Tomasz Kalinowski (Stowarzyszenie Marsz Niepodległości): Trzaskowski i Budka przez lata niszczyli idee patriotyzmu

Tomasz Kalinowski o drugiej turze wyborów, puszczaniu oka przez kandydata PO do Konfederacji i poparciu dla Andrzeja Dudy.

Tomasz Kalinowski przyznaje, że w pierwszej turze głosował na przedstawiciela Konfederacji Krzysztofa Bosaka. W drugiej turze przyznaje, że nie poprze kandydata Platformy Obywatelskiej, ale ma również swoje zastrzeżenia dla prezydenta Andrzeja Dudy:

Jest wiele krytyki z naszej strony wobec niego. Ustawa 447 (…) ona jest dzisiaj zamrożona. Projekt zatrzymaj aborcję, frankowicze. Jest wiele rzeczy, których Andrzej Duda nie wykonał, obiecał, mógłby zrobić lepiej, ta prezydentura mogłaby być lepsza, ale z drugiej strony mamy Rafała Trzaskowskiego (…) Chyba każdy kto ma troszeczkę rozumu i nasi sympatycy nie dadzą się na pewno nabrać na te puszczenie oka (Trzaskowskiego – przyp. aut.) do sympatyków Marszu Niepodległości, sympatyków Konfederacji.

Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości wskazuje również, że stanowisko Konfederacji, aby nie popierać żadnego z kandydatów to błąd. Zdaniem Tomasza Kalinowskiego, wyborcy Krzysztofa Bosaka są podzieleni na liberałów i konserwatystów co poskutkuje rozłożeniem głosów na kandydatów PO i PiSu. W opinii rozmówcy, przeważającą część Konfederacji stanowią liberałowie.

Gość „Popołudnia Wnet” konkludując rozmowę zadeklarował, że z pewnością nie zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, natomiast liczy, że prezydent Duda podejmie chociaż jeden z czterech punktów przedstawionych przez Stowarzyszenie Marszu Niepodległości na konferencji prasowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K. / M.K.

Prof. Bartoszewski (PSL): To co w tej chwili się odbywa w trakcie kampanii wyborczej to czysta propaganda

Profesor Władysław Teofil Bartoszewski o poparciu dla PSL w wyborach prezydenckich, kampanii Kosiniaka-Kamysza i stanowisku Koalicji Polskiej przed drugą turą wyborów.

Profesor Bartoszewski ocenia trwającą kampanię prezydencką jako „niepoważną” ze względu na jej emocjonalny, a nie merytoryczny charakter.

Dwaj kandydaci do fotelu prezydenta nie będą ze sobą rozmawiać o sprawach, programach, o tym co mają zrobić. Tylko będą osobno uprawiać swój marketing.

Gość Łukasza Jankowskiego stwierdza, że kampania Władysława Kosiniaka-Kamysza była świetna, inteligenta nacechowana ciężką pracą, dlatego też za niskie poparcie wyborcze nie można obarczać lidera PSL.

Zdaniem posła PSL, słabego wyniku ich kandydata nie można tłumaczyć decyzją o przełożeniu wyborów, gdyż była ona konsekwencją decyzji podjętych przez obóz rządzący, który postawił tamowe warunki upierając się przy korespondencyjnej formie głosowania. Prof. Bartoszewski wskazuje, że ze wstępnych analiz wynika, iż:

Część naszego elektoratu, Koalicji Polskiej poszła do pana Hołowni, który miał świetny projekt marketingowy. A część elektoratu poszła do pana Bosaka. Akurat do pana Trzaskowskiego wydaje mi się, że nie za bardzo. To było dla nas spore zaskoczenie (…) Tego nikt się nie spodziewał.

Prof. Bartoszewski przytoczył też sondaż IBRISu, z którego wynika, że elektorat PSL w drugiej turze zdecyduje się zagłosować na Rafała Trzaskowskiego. Sam natomiast nad brakiem programu obu kandydatów ubiegających się o prezydenturę i podkreśla, że:

My stoimy jasno po stronie demokratycznego państwa wartości konstytucyjnych (…) i oczekujemy od naszych wyborców i wiemy, że tak się stanie, że wyborcy zachowają się przyzwoicie (…) Głosuje się na podstawie programu, my oczekujemy, że będzie debata i przedstawienie wizji kandydatów (…) To co w tej chwili się odbywa w trakcie kampanii wyborczej to czysta propaganda, a nie rzetelne przedstawienie programów i to jest smutne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Krzysztof Kunert: Im dalej od dużych aglomeracji, tym większa przewaga Dudy. W dużych miastach wygrywa Rafał Trzaskowski

Krzysztof Kunert opowiada, jak głosowali Dolnoślązacy w wyborach prezydenckich w I turze, poparciu dla kandydatów i rynku medialnym w tym regionie.


