Michał Karnowski: Musimy przeprowadzić wybory w maju, by nie pogrążyć się w politycznej nicości

Michał Karnowski o konieczności przeprowadzenia wyborów w terminie, postawie Jarosława Gowina i opozycji, graniu Konstytucją RP, możliwości rządu mniejszościowego i przykładach zagranicznych.

Każdy, kto życzy Polsce piekielnej, chaotycznej kampanii wyborczej, która będzie trwała wiele miesięcy, źle życzy. Będziemy zaraz w ogniu kryzysu gospodarczego.

Michał Karnowski krytykuje dążenia do przełożenia wyborów. Jego zdaniem, długa kampania wyborcza trwająca w czasie, gdy Polska zmagałaby się z kryzysem, jedynie przeszkadzałaby w skutecznym działaniu prezydentowi i premierowi. Na dodatek, jak przypuszcza, opozycja z chwilą, gdy minęłaby kadencja Andrzeja Dudy, zaczęłaby nazywać go „prezydentem nielegalnym”, bez umocowania. Podkreśla, że postulowane wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, tylko w celu przełożenia wyborów, to „granie konstytucją”.

Dziennikarz tygodnika „Sieci” negatywnie ocenia tarcia w obozie Zjednoczonej Prawicy. Sądzi, że w czasie epidemii polityczne targowanie się w jednej formacji nie jest najlepszą metodą prowadzenia polityki. O wicepremierze Jarosławie Gowinie stwierdza:

Nie wierzę, że jest to polityk, który nie przyjmuje argumentów, jakie mu się przedstawia.

W przypadku wyjścia Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy mógłby, jak mówi, utrzymać się rząd mniejszościowy, ale nie sądzi, by faktycznie doszło do rozpadu koalicji. Stwierdza, że nie wie, co kieruje ministrem nauki, sugerując, że być może nie chce on brać odpowiedzialności za rządy w czasie kryzysu, kiedy rząd będzie atakowany za obecną sytuację, choćby nie był jej winien.

W mniemaniu dziennikarza głosowanie korespondencyjne jest możliwe do zrealizowania, a wybory prezydenckie w maju powinny zostać przeprowadzone. Jeśli tego nie zrobimy, to będziemy w politycznej nicości. Wskazuje na przykłady Bawarii, gdzie wyborów nie odwołano z powodu pandemii, lecz właśnie wybrano drogę głosowania korespondencyjnego i Korei Południowej, której obywatele pójdą 15 kwietnia do lokali wyborczych przy dodatkowych środkach ostrożności.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Osoby na kwarantannie muszą korzystać ze specjalnej aplikacji. Ministerstwo tłumaczy, jak działa

Zgodnie z nowymi przepisami dotychczas dobrowolna aplikacja dla osób przebywających na kwarantannie stała się obowiązkowa od 1 kwietnia. Minister cyfryzacji wyjaśnia jak z niej korzystać.

Aplikacja „Kwarantanna domowa” wdrożona została dla osób przebywających na kwarantannie dwa tygodnie temu. Do końca marca była ona dobrowolna. Jak tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski:

W nadzorze nad poprawnym odbywaniem kwarantanny pomagają nam nowe technologie, które wykorzystujemy w naszej aplikacji.

Obowiązek wprowadziła podpisana we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę specustawa. Rozwiązanie takie pozwoli odciążyć policję, odpowiedzialną za kontrolę osób przebywających na kwarantannie, o czym mówił w Radiu WNET, insp. Mariusz Ciarka. Wizyty funkcjonariuszy, kwarantannowani mogą spodziewać się w każdej chwili. Jak możemy przeczytać na stronie rządu, w aplikacji wykorzystywane są informacje podawane przez osoby zobowiązane do obowiązkowej kwarantanny: adres zamieszkania i numer telefonu. Aplikację aktywuje się po otrzymaniu SMS-a. Należy ją następnie pobrać.

