O. Kukła: Samotność istniała od zawsze, ale pandemia stworzyła zupełnie nowy wymiar tego uczucia

W poniedziałkowym „Poranku WNET” gościł redemptorysta, O. Andrzej Kukła, który mówił o kierownictwu duchowym kapłanów podczas samotności ludzkiej w czasie pandemii.

W najnowszym „Poranku WNET” O. Andrzej Kukła przybliża słuchaczom temat kierownictwa duchowego kapłanów w czasie pandemii. O. Kukła wskazuje, że pomimo, iż samotność nie jest ludziom obca – pandemia stworzyła dla tego uczucia zupełnie inny kontekst:

Ludzie samotni zawsze istnieli w naszym społeczeństwie, ale pandemia stworzyła zupełnie nowy wymiar tej samotności. W wielu przypadkach samotność dotknęła też ludzi, którzy byli bardzo aktywni – komentuje rozmówca Katarzyny Adamiak.

Jak zaznacza duchowny, instytucjonalne zmuszenie ludzi to pozostania w izolacji od społeczeństwa sprawiło, że zaczęli się oni częściej zastanawiać nad kwestiami związanymi z ich egzystencją:

Pozytywnym jest fakt, że wielu ludzi zaczęło zastanawiać się nad sensem swojego życia. Również w kontekście wartości, ale i zarabiania, pogonią za tytułem czy stanowiskiem. Z drugiej strony coraz częściej myślimy o relacjach międzyludzkich.

O. Andrzej Kukła opowiada też o najważniejszych zadaniach,z którymi w dobie pandemii mierzą się duchowni. Według gościa Radia WNET jest to m.in. udzielanie sakramentu spowiedzi:

My robimy to co powinniśmy, czyli posługa sakramentalna w konfesjonale. Często zapominamy jako wierzący, że mamy niesamowity skarb, który w normalnych warunkach jest niedoceniany. To skarb spowiedzi świętej.

Rozmówca Katarzyny Adamiak analizuje także wagę i funkcję tego sakramentu w życiu Katolików:

Sprowadza się to często do pocieszania samotnych, umacniania silnych. Siadamy przy konfesjonale nie tylko po to aby „wyprać” naszą duszę z grzechu, lecz po to by usłyszeć w jakim kierunku mamy iść – podkreśla O. Andrzej Kukła.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

4 po pierwszej – 06.04.2021 r. – Ela Mazzoll

Wkrótce V Konferencja online – „Bliżej potrzeb, bliżej szczęścia”. W audycji red. Eli szczegóły wydarzenia oraz tematy związane z macierzyństwem.

W audycji gościli:

Sylwia Włodarska – „Pani swojego szczęścia” – opowiadała o zbliżającej się konferencji online dla rodziców pt.: „Bliżej potrzeb, bliżej szczęścia”.

Sara Tchorek – mówiła o macierzyństwie (również wielodzietnym) w świetle pandemii i izolacji.

 


Dr Hałat: Walka z pandemią ma fatalne skutki. Ściśnięci w domach ludzie żyją w stanie ciągłego zagrożenia

Epidemiolog uwypukla fatalne działania Światowej Organizacji Zdrowia, nadmierne poleganie na testach PCR i chaotyczne decyzje rządu.

Dr Zbigniew Hałat  mówi, że przygląda się z przerażeniem działaniom Światowej Organizacji Zdrowia przez rok trwania pandemii COVID-19. Jak ocenia, instytucja ta podejmuje liczne decyzje wbrew ustaleniom nauki.  Ponadto, wizyta jej przedstawicieli w Chinach, której celem było wyjaśnienie przyczyn wybuchu pandemii, zakończyła się fiaskiem.

