Damian Ratka stwierdza, że bitwa o Donbas będzie jedna, ale składająca się z wielu starć.
#PopołudnieWnet @DRatka1: artyleria odpowiada za 70 proc. strat #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 19, 2022
#PopołudnieWnet @DRatka1: Rosjanie będą nacierać wzdłuż arterii komunikacyjnych #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 19, 2022
Rosjanie będą chcieli wykorzystać możliwości swoich czołgów.
#PopołudnieWnet @DRatka1: to mit, że czołg ma charakter tylko ofensywny #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 19, 2022
Redaktor czasopisma „Nowa Technika Wojskowa” zauważa, że nowoczesne czołgi umożliwiają walkę także defensywną. Omawia kwestię utrzymania czołgów. Jak zauważa,
Rosjanie nie poczynili takich postępów np. filtra powietrznego tych silników jak to robili Amerykanie. No i z tymi silnikami może być tak, że jakieś tam awarie mogą być.
Problemem może być także zawieszenie. Wyjaśnia, że podstawowym rosyjskim czołgiem jest T-72 B.
Rosjanie w takiej aktywnej części swojej floty czołgów mieli około dwóch do trzech tysięcy czołgów.
Gość Popołudnia Wnet przedstawia rodzaje radzieckich czołgów. Zauważa, że czołg T-64 był nowoczesny na swoje czasy. Ratka opowiada o produkcji rosyjskich noktowizorów. Mówi na temat przekładni i innych komponentów silników.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego omawia stan rosyjskich wozów bojowych. Do części z nich brakuje podzespołów, a nawet armat. Zauważa, że większość czołgów z czasów radzieckich ma wieże odlewane, których nie da się naprawić.
Gość Popołudnia Wnet wskazuje, że nie jest tak łatwo wyeliminować czołg.
#Popołudnie @DRatka1: Żeby wyeliminować czołg trzeba przebić jego pancerz. Przebicie jego pancerza nie oznacza wyeliminowania czołgu i jego załogi #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) April 19, 2022
Czy przekazane przez Polskę T-72 mają szansę z rosyjskimi? Nasz gość stwierdza, że „nawet stary czołg jest lepszy niż brak czołgu”. Starsze czołgi mogą wspierać piechotę w walkach ulicznych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
A.P.