Raport z Kijowa 13 XI 23 r.: Dar serca Słuchacza Radia Wnet – samochód dla żołnierzy walczących na bachmuckim kierunku

Przekazanie na Donbasie samochodu od Słuchacza Radia Wnet | Od lewej: Wołodymyr, medyk pola walki - Siły zbrojne Ukrainy, Maksym Poliwko - wolontariusz i Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet

Przekazanie na Donbasie samochodu od Słuchacza Radia Wnet | Od lewej: Wołodymyr, medyk pola walki - Siły zbrojne Ukrainy, Maksym Poliwko - wolontariusz i Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet

Pan Piotr z Wrocławia – Słuchacz Radia Wnet, w mgnieniu oka zareagował na apel Dmytra Antoniuka w sprawie zbiórki na samochód terenowy dla ukraińskich żołnierzy.

Samochód został już dostarczony na Ukrainę, przeprowadzono niezbędne naprawy i już służy żołnierzom na wschodnich rubieżach.

Dmytro Antoniuk relacjonuje akcję i prezentuje nagranie z podziękowaniem od ukraińskich żołnierzy:

Samochód dowieźliśmy na sam front do naszego przyjaciela, medyka pola walki. Speaker 1: Za 10 kilometrów od linii frontu spotkaliśmy się z naszym znajomym wolontariuszem z Polski, – Piotrem Kaszuwarą, który też przewoził tam dużo, dużo ważnych rzeczy. Podczas Wyjazdu ciągle towarzyszyła Polska, mieliśmy też ze sobą flagę Polski i też składaliśmy najserdeczniejsze życzenia podczas naszej wyprawy z okazji Dnia Niepodległości Polski. Z nasz przyjacielem Wołodymyrem, który walczy z wrogiem na Donbasie, nagraliśmy bardzo krótki filmik, który proponuje posłuchać.

Wołodymyr, żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy, medyk pola walki

Chcę bardzo podziękować Panu Piotrowi, Słuchaczowi Radia Wnet, za ten piękny terenowy samochód, który teraz znajduje się na Donbasie i wykonuje zadania bojowe na kierunku bachmuckim. Bardzo dziękuję Polsce. Polacy razem zwyciężymy!


Artur Żak przedstawił życzenia z okazji Święta Niepodległości Polski złożył Wołodymyr Zełeński, Prezydent Ukrainy, na ręce Andrzeja Dudy, Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej:

Drogi Andrzeju, Szanowny Panie Prezydencie! W imieniu wszystkich Ukraińców i Ukrainek składam życzenia z okazji Dnia Niepodległości Polski! Z całego serca szczerze życzę narodowi polskiemu, aby niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej była zawsze niezachwiana i silna, a niepodległość Ukrainy zawsze będzie silnym wsparciem dla wolności Polski. Nasze narody, wraz z całą Europą, przeszły długą drogę i ilekroć byliśmy po jednej stronie, zmienialiśmy historię na lepsze. Niesamowite rzeczy są możliwe, jeśli Ukraińców i Polaków łączy wspólny cel. Jak w bitwach pod Orszą czy Zamościem, tak teraz, w toczących się bitwach o wolność Ukrainy, a zatem także Polski. Wygrywamy tę bitwę, ponieważ cenimy się nawzajem. Ukraińcy nigdy nie stracą wdzięczności wobec Polski za to, że w najtrudniejszym dla nas czasie, kiedy Rosja przyszła zniszczyć nasze państwo, Polacy pomogli Ukrainie przetrwać. Jestem wdzięczny, że polskie serca właśnie wtedy poczuły rytm ukraińskich serc, tak jak to było niezbędne. Jestem wdzięczny, że dla narodu polskiego wartości takie jak honor, wolność i solidarność są naprawdę fundamentalne. Jestem wdzięczny za spokój i szacunek dla wszystkich naszych ludzi, którymi się zaopiekowaliście, dzieląc ciepłem polskiego domu. Drogi Andrzej, niech dzisiejszy Dzień Niepodległości będzie, jak zawsze, szczęśliwy dla Polski. I niech partnerstwo między naszymi narodami na zawsze wolnymi, uczyni naszą całą Europę silniejszą! Pamiętasz Andrzeju, Jerzy Giedroyć powiedział, że bez niepodległej Ukrainy nie ma niepodległej Polski i nie jest to sentymentalne stwierdzenie. Jest odzwierciedleniem racjonalnych interesów naszych narodów. Jedności Europy jest także w naszym wspólnym interesie, Europa tylko wtedy będzie potężną, gdy jednym z jej fundamentów będzie sojusz woli ukraińskiej i polskiej. Kiedy jesteśmy razem, kiedy będziemy razem zarówno w Unii Europejskiej, jak i w NATO, i we wszystkich decydujących momentach naszej wspólnej historii. Razem jesteśmy co najmniej dwa razy silniejsi. Niech żyje wolna Polska! Nich żyje wolna Ukraina!


