Stanisław Żaryn: Putin przekonuje, że Polska była i jest krajem prowadzącym nieodpowiedzialną politykę

Polskie elita same były winne II wojny światowej, a NATO nie jest silnym sojuszem, lecz wewnętrznie rozpolitykowanym. Stanisław Żaryn o rosyjskiej propagandzie, jej tezach, celach i założeniach.

Stanisław Żaryn komentuje artykuł Władimira Putina na temat początku II wojny światowej. Stwierdza, że tekst prezydenta Rosji

To fałszowanie historii, próba wykazania, że Związek Sowiecki jako jedyny był realnym przeciwnikiem Adolfa Hitlera, a wszystkie inne kraje ponoszą mniejszą lub większą winę.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych wskazuje, że to w ten sposób „zostaliśmy oskarżeni jako kraj o przyczynienie się do II wś.”. W tej wizji dziejów to „polskie elity doprowadziły do katastrofy państwowej”, zaś

Polska sama jest sobie winna […]  była i jest krajem prowadzącym nieodpowiedzialną politykę.

W ten sposób Federacja Rosyjska pragnie obecnie podaważać wiarygodność naszego kraju promując narrację, według której to po stronie Zachodu leży inicjatywa normalizacji relacji z Rosją. W ten sposób ignoruje się wszystkie agresywne poczynania Kremla jak aneksja Krymu i trwająca wojna na wschodzie Ukrainy. Nasz gość wskazuje, że ataki informacyjne są związane ze wzmacnianiem wschodniej flanki NATO. Kreml chce pokazać, że Pakt Północnoatlantycki to sojusz obronny nie silny, lecz rozpolitykowany.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

ABW zatrzymała niedoszłych islamskich zamachowców? Stanisław Żaryn: Chcieli planować działania o char. terrorystycznym

Stanisław Żaryn o wydaleniu z Polski czterech obcokrajowców inspirujących się Państwem Islamskim, szerzeniu się teorii spiskowych i tym, komu one służą.


Stanisław Żaryn komentuje zatrzymanie przez polskie służby czterech obywateli Tadżykistanu, którzy „prowadzili działania zagrażające Polsce i Polakom”.

Te osoby chciały planować działania o charakterze terrorystycznym. Na szczęście Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zadziałała na tyle szybko, żeby o żadnym realnym zagrożeniu nie mogło być mowy.

Mieszkający od jakiegoś czasu w Polsce cudzoziemcy mieli według ABW werbować konwertytów na islam do przeprowadzania działań terrorystycznych. Inspirować ich miała działalność Daesh. Tadżykowie otrzymali już decyzję o wydaleniu z Polski. Ich ujęcie było wspólną akcją ABW i Straży Granicznej.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych odnosi się także do teorii spiskowych na temat szczepionek na koronawirusa.

 W szerzenie teorii spiskowych na temat 5G czy właśnie szczepionek angażują się również podmioty, które były w przeszłości zaangażowane w promowanie rosyjskiego punktu widzenia.

Widzi w tym próbę stworzenia chaosu informatycznego zaznaczając, że „służby identyfikują takie działania na bieżąco”. Dodaje, że nie tylko podmioty rosyjskie wykorzystują obecny kryzys do siania niepokoju.

Jeden z portali przekonywał że Ukraińcy w Unii Europejskiej Polsce są traktowani niemal jak niewolnicy. Wskazywał że o okresie epidemii sytuacja będzie jeszcze gorsza bowiem dostaną oni skazani na marginesie i zmuszeni do wykonywania najbardziej prostych.

Tego typu teksty sprzyjają poróżnieniu Polaków i Ukraińców, co jest na rękę Kremlowi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Atak cyberprzestępców. Sfałszowano list rektora ASzWoj. St. Żaryn: Te działania wpisują się w taktykę rosyjskich służb

Stanisław Żaryn o akcji dezinformacyjnej dokonanej w celu skłóceniu Polski z jej sojusznikami, tym kto może za nimi stać i kiedy dowiemy się więcej.


Stanisław Żaryn przybliża sprawę ataku dezinformacyjnego wymierzonego w relację Polski z jej sojusznikami. W czwartek doszło do włamania na stronę Akademii Sztuki Wojennej, na której zamieszczono sfałszowany list rektora

Ten list był listem sfałszowanym, podpierającym główne tezy propagandy rosyjskiej.

