata, który sam sobie odebrał prawo do bycia moralnym drogowskazem. To było widać i słychać w rozmowie amerykańskiego Sekretarza Stanu z jego chińskim odpowiednikiem. I nie tylko w tej rozmowie, a także w wypowiedzi Władimira Putina Amerykanie usłyszeli, że dokonali ludobójstwa na Indianach, wzbogacili się na niewolnictwie i są rasistami. I nie mieli na to żadnej odpowiedzi. Bo wpadli w pułapkę własnej czarnej propagandy, podważającej ciągłość historyczną.

Kraj, w którym się burzy własne pomniki i przestaje szanować swoją historię, musi wiedzieć, że w konsekwencji inni przestaną się z nim liczyć. To są sidła, które zastawili Demokraci i sami w nie wpadli.

A w Europie niestety wcale nie jest lepiej. Jak słucha się niektórych debat w Parlamencie Europejskim, można odnieść wrażenie, że obserwujemy dom wariatów. Ale to tylko wrażenie, zakrywające prawdziwy sens zdarzeń. Przypomnijmy, że zanim rozpoczął się covid, wiele państw europejskich było na skraju bankructwa. Pandemia ich nie uratowała, ale dała usprawiedliwienie politykom i ekspertom. Dzięki wirusowi z Wuhan ich władza się wzmocniła i sami sobie przyznali mandat na dokonanie rewolucji zwanej Wielkim Resetem. Podobno może on się skończyć likwidacją pieniądza i prywatnej własności. I tu znowu zachęcam do przeczytania artykułu o Billu Gatesie, bo w „Kurierze WNET” ciągle szukamy odpowiedzi na różne pytania, a nietoperze niestety nie potrafią mówić.

Artykuł Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 82/2021.

 


  • Kwietniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Krzysztofa Skowrońskiego, Redaktora Naczelnego „Kuriera WNET”, na s. 1 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 82/2021

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Droga do Jezusa – innowacyjny projekt video komentarzy do codziennej Ewangelii dla dzieci i młodzieży

Od początku Wielkiego Postu dzieci szkolne wraz z rodzicami mogą korzystać z wartościowych komentarzy do Ewangelii, które znajdą na stronie drogadojezusa.com oraz na kanale Youtube Droga do Jezusa.

 

Od początku Wielkiego Postu dzieci szkolne wraz z rodzicami mogą korzystać z wartościowych komentarzy do Ewangelii, które znajdą każdego dnia na stronie internetowej drogadojezusa.com oraz na kanale YouTube Droga do Jezusa.  Projekt realizowany jest przez rodziców ze Wspólnoty Emmanuel.

Droga do Jezusa to codzienne 3 minutowe komentarze do Ewangelii skierowane do dzieci i młodzieży szkolnej od 7 do 15 roku życia. Granica wieku jest umowna, gdyż to idealna propozycja dla całych rodzin. „Z rozmów ze znajomymi rodzicami wiem, że również oni bardzo dużo czerpią z komentarzy Drogi do Jezusa, bo właśnie w prostocie języka jakim są przekazywane treści ewangeliczne, leży ich siła”– mówi Tomasz Opiela, pomysłodawca projektu.

Komentarze pełnią rolę drogowskazów dla młodych, przekładając w jasny i zrozumiały sposób słowa zawarte w Piśmie Świętym na codzienne życie szkolne i domowe, wypełnione zarówno pięknymi i radosnymi, jak i trudnymi sytuacjami, rodzącymi wiele pytań i wątpliwości.

Autorami komentarzy do Ewangelii są biskupi, księża, osoby konsekrowane, ale przede wszystkim świeccy- głównie rodzice. W Wielkim Tygodniu, młodzieży Ewangelię przybliżać będą specjalni goście min: bp Antonii Długosz znany dobrze dzieciom i młodzieży z programu telewizyjnego „Ziarno”, siostra Anna Pudełko, aktor Adam Woronowicz, muzyk Darek Malejonek, Michał „Pax” Bukowski – raper i prezenter telewizyjny, Janek Mela czy aktor Dariusz Kowalski.

Zależy nam na tym, aby komentarze stały się częścią wieczornej lub porannej modlitwy rodzinnej w domach w całej Polsce, były stałym elementem drogi samochodem do szkoły. To również świetna propozycja dla katechetów, jako inspiracja w czasie lekcji, czy jako element formacji rodzin z dziećmi, przygotowującymi się do Pierwszej Komunii Świętej – tłumaczy Edyta Ziętara, mama trójki dzieci, współtwórca projektu.