Jeśli korzystacie z telefonu systemem Android – znajdziecie ją w sklepie Google Play. Jeśli Wasz smartfon to iOS, zajrzyjcie do App Store. Niezależnie od modelu telefonu, sklepy znajdziecie na jego pulpicie. Będąc w sklepie, w polu wyszukiwania wpiszcie nazwę aplikacji, czyli Kwarantanna domowa. Po jej wyszukaniu kliknijcie w przycisk „Instaluj”.

Po zainstalowaniu aplikacji trzeba zrobić sobie zdjęcie referencyjne. Będą z nim porównywane kolejne „selfie” robione w ramach zadań. Jak wyjaśnia minister cyfryzacji:

W aplikacji wykorzystywana jest geolokalizacja oraz system porównywania twarzy. Dzięki nim wiadomo, że to na pewno ta konkretna osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym.

Co jeśli ktoś nie ma odpowiedniego urządzenia, by zainstalować aplikację lub nie jest użytkownikiem sieci telekomunikacyjnej? Wtedy musi wypełnić odpowiednie oświadczenie, za którego prawdziwość ponoszą odpowiedzialność karną. Nie są wtedy zobowiązani do używania aplikacji, podobnie jak osoby niewidzące i niedowidzące.

A.P.

Shen: Chiny przyznają, że jako chorych nie liczono tych bezobjawowych. Władzę należy pociągnąć do odpowiedzialności

Hanna Shen o II fali epidemii na Dalekim Wschodzie, fałszywych danych z Chin, stanie chińskiej produkcji, niebezpieczeństwach korzystania z TikToka i o petycji do Donalda Trumpa.


Hanna Shen  wskazuje, że jest wiele sygnałów, że śmiertelne żniwo koronawirusa w Chinach było o wiele większe aniżeli z oficjalnych wypowiedzi rządzących. Mieszkańcy Wuhanu zastanawiają się, czemu odbierają 3000 urn, skoro zmarłych było 2500.

Chiny przyznają się, że jako chorych nie kwalifikowano przypadków bezobjawowych.

Do wcześniej podawanych 80 tys. przypadków trzeba dodać dodatkowe 40 tys. od lutego. Obecnie, podobnie jak w pobliskich Korei i Japonii, zaczyna się druga fala epidemii- przyniesiona przez zarażonych w Europie.

Władza chińska mówi, że kontroluje sytuację.

Tymczasem jak donosi South China Post, w sąsiadującej z prowincją Hubei prowincji Henan, jeden obwód został zamknięty. Ponadto korespondentka polskich mediów na Tajwanie mówi o kiepskiej jakości maseczkach, które są przekazywane przez Państwo Środka do europejskich krajów. Zauważa, że wbrew temu, co mówi premier  Li Keqiang  chińska gospodarka wcale nie „rusza pełną parą”. W otwartych fabrykach nie ma pełnego zatrudnienia, gdyż w związku z epidemią nie ma tylu zamówień z Ameryki i Europy, co zwykle.

Władza powinna być pociągnięta do odpowiedzialności.

Shen zaznacza, iż chińskie władze obawiają się czasu, gdy sytuacja na tych kontynentach się uspokoi. Amerykanie i Europejczycy mogą zacząć bowiem wtedy zadawać pytanie: „Kto jest odpowiedzialny za to, że mamy pandemię?”. Zachęca do podpisania petycji do prezydenta USA z wezwaniem do wyciągnięcia odpowiedzialność wobec władz ChRL za postawę wobec Covid-19.

Rozmówczyni Krysztofa Skowrońskiego ostrzega również prezydenta Andrzeja Dudę, aby nie korzystał z takich aplikacji jak TikTok (ostatnio prezydent dzięki tej aplikacji zaprosił uczniów, do udziału w turnieju Grarantanna Cup). Nasz gość podkreśla, że TikTok ma szerokie kontakty z władzami komunistycznymi w Chinach i stosuje cenzurę, także za granicami ChRL.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Minister Spychalski o głosowaniu korespondencyjnym: Prezydent Duda popiera wszystkie inicjatywy profrekwencyjne

Wprowadzanie stanu wyjątkowego jest w tej chwili całkowicie bezzasadne – ocenia rzecznik głowy państwa.