Artur Żak relacjonuje obchody Święta Niepodległości Polski we Lwowie. Między innymi prezentuje przemówienie Elizy Dzwonkiewicz, Konsula Generalnego RP we Lwowie oraz byłej premier RP prof. Hanny Suchockiej, wygłoszone na uroczystości w Pałacu potockich we Lwowie.

Eliza Dzwonkiewicz, Konsul Generalny RP we Lwowie

Dziś, po stu pięciu latach od tamtego czasu Narodowe Święto Niepodległości, obchodzone co roku 11 listopada, jest dla nas czymś oczywistym. I pamiętamy już też, jak komuniści zwalczali to święto, jak ustanowili nowe, zupełnie niezwiązane z polską tradycją, jak zabrali nam znów na pół wieku naszą wolność i suwerenność. Dzisiaj szczęśliwie naród polski znów sam decyduje o swoich granicach, sam dokonuje wyboru władz, sam organizuje własne sądy, szkoły i instytucje. Cieszymy się, że mamy prawo wyboru i prawo samostanowienia. Możemy decydować o losach własnej ojczyzny. Ogarniamy wdzięcznością i wdzięczną pamięcią całe pokolenia Polaków, którzy własnymi dążeniami, ciężką pracą, twórczością, a także jakże często tragiczną ofiarą przywrócili nam wolną, niepodległą Ojczyznę. Nie zapominajmy też, że polskość to otwartość i przyjazna postawa wobec innych, gotowość do współdziałania i partnerstwa. Tak jak każdego dnia walczymy o naszą niepodległość i tożsamość narodową, tak też każdego dnia potwierdzamy naszą solidarność z tymi, których Ojczyzny są zagrożone utratą wolności.

Uroczystości z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w Pałacu potockich we Lwowie | fot.: Konsulat Generalny RP we Lwowie.
Uroczystości z okazji 105. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę w Pałacu potockich we Lwowie | fot.: Konsulat Generalny RP we Lwowie.

prof. Hanna Suchocka, była premier RP

Dla mnie naprawdę jest wielką radością, że ten dzień wielki dla nas 11 listopada mogę tutaj przeżyć właśnie w tym szczególnym miejscu, z Państwem, w polsko ukraińskim gronie przyjaciół. I muszę powiedzieć, że jestem niezwykle wzruszona. Jak weszłam do tego pałacu, zobaczyłam po drodze obrazy Jacka Malczewskiego, tak mi bardzo bliskie.


Paweł Bobołowicz i Artur Żak rozmawiają na temat protestu/blokady przejść granicznych przez polskich przewoźników i opinii na ten temat w ukraińskiej przestrzeni informacyjnej.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Raport z Kijowa 27.07.2023: „Losowe ostrzały trafiają wszędzie tam, gdzie jest blisko frontu”

Bachmut. Zniszczenia spowodowane rosyjskim ostrzałem 2022. Fot. Paweł Bobołowicz

Powiedział Jakub Stasiak, współpracownik Radia Wnet, który aktualnie jako wolontariusz uczestniczy w ewakuacjach ludności cywilnej w okolicach Bachmutu.

Kuba Stasiak:

