Budzyński: Grób Nieznanego Żołnierza bez Pałacu Saskiego jest niepełny

O tym, jak przebiegają prace nad projektem odbudowy Pałacu Saskiego, za czyje pieniądze zostanie on odbudowany i jak ma się to do Grobu Nieznanego Żołnierza, mówi Maciej Budziński.

O tym, jak przebiegają prace nad projektem odbudowy Pałacu Saskiego, za czyje pieniądze zostanie on odbudowany i jak ma się to do Grobu Nieznanego Żołnierza, mówi Maciej Budziński.

Wiceprezes stowarzyszenia Saski 2018 opowiada o odbudowie Pałacu Saskiego w Warszawie. Zostało to ogłoszone przez prezydenta Andrzeja Dudę 11 listopada 2018 roku w ramach 100 lat Niepodległej. Senat przygotowuje specustawę. Od lutego trwają rozmowy z Urzędem Miejskim w Warszawie dotyczące inwestycji.

Ratusz jasno powiedział, że nie chce partycypować w tej inwestycji finansowo i strona rządowa jest tego świadoma.

Komentując słowa Marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, o tym, że Pałac będzie odbudowany we współpracy z miastem lub bez niej, Budzyński przyznaje, że pod względem prawnym byłoby możliwe przejęcie ziemi i odbudowa Saskiego bez zgody władz samorządowych. Rządzący nie chcą jednak sprawiać wrażenia, że uciekają się do siłowych rozwiązań, dlatego z miastem dalej prowadzone będą w tej sprawie rozmowy. Budowa, jak to zostało ustalone z miastem, zostanie sfinansowana ze środków publicznych. Budzyński tłumaczy, że powstanie spółka celowa,  w której większość należeć będzie do Skarbu Państwa finansowana z budżetu Państwa. Odpowiednie ministerstwa będą nadzorowały spółkę, aby odbudowa przebiegała sprawnie. Inwestycja dotycząca odbudowy tylko pałacu Saskiego zamknąć powinna się w kwocie między 250 a 350mln złotych.

Ta narodowa relikwia, czyli Grób Nieznanego Żołnierza została umieszczona w arkadach istniejącego Pałacu Saskiego. To Pałac Saski był pierwszy i ze względu właśnie na charakter tego miejsca, bardzo szczególny dla historii Polską, tę narodową relikwię tam umieszczono. […] Grób Nieznanego Żołnierza w obecnym kształcie jest niepełny.

Budzyński odpowiada na zarzuty Małgorzaty Omilanowskiej byłej minister kultury i dziedzictwa narodowego, że obudowa Pałacu będzie „profanacją narodowej relikwii”. Podkreśla, że mimo odbudowy zostanie zasygnalizowany powojenny kształt Grobu przez pozostawienie kilkunastu centymetrów przerwy między słupami arkad.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

TO OSTATNIE DNI NASZEJ ZBIÓRKI NA NOWE STUDIO WNET

WESPRZYJ BUDOWĘ NOWEGO STUDIA RADIA WNET: https://wspieram.to/studioWNET

 

Hambura: Kwestia indywidualnych przypadków w deklaracji polsko-izraelskiej to uznanie przez Polskę roszczeń żydowskich

Jakie mogą być finansowe konsekwencje obecnego kryzysu dyplomatycznego między Warszawą a Tel Awiwem, dla państwa polskiego? Tę kwestię komentował w Popołudniu WNET mecenas Stefan Hambura.

We wtorkowej rozmowie z Łukaszem Jankowski, mecenas między innymi zwrócił uwagę na możliwe konsekwencje deklaracji polsko-izraelskiej z 2018 roku: – Premier Mateusz Morawiecki uznał, że były indywidualne przypadki okrucieństwa Polaków wobec Żydów (…) Pytanie: czy tych indywidualnych przypadków nie będzie zaraz tysiące i wtedy czy za to będzie musiał odpowiedzieć polski Skarb Państwa?

 

CBA na zlecenie Prokuratury Krajowej dzisiaj rano zatrzymało trzy osoby z byłego kierownictwa PKN Orlen

Wszyscy trzej, w tym były prezes PKN Orlen Jacek K., będą mieli postawione zarzuty dotyczące korupcji i „niegospodarności wielkich rozmiarów”. Prokuratura rozważy, czy zastosować wobec nich areszt.

Jak informuje Prokuratura Krajowa, po przeprowadzeniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych – dwóch byłych dyrektorów i prezesa Jacka K. w latach 2008-2015 – prokuratura w Łodzi, która prowadzi śledztwo w sprawie korupcji i niegospodarności oraz narażania Skarbu Państwa na straty znacznych rozmiarów, „po przeprowadzeniu czynności procesowych podejmie decyzję o zastosowaniu wobec zatrzymanych środków zapobiegawczych” w tym tymczasowego aresztu.

Wszystkie zatrzymania miały miejsce we wtorek (12.02) rano i – jak informują prokuratura i CBA – „częścią wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi dotyczącego przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu oraz przestępstw karno-skarbowych”.