Dziennikarz Krzysztof Kunert w porannej rozmowie Radia Wnet podaje szczegółową analizę wyników wyborczych na Dolnym Śląsku opisując rezultaty poszczególnych kandydatów w dużych miastach, powiatach i mniejszych ośrodkach. Wskazuje przy tym, że:

Im dalej od wielkich aglomeracji, tym większa jest przewaga kandydata Zjednoczonej Prawicy. Czym bardziej wchodzimy do centrum miast dużych miast. Tutaj wygrywa kandydat Platformy Obywatelskiej.

Gość Krzysztofa Skowrońskiego zwraca również uwagę na wyniki Szymona Hołowni i Krzysztofa Bosaka. Kandydat Konfederacji zdaniem Kunerta uzyskał całkiem niezły wynik na Dolnym Śląsku, natomiast wyborcy Szymona Hołowni mogą czuć się „zniesmaczone” poparciem jaki ten kandydat udzielił Rafałowi Trzaskowskiemu.

Krzysztof Kunert nie podejmuje się jednak jednoznacznej ocenie kto wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich na Dolnym Śląsku:

Wrocław, Dolny Śląsk raczej jest podzielony między dwoma kandydatami. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski (…) Czy ta druga dwójka [Krzysztof Bosak i Szymon Hołownia – przyp. red.] jest w stanie tutaj przechylić wagę zwycięstwa zwycięstwa. To jest jedna wielka niewiadoma.

Gość „Poranka Wnet” dokonuje także analizy regionalnego rynku medialnego wskazując na działające tam redakcje, portale i gazety lokalne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Dr Sebastian Gajewski: Wyborcy Lewicy czują sympatię do Biedronia, ale nie do końca widzą go na stanowisku prezydenta

Dr Sebastian Gajewski o wyniku wyborczym Roberta Biedronia, przyszłości lewicy i polaryzacji polskiej sceny politycznej.


Dr Sebastian Gajewski zwraca uwagę, że słaby wynik wyborczy Roberta Biedronia kontrastuje w sposób oczywisty z wynikiem jaki Lewica otrzymała w wyborach parlamentarnych. Zdaniem  gościa „Popołudnia WNET” jest to następstwo bardzo silniej polaryzacji polskiej sceny politycznej.

Sytuacja jest jakościowo inna (…) Część, choć nie całość elektoratu Lewicy ma bardzo wyraźnie antypisowskie nastawienie, to znaczy jest przekonana o tym, że bardzo ważnym celem, który powinien być zrealizowany przez wszystkie formacje opozycyjne jest odsunięcie PiSu i Andrzeja Dudy od władzy. Stąd właśnie część zagłosowała na Rafała Trzaskowskiego.

Ekspert Centrum im. Ignacego Daszyńskiego dodaje, że wybory prezydenckie to wybory, w których głosuje się na konkretnego kandydata, co pociąga konieczność głosowania także przeciw komuś.  Dr Gajewski stawia także tezę, że sam Robert Biedroń nie był główną przyczyną tak słabego wyniku. Niski rezultat wynikał z problemu wiążącego się z:

Nie najlepiej napisanej kampanii wyborczej, która nie potrafiła poradzić sobie z jakimiś deficytami wizerunkowymi kandydata (…) W niektórych badaniach wyraźnie wskazywano, że jednak wyborcy lewicy utrzymują sympatię do samego Roberta Biedronia, a nie do końca widzą go na stanowisku prezydenta.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego prognozuje również, że duża część elektoratu Lewicy może zdecydować się pozostać w domu podczas drugiej tury wyborów lub odda głos nieważny, tak jak było to podczas wyborów prezydenckich w 2010 roku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Trudnowski: Szymon Hołownia zmarnował obywatelski potencjał swojego elektoratu

Prezes Klubu Jagiellońskiego o elektoracie Szymona Hołowni, przepływie elektoratów wyborczych i strategii Konfederacji.