 

Błażej Spychalski komentuje uchwalone przez Sejm zmiany w ordynacji wyborczej. mówi, że prezydent Andrzej Duda popiera wszystkie rozwiązania, mające służyć zwiększeniu frekwencji wyborczej, a taki może być skutek zmiany kodeksu wyborczego uchwalonej przez większość parlamentarną. Szybkie podpisanie „pakietu antykryzysowego” wynikało, jak mówi rzecznik prezydenta RP, z troski o dobro polskich przedsiębiorców i pracowników.

Pakiet antykryzysowy musi być jak najszybciej włączony do polskiego porządku prawnego, bo czeka na to cała krajowa gospodarka.

Błażej Spychalski odnosi się również do tych fragmentów pakietu, które dotyczą Rady Dialogu Społecznego. Zapowiada, że zapisy te zostaną skierowane do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.

Poruszony zostaje również temat zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich. jak przypomina gość „Popołudnia WNET”, zmiana ich terminu wymagałaby wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych, co w tej chwili jest bezzasadne, ponieważ państwo funkcjonuje sprawnie na mocy już obowiązujących przepisów. Ustawa o stanie epidemii oraz niedawno uchwalona „specustawa koronawirusowa” dobrze spełniają swoją rolę

Polska konstytucja wyraźnie wskazuje, pod jakimi warunkami można przesunąć wybory prezydenckie, oraz kto decyduje o ich terminie.

Błażej Spychalski komentuje również włączenie byłej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi do zespołu ekspertów debatujących nad przyszłością Paktu Północnoatlantyckiego

Jak relacjonuje rzecznik głowy państwa, dzień prezydenta Dudy jest obecnie wypełniony licznymi obowiązkami związanymi ze zwalczaniem epidemii koronawirusa. Trwa intensywny dialog zarówno między prezydentem a Radą Ministrów, jak i prezydentem a opozycją.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dlaczego Andrzej Duda nie powinien zwyciężyć w I turze (Na dwa miesiące przed wyborami) / Felieton Jana Azji Kowalskiego

W 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość objęło w posiadanie państwo teoretyczne, czyli wydmuszkę państwa. I od tego czasu z uporem godnym lepszej sprawy próbuje tę wydmuszkę wzmacniać.

Jan A. Kowalski

Przyznam się po raz kolejny: 5 lat temu, w I turze wyborów prezydenckich, głosowałem na Pawła Kukiza. Niezależny od partii politycznych kandydat, z głównym postulatem odpartyjnienia życia publicznego w Polsce, zyskał prawie 21-procentowe poparcie. Dziś, 5 lat później, już wiemy, że to poparcie obywatelskie Paweł Kukiz zmarnuje. Ale jeżeli nie jesteśmy zbyt nierozsądni, to wiemy również, że społeczna tęsknota za odpartyjnieniem polskiego życia politycznego, społecznego, gospodarczego nie wyparowała jak kamfora. Jakby jej nigdy nie było. Przeciwnie, tęsknota za obywatelskim państwem wolnych Polaków dalej żyje w dużej części naszego narodu.

Na pewno nie umarła w piszącym te słowa. Dlatego nie mogę w I turze poprzeć kandydata, który reprezentuje obcy mi nurt w myśleniu o zarządzaniu państwem. Nurt, który postrzega państwo jako łup zwycięskiej drużyny partyjnych wojowników. Ponieważ zwyciężyli, to mają prawo podporządkować sobie, swojemu wodzowi i drużynie (=Partii) całą strukturę zarządzania państwem. Ze wszystkimi jego instytucjami, nawet tymi, które z definicji powinny pozostać apolityczne i bezpartyjne. Żenujący spór o podporządkowanie sobie prezesa Najwyższej Izby Kontroli, łącznie z pomysłem na pozbawienie go niezależności poprzez zmianę Konstytucji, jest tego wystarczającym dowodem.

