Przenoszone dronami zmodyfikowane genetycznie komary, które zarażają rosyjskich żołnierzy malarią – to jedna z tez rosyjskiej dezinformacji.
Jak mówi Artur Żak, absurdalne doniesienia o amerykańskich laboratoriach opracowujących wycelowaną w Rosję broń biologiczną pojawiają się w rosyjskiej propagandzie od wielu lat. Szczególnie nasilił się on po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Tezy te zaczęli wtedy wygłaszać wysocy rangą oficjalni przedstawiciele Federacji Rosyjskiej. Teraz powrót narracji o modyfikowanych genetycznie komarach rosyjska propaganda powiązała z opadaniem wody po zniszczeniu tamy kachowskiej. NATOwskimi insektami straszy Generał Lejtenant Igor Kiriłłow, Dowódca Wojsk Obrony Radiologicznej, Chemicznej i Biologicznej Federacji Rosyjskiej.
O wysokim poziomie technicznej gotowości Stanów Zjednoczonych do użycia zainfekowanych nosicieli, świadczy patent na bezzałogowy statek powietrzny, przeznaczony do rozprzestrzeniania zainfekowanych komarów. Zgodnie z opisem, dron dostarcza pojemnik na dany obszar i uwalnia komary, natomiast komary są w stanie zarazić żołnierzy niebezpieczną infekcją, np. malarią
Gościem audycji jest Wojciech Pokora, jeden ze współzałożycieli polskiej edycji projektu Stop Fake, a od niedawna współprowadzący wraz z Wojciechem Muchą program „Demaskatorzy” w TVP Info. Spece od dezinformacji rozprawiają się z kolejnymi narracjami rosyjskiego aparatu propagandowego.
Dmytro Antoniuk opowiada o wybuchu w Kijowie. Według najnowszych doniesień był to efekt wycieku gazu, jednak kwestia nie jest jeszcze całkowicie przebadana.
Audycję prowadzi Paweł Bobołowicz.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!