Twórcy projektu zachęcają do codziennego rodzinnego czytania Ewangelii, a następnie wspólnego oglądania komentarzy na dany dzień na stronie internetowej lub na kanale YouTube Droga do Jezusa.

Lisicki: Dyskusja z krytykami chrześcijaństwa jest trudna. Ciężko rozmawiać z kimś, kto siedzi z pistoletem przy stole

Paweł Lisicki m.in. o swojej najnowszej książce, antychrześcijańskich radykałach i sposobie prowadzenia przez nich dyskusji, ograniczeniu swobód obywatelskich w dobie pandemii i Funduszu Odbudowy.

Paweł Lisicki opisuje swoją najnowszą książkę pt. „Kto fałszuje Jezusa? Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów”. Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” próbuje ukazać w niej proces umniejszania religii chrześcijańskiej przez piewców racjonalizmu oraz demaskuje braki warsztatowe radykalnych krytyków wyznawców Chrystusa. Jak zaznacza podobne zjawiska nie miały wcześniej takiego nasilenia.

W jego ocenie dyskusja z antychrześcijańskimi radykałami jest bardzo trudna, ponieważ nie opierają się na argumentach merytorycznych, a jedynie opartych na osobistym przeświadczeniu. Jak zaznacza:

I dodaje:

Trudno prowadzić debatę z kimś, kto siedzi z pistoletem przy stole.

W rozmowie odnosi się także do kwestii kondycji zachodnich społeczeństw w dobie pandemii. Dziennikarz podkreśla, że koronawirus został wykorzystany do ograniczenia swobód obywatelskich.

Paweł Lisicki mówi również o sprawie Funduszu Odbudowy i jego łączeniu z praworządnością. Uważa, że takie podejście unijnych elit jest groźne dla Polski i należy się mu przeciwstawić.

[related id=140515 side=right] Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przekazuje także informuje o Piotrze Semce. Znany dziennikarz nadal przebywa w szpitalu w stanie ciężkim.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Ks. Isakowicz-Zaleski: Blokada ws. pedofilii w Kościele trwa od chwili lustracji. Ta lekcja też nie została odrobiona

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski o interwencji Watykanu ws. polskich biskupów oskarżonych o tuszowanie nadużyć seksualnych na terenie podległych im diecezji.


Abp senior Sławoj Leszek Głódź i były ordynariusz diecezji kaliskiej bp Edward Janiak zostali ukarani przez Stolicę Apostolską za zaniedbania w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich. Duchowni otrzymali nakaz zamieszkania poza swoimi diecezjami i zakaz uczestniczenia w celebracjach religijnych na ich terenie. Zostali także zobligowani do wpłaty odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypomina, że od dawna mówi o potrzebie samooczyszczenia się Kościoła w Polsce. Nie obyło się jednak bez interwencji z Rzymu.

Według gościa Poranka Wnet kary są nieadekwatne wobec przestępstw oskarżonych hierarchów. Będą oni bowiem mogli uczestniczyć we wszelkich wydarzeniach poza granicami swych diecezji. Kwota, jaką abp Sławoj Głódź ma wpłacić na cele społeczne, jest zaś śmiesznie niska w porównaniu do jego majątku.

To dobrze, że Watykan interweniuje, ale kara jest moim zdaniem bardzo symboliczna.

Jak wskazuje duszpasterz polskich Ormian, państwowa komisja zajmuje się zakresem molestowań osób do 15. roku życia. Tymczasem polskie diecezje mierzą się z problemem przemocy seksualnej także wobec młodzieży i osób dorosłych oraz z procederem ukrywania tych zbrodni. Dochodzą do tego takie kwestie jak mobbing.

Nad Sekwaną dzięki współpracy duchownych i świeckich udało się wyjaśnić wiele spraw, także tych już przedawnionych. W niektórych przypadkach wykazano, że oskarżenia były niesłuszne. Ks. Isakowicz-Zaleski wskazuje na mieszaną komisję powołaną obecnie przez polskich dominikanów,  której przewodniczy Tomasz Terlikowski. Jak zaznacza:

Abp. Leszek Głódź był informatorem SB. Skutkiem nieprzeprowadzenia lustracji są lobby homoseksualne i ukrywanie pedofilii. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje, że w swym podejściu wobec błędów i zaniedbań winniśmy kierować się słowami Pisma Świętego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P