Trwa blokada transportu kolejowego z Ukrainy do Polski. Marcin Horała przyznaje, że Kijów nie jest łatwym partnerem do rozmów. Zdradza, że między oboma państwami
Trwa przeciąganie liny.
Zauważa, że na dłuższą metę blokowanie kolei do Polski bardziej szkodzi samej Ukrainie niż nam.
To my możemy sobie pozwolić na to, żeby trochę poczekać.
Wiceminister infrastruktury wyjaśnia, że Ukraina chciałaby zastąpić Polskę na rynku europejskiego transportu i liczy, że Warszawa jej na to pozwoli.
W Pruszkowie mieszkańcy protestują przeciwko budowie CPK. Pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego zaznacza, że nie ma inwestycji infrastrukturalnej przeciwko której by ktoś nie protestował.
Wskazuje, że program inwestycyjny CPK obejmuje wiele projektów drogowych, m.in. obwodnicę wokół Warszawy.
Trzeba wziąć pod uwagę warunki środowiskowe, techniczne i ekonomiczne.
Szybka kolej będzie początkowo jeździć z prędkością 250 km na godzinę. Docelowo ma osiągać 350 km/h. Stwierdza, że do 2023 r. zaczną budowę.
Horała mówi, że nie ma zgody Prawa i Sprawiedliwości na obowiązkowe szczepienia na Covid-19.
Dotyka to praw człowieka do dysponowania swoim ciałem.
Wskazuje, że w państwach, które mówią o traktowaniu koronawirusa jak grypy odsetek zaszczepionych jest wyższy, a szczyt fali zakażeń Omikronem.
Odnosi się także do pomysłu powołania komisji sejmowej ws. Pegasusa. Stwierdza, że działania służb muszą być po części niejawne, aby były skuteczne.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
A.P.