Dr Buława: trzeba obalić mit o polskiej kawalerii szarżującej na niemieckie czołgi podczas wojny obronnej 1939 r.

Skan z: II Wojna Światowa: Wojna obronna Polski 1939 r.; Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1979

Trudno będzie nam uzyskać reparacje od Niemiec, ale powinniśmy się o nie starać – mówi historyk.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Piotr Witt: Zwycięstwo armii sowieckiej nad faszyzmem to mit założycielski ZSRR

Gramatyka ( Polska 2050 ): Konfederacja jest poważnym zagrożeniem dla demokracji. Obawiam się jej koalicji z PiS-em

Michał Gramatyka / Fot. Radio Wnet

Kwestia reparacji wojennych od Niemiec jest zamknięta; PiS wykorzystuje ten temat dla własnych, partykularnych celów – mówi parlamentarzysta w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej.

Chcemy, by kwestie związane z obronnością, a także edukacją, były wyjęte z politycznego sporu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jakubiak: transfery Giertycha i Kołodziejczaka to dla Tuska strzał w kolano. Myślę, że ostatecznie nie będą kandydować

Jakubiak: transfery Giertycha i Kołodziejczaka to dla Tuska strzał w kolano. Myślę, że ostatecznie nie będą kandydować

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Nie widziałem żadnej aktywności Donalda Tuska w związku z rocznicą wybuchu II wojny światowej, Nie jest dla mnie jasne, czy on jest po stronie Polski, czy Niemiec – mówi sekretarz generalny Kukiz’15.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr Żukowski: kompozycja list PiS-u jest bardzo ciekawa. W KO Tusk „wyciął” już prawie całą frakcję Schetyny

Jan Bogatko: Część komentatorów niemieckich z uwagą śledzi proces zbrojenia polskiej armii

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gospodarz Studia za Nysą komentuje aktualności w Niemczech.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Andrzej Zawadzki-Liang: Wizyta sekretarza handlu w USA w Chinach nie jest przełomem

Prof. Zbigniew Rau: zamach na Prigożyna jest przestrogą przed próbami nawiązywania normalnych relacji z Rosją

Featured Video Play Icon

Zbigniew Rau - Minister Spraw Zagranicznych. Fot. Tymon Markowski / MSZ

Niejasności wokół śmierci właściciela grupy Wagnera, konieczność zablokowania planów federalizacji UE, dalsze wsparcie dla Ukrainy. Założenia polskiej polityki zagranicznej przedstawia szef MSZ.

Prof. Zbigniew Rau w „Poranku Wnet” komentuje m.in. sprawę prawdopodobnej śmierci Jewgienija Prigożyna. Podkreśla, że:

Jest to sygnał starannie odnotowany w rosyjskiej elicie politycznej, nie wiadomo jednak, co dokładnie oznacza.

Jak wskazuje, w obliczu brutalnych rozgrywek w obozie władzy na Kremlu należy ponownie przestrzegać przed pomysłami normalizacji stosunków z Moskwą.

Na antenie Radia Wnet Minister Spraw Zagranicznych komentował zabójstwo Jewgienija Prigożyna: Na pewno jest to sygnał bardzo starannie odnotowany przez rosyjską elitę polityczną, wskazujący na to, że ta forma jej selekcji przez najwyższe władze Rosji jest jak najbardziej funkcjonalna […] Natomiast jeśli chodzi o odbiór tego zdarzenia na arenie międzynarodowej, to sądzę, że powinien to być przestrogą dla wszystkich uczestników nawiązywania. Dialogu z dzisiejszą dzisiaj Rosją.

Zdaniem Zbigniewa Raua wycofanie się z Białorusi najemników z Grupy Wagnera nie wpłynie w sposób znaczący na bezpieczeństwo polskiej granicy: Odbywają się białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe. Celem ich jest oczywiście destabilizacja. do tego jeszcze zapowiedź, w jakim stopniu zrealizowana to trudno się wypowiadać, stacjonowania tej broni jądrowej na Białorusi, więc z tej perspektywy ta obecność grupy Wagnera częściowa na Białorusi wiele tutaj nie wnosiła i podobnie niewiele zmieni fakty jej wycofania do Rosji.