Paweł Kukiz bezmyślnie roztrwonił swoje poparcie i na parę lat zablokował poważne myślenie o innym, niepartyjnym pomyśle na zarządzanie państwem.

Ale pamiętamy przecież jedną z pierwszych deklaracji wodza zwycięskiej drużyny, Jarosława Kaczyńskiego, pod jego adresem: połowa posłów może być wybierana w okręgach jednomandatowych. W zamian za Twoje poparcie, Pawle! Ale Paweł Kukiz chciał wszystko. Dlatego nie dostał niczego, a wraz z nim niczego nie dostaliśmy my, obywatele (nie mylić z UBywatelami). To znaczy, uściślijmy, dostaliśmy partyjne zapewnienie, że Partia wie lepiej i prowadzi nas jedynie słuszną drogą ku świetlanej przyszłości. I polecenie, że mamy słuchać i nie przeszkadzać.

Napisałem miesiąc temu, czym groziłoby zwycięstwo Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Nie będę tu przypominał. Kto chce się jeszcze raz przestraszyć, niech odszuka na naszym portalu. Ale bezapelacyjne zwycięstwo Andrzeja Dudy w I turze będzie oznaczać zanik dyskusji na temat reformy polskiego państwa i zarządzania naszym narodem. Niepodważalny i bezdyskusyjny będzie tylko jeden sposób, ten właśnie realizowany przez obóz Dobrej Zmiany.

Andrzej Duda jeszcze nie wygrał w I turze, dlatego podyskutujmy przez chwilę. Czy ten sposób jest dla nas, państwa i narodu, najlepszy? Uważam, że tylko w dwóch elementach jest lepszy od sposobu realizowanego kiedyś przez Platformę Obywatelską.

  1. Pierwszy, wewnętrzny: politycy do spółki z gangsterami nie okradają zwykłych obywateli.
  2. Drugi, zewnętrzny: obóz Dobrej Zmiany zakwestionował koncepcję oddania polskiego państwa pod bezpośredni zarząd niemieckiej Brukseli. Na rzecz odzyskania suwerenności przy poparciu Stanów Zjednoczonych

Nie chcę pomniejszać znaczenia powyższych punktów. Dla polskiej racji stanu (w klasycznym tego słowa znaczeniu) to punkty podstawowe. Ale brakuje tu elementu trzeciego – polskiego społeczeństwa. Polskiego społeczeństwa w każdym przejawie jego żywotności. Oparcia się na nim jako na największym polskim skarbie narodowym. W wymiarze społecznym właśnie, gospodarczym, militarnym i politycznym.

Po okresie wielkiej Patologii Obywatelskiej trwającej od 1990 do 2015 roku, Prawo i Sprawiedliwość objęło w posiadanie państwo teoretyczne, czyli wydmuszkę państwa. I od tego czasu z uporem godnym lepszej sprawy próbuje tę wydmuszkę wzmacniać.

Wewnątrz poprzez budowanie kolejnych autostrad, swoistych pasów transmisyjnych Centrala – gmina. Na zewnątrz poprzez kupowanie kolejnego amerykańskiego sprzętu wojskowego nakierowanego na zewnętrzny amerykański konflikt zbrojny.

Jednak wzmocnienie panowania wewnętrznego poprzez rozbudowę partyjnej (niby-państwowej) biurokracji nie uczyni z pustej skorupki żywego jajka. Nie odrodzi życia. Wręcz przeciwnie, już ponad milionowa armia biurokratów skutecznie utrudnia takie odrodzenie. I za niedługo okaże się, że jest główną przeszkodą w powstaniu polskiego kapitału narodowego. Z samej swej istoty biurokracja może jedynie przeszkadzać i uniemożliwiać. Jak mojej firmie w wywozie śmieci, pomimo 300-złotowej opłaty zgłoszeniowej. A przecież  przez wiele lat płaciłem za wywóz śmieci zgodnie z umową podpisaną z firmą utylizacyjną i worki ze śmieciami nie piętrzyły się przed budynkiem mojej firmy.

Budowa sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi jest, rzecz jasna, najlepszą koncepcją, na jaką stać Polskę w najbliższych dwudziestu latach, a może i dłużej.