Postępowanie było rozpoczęte przez Centralne Biuro Antykorupcyjne „kontrolą podejmowania i realizacji decyzji dotyczących rozporządzania mieniem, w zakresie umów na wybrane usługi zlecane przez Polski Koncern Naftowy Orlen SA”, która odbyła się na przełomie stycznia i lutego 2017 roku.

Piotr Apel: Mniej jest patologii w Kościele niż w polskiej polityce. Może powinni wziąć się za nią duchowni? [VIDEO]

Walka z ideami Kościoła jest po prostu niemądra, antyobywatelska, antyeuropejska i absolutnie niedopuszczalna – mówi Piotr Apel, poseł klubu Kukiz’15.

Piotr Apel, poseł Kukiz’15, odnosi się do najnowszej książki byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Gość Poranka przyznaje, że jej nie czytał, lecz jest mu znana część informacji do których odnosi się autor. Uważa, że potwierdzenie przez Sikorskiego tzw. sopockiej aluzji nie jest czymś zwracającym szczególną uwagę, ponieważ sprawa ta funkcjonowała już wcześniej w opinii publicznej.

Apel uważa, że wspomnienie o propozycji rozbioru Ukrainy złożonej Donaldowi Tuskowi przez Władimira Putina na molo w Sopocie może być swego rodzaju zemstą na byłym premierze Polski. Przypomina, że były szef polskiej dyplomacji miał startować w wyborach na prezydenta, jednak ostatecznie wysunięto kandydaturę Bronisława Komorowskiego. Obiecano mu także członkostwo w Komisji Europejskiej, do czego również nie doszło. Gość Poranka przypomina o tym, że Sikorski potrafi się dostosować do rozmaitych sytuacji – w latach 2005-2007 był ministrem obrony narodowej w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.

Parlamentarzysta komentuje także najnowszą okładkę tygodnika „Wprost”, na której ukazano „Tercet egzotyczny” – Andrzeja Dudę, Pawła Kukiza i Zbigniewa Ziobrę, którzy mieliby zawiązać sojusz polityczny przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu. Poseł zaprzecza tej informacji zaznaczając jednak, że Kukiz’15 jest ruchem dbającym o interesy obywateli, w związku z czym może współpracować z każdą partią.

Gość Poranka chwali obecne rządy Prawa i Sprawiedliwości za wprowadzenie programu 500+, lecz wyraża się krytycznie o nadużyciach władzy tej partii, w których wykazuje duże podobieństwa z Platformą Obywatelską. Chcąc zlikwidować te patologie, Kukiz’15 wysunął projekt ustawy, zakładający m.in. odpowiedzialność karną za powoływanie osób niekompetentnych do spółek Skarbu Państwa.

Poseł mówi również o stanowisku swojej partii do kwestii rozdziału Kościoła od państwa. Zaznacza, że parlamentarzyści wprowadzeni do Sejmu z ramienia Kukiz’15 głosują w sprawach światopoglądowych w zgodzie z własnym sumieniem. Sam uważa, że bez względu na wyznanie walka z ideami Kościoła w Polsce jest pomysłem niemądrym, antyobywatelskim i antyeuropejskim. Stoi także na stanowisku, że w Kościele katolickim poziom patologii jest znacznie niższy niż w polskiej polityce. Gość Poranka nie akceptuje popierania przez duchownych poszczególnych polityków, szczególnie jeśli ci swoim zachowaniem mocno naruszają etykę chrześcijańską.

Apel krytykuje również finansowanie z budżetu tych partii politycznych, które nie weszły do Sejmu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Powrót wielkiego przekrętu finansowego-prywatyzacji spółki CIECH S.A. Wśród zatrzymanych były wicemin. skarbu [VIDEO]

Piotr Nisztor skomentował wczorajsze zatrzymania ws. prywatyzacji Ciechu. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób w tej sprawie. Wśród zatrzymanych jest m.in. były wiceminister skarbu.

Prywatyzacja Grupy CIECH, przeszło cztery lata temu wywołała wiele emocji. Grupa CIECH to potentat na polskim rynku chemicznym zajmuje również drugie miejsce w Europie jako producent sody kalcynowanej. Cztery lata temu, z powodu zadłużenia Skarb Państwa postanowił sprzedać udziały firmy. Kupiła je wtedy grupa KI Chemistry, należąca do Jana Kulczyka. Już podczas negocjacji, eksperci ekonomiczni wskazywali na zbyt niską cenę akcji i straty, jakie może spowodować w budżecie państwa.

Już ponad dwa lata temu prywatyzacją CIECH-u zajęła się Najwyższej Izby Kontroli i Prokuratury. Zatrzymań dokonali wczoraj funkcjonariusze wrocławskiej CBA z polecenia Prokuratury Regionalnej w Katowicach.

Jak informuje CBA na swojej stronie internetowej, były wiceminister skarbu Paweł T., który nadzorował transakcję, ma mieć postawione zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Jego działania miały doprowadzić do zaniżenia wartości CIECH-u przed sprzedażą, a straty Skarbu Państwa miały wynieść od 20 do 120 milionów złotych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

jn