Najważniejsza sprawa to jest taka, która już nie budzi żadnych wątpliwości, że otwieranie kolejnego frontu migracyjnego na granicy z Polską przez Białoruś stanowiło preludium do planowanej inwazji na Ukrainę w roku 2022, więc to już nie ulega wątpliwości chodziło o to, żeby zdestabilizować Polskę – podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Co z pozycją Polski w UE?

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, nie można posądzać rządu Zjednoczonej Prawicy o dążenie do konfrontacji z Brukselą. Prof. Rau wskazuje, że faktycznie toczy się spór o przyszły charakter UE.

My chcemy, by wszystkie kluczowe decyzje były podejmowane w stolicach państw narodowych. Niemcy dążą do zupełnie czegoś innego.

Prof. Zbigniew Rau podkreślił, że zaangażowanie urzędników z Brukseli w polskie wybory, wynika z próby przeprowadzenia gruntownej reformy i zmniejszeniu znaczenia państw narodowych przez unijne elity urzędnicze: My słusznie zostaliśmy wytypowani przez nie tylko brukselskich biurokratów, ale także przede wszystkim najsilniejsze państwo unijne Niemcy, przez ich klasę polityczną jako najsilniejsze i najbardziej politycznie zdeterminowana, jeśli tak mogę powiedzieć, zapora w Unii Europejskiej dla wszelkich tendencji centralistycznych, które faktycznie sprowadzały by się do dominacji najsilniejszego państwa w Unii jakim są Niemcy.

Jaki jest stan relacji z Ukrainą i perspektywy na przyszłość?

Gość „Poranka Wnet” przypomina, że stanowisko Polski ws. militarnego wsparcia dla Kijowa jest niezmienne. Jak podkreśla, to rząd w Warszawie był inicjatorem „koalicji samolotowej”.

 Będziemy nadal wspierać wysiłki Ukrainy w walce z rosyjskim imperializmem. Jest to w najgłębszym polskim interesie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Stanisław Żaryn: Kreml pozbywa się nieposłusznych wobec siebie środowisk. To zwiastun bardzo groźnych wydarzeń

 

Dariusz Matuszak: Berlin w swojej polityce wciąż trzyma z Moskwą

Dariusz Matuszak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Działania Merkel i von der Leyen doprowadziły niemalże do rozbrojenia Europy, a wojna na Ukrainie obnażyła niedostatki Bundeswehry. Nie widać jednak, by Niemcy wyciągneli wnioski”

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Bogatko: część niemieckich mediów wzywa do wyrzucenia Polski z UE

Bogatko: część niemieckich mediów wzywa do wyrzucenia Polski z UE

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

UE nie zna innej praworządności niż praworządność socjalistyczna – mówi gospodarz „Studia za Nysą”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Natalia Nitek-Płażyńska: dzisiaj polityka niemiecka daje twarde przesłanki do tego, aby mówić, że jest antypolska

„Pójdźcie, dzieci, ja was uczyć każę”. Koncepcja Mitteleuropy w zamyśle jej twórcy i w rozumieniu współczesnych Niemiec

Niemiecki plakat z 1915 roku przedstawiający wizję Europy po zwycięstwie państw centralnych | Fot. Picryl.com, domena publiczna

Istota Mitteleuropy polega na tym, że to Berlin ma decydować o tempie rozwoju potencjału takich narodów jak Polska i jak trzeba, nałożyć trwałą barierę rozwojową, która będzie trzymać je pod kontrolą.

Łukasz Jankowski, prof. Grzegorz Kucharczyk

Logika Mitteleuropy

O niemieckiej koncepcji Mitteleuropy, sformułowanej w 1915 roku w książce Friedricha Naumanna Mitteleuropa, a opublikowanej po polsku przez Instytut Pileckiego, z profesorem Grzegorzem Kucharczykiem, historykiem i autorem wstępu do polskiego wydania, rozmawia Łukasz Jankowski

Kim jest osoba, która wprowadziła do niemieckiego i światowego słownika słowo ‘Mitteleuropa’?