Jednak zaangażowanie się w ten sojusz bez wewnętrznego wykorzystania możliwości, jakie stwarza, może okazać się jednym z głównych błędów strategicznych naszego państwa. Aby stać się jądrem Międzymorza, nie wystarczy kupować F-35 na kredyt. Dla pozostałych państw potencjalnie je tworzących musimy stać się atrakcyjni pod każdym względem. A najbardziej pod względem gospodarczym. Musimy stać się państwem bogatym. Swoistym eksporterem bogactwa i wolności, jaką można za nie kupić lub zabezpieczyć.

Jak to osiągnąć i dlaczego w związku z tym w I turze nie zagłosuję na Andrzeja Dudę, napiszę w kwietniowym numerze „Kuriera WNET”.

Artykuł Jana Azji Kowalskiego pt. „Dlaczego Andrzej Duda nie powinien zwyciężyć w I turze” znajduje się na s. 7 marcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 69/2020, gumroad.com.

 


Od 4 kwietnia aż do odwołania ograniczeń w kontaktach, związanych z obowiązującym w Polsce stanem epidemii, 70 numer „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi naszej Gazety Niecodziennej będzie dostępny jedynie w wersji elektronicznej, pod adresem gumroad.com, w cenie 4,5 zł.

O wszelkich zmianach będziemy Państwa informować na naszym portalu i na antenie naszego radia wnet.fm.

Artykuł Jana Azji Kowalskiego pt. „Dlaczego Andrzej Duda nie powinien zwyciężyć w I turze” na s. 7 marcowego „Kuriera WNET”, nr 69/2020, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Wojciech Cejrowski: Globalizacja zaszkodziła Europie, doprowadziła jedynie do punktowego boomu w Chinach

Krzysztof Skowroński i Wojciech Cejrowski mówią o pandemii koronawirusa. Analizują jej aspekty polityczne, gospodarcze i religijne. Komentują sytuację w Polsce, Europie i w Stanach Zjednoczonych.

Wojciech Cejrowski mówi o sytuacji na zamkniętej granicy amerykańsko-meksykańskiej. Przejeżdżają przez nią jedynie niezbędne transporty. Podróżnik analizuje pomysły rządów na poradzenie sobie z nadchodzącą recesją. Jego zdaniem winę za ogromne rozmiary epidemii ponoszą niemal wyłącznie Chiny. Z niepokojem Wojciech Cejrowski obserwuje godzące w wolność osobistą zarządzenia europejskich rządów:

W USA groźba kary więzienia za ucieczkę ze szpitala jest nie do pomyślenia.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” zwraca uwagę, że aktualne zamknięcie gospodarki jest nie do utrzymania na dłuższą metę. Mówi również o przygotowanych już ekspresowych testach na obecność koronawirusa. Amerykanie będą mogli z nich korzystać już w tym tygodniu. Wojciech Cejrowski opisuje system polityczny USA, który umożliwia poszczególnym stanom wprowadzanie własnego prawodawstwa, a co za tym idzie, przyjmowanie różnych metod walki z epidemią.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnotowuje, że sytuacje nadzwyczajne ujawniają, że władze państwowe mają znacznie większe możliwości działania niż te, które wykorzystują na co dzień. Krytykuje skomplikowanie formularzy ZUS dla osób chcących uzyskać odroczenie składek na ZUS:

Konieczne jest moratorium na płacenie podatków. Państwo powinno powiedzieć: Nie przysyłajcie nam pieniędzy przez 3 miesiące i nie proście nas o pomoc. Budżet musi sobie poradzić z tymi pieniędzmi które ma i nie będzie pomagać.

Wojciech Cejrowski odnotowuje wzrost sprzedaży broni w czasie epidemii koronawirusa:

Jeśli państwo jest osłabione chińską zarazą, to nie ma czasu na ochronę obywateli. Kupowanie broni świadczy o roztropności obywateli.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wspomina, że w przeszłości w czasach zarazy licznie gromadzili się w kościołach. Uważa też, że kapłani powinni liczniej docierać do chorych. Wojciech Cejrowski przywołuje wyliczenia, zgodnie z którymi podczas epidemii koronawirusa istnieje szansa na uratowanie tak wielu nienarodzonych dzieci, że ich liczba może przerosnąć liczbę ofiar COVID-19.

