Lisicki: Dyskusja z krytykami chrześcijaństwa jest trudna. Ciężko rozmawiać z kimś, kto siedzi z pistoletem przy stole

Paweł Lisicki m.in. o swojej najnowszej książce, antychrześcijańskich radykałach i sposobie prowadzenia przez nich dyskusji, ograniczeniu swobód obywatelskich w dobie pandemii i Funduszu Odbudowy.

Paweł Lisicki opisuje swoją najnowszą książkę pt. „Kto fałszuje Jezusa? Odpowiedź na oskarżenia współczesnych ateistów”. Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” próbuje ukazać w niej proces umniejszania religii chrześcijańskiej przez piewców racjonalizmu oraz demaskuje braki warsztatowe radykalnych krytyków wyznawców Chrystusa. Jak zaznacza podobne zjawiska nie miały wcześniej takiego nasilenia.

W jego ocenie dyskusja z antychrześcijańskimi radykałami jest bardzo trudna, ponieważ nie opierają się na argumentach merytorycznych, a jedynie opartych na osobistym przeświadczeniu. Jak zaznacza:

I dodaje:

Trudno prowadzić debatę z kimś, kto siedzi z pistoletem przy stole.

W rozmowie odnosi się także do kwestii kondycji zachodnich społeczeństw w dobie pandemii. Dziennikarz podkreśla, że koronawirus został wykorzystany do ograniczenia swobód obywatelskich.

Paweł Lisicki mówi również o sprawie Funduszu Odbudowy i jego łączeniu z praworządnością. Uważa, że takie podejście unijnych elit jest groźne dla Polski i należy się mu przeciwstawić.

[related id=140515 side=right] Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przekazuje także informuje o Piotrze Semce. Znany dziennikarz nadal przebywa w szpitalu w stanie ciężkim.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Kryzys społeczności chrześcijańskiej w Iraku – jej populacja zmalała o ponad milion

W związku z trwającymi w Iraku konfliktami zbrojnymi, napędzanymi m.in. ekspansją Państwa Islamskiego (IS) w latach 2014 -17, szczególnie ucierpieli irańscy chrześcijanie.

Wg danych z lat 2000.; epoki Saddama Husajna, chrześcijanie stanowili 10% ludności Iraku, czyli ok. 1,5 mln osób. Obecnie, po wydarzeniach związanych z ekspansją dżihadystycznego Państwa Islamskiego w latach 2014 -17, ich liczbę szacuje się na 200 – 400 tys., czyli o ponad 1 mln mniej dekadę temu. Równocześnie, warto zaznaczyć, że w tym czasie znacząco wzrosła liczba mieszkańców Iraku – która wynosi dziś blisko 40 mln osób. „Zmienił się też więc ich udział w irackim społeczeństwie” – zauważa w rozmowie z PAP Krzysztof Strachota z warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich.

Siłą rzeczy w skali całego Iraku można mówić o potężnym kryzysie obecności chrześcijan i wydaje się, że jest to proces nieodwracalny – komentuje ekspert OSW.

Z raportu papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie dowiadujemy się, że wyznawcy chrześcijaństwa w Iraku są w dalszym ciągu dyskryminowani, zastraszani i nękani. Z raportu wynika, że poza brakiem bezpieczeństwa i bezradnością, wyznawców Chrystusa dotyka też problem bezrobocia i korupcji – co skutkuje m.in. ich masową emigracją.

W piątek 5 marca z pielgrzymką do Iraku udaje się papież Franciszek, który zamierza odwiedzić m.in. obszary ciężkich walk z Państwem Islamskim: iracki Kurdystan i zniszczone dawne ziemie chrześcijan.

N.N.

Źródło: Pomoc Kościołowi w Potrzebie

O. Pączka: Napady muzułmanów na chrześcijan w Afryce odbywają się przy zupełnej bierności żołnierzy ONZ

– Myślę, że Kościół odgrywa dużą rolę w Afryce. Mówi o tym, by się nie zabijać i nie mścić. Trudno przyjąć taką postawę – stwierdza o. Benedykt Pączka.


Ojciec Benedykt Pączka, kapucyn posługujący w Republice Środkowoafrykańskiej, opowiada o atakach, które w Afryce przeprowadzają na chrześcijanach muzułmanie. We wtorek doświadczył ich niemal osobiście – tego dnia został zabity jeden ze współbraci gościa Poranka. Ojciec zaznacza, że morderstwa duchownych chrześcijańskich nie są na kontynencie afrykańskim rzadkością – w 2018 r. pozbawiono życia pięciu kapłanów z różnych zgromadzeń. Duchowny zwraca przy tym uwagę na brak zainteresowania Organizacji Narodów Zjednoczonych tym zagadnieniem – 1 maja w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej, w kościele Matki Bożej Fatimskiej podczas mszy świętej zabito ponad 40 osób, w tym księdza Alberta Toungoumale Baby. Żołnierze ONZ obserwujący całe zdarzenie nie podjęli żadnych działań.

Ojciec jest zdania, że rola Kościoła katolickiego w Afryce jest nie do przecenienia:

„Ja myślę, że Kościół ma bardzo dużą rolę do odegrania – czy odegrał – kiedy mówi o tym, żeby się nie zabijać, kiedy mówi się o tym, żeby nie mścić się. Jeżeli otrzymasz cios w prawy policzek, nadstaw drugi. Trudne to jest, to jest naprawdę trudne”.

Gość Poranka mówi również o prowadzonej przez siebie szkole muzycznej African Music School znajdującej się w środkowoafrykańskim Bouar. Obecnie w ramach akcji #musicsaves prowadzi ona zbiórkę instrumentów muzycznych. Do wsparcia tej inicjatywy zaprasza także słuchaczy Radia WNET.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.