Co do zasady jest tak, że z każdym kolejnym kilometrem, z każdym kolejnym postępem strony ukraińskiej, te miejscowości są narażone na ostrzał artyleryjski w mniejszym stopniu. Natomiast istnieje pewnego rodzaju losowość. Na przykład we wsi Markowa niedaleko Czasiw Jaru jednego wieczora spadły dwa pociski na domy osób, które wcześniej próbowaliśmy przekonać do ewakuacji. Osoby te stwierdziły, że skoro przeżyły, to wszystko jest w najlepszym porządku. Natomiast jest to igranie z losem. Jest to czysta loteria. Jeżeli chodzi o nastroje wśród wojskowych panuje umiarkowany, ale jednak optymizm. Na odcinku bachmuckim widać ten postęp. Więc można powiedzieć, że także okolica stała się w jakimś minimalnym stopniu, ale jednak bezpieczniejsza. Traktujemy to oczywiście w tych kategoriach, gdzie jeszcze niedawno na te miasta spadało po 10 pocisków dziennie, teraz spada powiedzmy dwa razy mniej. Jest to oczywiście progres. Jest to coś, z czego się cieszymy. Natomiast wczoraj na przykład dostałem takie pytanie: dlaczego ewakuujemy  Czasiw Jar, skoro postępuje kontrofensywa? Mówimy dlatego, że pociski nadal spadają i nadal giną ludzie. Dopóki tak będzie, te miejsca nie będą po prostu bezpieczne do życia. Najzwyczajniej w świecie. Może to być Czasiw Jar, może to być Konstantyniwka. Tak dzieje się po prostu na porządku dziennym na Donbasie. Im bliżej frontu, ta intensywność jest większa. To jest jedyna zasada, której się trzymamy. Jedyne prawidło, co do którego tak naprawdę wiemy, że nie będzie omyłek.


Artur Żak i Dmytro Antoniuk, rozmawiają na temat najnowszych publikacji Bloomberg i The New York Times, które informują czytelników, że rozpoczęła się nowa faza ukraińskiej kontrofensywy. Główne uderzenie powinno koncentrować się na południowym wschodzie. Wg. dziennikarzy na tym kierunku żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy stopniowo przesuwają się przez pola minowe pod atakami rosyjskiego lotnictwa. Ukraińscy obrońcy będą próbowali przedrzeć się na południe do Tokmaka, a jeśli się powiedzie, to i do Melitopola w obwodzie zaporoskim.


Dmytro Antoniuk i Artur Żak przybliżają słuchaczom ogłoszenie wstępnych ustaleń dziennikarskiego śledztwa w/s zamachu terrorystycznego w kolonii karnej w Ołeniwce, w wyniku, którego zginęło 53 ukraińskich jeńców wojennych i co najmniej 130 zostało rannych. Wyniki śledztwa przedstawiła ukraińska dziennikarka Marija Kłymyk z Medialnej Inicjatywy Na Rzecz Praw Człowieka.


Audycję ze Lwowa prowadził Artur Żak


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dmytro Antoniuk: Putin za wszelką cenę chce zmusić Ukrainę do negocjacji

Featured Video Play Icon

Korespondent Radia Wnet w Ukrainie informuje o sytuacji na linii frontu i kryzysie energetycznym.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dmytro Antoniuk tłumaczy, że w związku z warunkami atmosferycznymi Ukraina nie ma możliwości przeprowadzenia ofensywnych działań i deokupacji nowych terenów. Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznik zaznacza, że ciężki sprzęt obecnie nie może się przemieszczać i wojsko ukraińskie czeka z kontynuacją działań na większe mrozy.

Rozmowca Jaśminy Nowak zauważa, że zaistniała sytuacja może być korzystna dla Kremla: jest to szansa dla Rosji na przegrupowanie i zwiększenie swoich sił dla nowych ataków na Ukrainę.

To jest to, czego Putin potrzebuje teraz najbardziej, za wszelką cenę chce, żeby odbyły się jakieś negocjacje.

Jak tłumaczy nasz korespondent, wzmożone są akcje partyzantów  na Półwyspie Krymskim, a także ataki artyleryjskie na bazy wojskowe Rosjan. Ponadto, wojsko ukraińskie odnosi sukcesy w obwodzie charkowskim i ługańskim.

 Na froncie nie mamy potężnych zmia,n ale przynajmniej zadajemy wrogowi ciosy też w taki sposób.

Dmytro Antoniuk mówi o ciężkiej sytuacji w Bachmucie:

Pod Bachmutem odbywają się najbardziej zagrażające ataki. To jest najbardziej niebezpieczna część frontu. Tam wróg jednak ma, niestety, postępy na wschód od miasta. Od wschodu, z kolei, Rosjanie zbliżają się do naszych baz i toczą się walki już bezpośrednio na wschodnich i południowo-wschodnich wybrzeżach Bachmutu. 

Czytaj także:

Płk. Piotr Lewandowski: polska armia, w ciągu dekady, zmieni swój obraz całkowicie

Rosjanie okupują już cały obwód ługański – mówi korespondent Radia Wnet na Ukrainie

Featured Video Play Icon

Dmytro Antoniuk opisuje ze szczegółami ostatnie wydarzenia w Lisiczańsku. Mówi o postępach ukraińskiej armii na południu.