Wojciech Cejrowski negatywnie ocenia ataki opozycji na prezydenta Andrzeja Dudę. Wyraża przekonanie, że gdyby głowa państwa w trakcie epidemii przebywała cały czas w Warszawie, mówiono by o tchórzliwym prezydencie.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego komentuje kandydaturę Marka Jakubiaka na prezydenta. Podróżnik chętnie by widział w roli osoby sprawującej najwyższy urząd w państwie przedsiębiorcę, tak jak to ma miejsce w USA. Wojciech Cejrowski tłumaczy różnicę w sposobie dodrukowywania pieniędzy w USA i w Europie. Ocenia, że Donald Trump skieruje je we właściwe miejsca.

Jeżeli pusty pieniądz zostanie wysłany w kluczowe sektory, wypełni się treścią po zakończeniu kryzysu. Wypuszczanie pieniędzy i dawanie ludziom za siedzenie w domu nie ma sensu.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego wprowadzenie stanu wyjątkowego samo w sobie nie musi oznaczać radykalnego ograniczenia praw obywatelskich. Jak mówi podróżnik, przeprowadzenie wyborów prezydenckich w maju jest mało prawdopodobne i mało sensowne. Ocenia, że państwo nie powinno brać współodpowiedzialności za udzielane przez banki kredyty.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” punktuje porażkę globalizacji, która doprowadziła do stagnacji w Europie oraz Afryce i punktowego boomu w Państwie Środka.

Niedzielny Popołudniowy Serwis WNET 22.03.20 – Wzrost zachorowań w Polsce i szczegóły specustawy rządowej.

Wejdzie w życie pakiet antykryzysowy rządu, który przewiduje m.in.: odroczenie podatku do sprzedaży detalicznej, obniżenie o 90 proc. czynszu za okres, gdy najemca lokalu nie prowadził działalności.

 

Tutaj wysłuchasz serwisu informacyjnego Radia WNET:

 

Dzisiaj przed południem Ministerstwo Zdrowia w poinformowało o kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem. O 12:15 było ich 547, a o godzinie 15:00 już 563. Oczywiście w każdej chwili te dane mogą ulec. Ministerstwo kwadrans po godz. 11 podało:

Zgodnie z diagnozą lekarzy, powodem śmierci zmarłej dziś 37-letniej pacjentki z Poznania było zakażenie koronawirusem i choroby, które pojawiły się w następstwie zakażenia. Tym samym liczba osób zmarłych z powodu zakażenia koronawirusem wzrosła do sześciu.

Najpierw trzydziestosiedmiolatka trafiła do szpitala w Wolicy pod Kalisza, a później została przewieziona do placówki w Poznaniu w skrajnie ciężkim stanie i od razu umieszczono ją na oddziale intensywnej terapii szpitala zakaźnego.

Poddana została procedurom intensywnej terapii, stan krytyczny niestety się utrzymywał; chora zmarła – powiedział PAP lek. med. Jacek Górny, szef SOR i rzecznik szpitala zakaźnego w Poznaniu.

W Głogowie dzisiaj zmarł 45-letni kierowca ciężarówki, który niedawno wrócił z Niemiec. Przyczyna jego śmierci nie jest znana, ale przebywał w kwarantannie. W związku z tą śmiercią starosta głogowski Jarosław Dudkowiak w emocjonalnych słowach zwrócił się do rządzących (cytat za wp.pl):

Najsmutniejsze jest to, że ta osoba czekała na testy. Wzywam ministra, aby te testy były, aby nie okłamywać społeczeństwa. Osoby w kwarantannach mają problem z wykonaniem testów.

O godzinie 12:20 Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierci 43-letniego pacjenta z Radomia. Mężczyzna był w stanie ciężkim. To 7 przypadek śmiertelny w Polsce.