Piotr Trudnowski krytycznie ocenia zdecydowane poparcie udzielone przez Szymona Hołownię kandydatowi Rafałowi Trzaskowskiemu. Prezes Klubu Jagiellońskiego stwierdza, że Hołownia stracił szansę na zaprezentowanie urzędującemu prezydentowi swoich postulatów i osłabił swoją pozycję polityczną:

Moment, w którym Szymon Hołownia się znalazł to była znakomita okazja, aby głośno podnieść swoje priorytety programowe (…) Okazuje się, że Hołownia został wykorzystany do kolejnej próby PO. To marnowanie obywatelskiej energii.

Gość „Popołudnia WNET” prognozuje, że od politycznego projektu byłego dziennikarza TVN odwrócą się wyborcy życzliwiej spoglądający na urzędującego prezydenta. Opisując ruch zapoczątkowany przez Hołownię, Piotr Trudnowski wskazuje, że zmarnował on obywatelski potencjał, który był w nim zgromadzony.

Piotr Trudnowski stwierdza, że wyborcy Konfederacji w większości nie są nacjonalistami, tylko „wolonorynkowym elektoratem buntu”. Podziela także stanowisko, które wyrazili liderzy tego środowiska nie udzielając poparcia żadnego z kandydatów na urząd prezydenta. Trudnowski uważa, że:

Jeśli 12 lipca wyborcy Krzysztofa Bosaka pójdą do głosowania to będą głosowali na Dudę albo Trzaskowskiego jako na mniejsze zło dalej pozostając tożsamościowo wyborcami Konfederacji. Natomiast wyborcy Szymona Hołowni w dużym stopniu będą już albo wyborcami Trzaskowskiego albo byłymi wyborcami Szymona Hołowni, z którym nie wiążą już swojej politycznej przyszłości.

Prezes Klubu Jagiellońskiego przewiduje, że wybory prezydenckie powinien wygrać Andrzej Duda, ze względu wysoki i przekonujący wynik w pierwszej turze wyborów, jeżeli nie popełni znaczących błędów w dalszej części kampanii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Andrzej Dera: Prezydent Duda nie spotka się z Hołownią

Andrzej Dera o rozmowach Trzaskowskiego z Hołownią, elektoracie Konfederacji i obniżkach podatków przez PiS,

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Andrzej Dera komentując wybory prezydenckie zaznacza, że rozmowy Rafała Trzaskowskiego z Szymonem Hołownią nie są dla niego zaskoczeniem. Jak dodaje, z badań wynika, że:

Część elektoratu antysystemowego nie  będzie nikogo popierała. Znaczna część zdecydowanie będzie popierała Rafała Trzaskowskiego, jak pokazują badania, z tych co pójdą do wyborów to jest około 3/4 i jedna czwarta Andrzeja Dudę. Tak pokazują badania.

Andrzej Dera zapewniał, że prezydent Duda nie przekona Szymona Hołowni i jego elektoratu, gdyż od początku widać było zdystansowanie kandydata opozycji do polskiego prezydenta. Z kolei dla elektoratu Konfederacji, zdaniem prezydenckiego ministra, kandydatura Rafała Trzaskowskiego jest nie do zaakceptowania.

To środowisko doskonale pamięta jak się wypowiadał Rafał Trzaskowski na temat marszów niepodległości. Jak marsze były traktowane przez środowisko Platformy Obywatelskiej w latach kiedy ona rządziła. I jak Marsze Niepodległości (…) wyglądały za czasów Prawa i Sprawiedliwości, czy prezydentury Andrzeja Dudy.

Gość „Popołudnia WNET” zwraca też uwagę na obniżki podatków, które przeprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości takie jak obniżka VAT od 1 lipca, czy likwidacja podatku PIT dla osób do 26. roku życia. Dodaje także, że podwyżki podatków, opłat czy akcyzy w ostatnich latach, dotyczyły polityki zdrowotnej i koncentrowały się na zniechęceniu konsumentów do sięgania po wyroby tytoniowe czy alkohol. Tego także dotyczyć będzie podatek cukrowy, a ogólny bilans wskazuje na fakt, że rząd PiS obniżał podatki.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego odpiera zarzuty o „reaktywność” kampanii wyborczej urzędującej głowy państwa. Wskazuje, że to Andrzej Duda narzucił temat ochrony rodziny i bezpieczeństwa. Tematy opozycji są natomiast nieprawdziwe jak te zawierające przekaz, że prezydent podpisał tylko ustawy podwyższające podatki.