Jednocześnie wykradzione zostały adresy e-mail byłego posła na Sejm i amerykańskiego dziennikarza, z których wysyłano podszywając się pod nich prośby do mediów o skomentowanie „skandalicznych słów” generała Ryszarda Parafianowicza. Informację o nich podały „anglojęzyczne portale zajmujące się propagowaniem dezinformacji rosyjskiej”.

Czynności w służbach zakończą się za kilka dni. […] Te działania wpisują się w taktykę działań rosyjskich służb.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przyznaje, że obecnie możemy jedynie się domyślać kto za tym stoi. Zaznacza, że celem takich akcji jest „podsycanie animozji Polsko-Amerykańskich, żeby Polacy przestali popierać obecność Amerykanów w Polsce”.

Na tym bardzo Rosjanom zależy.

Uzupełnia swoją poprzednią wypowiedź wskazując, że w ramach akcji dezinformacyjnej wstawiono artykuły o rzekomych słowach generała do materiałów archiwalnych dwóch polskich portali [Chodzi o strony Prawy.pl oraz Lewy.pl– przyp. red.] Zauważa, że fałszywe informacje, jakie pojawiły się w polskim mediach na temat radioaktywnej chmury z Czarnobyla zdradzają podobne cechy co ten atak.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stanisław Żaryn: Skala działań dezinformacyjnych przy tego typu kryzysach wzrasta

Stanisław Żaryn o działaniach służb w obliczu zagrożenia epidemicznego, dezinformacji, współpracy z Ministerstwem Zdrowia i o tym, czym funkcjonariusze pracują zdalnie.

 

Stanisław Żaryn tłumaczy, jak działają teraz służby specjalne. Ze względu na charakter swojej pracy funkcjonariusze nie mogą wykonywać jej zdalnie. Wdrożono za to procedury, które mają ich chronić przed zarażenim w trakcie wykonywania obowiązków. Odnośnie epidemii podejmują głównie działania o charakterze informacyjnym. Jak zwraca uwagę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych:

Skala działań dezinformacyjnych przy tego typu kryzysach wzrasta.

Mogą to być np. „fałszywe zbiórki pieniędzy”. Służby monitorują to, co co się dzieje w przestrzeni informacyjne. Pozostają w ścisłym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia przygotowując specjalne wytyczne dla szpitali. Ustalają one „jak dane państwa radzą sobie z epidemią, jaka taktyka przynosi skutek, a jaka nie”. Ważna jest wymiana informacji o wirusie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Żaryn: Konspiracja państwa Kwaśniewskich miała na celu ukrycie realnych transakcji finansowych

Stanisław Żaryn odnosi się do ujawnionych przez CBA materiałów dotyczących tzw. willi Kwaśniewskich. Konstrukcja miała uniemożliwić fakt wykrycia środków, które pochodziły z nielegalnych źródeł.

 


Stanisław Żaryn wyjaśnia, o co chodzi w sprawie byłego prezydenta Polski oraz dlaczego jest podejrzenie, że Kwaśniewscy kupili willę w Kazimierzu Dolnym z nielegalnych źródeł. Albowiem z analiz przeprowadzonych przez CBA wynika, że parę prezydencką nie było stać na tę nieruchomość. Jak zaznaczył rozmówca: Transakcja zakupu przez byłą parę prezydencką musiała odbywać się przy pomocy tajnych funduszy. 

Byliśmy w sytuacji, w której formułowano bardzo poważne oskarżenia wobec działań CBA, a także kierownictwa, które nadzorowało te działania. Wyszedł więc wniosek, aby materiały były upublicznione. W naszej ocenie ten materiał jest jednoznaczny, ale poddajemy go ocenie opinii społecznej po to, by każdy mógł wyrobić sobie własną ocenę i sprawdzić, czy pojawiające się oskarżenia, były zasadne, czy nie – mówi gość „Poranka WNET”.

Przygotowana analiza i materiały źródłowe mają pokazać stan ustaleń CBA oraz tok rozumowania, który stał za poszczególnymi wnioskami. „Ujawniliśmy te zapisy, które były niezbędne, żeby wskazać i podeprzeć tezy, które znajdują się w analizie. Materiały zostały przygotowane i ocenione przez prokuraturę, która uznała, że upublicznienie tych fragmentów nie jest zagrożeniem dla śledztwa” – podkreśla.

Jak dodaje: Istnieje pytanie o to, w jakich warunkach działał były prezydent Polski i czy sprawy majątkowe dotyczące tak ważnych osób w państwie powinny być prześwietlane i monitorowane. Pojawia się również pytanie, czy sprawa byłego prezydenta i jego żony będących właścicielami nieruchomości, za którą zapłacili z nieujawnionych środków, ma być sprawdzana prawnie. 

