ABW zatrzymała obywatela Ukrainy przygotowującego zamach na centrum handlowe w Puławach

Niedoszły zamachowiec działał również w Warszawie, gdzie nawiązał współpracę z radykałami pochodzącymi z Tadżykistanu. Atak miał zostać przeprowadzony przy użyciu samochodu-pułapki.


Stanisław Żaryn mówi o zatrzymaniu Maksyma S., Ukraińca podejrzewanego o planowanie ataku terrorystycznego w Puławach. Podejrzany w ostatnim czasie przeszedł na islam i uległ radykalizacji, zapoznawał się w Internecie opisami materiałów wybuchowych. Jak relacjonuje rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, plan realizowany był od początku października.  Nie była wyznaczona data przygotowywanego zamachu. Gość „Kuriera w samo południe” dodaje, że w otoczeniu Maksyma S. znajdowali się radykalni islamiści z Tadżykistanu, dysponujący paszportami Federacji Rosyjskiej. Nie ma informacji, czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podjęła przeciwko nim inne działania oprócz przeszukań. Pytany o poziom bezpieczeństwa Polski, Stanisław Żaryn stwierdza jednoznacznie:

Zagrożenie terrorystyczne w Polsce jest nadal zagrożeniem o niskiej skali. ABW skutecznie neutralizuje niebezpieczeństwa. Polska na tle innych krajów ma dobrą sytuację.

Pytany o to, czy z bardzo liczną obecnością w Polsce uchodźców z Czeczenii wiąże się ryzyko zamachów, Stanisław Żaryn stwierdza , że młodsze pokolenie Czeczenów jest czasami zradykalizowane na sposób dżihadystyczny, a Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego stara się usuwać takie osoby z kraju.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Huawei planuje w ciągu najbliższych 5 lat zainwestować w Polsce 3 miliardy złotych

Choć sytuacja w związku z planami wprowadzenia 5G w Polsce wciąż nie jest wyjaśniona, polscy przedstawiciele chińskiego koncernu zapowiadają jego nowe inwestycje w naszym kraju.

Pierwotnie Huawei planował współpracę z siecią Play przy wprowadzeniu do Polski sieci 5G. Sytuację skomplikowała styczniowa akcja Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zatrzymała ona pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin, Weijinga W. – dyrektora sprzedaży Huawei Polska oraz Piotra D. – wysokiego rangą byłego oficera ABW i pracownika Orange. Ten ostatni wyszedł z aresztu po 3 miesiącach, za kaucją 120 tys. zł, natomiast Chińczyk pozostaje w areszcie.

W ciągu najbliższych pięciu lat, planujemy wydać w Polsce niemal 3 mld złotych poprzez zakupy.

Tak w wywiadzie udzielonym Reutersowi mówił Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji w Huawei Polska.

Dodawał, że firma czekała z decyzją, chcąc ustalić jaką rolę będzie miała w rozwoju rynku 5G w Polsce. Od tego będzie zależeć ostateczna wielkość zainwestowanych w naszym kraju środków. Dziennikarze Reutersa zauważają, że Stany Zjednoczone podnoszą wątpliwości odnośnie do tego, czy stosowanie technologii Huawei jest bezpieczne i zachęcają swych sojuszników, by jej nie używali.

Huawei chce się rozwijać i inwestować w Polsce, ale te inwestycje muszą mieć sens z biznesowego punktu widzenia.

Tak uzupełniał swoją wypowiedź Hordyński. Przed wybuchem afery szpiegowskiej koncern planował inwestycje na 2 mld zł w ciągu najbliższego trzylecia.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o planowanie zamachu terrorystycznego

Zatrzymany w Radomiu przez agentów ABW Dawid Ł. miał gromadzić informacje oraz pozyskiwać fundusze, by przeprowadzić w Polsce zamach terrorystyczny – informuje Stanisław Żaryn w rozmowie z PAP

Choć Dawida Ł. zatrzymano w połowie lutego, Agencja dopiero teraz informuje o tym media.

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn potwierdza, że zatrzymania dokonali agenci z łódzkiego wydziału zamiejscowego ABW 12 lutego. – Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec Dawida Ł. – mówi w rozmowie z PAP Żaryn.

– Podczas przeszukań miejsc, w których przebywał zatrzymany ujawniono szereg dowodów, które wskazują, że Ł. gromadził informacje oraz pozyskiwał fundusze, które zamierzał przeznaczyć na działania przestępcze o charakterze terrorystycznym – dodaje rzecznik.

Zarzut wobec Ł. dotyczy przygotowania do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział Zamiejscowy ABW w Łodzi pod nadzorem łódzkiego wydziału departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej.

Opioła: Zatrzymanie chińskich szpiegów to nie była kooperacja. To była polska operacja, nasze działania naszych służb

Wbrew medialnej narracji, złapanie chińskich szpiegów było przede wszystkim sukcesem polskich służb, nie suflowanie CIA – mówi w Poranku WNET poseł Marek Opioła, szef Komisji ds. Służb Specjalnych.