Zdaniem ministra Dery sposób zaproszenia prezydenta na debatę z Rafałem Trzaskowskim był nie do przyjęcia. Andrzej Dera wyraził swoje oburzenie i oznajmił:

To jest dyktat, który nigdy nie powinien mieć miejsca w państwie demokratycznym (…) Nawet nie było próby podjęcia tego (…) Proponuje żeby wszystkie stacje tę debatę pokazały. Nie tylko część mediów komercyjnych (…) Myślę, że telewizje się dogadają, mają zbyt dużo do stracenia.

Andrzej Dera odnosi się do zarzutów wobec prezydenta Dudy o ułaskawienie pedofila. Mówi, że mamy w tej kwestii do czynienia z medialną manipulacją, a o złagodzenie kary wnosiły krewni, a zarazem ofiary mężczyzny:

To jest przykład jak mogą media nieprzychylne prezydentowi manipulować faktami. Bardzo rzetelnie opisała opisała to Rzeczpospolita. I ten artykuł ukazał się rano i on nie wzbudził żadnej sensacji ponieważ tam było rzeczywiście opisane tak jak ta sprawa była przedstawiana jako wygląda kto ją wkrótce czy to możliwe (…)  Tytuły „Andrzej Duda ułaskawił pedofila” są żenujące i nie uwzględniają dobra ofiary.

A.W.K. / M.K.

Independent Trader: Nadmierna ilość przepisów ułatwia ekspansję wielkich korporacji kosztem lokalnych przedsiębiorstw

Konieczne jest ograniczenie socjalnych wydatków rządu, by nauczyć ludzi szacunku do pieniędzy – mówi ekspert.

Independent Trader stwierdza, że nie ma żadnej różnicy między wiodącymi kandydatami na prezydenta RP:

Liczyłem na to, że Krzysztof Bosak zyska 15%. To byłby sygnał ostrzegawczy, że społeczeństwo chce ograniczenia władzy urzędników. W kluczowych kwestiach PO i PiS głosują dokładnie w ten sam sposób.

Bloger wskazuje, że wolnościowe postulaty nie są zbyt nośne również w innych krajach europejskich.

Gość „Kuriera w samo południe” nazywa Szymona Hołownię „klonem Rafała Trzaskowskiego. Prognozuje, że ostatecznie w wyborach zwycięży kandydat Koalicji Obywatelskiej.  Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi o zgubnych skutkach rozdawnictwa socjalnego:

Jeżeli nie pracujesz, a dostajesz 90% procent dochodu, to logiczne, że nie chcesz szukać zatrudnienia. Trzeba ograniczyć wydatki na zasiłki do 10-15% PKB. Inaczej ludzie nie będą szanować posiadanych pieniędzy, dodatkowo drastycznie będą rosnąć ceny.

Rozmówca Adriana Kowarzyka przyznaje, że obecny rząd obniżył CIT dla małych przedsiębiorstw, jednak jest to zbyt mało, by mówić o poprawie sytuacji tego sektora.

Jak ubolewa ekspert:

Politycy lubią rozdawać pieniądze, bo daje im to władzę. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że rząd nie ma własnych pieniędzy.

Independent Trader wskazuje, że niektóre kraje europejskie obniżają podatki, i mogą być przykładem dla Polski. Wskazuje Niemcy i Rumunię. Ekspert postuluje radykalne uproszczenie prawa i zdjęcie nadzoru państwowego nad produkcją energii:

Rząd powinien kontrolować jedynie przesył energii.

Jak dodaje bloger:

Nadmierna ilość przepisów ułatwia ekspansję wielkich, międzynarodowych korporacji kosztem lokalnych przedsiębiorstw.

W opinii gościa „Kuriera w samo południe” podatek VAT powinien być maksymalnie obniżony, a Unia Europejska nie powinna w tej materii stawiać ograniczeń.

Unia Europejska jest jednym z najbardziej zbiurokratyzowanych i opodatkowanych obszarów gospodarczych na świecie. To zmierza w stronę Związku Sowieckiego. Za każdym razem, kiedy rząd miesza się do gospodarki, mamy do czynienia z marnotrawieniem pieniędzy.