Transakcja między Marią Jaworską i państwem Kwaśniewskich miała miejsce, gdy zaczęli się oni pojawiać w Kazimierzu Dolnym. Zainteresowały się tym natychmiast lokalne media, które śledziły postępowanie byłego prezydenta i jego żony. Gdy sprawa zaczęła być na tyle głośna, że stała się niewygodna, do sprawy włączony został przyjaciel państwa Kwaśniewskich, który stał się formalnym właścicielem tej nieruchomości.

Obecnie willa jest nadal formalnie własnością Marka Michałowskiego. Z materiałów CBA wynika, że państwo Kwaśniewscy w podobnym okresie, dokonali drugiej transakcji kupując apartament w warszawskim Wilanowie.

W naszej ocenie cała ta piętrowa konstrukcja miała za zadanie utrudnić bądź też uniemożliwić fakt wykrycia środków, które nie były wcześniej wykazywane w oświadczeniach majątkowych i nie pochodziły z legalnych ujawnionych źródeł. Cała konspiracja miała na celu ukrycie realnych transakcji finansowych przez państwa Kwaśniewskich – mówi Stanisław Żaryn.

M.N.

Piotr Andrzejewski, Janusz Waś, dr Michał Lubina, Ryszard Czarnecki, Stanisław Żaryn – Popołudnie WNET – 15.01.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zapraszają Adrian Kowarzyk i Magdalena Uchaniuk-Gadowska.

Goście Popołudnia WNET:

Piotr Andrzejewski – wiceprezes Trybunału Stanu;

Janusz Waś – inżynier;

dr Michał Lubina — ekspert ds. stosunków międzynarodowych, adiunkt w Instytucie Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego;

Ryszard Czarnecki – poseł do Parlamentu Europejskiego;

Stanisław Żaryn – rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych;

dr Jerzy Targalski – „Gazeta Polska”;

Bogusław Sonik – poseł Platformy Obywatelskiej;


Prowadzący: Adrian Kowarzyk, Magdalena Uchaniuk-Gadowska

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Jan Dudziński


Część pierwsza:

Dr Michał Lubina / Fot. Lech Rustecki, Radio WNET

Dr Michał Lubina komentuje poddanie rządu do dymisji przez premiera Rosji Dmitija Miedwiediewa.  Stwierdza, że „Prezydent Putin kolejny raz zadziwił świat, udowodnił kolejny raz jak mało wiemy o rosyjskiej scenie politycznej”. Miedwiediew był jednym z kandydatów do następstwa po Putinie na stanowisku prezydenta. Ekspert zauważa, że prowadzone przez premiera Rosji negocjacje z Białorusią zakończyły się niepowodzeniem, co może tłumaczyć osłabienie jego pozycji w rządzącej koterii. Dodaje, że Miedwiediew był nielubiany przez Rosjan ze względu na zawiedzenie ich oczekiwań na modernizację kraju, którą zapowiadał oraz na udział w aferze korupcyjnej.

 

Część druga:

Ryszard Czarnecki mówi o hipokryzji Unii Europejskiej w której Polska i Węgry są stawiane pod ścianą pod zarzutem łamania praworządności, a zarzuty, zgłoszone wobec polskich eurodeputowanych, wobec Francji zostały oddalone bez ich zbadania. Dodaje, że w Niemczech politycy na poziomie krajów związkowych mają dużo większy wpływ na powoływanie sędziów niż w Polsce. Chwali Senat RP za to, że potrafił postąpić zgodnie z polska racją stanu, a nie być tylko instrumentem do bicia w rząd.

Część trzecia:

Stanisław Żaryn / Fot. Radio Wnet

Stanisław Żaryn komentuje zatrzymanie rzekomego szefa mafii lekowej. Stwierdza, iż „został zatrzymany mężczyzna podejrzewany o nielegalny wywóz leków z Polski. „Mamy do czynienia z akcją grup o charakterze mafijnym i to na dużą skalę”. Wywożone z Polski leki często mają status trudnej dostępności. Przez działania mafii tych leków może w naszym kraju brakować, co wiąże się z ryzykiem utraty życia i zdrowia przez polskich chorych. Podkreśla, że grupa przestępcza zarabiała ogromne pieniądze na przemycie. Są to milionowe straty dla polskiego systemu opieki medycznej.