Friedrich Neumann dał się poznać jako polityk i pisarz polityczny, chociaż z wykształcenia był teologiem ewangelickim. Był pastorem, ale już przed I wojną światową związał się z niszowym środowiskiem społeczno-liberalnym. Już przed 1914 rokiem pisał książki dotyczące polityki międzynarodowej, ale trwałą sławę zyskała mu właśnie ta, o której mówimy.

Mitteleuropa, opublikowana po raz pierwszy w 1915 roku, bardzo szybko doczekała się statusu bestsellera w Niemczech. Badacze, którzy zajmują się rynkiem czytelniczym w Niemczech tamtych czasów, mówią, że to był drugi co do popularności bestseller, zaraz po wspomnieniach Bismarcka.

(…) Naumann wysuwa dalekosiężną propozycję, wykraczającą poza swoje czasy, to znaczy stworzenia, nazwijmy to, sieci imperialnych wpływów Niemiec w Europie Środkowej.

Wpływów, które mają sięgać szeroko, bo chodzi nie tylko o polskie ziemie i o naród polski, ale o szereg narodów słowiańskich Europy Środkowej, także o Węgrów, którzy zajmują istotne miejsce w tej książce, bo znaczące było ich miejsce w monarchii austro-węgierskiej, a także o ludność pochodzenia romańskiego zamieszkującą tereny Rumunii. Jak szeroki był ten zamysł niemiecki, pierwotny zamysł, który spisał Neumann?

Neumann, mówiąc o Mitteleuropie, czyli Europie Środkowej, miał na myśli obszar zamknięty Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Tam Niemcy miały stworzyć nową jakość, a właściwie wyciągnąć konsekwencje z tego, że

Wielka Wojna, czyli I wojna światowa, wytworzyła nowy środkowoeuropejski typ człowieka, który potrzebuje przede wszystkim pewnych ram kulturowych, wzorca, matrycy kulturowej. Skąd je brać? Naumann odpowiada: z Niemiec.

Niemiecka filozofia idealistyczna powinna być tą normą kulturową, która przecież już wcześniej predystynowała Niemcy do odgrywania roli animatora gospodarczego w całej Europie.

I to wszystko, to znaczy dominacja niemiecka – gospodarcza, polityczna i nawet wojskowa w tym rejonie Europy – będzie, jak pisze Naumann, konsekwencją dominacji Niemiec w sferze kultury. W stosunku do Polaków Niemcy powinny przede wszystkim zrezygnować z brutalnej germanizacji w stylu Bismarcka. Czyli komunikat brzmi tak: my was nie będziemy germanizować, my wam „tylko” narzucimy świat pojęć, jakimi macie opisywać sami siebie i świat wokół was – bo tym jest właśnie filozofia.

Czy ten liberalizm jest pułapką, czy poważną, partnerską propozycją Berlina wobec narodów Europy Środkowej, także wobec Polaków?

Słowo ‘liberalizm’ nie jest zupełnie przypadkowe. Dodajmy, że jedna z ważnych fundacji obecnie działających w Niemczech, afiliowanych przy – uwaga! – FDP, partii liberalnej, tworzącej obecną koalicję rządową w Niemczech, jest imienia Friedricha Naumanna właśnie. Ale Naumann próbuje wychować swoich ziomków do tego, aby byli narodem imperialnym. Nie imperialistycznym – imperialnym, tak jak Brytyjczycy.

To jest bardzo ciekawe, że on ciągle odnosi się do Imperium Brytyjskiego. Według niego ten wzorzec trzeba naśladować w Europie Środkowej, czyli budować sieć wpływów, gdzie dwa słowa są najważniejsze: wpływ i kontrola.