 

Specustawa na ostatniej prostej!!!

 

Teraz słów kilka o rozwiązaniach, które rząd zawarł w specustawie. Jej wprowadzenie kosztować będzie w 2020 r. 11,9 mld zł, a w 2021 r. 1,2 mld zł – wynika z Oceny Skutków Regulacji specustawy według stanu na 21 marca.

Trzeba jednak zaznaczyć, że projekt w ostatnim kształcie nie uwzględnia sobotnich ustaleń premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy, chodzi o poszerzenie pakietu o zwolnienie ze składek ZUS na 3 miesiące osób samozatrudnionych, zleceniobiorców i mikrofirm mających do 9 pracowników, jeśli ich przychody spadły o 50 proc. „Tarcza antykryzysowa” ma zostać uzupełniona o to rozwiązanie.

W rozdziale „Ocena Skutków Regulacji” możemy przeczytać, że specustawa wprowadzająca pakiet rozwiązań antykryzysowych ma wejść w życie niezwłocznie w dniu następnym po dniu jej ogłoszenia.

 

Serwis przygotował i przedstawił Tomasz Wybranowski

współpraca: Katarzyna Sudak i Ftanciszek Żyła

Niedzielny Serwis WNET 22.03.20 Prezydent Andrzej Duda: Zwolnieni z płacenia składek ZUS będą nie tylko samozatrudnieni

W sobotni wieczór padły ważne słowa z ust Prezydenta RP Andrzeja Dudu dla wszystkich samozatrudnionych i mikroprzedsiębiorców: Państwo polskie dopłaci do pensji pracowników. Musimy się wspierać!

Andrzej Duda / fot. Jakub Szymczuk KPRP / CC 4.0

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że państwo polskie dopłaci do pensji pracowników 40 % średniego wynagrodzenia firmom, które utrzymają miejsca pracy. Zwolnieni z płacenia składek ZUS będą wszyscy samozatrudnieni oraz wszyscy mikro przedsiębiorcy jeśli ich przychody spadły o więcej niż 50 procent w stosunku do lutego 2020 roku.

Serwis informacyjny WNET (niedziela, 22 marca 2020 roku, godzina 9:00) odsłuchasz tutaj:

Ministerstwo Zdrowia po raz kolejny przypomina podstawowe zasady kwarantanny. Najważniejsze jest to, aby nie wychodzić z domów i nie spotykać się z innymi osobami. Według resortu i ministra profesora Łukasza Szumowskiego te działania prewencyjne „mają za zadanie ograniczyć transmisję koronawirusa”. 

Minister Łukasz Szumowski powiedział podczas wieczornego brefiengu o możliwości przekładania zabiegów pewnych zabiegów medycznych. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa w Polsce. Ze względu na wzrost liczby przypadków zakażeń Covid 19 rozważane jest odłożenie w czasie planowych zabiegów. Minister zdrowia Łukasz Szumowski jednocześnie uspokajał, że

Z tych restrykcji w ogóle wyłączona jest onkologia.

Tymczasem we Włoszech liczba zgonów po raz kolejny wzrosła. Premier Włoch zapowiedział zamknięcie całej działalności produkcyjnej na terenie kraju z wyjątkiem tej niezbędnej.

W sobotę w Irlandii odnotowano 102 nowe potwierdzone przypadki koronawirusa, co zwiększyło ogólną liczbę w państwie do 785. Był to drugi dzień z rzędu, w którym liczba przypadków była mniejsza niż dzień wcześniej – 126 przypadków zgłoszonych w piątek i 191 w czwartek.

Wcześniej w sobotę. ok. godziny 11.30 czasu lokalnego władze Irlandii Północnej ogłosiły kolejne 22 przypadki zarażenia koronawirusem, tym samym zwiększając całkowitą liczbę zachorowań do 108, z jedną odnotowaną śmiercią.