Rosjanie osiągają na froncie coraz większe sukcesy na froncie. Udało im się zająć Lisiczańsk. Oznacza to, że w rękach rosyjskich znajduje się już cały obwód ługański.

Wszystko wskazuje na to, że armia ukraińska wycofała się bezpiecznie na przygotowane pozycje. Rosjanie ponieśli ciężkie straty. Stracili rzekomo dwie grupy batalionowe (około 1600 osób).

Mówi korespondent Radia Wnet Dmytro Antoniuk. Rosja próbuje iść za ciosem i naciera na północy. Ani w okolicy Słowiańska, ani w rejonie charkowskim nie odnosi jednak sukcesów.

Czytaj także:

Vadym Denysenko: tak intensywnych walk nie było w Europie od ll wojny światowej

Najgorzej wojskom rosyjskim idzie na południu.

Armia ukraińska ostrzelała wczoraj skutecznie lotnisko w Melitopolu. Cały czas zbliża się też do Chersonia. Jeżeli Ukraina ma odzyskać utracone terytoria to potrzebuje większych dostaw broni.

Jeżeli chcesz wiedzieć jeszcze więcej o sytuacji na frontach wojny rosyjsko – ukraińskiej, koniecznie wysłuchaj całej rozmowy z naszym gościem.

K.B.

W piwnicach zakładu Azot w Siewierodoniecku znajduje się 38 dzieci – mówi Dmytro Antoniuk

Rosjanom udało zająć się dwie ważne miejscowości na południe od Lisiczańska. Prawdopodobnie spróbują oni uderzyć z tego kierunku na miasto. Wciąż broni się Siewierodonieck.

Wojska ukraińskie bronią się w dzielnicy przemysłowej. W zakładach Azot przebywają też cywile, w tym około 38 dzieci.

Dmytro Antoniuk mówi o sytuacji obrońców Sewierodoniecka. Dodaje, że na wielu odcinkach frontu nie obserwujemy wielkich zmian. Pod ciągłym ostrzałem znajduje się Charków. Zwolnić może również ukraińska ofensywa na południu, gdyż Rosjanie przerzucili swoje siły z Mariupola do Melitopola.

K.B.

Dmytro Antoniuk o sytuacji na Ukrainie: Rosjanie spróbują zdobyć cały obwód ługański do 26 czerwca

Korespondent Radia Wnet w codziennej korespondencji z Ukrainy opisuje sytuacje na froncie. Ukraińcy przeżywają ciężkie chwile na wschodzie i północy kraju, odnoszą jednak sukcesy na południu.

Rosjanie postawili sobie za cel zdobycie całego obwodu ługańskiego do 26 czerwca, dlatego też  w tym regionie toczą się ciężkie walki. Bardzo trudne chwile przeżywają również ukraińscy żołnierze w rejonie charkowskim. Ostatnio Rosjanom udało się wziąć do niewoli trzech stacjonujących tam amerykańskich żołnierzy.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział ostatnio, że nie daje im gwarancji bezpieczeństwa, gdyż nie uważa ich za członków ukraińskiej armii, a jedynie najemników. Jest to niezgodne z prawem międzynarodowym.

Mówi Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet na Ukrainie. Dodaje, że Ukraińcy odnoszą sukcesy na południu kraju. Udało im się znów przesunąć front w kierunku Melitopola. Dotarli też na przedpola Chersonia.

K.B.

Czytaj też:

Korespondent Radia Wnet: Odpowiednia liczba sprzętu trafi na Ukrainę pod koniec lipca. W sierpniu ruszy wielka ofensywa

Korespondent Radia Wnet: Odpowiednia liczba sprzętu trafi na Ukrainę pod koniec lipca. W sierpniu ruszy wielka ofensywa

Featured Video Play Icon

Dmytro Antoniuk opisuje ruchy wojsk ukraińskich i rosyjskich. Przewiduje, kiedy na Ukrainę trafi odpowiednia liczba sprzętu, by móc przeprowadzić kontrofensywę na wielką skalę.

Rosjanie podejmują ofensywę na północnym – wschodzie Ukrainy. Ostrzeliwany jest Charków, na który codziennie spadają bomby. Wojsko rosyjskie wciąż próbuje zdobyć Siewierodonieck. Działania ofensywne podejmuje jednak nie tylko Rosja, ale również Ukraina.