Część czwarta:

Fot. Piotr Andrzejewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Piotr Andrzejewski komentuje remisowe  głosowanie w Senacie ws. przeniesienia wybory senackich przedstawicieli do Krajowej Rady Sądownictwa. Zwraca uwagę na jedność akcji prowadzonej przez opozycję w Senacie i w Parlamencie. Podkreśla, że „mamy do czynienia z szukaniem na Zachodzie >>bratniej pomocy<<, której kiedyś szukano na Wschodzie”. Celem opozycji jest zmiana władzy, wybranej przez obywateli i zastąpienia „praworządności eurorządnością”. Wiceprezes Trybunału Stanu podkreśla, że zagrożona jest polska suwerenność przez siły, które chciałyby nie mieć nad sobą żadnej władzy poza unijną. Mówi, że „sędziowie uzurpują sobie bycie będącą ponad innymi władzami siłą polityczną”. Jest to sprzeczne zarówno z Konstytucją RP i Europejską konwencja praw człowieka.

Czajka – oczyszczalnia ścieków / Fot. Krzysztof Gabrylewski, Wikimedia Commons (CC 3.0)

Janusz Waś mówi o modernizacji oczyszczalni Czajka, która ma kosztować pół miliarda zł. Wyraża nadzieję, że ktoś wreszcie przerwie tą grabież. Podkreśla, że „Warszawa nielegalnie odprowadza nieoczyszczone ścieki do Wisły”. Stwierdza, że chciałby zobaczyć pozwolenie wodno-prawne oczyszczalni Czajka, które powinno niedługo się kończyć, bo wydaje się je na 10 lat.

Część piąta:

Dr Jerzy Targalski | Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Dr Jerzy Targalski komentuje poddanie rządu do dymisji przez premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa.  Stwierdza, że jest to „teatrzyk” obliczony pod Europę Zach. Zauważa, iż „mówiło się, że pozycja Miedwiediewa słabnie”. Mówi o stosunku Rosji do Bliskiego Wschodu. Korzysta ona na tym, że „ani Netanjahu ani Beni Ganz nie wygrają wyborów bez przeciągnięcia na swoją stronę Żydów sowieckiego pochodzenia”. Z rokiem wyborczym musi się liczyć także Donald Trump, czy nie zrazić pro-izraelskich ewangelikan. Tymczasem „powinni Amerykanie Izrael w końcu zdyscyplinować”, tak jak zdarzało im się to robić za Baracka Obamy. Amerykański zamach na gen. Sulejmaniego podsumowuje w słowach: „Im mniej kanalii tym lepiej”. Na wątpliwości wobec zgodności akcji USA z prawem międzynarodowym odpowiada: „no i co z tego?”. Porównuje to do likwidacji ben Ladena, dodając, „gdyby go nie zabito, to groziłoby całkowite podporządkowanie Iraku Iranowi”. Wtedy Iran miałby dojście do Syrii, która również padłaby w takiej sytuacji jego łupem. Islamska Republikę określa jako „bandycki reżim”, w którym „ludzi mordują tysiącami, zabijają setki ludzi na manifestacjach”. Ludzi prześladuje się, jak twierdzi dziennikarz, za wszystko.

Odnosi się do uchwały irackiego parlamentu, który opowiedział się przeciw obecności w kraju obcych wojsk. Podkreśla, że jest ona dziełem szyitów, podczas kiedy w Iraku funkcjonują także wspólnota Kurdów i sunnici. Szyici nie mieli więc jego zdaniem podjąć tej decyzji samodzielnie, bez zgody sunnitów i Kurdów. Dr Targalski mówi, że bez Amerykanów na Bliskim Wschodzie „tam by już wszyscy się mordowali do skutku”. Skutkiem tej „wojny wszystkich ze wszystkimi” byłyby miliony uchodźców szturmujących Europę. Przyznaje przy tym, iż błędem Waszyngtonu była interwencja w Iraku, rządzonym przez opresyjny, ale stabilny reżim Saddam Husajna i próba zaszczepienia w tym kraju demokracji.