Serwis przedstawił i przygotował Tomasz Wybranowski

Prezydent: Zaopatrzenie w środki ochrony osobistej będzie lepsze. Premier: udało się rozładować kolejki na granicach

Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki o edukacji, kwarantannie, szpitalach jednoimiennych, korkach na granicy i tym, co jeszcze może zrobić rząd ws. Covid-19.

 

Pociągi będą przewoziły obywateli Ukrainy z naszej zachodniej granicy na Ukrainę tak, by nie poruszali się po naszym kraju.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział uruchomienie specjalnej aplikacji na smartfony dla osób przebywających na kwarantannie. Zwrócił się do obywateli z apelem o odpowiedzialność i rozsądek. Bez tego – jak mówi – nie będziemy w stanie zwalczyć epidemii.

Zaopatrzenie w środki ochrony osobistej będzie się poprawiało. Uruchamiamy kolejne możliwości produkcyjne w kraju.

Prezydent podziękował za opiękę nad osobami starszymi i samotnymi, która jest bardzo ważna w obecnej sytuacji. Przypomniał, żeby osoby z objawami grypy nie przychodziły z tym do szpitala, ale poinformowały o tym personel medyczny telefonicznie.

Musimy chronić personel medyczny. On musi pozostać zdrowy, proszę o ostrożność i szczerość, gdy lekarz dokonuje wywiadu, gdy pyta, gdzie przebywaliśmy.

Andrzej Duda wyraził nadzieję, że pakiet antykryzysowy zostanie uchwalony przez Sejm w przyszłym tygodniu. Premier Mateusz Morawiecki informuje, że udało się opanować sytuację na zachodniej i południowej granicy państwa:

Od wczoraj zmieniając organizację pracy udało się rozładować kolejki na granicy z Niemcami i Czechami.

Szef rządu wyraża zadowolenie z faktu, że już 80% szkól korzysta ze zdalnego systemu nauczania. Premier zwraca uwagę, że jeszcze miesiąc temu nikt nie spodziewał się takiej sytuacji:

Żadne państwo nie ubezpiecza się na uderzenie meteorytu w Ziemię. Koronawirus był takim meteorytem.

Zauważa, że w wdrażane są tzw. jednoimienne szpitale przeznaczone dla osób zarażonych koronawirusem.

A.P.

Dworczyk: Tarcza antykryzysowa (212 mld zł) będzie mieć różne źródła finansowania

Jak rząd walczy z koronawirusem? Skąd weźmie na nią środki? Czym się różni dzisiejsze posiedzenie sztabu kryzysowego od innych? Gdzie można będzie znaleźć więcej informacji? Mówi Michał Dworczyk.

Wszystkie środki kierowane są w pierwszej mierze do szpitali zakaźnych.

Michał Dworczyk mówi o czwartkowym posiedzeniu sztabu kryzysowego, w którym osobiście weźmie udział prezydent Andrzej Duda. Zwykle głowa państwa uczestnicy w tych spotkaniech poprzez zastępcę. Tymczasem premier Mateusz Morawiecki spotka się z szefami klubów parlamentarnych, aby „maksymalnie dużo spraw wyjaśnić” w sprawie rządowego projektu pakietu legislacyjnego. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mówi także o działaniach rządu w walce z obecnym kryzysem.

Środki zaradcze rządu sprawiły, że zaraza wolniej się rozprzestrzenia. Ale nie łudźmy się. Liczba zachorowań będzie się powiększać w najbliższym czasie

Zauważa, że w nocy zmieniono jedno z zarządzeń ministra zdrowia wprowadzając„uproszczony tryb funkcjonowania funkcjonariuszy na granicy”. Napomina, aby stosować się do zaleceń sanitarnych. Nasz gość przedstawia także podstawowe informacje dotyczące tarczy antykryzysowej.

Lepiej ponieść trudy w krótkiej perspektywie.

Zakłada on zagwarantowanie bezpieczeństwa pracowników i program inwestycji publicznych oraz wydatki budżetowe. Zapowiada, że wkrótce zostanie podane więcej szczegółów na temat działań rządu w sprawie Covid-19, o których można przeczytać tutaj.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.