Zdaniem rozmówcy Adriana Kowarzyka celem elit politycznych i gospodarczych jest zniszczenie klasy średniej i umorzenie długu. Ekspert postuluje powrót do rozwiązań gospodarczych rodem z tzw. ustawy Wilczka. Ubolewa nad niskim stanem świadomości ekonomicznej Polaków. Ocenia, że również wielu analityków finansowych ma bardzo słabe kompetencje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Andrzej Halicki: Liczę, że za dwa tygodnie Rafał Trzaskowski przekroczy 50%. Będzie prezydentem także zwolenników PiS

Na ten moment obaj kandydaci idą w drugiej turze łeb w łeb – mówi europoseł Koalicji Obywatelskiej

Andrzej Halicki ocenia, że wynik wyborczy Rafała Trzaskowskiego jest jego sukcesem, biorąc pod uwagę jego późny start.

Celowaliśmy w wynik około 30%. Oznacza on, że w II turze obaj kandydaci idą łeb w łeb. Liczę, że za dwa tygodnie Rafał Trzaskowski przekroczy 50%.

Zdaniem rozmówcy Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej:

Sztab prezydenta Dudy z pewnością oczekiwał lepszego wyniku.

Jak dodaje eurodeputowany:

Nasz kandydat odniósł się z szacunkiem do wyborców Andrzeja Dudy. Zadeklarował, że chciałby być także ich prezydentem.

Gość „Poranka WNET” wytyka prezydentowi Dudzie hipokryzję ws. emerytur.

Andrzej Duda nie szuka rozwiązania, dzięki któremu emerytury byłyby godne. powinien szukać konsultacji z opozycją, bo rząd nie działa w interesie publicznym.

Europoseł Halicki odnosi się również do informacji o tym, że autobus, który uległ wypadkowi w zeszłym tygodniu w Warszawie, należy do spółki, w której udziały mają Deutsche Bahn.

Kapitał nie ma znaczenia, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Bobołowicz: Gdyby w kraju wyniki wyborów były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze

Korespondent Radia WNET mówi o przebiegu głosowania na Ukrainie, Białorusi i w Rosji oraz komentarzach ukraińskiej prasy. Omawia stan konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Paweł Bobołowicz mówi o przebiegu wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zagłosowały 642 osoby, głównie pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych i przedsiębiorcy:

Gdyby w całym kraju wyniki były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze.

W Rosji zwyciężył Rafał Trzaskowski, zaś na Białorusi urzędujący prezydent.  Jak mówi korespondent Radia WNET:

Z powodu koronawirusowych obostrzeń przed kijowskimi lokalami wyborczymi tworzyły się spore kolejki.

Ukraińskie media sporo uwagi poświęcają słabemu wynikowi Władysława Kosiniaka-Kamysza. Przewidują, że wszyscy zwolennicy opozycji, poza wyborcami Krzysztofa Bosaka, poprą w II turze Rafała Trzaskowskiego.

Paweł Bobołowicz relacjonuje trwający wciąż ukraińsko-rosyjski konflikt zbrojny.

Do ostrzeliwań pozycji ukraińskich przez rosyjskich żołnierzy  dochodzi niemal codziennie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Sawicki: Wyborcy na razie uznali, że ma być tak, jak było. Czas Władysława Kosiniaka-Kamysza jeszcze przyjdzie

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego – mówi były minister rolnictwa.

Marek Sawicki komentuje wynik wyborczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, Stwierdza, że ten rezultat nie jest „ani zadowalający, ani rozczarowujący”. Zdaniem byłego ministra rolnictwa zawiodły struktury terenowe, a poza tym:

Polacy uznali że ma być tak jak było. Wyborcy ocenili też, że Hołownia jest bardziej atrakcyjny.

Polityk ocenia, że wybory prezydenckie są zawsze dla PSL „wyjątkowo trudne.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest młodym politykiem i wielka kariera przed nim. Przyjdzie czas,  że będziemy w kraju potrzebować polityka zgody.

Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że w obliczu ożywionego sporu ideologicznego brakuje przestrzeni dla polityka umiarkowanego, jakim jest prezes PSL.

Marek Sawicki krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę za akceptację podwyższenia wieku emerytalnego dla rolników. Jak podsumowuje:

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. Czekają nas dwa tygodnie bardzo ostrej kampanii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.