Bogusław Sonik  mówi o skutkach debaty nt. stanu praworządności w Polsce. Stwierdza, że parlament, jak wskazuje jego nazwa, jest od dzielenia się poglądami. Krytykuje obecną władzę za to, że chce, jak mówi, „opanować i ręcznie sterować aparatem sądowniczym”. Poseł PO podkreśla, że „mamy społeczeństwo obywatelskie, które protestuje przeciw temu”. Dodaje, że przystępując do Unii Europejskiej Polska zobowiązała się do przestrzegania pewnych standardów.  Odpowiadając na pytanie, czemu nie dyskutuje się na temat sytuacji we Francji, zauważa, iż „brutalna siła policji francuskiej jest godna potępienia, ale nie jest to zagrożenie instytucji”. Dodaje, że nie upiera się przy tej opinii. Sonik w wyborach na przewodniczącego PO popiera kandydaturę Tomasza Siemoniaka mówiąc, że zagwarantowałby on centroprawicową drogę.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej stwierdza, że „od kilkudziesięciu dni trwa atak na Tomasza Grodzkiego”. Podkreśla, że nie można tego porównywać do zarzutów wobec Mariana Banasia. Tego ostatniego zna od dawna i szanuje. Jak mówi: „jest tyle nieprawidłowości, że mam nadzieję, iż zostaną wyjaśnione”.

ABW zatrzymała obywatela Ukrainy przygotowującego zamach na centrum handlowe w Puławach

Niedoszły zamachowiec działał również w Warszawie, gdzie nawiązał współpracę z radykałami pochodzącymi z Tadżykistanu. Atak miał zostać przeprowadzony przy użyciu samochodu-pułapki.


Stanisław Żaryn mówi o zatrzymaniu Maksyma S., Ukraińca podejrzewanego o planowanie ataku terrorystycznego w Puławach. Podejrzany w ostatnim czasie przeszedł na islam i uległ radykalizacji, zapoznawał się w Internecie opisami materiałów wybuchowych. Jak relacjonuje rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, plan realizowany był od początku października.  Nie była wyznaczona data przygotowywanego zamachu. Gość „Kuriera w samo południe” dodaje, że w otoczeniu Maksyma S. znajdowali się radykalni islamiści z Tadżykistanu, dysponujący paszportami Federacji Rosyjskiej. Nie ma informacji, czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podjęła przeciwko nim inne działania oprócz przeszukań. Pytany o poziom bezpieczeństwa Polski, Stanisław Żaryn stwierdza jednoznacznie:

Zagrożenie terrorystyczne w Polsce jest nadal zagrożeniem o niskiej skali. ABW skutecznie neutralizuje niebezpieczeństwa. Polska na tle innych krajów ma dobrą sytuację.

Pytany o to, czy z bardzo liczną obecnością w Polsce uchodźców z Czeczenii wiąże się ryzyko zamachów, Stanisław Żaryn stwierdza , że młodsze pokolenie Czeczenów jest czasami zradykalizowane na sposób dżihadystyczny, a Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego stara się usuwać takie osoby z kraju.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stanisław Żaryn: Nigdy nie ukrywaliśmy, że kontrola oświadczeń majątkowych Mariana Banasia jest przez CBA prowadzona

Stanisław Żaryn o kontroli oświadczeń majątkowych Mariana Banasia, jego wyborze na szefa NIK, związkach szefa ABW z oskarżonym o wyłudzenia VAT i kampanii społecznej ABW „4U!”.

Czekamy na decyzję prokuratury. Zachodzi podejrzenie składania nieprawdziwych zeznań majątkowych.

Stanisław Żaryn o rozpatrywaniu przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku zawiadomienia CBA o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mariana Banasia. Stwierdza, że skierowanie tej sprawy do Białegostoku do decyzja Prokuratury Krajowej i jej trzeba pytać o powód takiego wyboru miejsca rozpatrywania.

Pan Piotr Pogonowski pracował kilka lat temu w ministerstwie finansów jako dyrektor jednego z pionów. Wtedy panowie się poznali, bo Arkadiusz B. też pracował na stanowisku dyrektorskim. W roku 2015 r. Piotr Pogonowski był członkiem rady nadzorczej firmy, której właścicielem był Arkadiusz B. Odszedł z niej po kilku miesiącach.

Nasz gość odnosi się do powiązań szefa ABW z oskarżonym o wyłudzenia VAT. Odnosi się także do wyboru Mariana Banasia na szefa NIK. Podkreśla, że obsada tego stanowiska to kwestia polityczna i dokonuje tego sejm.

Nigdy nie ukrywaliśmy, że kontrola oświadczeń majątkowych jest przez CBA prowadzona.