Gość „Popołudnia WNET’ zwraca również uwagę na nadmierną czułość testów PCR, która skutkuje zawyżaniem liczby zakażeń.  Odnosząc się do kwestii masek, wskazuje że powinny one być noszone w zamkniętych pomieszczeniach, niekoniecznie zaś na wolnym powietrzu.  Zwraca przy tym uwagę, że nie każdemu zdrowie pozwala na zasłanianie ust i nosa.

26 lutego pan minister zarządził, że tylko ludzie którzy mają niesprawności intelektualne i nie mogą sobie założyć maski są z tego zwolnieni. Dopiero po 13 dniach uwzględniono to, że niektórzy mogą mieć choroby układu oddechowego i mogą ich nie nosić.

Omówiony zostaje ponadto psychiczny aspekt pandemii. Epidemiolog wskazuje że długotrwała izolacja zwiększa poziom stresu i osłabia odporność.

Prokreacja spadła w bardzo wielu krajach. Ludzie są ściśnięci w swoich domach, nie są w stanie myśleć o niczym innym niż o tym, że są zagrożeni.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Golański: ludzie są zdezorientowani zmieniającymi się obostrzeniami. Starajmy się nabrać dystansu do tego wszystkiego

Prezes Terapii Rodzin Warszawa mówi o sytuacji pacjentów psychiatrycznych w Polsce oraz o tym, jaki wpływ na zdrowie psychiczne społeczeństwa mają działania antyepidemiczne rządu.

Marcin Golański mówi o połowicznym sukcesie protestu w obronie interesów pacjentów psychiatrycznych. Wojewoda małopolski Łukasz Kmita wziął pod uwagę propozycje i postulaty uczestników protestu otwierając ośrodki pobytu dziennego. Inaczej zaś postąpił wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Ludzie są sfrustrowani. Do naszego protestu dołączają osoby zupełnie niezwiązane ze środowiskiem.

Zdaniem gościa „Poranka WNET” polityka antyepidemiczna rządu nasuwa skojarzenia ze światem przedstawionym w książce o przygodach dobrego wojaka Szwejka. Wskazuje, że takie działania wywołują niechęć osób do tej pory pozytywnie nastawionych do rządu Zjednoczonej Prawicy. Marcin Golański uwypukla ponadto konieczność ukierunkowania służby zdrowia na leczenie innych chorób niż COVID-19.

Rządzący raz zamykają określone placówki, raz je otwierają. Nie ma w tym żadnego sensu, ludzie są zdezorientowani.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk tłumaczy, że stąd biorą się coraz liczniejsze próby samobójcze i akty agresji. Uwypukla ponadto fakt, że państwo polskie jest silne wobec słabych i słabe wobec silnych, podczas gdy powinno być dokładnie odwrotnie.

Niezależnie od tego co się dzieje, starajmy się zachować przynajmniej nieco dystansu i sensu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Solecka: Jeżeli odpowiednia ilość Polaków podda się szczepieniom, za pół roku będziemy mogli odpocząć od pandemii

Dziennikarka portalu medycynapraktyczna.pl ocenia aktualny stan polskiej służby zdrowia, oraz jej perspektywy na przyszłość. Wskazuje na konieczność masowych szczepień na SARS-CoV-2.

Małgorzata Solecka mówi o skutkach pandemii COVID-19 oraz potrzebie masowych szczepień na koronawirusa. Jak ocenia:

W Polsce od miesięcy nie jest dobrze, jeśli chodzi o dostęp do usług medycznych. Cały system jest zablokowany, ukierunkowany głównie na pomoc pacjentom z ciężkim przebiegiem COVID-19.

Trudno na ten moment ocenić długofalowe skutki psychiczne wymuszonej izolacji oraz przewlekłego stresu, jaki wynika z odosobnienia i obaw o przyszłość.