– To bardzo dobrze, że konferencja dotycząca bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie odbędzie się akurat w neutralnej Warszawie – mówi w Poranku WNET poseł Marek Opioła, szef Komisji ds. Służb Specjalnych. – Uważam również, że nazwa konferencji jest adekwatna, mimo, że w Iranie nie wojny. Jednak wojna „panuje wojna wokół niego”.

Opioła przybliża sprawę złapania przez ABW chińskich szpiegów. Szef komisji zaznacza, że wbrew medialnej narracji, był to przede wszystkim sukces polskich służb, nie suflowanie CIA, – To była nasza operacja, nasze działanie naszych służb – twierdzi Opioła. Podkreśla, że działania polskich służb skoncentrowane są w dużym stopniu na przyglądaniu się działania obywateli chińskich w Polsce.

Szef Komisji ds. Służb Specjalnych odnosi się też do „taśm Kaczyńskiego”. Uważa, że najbardziej skandaliczny jest sposób zarządzania Warszawa, zachęca też słuchaczy, by „nie skupiali się na kapiszonie”. Kwestionuje też szanse wyborcze dla „Wiosny” Biedronia. – Biedroń zagraża Koalicji Obywatelskiej, a ni epozycji PiS-u – dowodzi.

Zapraszamy do wysłuchania audycji!

mf

Żaryn: ABW ma twarde dowody na współpracę pracownika Huawei z chińskim wywiadem przeciwko Polsce. Śledztwo trwa dalej

Wijing W. przebywał w Polsce jako pracownik firmy telekomunikacyjnej i będzie odpowiadał za przeprowadzanie działań wywiadowczych przeciwko RP. Grozi mu do 10 lat więzienia – mówi Stanisław Żaryn.

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, mówi o mającym miejsce w czwartek zatrzymaniu Piotra D., byłego oficera ABW, i Wijinga W., dyrektora sprzedaży na Polskę chińskiej firmy Huawei. Przejście do kolejnego etapu postępowania związane jest z uzyskaniem wystarczających dowodów na współpracę obojga mężczyzn z chińskim wywiadem przeciwko Polsce. Oskarżonym grozi 10 lat więzienia. Obecnie znajdują się oni w areszcie, gdzie przez trzy miesiące będą czekać na dalsze etapy śledztwa. W tym czasie ABW będzie zbierała dalsze dowody i weryfikowała pojawiające się wątki.

Gość Poranka WNET przybliża sylwetki szpiegów. Wijing W. przebywał w Polsce jako pracownik firmy telekomunikacyjnej, a Piotr D. Pełnił w przeszłości szereg ważnych funkcji, w tym dyrektorskich w wielu instytucjach publicznych. Wpływ zajmowanych przez byłego oficera ABW pozycji na sprawę działalności wywiadowczej również zostanie wzięty pod uwagę.

Żaryn podkreśla, że niemal całe śledztwo, jak większość operacji ABW, oparte jest na informacjach niejawnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Stanisław Żaryn: Sprawa zatrzymania domniemanych szpiegów nie jest zamknięta i ABW prowadzi śledztwo dalej

Sprawy szpiegowskie wymagają skomplikowanych śledztw. Również tu do zatrzymania doszło po prowadzonym postępowaniu – mówi WNET Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych

Do zatrzymania Piotra D., byłego funkcjonariusza i urzędnika państwowego oraz Weijinga W., b. dyplomatę i jednego z dyrektorów polskiego oddziału chińskiego koncernu telekomunikacyjnego Huawei doszło we wtorek 8 stycznia. Jednak dopiero dzisiaj sąd zdecydował o aresztowaniu zatrzymanych na trzy miesiące.

Obaj podejrzewani są o szpiegostwo na szkodę Polski. Grozi im za to kara od roku do 10 lat więzienia.

– W ramach prowadzonego śledztwa funkcjonariusze dokonali niezbędnych czynności procesowych, m.in. przeszukania mieszkań podejrzanych oraz zabezpieczenia dowodów – mówi w Popołudniu WNET Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych. – Zatrzymano ich w związku z informacją i dowodami zgromadzonymi przez ABW.

Żaryn informuje, że zatrzymany Polak był w przeszłości funkcjonariuszem służb specjalnych i pełnił funkcje ważne w innych instytucjach publicznych, a W. jest związany z chińską firmą telekomunikacyjną.

Jak się dowiedzieliśmy, Piotr D. „to osoba, która w przeszłości pełniła wiele funkcji publicznych w spółkach komunikacyjnych, od wielu lat związany zawodowo z biznesem prywatnym”.

– Ta sprawa nie jest zamknięta. Mamy do czynienia z sytuacją, w której panowie będą w areszcie a ABW będzie prowadziła śledztwo w tej sprawie – mówi Żaryn. – ABW gromadziła dowody związane z działalnością szpiegowską tych panów. Nowe dowody na pewno zostaną ustalone, a każdy wątek będzie dokładnie badany.