Nie ludobójstwo i eksterminacja, jak to robił Hitler w czasie II wojny światowej, szukając imperialnego Lebensraumu dla Niemiec, tylko właśnie wpływ i kontrola. To znaczy: Polacy mogą mieć własne państwo, urzędy i nawet armię, ale to wszystko ma być służebne wobec nadrzędnych interesów Rzeszy Niemieckiej.

Niemcy chcieli, żeby to były tereny podległe także gospodarczo, bo w tej książce jest fragment, kiedy autor mówi: my daliśmy Polakom możliwość także godnego życia materialnego. Czyli: damy wam wyższy poziom życia w zamian za lojalność wobec polityki Berlina jako obszaru imperialnego.

My wam daliśmy, cieszcie się z tego i w domyśle bądźcie wdzięczni. To jest właśnie dowód na to, że Naumann tkwi w takich koleinach, charakterystycznych od XVIII wieku dla pruskiej, niemieckiej myśli politycznej w kontekście ich spojrzenia na Europę Środkową, zwłaszcza na ziemie polskie. Traktuje je jako pewnego rodzaju pustynię cywilizacyjną, czekającą na gospodarza, który przyniesie tutaj kulturę, także w sensie kultury gospodarczej.

I cóż, Polacy powinni być wdzięczni, że mają takich patronów i nie żądać za dużo.

Istota Mitteleuropy polega na tym, że to Berlin ma decydować o tempie rozwoju potencjału takich narodów jak Polska. A jak trzeba, nałożyć trwałą barierę rozwojową, która będzie trzymać je pod kontrolą i pod niemieckim wpływem. (…)

Niektóre pomysły z Mitteleuropy, książki sprzed wieku, z roku 1915, pasują niemalże jak ulał do zmian, jakie na naszych oczach zachodzą w Unii Europejskiej.

W umysły polityków niemieckich należących lub nienależących do grupy Webera mocno wbite jest przekonanie, że nowa Europa Środkowa to są młode demokracje, które jeszcze nie rozumieją, co to jest praworządność. Trzeba je trochę przegłodzić, żeby zrozumiały, że można do polskiego prezydenta zawołać: „Panie Duda, chodź pan, to porozmawiamy”, tak jak jeden z dziennikarzy niemieckich w 2020 roku. Albo stworzyć jakąś zaporę ogniową wobec którejś partii politycznej w Polsce, żeby jakoś się ucywilizowała.

To jest właśnie ten styl myślenia, inaczej artykułowany, ale podobny do tego, co reprezentował Naumann: Europa Środkowa potrzebuje gospodarza, potrzebuje patrona, który powie do tych narodów: „Pójdzcie, dzieci, ja was uczyć każę”.

Cała rozmowa Łukasza Jankowskiego z prof. Grzegorzem Kucharczykiem, pt. „Logika Mitteleuropy”, znajduje się na s. 2, 6 i 7 sierpniowego „Kuriera WNET” nr 110/2023.

 


  • Sierpniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Rozmowa Łukasza Jankowskiego z prof. Grzegorzem Kucharczykiem pt. „Logika Mitteleuropy” na s. 6–7 sierpniowego „Kuriera WNET” nr 110/2023

Jakubiak: Niemcy wiedzą, że mają ostatnią szansę na zachowanie swoich wpływów w Polsce

Featured Video Play Icon

Marek Jakubiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jeżeli ktoś twierdzi, że polityka Berlina skończy się inaczej niż zwykle, to nie mam słów na coś takiego – mówi sekretarz generalny Kukiz’15.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Semeniuk-Patkowska o referendum: Mentzen chce prywatyzować lasy, warto zapytać o to Polaków

 

Jan Bogatko: Wraz ze wzrostem popularności AfD mnożą się akty przemocy wobec tej polityków tej partii

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Frankfurcka Antifa zaleca swoim zwolennikom planowanie akcji anty-AfD” – mówi korespondent Radia Wnet w Niemczech.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Min. Zbigniew Rau: Celem Polski i Ukrainy jest powstrzymanie ekspansji rosyjskiego imperializmu