O prowadzonej kontroli wiadomo było już w czasie sejmowej dyskusji nad kandydaturą Banasia. Dodaje, że 6 miesięcy na kontrolę to wcale nie jest długo, gdyż jest to proces złożony, wymagający drobiazgowego sprawdzenia wielu instytucji i uzyskania wszystkich potrzebnych zgód sądowych.

Mówi również o kampanii społecznej ABW „4U!” (Uważaj! Uciekaj! Ukryj się! Udaremnij atak). Celem kampanii jest przedstawienie zalecanych sposobów postępowania w przypadku ataku terrorystycznego. Więcej informacji TUTAJ!

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

ABW udaremniła plany ataku z użyciem materiałów wybuchowych

Stanisław Żaryn mówi o zatrzymaniu członków grupy siejącej nienawiść wobec muzułmanów.


Stanisław Żaryn  komentuje zatrzymanie w Warszawie i Szczecinie dwóch osób podejrzanych o przygotowywanie ataków z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Do zatrzymań doszło 10 listopada. „Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego namierzyła grupę osób, która nawoływała do siania nienawiści wobec i tę nienawiść siała, wobec osób o wyznaniu islamskim mieszkających w Polsce. Z materiałów Agencji wynikało, ze ta grupa przygotowuje się również do prowadzenia ataków z użyciem materiałów wybuchowych i broni palnej […]”. Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych informuje, że zagrożenie ze strony zatrzymanych osób było bardzo poważne. Jak mówi:

W miejscach przeszukań znaleziono prawdziwy arsenał; zarówno broni, jak i materiałow wybuchowych.

„Zatrzymani są Polakami o skrajnie radykalnych  poglądach”- informuje rozmówca Adriana Kowarzyka. Jak mówi Stanisław Żaryn,  podejrzani mieli się wzorować m.in. na Andersie Breiviku. Rzecznik dodaje, że ich nazwiska znane były służbom już wcześniej; osoby te były powiązane  ze sprawą Brunona K., podejrzanego o zamiar dokonania zamachu na Sejm.

A.W.K

 

Były prezes Orlenu zatrzymany przez CBA

Funkcjonariusze CBA zatrzymali po raz drugi byłego prezesa grupy Orlen Jacka K. i pięć innych osób. Chodzi o korupcję przy organizacji imprez masowych i kampanii reklamowych.

Jak informuje „Magazyn śledczy Anity Gargas”, zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty karne – niegospodarności, składania fałszywych zeznań i przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Jednej z zatrzymanych osób uzupełniono zarzuty dotyczące niegospodarności, kolejnym osobom przedstawiono zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, składania fałszywych zeznań oraz przywłaszczenia mienia znacznej wartości. Prokurator zastosował wobec wszystkich wolnościowe środki zapobiegawcze.

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn potwierdził, że CBA dokonało zatrzymania K.

Funkcjonariusze gdańskiej Delegatury CBA prowadzą wielowątkowe śledztwo dotyczące między innymi podejrzenia korupcjogennych powiązań łączących byłego prezesa zarządu Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. z agencjami eventowymi świadczącymi na rzecz Koncernu usługi organizacji imprez masowych oraz kampanii reklamowych. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi – powiedział Żaryn.

Dodał, że agenci przeszukali także miejsca zamieszkania zatrzymanych osób oraz miejsce przechowywania dokumentacji firmowej.

Ponadto byłemu prezesowi zarządu PKN Orlen – Dariuszowi Jackowi K. uzupełniono wydane uprzednio zarzuty o czyn polegający m.in. na wyrządzeniu PKN Orlen S.A. szkody majątkowej w wyniku niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, poprzez pokrycie przez spółkę kosztów wyjazdu, który nie miał charakteru wyjazdu służbowego, w kwocie przekraczającej 500.000 złotych.

Informuje w swoim komunikacie Prokuratora Krajowa.

Poprzednio K. został zatrzymany w połowie lutego wraz z dwoma b. dyrektorami koncernu. Zarzucono im wówczas również wyrządzenie spółce szkody wielkich rozmiarów, nadużycia uprawnień, lub niedopełnienia obowiązków.

B. szefa PKN Orlen podejrzewano, że doprowadził do 3,3 mln zł szkody majątkowej przy rozliczaniu imprezy Verva Street Racing – Dakar na Stadionie Narodowym. Jacek K. i dyrektorzy mieli zgodzić się na zapłacenie firmie organizującej imprezę zawyżone faktury i nie rozliczyć sprzedaży biletów.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Regionalna w Łodzi z inicjatywy CBA po kontroli w PKN Orlen w 2017 r.

A.P.