Udało się nam odepchnąć Rosjan 10 km na południe w kierunku Melitopola. Jest to bardzo ważne miasto, gdyż bez niego nie można kontrolować korytarza lądowego do Krymu.

Ofensywa ukraińska byłaby skuteczniejsza, gdyby nasi wschodni sąsiedzi posiadali więcej broni. Niestety czasochłonna jest zarówno jego dostawa, jak i przeszkolenie żołnierzy do jego używania. Dmytro Antoniuk przewiduje, że odpowiednia liczba ciężkiej broni znajdzie się na Ukrainie pod koniec lipca. W sierpniu miałaby ruszyć wielka ukraińska ofensywa.

K.B.

Czytaj też:

Brytyjskie MON: wciąż zdarzają się przypadki odmowy wykonywania rozkazów przez całe rosyjskie jednostki

Gen. Bogusław Samol: prezydent Zełenski zapowiada za dwa miesiące wielką kontrofensywę sił zbrojnych Ukrainy wobec Rosji

Gen. Boguslaw Samol, 2011/Foto. Sgt. April Campbell, U.S. Army/własność publiczna

Dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO o ukraińskiej kontrofensywie, rosyjskich planach, możliwości ogłoszenia przez Rosję mobilizacji i roli Białorusi w wojnie na Ukrainie.

Gen. Bogusław Samol podsumowuje trzy miesiące rosyjskiej agresji. Wskazuje, że plany Władimira Putina się nie powiodły.

Ocenia, że obecnie Rosjanie ograniczyli swoje cele do rozszerzenia swego stanu posiadania w regionie Donbasu. Jak sądzi, Rosjanom nie uda się pokonać znajdujących się tam sił ukraińskich.

Ukraińscy dowódcy zapowiadają wielką kontrofensywę za ok. dwa-trzy miesiące.

Jak zauważa gen. Samol, Ukraińcy chcą odbić nie tylko terytoria, które Rosjanie zajęli po 24 lutego, ale także te utracone wcześniej.

Czytaj także:

Antoniuk: Rosjanie chcą zamknąć w pierścieniu 10 tys. ukraińskich żołnierzy. Z niecierpliwością czekamy na ciężki sprzęt

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk ocenia, że Rosjanie próbują opanować Ukrainę na wchód od Dniepru.

Rosjanie nie docenili oporu, […] morale społeczeństwa ukraińskiego, a przede wszystkim dowództwa politycznego.

Czytaj także:

Pawieł Łatuszka: Białoruś w praktyce już bierze udział w wojnie przeciwko Ukrainie

Gen. Samol nie sądzi, aby wojska białoruskie wkroczyły na Ukrainę. Łukaszenka prowadzi grę z Kremlem.

Dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO podkreśla, że od ogłoszenia mobilizacji potrzeba kilku miesięcy do przygotowania wojsk. Wskazuje, iż nie ma komunikatów na temat tego, czy Rosja prowadzi mobilizację, choćby rezerwistów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dmytro Antoniuk: dostajemy informacje z Pentagonu, że główna rosyjska ofensywa jest jeszcze przed nami

Korespondent Radia Wnet z Ukrainy o obronie Mariupola, partyzantce w Melitopolu, planach ustanowienia republiki ludowej w Chersoniu i sukcesach strony ukraińskiej.

Dmytro Antoniuk przedstawia aktualną sytuację na Ukrainie. Podaje, że ostatni dzień i noc były nie najgorsze dla strony ukraińskiej. Zwraca uwagę na nowe doniesienia dotyczące rosyjskiej ofensywy.

Dostajemy informacje z amerykańskiego Pentagonu, że główna ofensywa jest jeszcze przed nami.

Amerykanie sygnalizują, że Ukraińcy mogą od nich otrzymać więcej samolotów. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi także o obronie Mariupola.

Oni naprawdę są superbohaterami- już ponad 50 dni odbijają ataki tych orków.

Damian Ratka: Rosjanie w takiej aktywnej części swojej floty czołgów mieli około dwóch do trzech tysięcy czołgów

Dziennikarz wskazuje, że Rosjanie przymierzają się do ustanowienia w Chersoniu kolejnej republiki ludowej. Donosi, że w Melitopolu działają ukraińscy partyzanci, którzy zabili już 70 okupantów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.