Na razie nie ma żadnych dowodów na to, że dzieje się coś złego. Między innymi, spadła liczba zgłoszeń dotyczących prób samobójczych wśród młodzieży

Może to świadczyć o tym, że dla młodych ludzi to stacjonarna szkoła jest największym czynnikiem stresogennym. Rozmówczyni Katarzyny Adamiak odnotowuje zdecydowany wzrost zainteresowania serwisami internetowymi poświęconymi zdrowiu w ciągu ostatnich miesięcy. Zdaniem Katarzyny Soleckiej:

Jest szansa, że za pół roku będziemy mogli odpocząć od pandemii. Jednak, im mniej osób się zaszczepi, tym dłużej będziemy czekać na normalność

Dziennikarka zauważa, że największym wyzwaniem dla służby zdrowiu po pokonaniu COVID-19 będzie odbudowa systemu zwalczania chorób nowotworowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Repetowicz: Ludzie w Iranie zdecydowanie nie chcą wojny. Jest szansa na deeskalację konfliktu

Iran wzywa do izolacji USA na Bliskim Wschodzie. Jakie państwa potępiły zabicie gen. Sulejmaniego? Czy możliwe jest rozwiązanie problemów, które doprowadziły do eskalacji? Odpowiada Witold Repetowicz.


Witold Repetowicz, dziennikarz, który właśnie powrócił z Iranu, opowiada o tym, co działo się podczas ostatnich dni jego pobytu w Teheranie, w tym o konferencji Teheran Dialog Forum 2020:

Było to dość duże wydarzenie dyplomatyczne, Iran prowadzi dość szeroko zakrojoną ofensywę dyplomatyczną […] Ideą tej inicjatywy jest budowanie systemu zbiorowego bezpieczeństwa w regionie, w opozycji do obecności Amerykańskiej. […] To był duży sukces dyplomatyczny Iranu. Z drugiej strony odbywała się wielka demonstracja w związku z zabiciem gen. Sulejamniego.

Jak dodaje, demonstracja była oczywistym sprzeciwem przeciw amerykańskiej polityce na dalekim wschodzie, jednak Irańczycy nie chcą wojny:

Ludzie w Iranie boją się wojny […] zdecydowanie nie chcą wojny, chcą deeskalacji, mówię również o ludziach, którzy są przeciwni systemowi obecnie panującemu w Iranie, a jest ich bardzo dużo. Jednak nie chcą oni, aby system został rozwiązany w wyniku jakiegoś ataku militarnego i rozlewu irańskiej krwi.

Wśród mieszkańców Iranu przeważa nastawienie, że do wojny nie dojdzie. Ostrzał amerykańskich baz w Iraku był przedstawiany jako wielki sukces Persów:

Nie czuć ze strony irańskich władz tego, aby zostały one rzucone na kolana […] Akurat takie postawienie tej sprawy było dosyć pozytywne, gdyż stwarza pewną drogę do deeskalacji, a na tym powinnno zależeć wszystkim. […] Deeskalacja jest jedną kwestią, natomiast rozwiązanie problemów, które doprowadziły do eskalacji to jest druga kwestia. Na razie nie widac perspektyw, by te problemy zostały rozwiązane. Trzeba zrozumienia z obu stron.

Wracając do konferencji Teheran Dialog Forum 2020, Witold Repetowicz podkreśla, iż Iran wzywał państwa regionu do izolacji Stanów Zjednoczonych:

Iran pokazał, że ma narzędzia, które powodują wpływ tego państwa na inne państwa regionu, które liczą się z Iranem. Wyrazem tego było dość powszechne potępianie zabicia gen. Sulejmaniego również przez przedstawicieli Turcji, co jest dość symptomatyczne. […] Widać dużą determinację szyickiej strony Irakijczyków do usunięcia amerykanów z terytorium Iraku. […] To wszystko jest jeszcze otwarte, natomiast sądzę że nie są zamknięte drzwi do jakiegoś dialogu.

Dziennikarz dodaje, że rząd Irański mocno kontroluje sytuację w kraju i jest w stanie zmobilizować obywateli do działania, co było widać po demonstracji zorganizowanej po zabiciu gen. Sulejmaniego.

A.M.K.